Skocz do zawartości

Nowe obserwatorium w Kaźmierzu pod Poznaniem


ZenonMars

Rekomendowane odpowiedzi

pocięte na wymiar profile zamknięte z nierdzewki , listwy zębate do przesuwu , dwa napędy z elektroniką , wózki  prowadzące , szynę do wózków a pokrycie wykorzystam te co mam na dachu , przerobię tylko konstrukcję wewnątrz dachu żeby zrobić komorę ocieplaną dla teleskopu 2.8x2.8m . tak że konstrukcja rozsuwana prostsza i o wiele tańsza :)

no i Pier będzie miał wysów 0.5m a nie 1.5m też prościej myślę że dam do zrobienia na CNC z aluminium hartowanego będzie sztywne i lekkie ale to jeszcze skonsultuje z konstruktorem . Jak to mówił JFK robimy to "nie dlatego, że są łatwe, ale właśnie dlatego, że są trudne, a przez to zmuszą nas do lepszej organizacji i wykorzystania wszystkich naszych umiejętności"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam ten wątek i... zastanawiam się co z tego wyjdzie.  Zbudowałem coś koło 10 teleskopów, dwa pawilony z kopułami (trzecia kopuła w trakcie), teraz też buduję drugi pawilon harwardzki, w niebo wgapiam od 40 lat i wydaje mi się, że trochę doświadczenia mam w tej materii. Zacznę od końca. Ogladanie nieba z przyjaciółmi w cieple - to jedynie latem... albo piętro niżej przed monitrem.  Każda wymiana termiczna pomiędzy otoczeniem a teleskopem to porażka dla obrazu. Dlatego teleskop musi pracować w temp otoczenia. Nawet te, które na stałe stoją w pawilonach w naszym obserwatorium muszą jakiś czas "pooddychać" przed rozpoczęciem obserwacji. Pod dużą kopułą 600 mm teleskopu mamy nawet klimę aby latem w ciągu dnia chłodzić wnętrze by skrócić czas stygnięcia optyki do minimum.  W pawilonie 400 mm teleskopu jest łatwiej bo to harward i dwie ze ścian są stosunkowo niskie (odsuwają się razem z dachem). Ale latem gdy różnica pomiędzy dniem a nocą może sięgać ~15 stopni to ze dwie godziny lustro potrafi "pracować" a często nawet dłużej, chociaż dach był odsunięty równo z zachodem Słońca. Zimą jest łatwiej, np wczoraj w nocy w pawilonie było ok 3 stopni a na zewnątrz -0,5, Czas "pływania"obrazu w takich warunkach (wentylatory + wiatr) to do 30 min. BAJ ma parametry 408/1820mm  i widać (!) każde zródło ciepła, wystarczy, ze przejdzie się przed/pod teleskopem. Przeważnie gdy robię zdjęcia w ogóle wychodzę z pawilonu aby sam nie być grzejnikiem i źródłem drgań podłogi i gruntu. Oczywiście teleskop ma osobny fundament a jednak drgania są wyłapywane. A jak wejdą ze 2-3 osoby to przerywam zdjęcia. Teleskop z montażem waży ok 500 kg...
Dlaczego o tym piszę. Po pierwsze jeśli w jednym pomieszczeniu mają być ludzie i komputery i mają się czuć komfortowo gdy na zewnątrz np minus 10 stopni to pawilon musi być podzielony na część "zimną"  z teleskopem i "ciepłą" dla ludzi czyli taką "sterownię". Pomiędzy nimi ściana, może być przeszklona aby widzieć niebo i teleskop czy wszystko idzie ok.
Część "zimna" może mieć ogrzewanie ale głównie po to aby zapobiec kondensacji wilgoci i dla osuszania sprzętu po obserwacjach. W pawilonach z odsuwanym dachem zawsze po kilku godzinach wszystko płynie. Nocy kiedy się to nie dzieje jest w roku niewiele. Pod kopułami jest lepiej, wystarczy nawiew powietrza aby uchodziło przez szczelinę i problem wilgoci mamy zredukowany. Grzejniczek niewielki, tylko aby podnieść temp nieco w stosunku do otoczenia. Np pod małą kopułą w Niedźwiadach wystarczała włączona żarówka 60W jako źródło ciepła.
Po drugie, jesli teleskop nie będzie miał swojego solidnego słupa będzie się trząchał nawet gdy ktoś będzie chodził po sterowni, o drganiach od samochodów już ktoś pisał. RC 20" nawet zredukowany o 0,75x to wciąż ponad 3 metry ogniskowej więc bardzo podatny.
No dobrze, a teraz z innej beczki troszkę... Wczoraj w obserwatorium korzystając z niespodziewanej dziurwy w chmurwach z kolegą PrzeMaz'em testowaliśmy Jego świeży nabytek lornetę SDAPO 100/550 - okulary pod kątem 90 stopni, oczywiście wymienne. I... rozwaliło mi system po raz kolejny! Wcześniej doznałem tego na zlocie OZMA we Fromborku gdy miałem okazję bawić się Fujinonem o obiektywach 150mm. Do oglądania nieba nie ma nic lepszego niż patrzenie dwuoczne. Owszem, mozna użyć nasadki bino ale to nie to samo.  Wczoraj w ciągu 2 godzin zaliczyliśmy wszystko co się dało ;)) Galaktyki, mgławice, gromady i wszystko to w niesamowitym niemal trójwymiarze. No ok, planet nie trzaskaliśmy. Ale jakby włożyć 5 mm okulary to planety będą lepsze niż z niejednego teleskopu (wizualnie). Wzrok mam już dd... a widziałem takie rzeczy, których nie widziałem od lat przez teleskop...
A teraz do sedna. Jako główny teleskop to raczej największe APO jakie się da 140-160mm - będzie uniwersalny (reduktor w jedną, barlow w drugą stronę). Jeśli jednak zwierciadło to o jak najkrótszej ogniskowej, ale uwaga problemy z kolimacją! (RC pod tym względem nie lepszy). Na co dzień bawię się teleskopami o średnicach od 80mm do 604mm i... im wieksza średnica tym rzadziej używany. To akurat przede wszystkim kwestia lokalizacji. Niedźwiady są ok 100 metrów nad poziomem morza,  gdyby były tak z 1000 metrów wyzej to kto wie...

Montaż  - no to ASA byłby bezkonkurencyjny ale z tańszych też coś można. Tu tylko kwestia udźwigu i jakości. Koledzy wcześniej wymieniali marki. A na antresolę ze 2 -3 lornety na statywach o róznych średnicach 70-110 mm okulary pod kątem. No i teleskop do Słońca, np. Coronado 90mm, Lunt 100 czy coś koło tego. Oczywiście Ha! Słonko się budzi więc będzie co pooglądać. Dobrze jesli na mniejszym paralaktyku (może być mobilny) to i bedzie można fotografować protuberancje. Dlaczego piszę o lornetach a nie teleskopach Dobsona? Bo troszkę miejsca potrzeba a na tej antresoli to nie za wiele go będzie no i powtórzę jeszcze raz,  to co wcześniej napisałem do ogladactwa nieba lorneta o dużej średnicy,.. można godzinami i to nawet na mrozie ;)
Pozdrawiam, ciekaw jestem efektu końcowego i życzę trafnych decyzji.

  • Lubię 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego teleskop będzie w otwartej przeztrzeni o wycielenie komory chodziło mi jak teleskop będzie schowany :) na pewno nie odbieram ci doświadczenia którego ja nie mam aż tak dużego (amator ale dużo czytam i wciąż się uczę ) :) z tymi lornetkami na antresoli super sprawa jak będę robił zakupy na jesień zgłoszę się do ciebie po radę , wstawię też na antresoli mój dotychczasowy sprzęt 14 cali na EQ6 R-PRO , nie oglądam już od jakiegoś czasu jak zachorowałem i nie mam siły go taszczyć na taras dlatego chcę w końcu mieć obserwatorium no i mam fajnych pasjonatów z którymi chcę się spotykać :) , zazdroszczę ci że mogłeś pooglądać to co sobie wymarzyłeś , a z tymi lornetkami poważnie mówię .

na koniec znowu JFK "Nieprzyjemne prawdy są zawsze lepsze od przyjemnych złudzeń"

pozdrawiam Serdecznie

 

IMG_5183 3.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karol, to co co napisałeś ( bez części o lornetach) to dokładnie to samo co wydyskutowaliśmy w sporym gronie na ostatnim RODOS pomagając Szymkowi który  przygotowywał Opis Przedmiotu Zamówienia pod budowę lokalnego obserwatorium. To chyba najbardziej rozsądny zestaw na nasz teren.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, ZenonMars napisał:

Właśnie skończyliśmy przeprojektowywać dach teraz będzie rozsuwana tylko część górna ( fragment połaci) a nie jak pierwotnie cała konstrukcja

Czekaj, bo nie rozumiem :) To jak to się teraz będzie otwierać? Przemyślałeś to, żeby teleskop mógł się obrócić w dowolnym kierunku, aż po horyzont?

 

Skoro wydzielasz tylko część "budy" na teleskop (nieogrzewany fragment), to mam obawy, czy niewielka wentylacja przez tylko fragment dachu i otoczenie ciepłymi pokojami nie wpłynie negatywnie na chłodzenie teleskopu. Pamiętaj, że przy dużych sprzętach temperatura musi być idealnie taka jak na zewnątrz, nawet 0,5 st różnicy to dramat dla obrazu. No i jednak proponuję zmienić kolor dachu na jaśniejszy, bo pod czarnym będzie sauna. Pamiętaj o wysokiej klasy izolacji termicznej budynku, dachów itp dookoła teleskopu, aby żadne ciepło nie wydobywało się z nich poło teleskopu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mateusz strop ma 30 cm wełny a teleskop będzie pracował w otwartej przestrzeni i będzie widział wszystko nawet to co gotuje sąsiadka, myślę że będzie ok. w razie czego założy mu się klimatyzację jak się spoci :) 

Macieju ja raczej o tej godzinie mam bardziej zamknięte :) ale dla równowagi dokupię APO 150-tkę czytałem że zjebiste zdjęcia wychodzą ale to bardziej dla fotomaniaków :) 

Ja mam inny cel , powiem ci jak się spotkamy na otwarciu .

Pozdrawiam wszystkich , nie jestem jednak aż tak nie reformowalny jak myślałem :) Macieju tak na szybko naszkicowałem jak będzie się otwierał a w marcu prześlę w realu działający ,

 

IMG_5276 3.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, ZenonMars napisał:

wstawię też na antresoli mój dotychczasowy sprzęt 14 cali na EQ6 R-PRO

Witaj, a co to za tuba 14" GSO? Nie mogę jej odszukać w ofercie firmy. Przepraszam za off top.

A co do meritum to jakoś jestem dziwnie przekonany, że ze wszystkim doskonale sobie poradzisz, więc się nie odzywałem....

Zresztą Karol W podkreślił wszystko co istotne w swojej wypowiedzi. Trafione w punkt.

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdzie jej nie widziałem , sprowadził mi ją Ś.P. Janusz Płeszka . jest to GSO N-354/1200 , F/4  bardzo jasny Newton Focuser 3" no i osprzęt cały mam 2" , dobrze się spisywał tylko jest za ciężki .

Tayson linia kalenicy ma odchyl ok. 15 stopni na wschód , wierz mi że nie zabiję , Pier nie jest centralnie w osi dachu jest specjalnie przesunięty aby teleskop po złożeniu w boczną pozycję montażu zmieścił się centralnie w lini kalenicy . zsynchronizowanie dachu z montażem to tylko oprogramowanie i trochę mechaniki w której z moim zapleczem czujemy się jak ryba w wodzie , nie mówię że to łatwe ale lubię wyzwania (pomysły rodzą się w głowach szaleńców a nie wszystko prowadzi do obłędu ) :)

 

 .JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, lokalny południk to podstawowa informacja.
Załączyłem szkice.
Kiedyś projektowałem dla jednego z kolegów prawie identyczne w założeniu obserwatorium. Niestety a może na szczęście nie powstało. Możliwe, ze nie miał tyle parcia co JFK. Chociaż on miał łatwiej... miał von Brauna :))
Ale do rzeczy. Po pierwsze im większa część dachu się odsunie tym lepiej. Np. połowa lub blisko tego. Teleskop powiniem znajdować się bliżej ściany południowej (zakładam, że to ta część szczytowa). Dzięki temu po północnej stronie zostanie więcej miejsca na "sterownię".  Jesli jest tak jak zakładam w wariancie 2 na szkicu to w ogóle nie jest potrzebny wysuwany, podnoszony czy w ogóle ruchomy pier. Po prostu cały teleskop schowa się po zaparkowaniu pod dachem. Nawet jesli nie da się nim "zjechać" do linii horyzontu to i tak nie ma to znaczenia. Np. nasza 600tka schodzi ok 12 stopni i koniec. Zachodzące obiekty z elementami krajobrazu i tak foci / ogłąda się mniejszymi instrumantami. 
Naszkicowałem to na drugim rysunku. 
Teraz doczytałem, że odchyłka jest 15 stopni. od południka. No więc odsuwana w dół lub pochylana ściana szczytowa i masz wszystko cacy bez ruchomego piera. I komfort dostępu do całego użytecznego nieba :)

Rysunek1.jpg

Rysunek2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz budujemy w Niedźwiadach taki pawilon, Tu było łatwo bo cały budyneczrek jest ustawiony już w linii południka i ta najwyzsza ściana tak gdzie odsuwa się dach idzie na północ gdzie i tak mamy drzewa.

I przypomniał sobie, czemu kolega porzucił projekt o którym wspomniałem wcześniej. Nie dlatego ze był trudny, okazał się niepraktyczny (w tamtych warunkach), Chodziło o sąsiedztwo kominów wentylacyjnych i spalinowych oraz wiatr...

 

 

WOH 3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, wessel napisał:

No ale ta odchylana ściana musi być  ,inaczej ucinasz pół nieba...południowego!

Na pierwszym rysunku jest ściana szczytowa opuszczana (wariant 2)
Na drugim rysunku nie ma jej w ogóle
Powinno być jak na tym rysunku pawilonu WOH
W naszych rozwiązaniach opuszczenie szczytowej ściany odbywa się przez obrót na zawiasach i przeciwwagach, dzięki temu można to jedną reką robić, ale opuszczenie jej w dół na szynach z siłownikami byłoby wyzwaniem... i niezłym bajerem ale też i polem popisu dla Zenonowych von Braunów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, ZenonMars napisał:

niestety nie da się to element konstrukcyjny

Ścianka szczytowa tego daszku nie musi być konstrukcyjna, obciążenia spokojnie przeniesie dach na szynach oraz ściany boczne .

Wtedy szczytowa od południa mogłaby być odchylana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie Darku nie do końca Pozwolenie na użytkowanie tego obiektu czytaj szczególny (małe dzieci ) mam w decyzji jakiekolwiek przeróbki 2 kondygnacji cofną pozwolenie na użytkowanie i wszczęcia procedury od nowa a tego nie przejdę i tak zdawałem obiekt 3 miesiące i największym problemem przy tak dużych gabarytach obiektu i przeznaczenia ta druga kondygnacja jest ogromnym problemem :( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, ZenonMars napisał:

No właśnie Darku nie do końca Pozwolenie na użytkowanie tego obiektu czytaj szczególny (małe dzieci ) mam w decyzji jakiekolwiek przeróbki 2 kondygnacji cofną pozwolenie na użytkowanie i wszczęcia procedury od nowa a tego nie przejdę i tak zdawałem obiekt 3 miesiące i największym problemem przy tak dużych gabarytach obiektu i przeznaczenia ta druga kondygnacja jest ogromnym problemem

Jeśli masz już pozwolenie na użytkowanie to zakończyłeś już budowę i nic nie możesz robić nawet w kwestii otworu w dachu.

Najprościej to złożyć nowy wniosek o zmianę otwarcia dachu i ściany obserwatorium. Moim zdaniem nie narusza to żadnych przepisów związanych z użytkowaniem pomieszczeń poniżej - tutaj żłobka.

Szkoda że nie wpadłeś do nas wcześniej, na etapie budowy taka zmiana jest zmianą nieistotną (bo nie zmienia wymiarów i kubatury obiektu , nie narusza też uzgodnień pożarowych sanitarnych czy BHP) i wystarczyłby szkic projektanta z wpisem do dziennika budowy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholercia, wszystko jasne, wyszedłem nawet na krótki spacer aby się dotlenić ;)
Tak sobie myślę, że trudno będzie pogodzić wszystko i wszystkich. Jednak naszło mnie, że najkorzystniejszym rozwiązaniem pod względem:
- obserwacji wizualnych i foto
- zmian konstrukcyjnych istniejącego budynku
- kosztów
- prestiżu*
...Byłoby jednak postawienie kopuły. Taka o średnicy 3 m załatwi sprawę. Pomieści dowolny teleskop, zapewni utrzymanie warunków dla sprzętu i obserwatorów (osłona od wiatru)
Nie chcę mówić, że wszystkie problemy się tym rozwiąże ale:
1- kopuła pozwoli skierować teleskop w dowolną stronę bez martwych stref, szczelina skierowana w kierunku obiektu, reszta kopuły stanowi osłonę od okolicznych świateł i opadania wilgoci
2- średnica otworu w dachu pod kopulę o ile pamiętam to ok 2,8 m, mniejsze zmiany niż przy odsuwanym dachu. Waga to prawie żadne obciążenie dla konstrukcji dachu.
3- adaptacja projektu pod kopułę, zakup kopuły full wypas z napędami, enkoderami itd kompatybilną z ASCOM i montażem to podobne zapewne koszty jak roll-off w tym przypadku (von Braunom też trzeba płacić za robotę, ZUS itp... Można zakupić tez samą skorupę kopuły bez elektroniki a przy Twoim budżecie to ułamek kwoty. Łatwiejsze też będzie oddzielenie części pod kopułą od sterowni
4- no właśnie prestiż, być może jedyne w europie przedszkole z prawdziwym obserwatorium widocznym z daleka i rozpoznawalnym :) to jest coś!
Ludzie korzystający z teleskopu pod kopułą też odbierają kontakt z niebiem inaczej. To staje się mistyczne prawie, to podobne uczucie jak zwiedzanie starej katedry czujesz wówczas to coś... Wiem co piszę, mam jedno i drugie w sensie teleskopy pod dachem i kopułami, A komfort pracy z teleskopem pod kopułą jest nieporównywalny.
Wcześniej już wspominałem o Scopedome, znam ludzi, to miłośnicy astronomii, fachowcy którzy robią obserwatoria z pasji. Tak wiem... wszyscy teraz myślą, że Jacek Pala odpala mi "działkę"za reklamę :)) Niestety nie :(( Po prostu znam sprzęt i ludzi. Piszę o tym jako o możliwości i wg mnie najlepszym rozwiązniu. Wejdź na stronę www.scopedome.com nawet jak nic nie kupisz to jest spora galeria zdjęć z ich realizacji a ponadto gotowe karty sterowników, napędy, czujniki itp dedykowane do zastosowania także w pawilonach roll-off (harwardzkich).
Ostatnio zaczęli produkować kopuły typu clamshell dla miłośników dostępu do całego nieba naraz ale to inny kaliber i zastosowanie.
Polecam także dla "równowagi" ;) https://www.pulsarastro.com/pulsar-27m-short-height-dome-18-p.asp

A na ścianie południowej koniecznie zegar słoneczny - mogę zaprojektować :)

 

Untitled-1.jpg

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.