Skocz do zawartości
  • 0

Pierwszy z teleskopów


Frywenn

Pytanie

Dzień dobry Wszystkim!

 

Kiedyś miałem okazję interesować się podstawami astronomii, niestety ze względu na brak czasu musiałem odłożyć temat na „kiedyś”. Na całe szczęście „kiedyś” się pojawiło. Miałem wtedy jakiś tani teleskop żeby sprawdzić czy mnie to zainteresuje. Wtedy się cieszyłem bo złapałem nawet księżyce Jowisza. 
 

Do rzeczy. Planuję kupić teleskop ~1,5k zł.

Wpadły mi w oko takie oto dwa


•  Sky-Watcher N-150/750 EQ3-2

•  Sky-Watcher Dobson 8”
 

Oprócz zwykłego łapania planet, interesują mnie galaktyki, może w dalekiej przyszłości mgławice. Do mgławic będzie trzeba później jeszcze zainwestować w filtry pewnie ale to tylko daleka myśl.

 

Bardziej jestem chyba przekonany do N-150/750, niemniej jednak chciałbym prosić o wskazówkę czy przypadkiem, dokładając np. 2 stówy więcej nie dostanę czegoś o wiele lepszego.

 

Pozdrawiam!

Mateusz

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3

Mateusz, jeśli chcesz porównać oba te teleskopy to są to w gruncie rzeczy takie same instrumenty jeśli nie liczyć różnicy ogniskowej. Ten na montażu Dobsona jest nieco większy ale przeznaczony wyłącznie do obserwacji wizualnych i jeśli chcesz przy nich pozostać to wybierz ten wariant. Wersja 150/750 jest mniejsza, ale montaż EQ3 to teoretycznie minimum pozwalające spróbować zabawy w bardzo elementarną astrofotografię. W praktyce z pewnością wielu kolegów zakwestionuje tę możliwość jako bardziej marketingowe hasło niż realna szansę na sensowne zdjęcia obiektów głębokiego nieba.

 

Ocena czy montaż paralaktyczny z mikroruchami jest w obserwacjach wizualnych ułatwieniem czy utrudnieniem będzie pewnie zależeć od upodobań i doświadczenia obserwatora, ale generalnie można chyba uznać, że koszt w postaci mniejszej średnicy na rzecz montażu EQ3 może się "zwrócić" w postaci szansy spróbowania astrofotografii. Jak nie chcesz tego próbować - nie warto płacić mniejszym lustrem. Wbrew pozorom te "o 2 cale więcej" to prawie dwukrotnie większa powierzchnia i dwukrotnie więcej światła! W wypadku Dobsona masz nadal możliwość fotografowania Księżyca, Słońca, niektórych planet.

Edytowane przez lulu
  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, Frywenn napisał:

Bardzo dziękuję za dosyć wyczerpujący opis! Właśnie ten początek astrofoto może przeważyć chęć robienia zdjęć. Jeszcze mam sporo czasu na namysł ale zaczynam wczesna analizę tematu. 
 

Wybrałeś dwa modele w podobnej cenie, jednak w wypadku Newtona 150/750 i planów fotograficznych jest dodatkowy, ukryty koszt - napędu, który trzeba dokupić aby w ogóle powiedzieć "a". To jeśli chodzi o sam teleskop, bo pozostaje oczywiście kwestia kosztów sprzętu i osprzętu fotograficznego. No i chyba najważniejsze jeśli robisz tego typu plany: w astrofotografii apetyt rośnie bardzo szybko w miarę jedzenia, a z tym montażem szybko dojdziesz do "ściany" i jest spora szansa, że zniechęcisz się do niego znacznie szybciej niż się na niego nakręcałeś ;-) EQ3 to w miarę przyzwoity montaż do wizuala - przyzwoity, tzn. że i tak wszystko się telepie od każdego dotknięcia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3
25 minut temu, Frywenn napisał:

•  Sky-Watcher N-150/750 EQ3-2

•  Sky-Watcher Dobson 8”

Kupując Dobsona 8" zyskujesz cenne 2" apertury a im większa średnica tym więcej zbieranego światła. Jeśli nie interesuje Cię astrofotografia to bierz dobsona z największym możliwym lustrem na jakie Cię stać. Nawet używanego Dobsona 10"

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
8 minut temu, Mariusz Psut napisał:

Niekoniecznie źle. 

1.Powiedz gdzie mieszkasz. Miasto, wieś.

[Mateusz] Gmina wiejska pod miastem.

8 minut temu, Mariusz Psut napisał:

2.Czy będziesz obserwować stacjonarnie czy jeździć z teleskopem. 
 

[Mateusz] Wolałbym stacjonarnie

8 minut temu, Mariusz Psut napisał:

3. Jak stacjonarnie to jakie masz niebo. Czy horyzont ograniczony. 

 

[Mateusz] horyzont jest częściowo ograniczony drzewami lub domami jednorodzinnymi, nie są duże - niemniej jednak ograniczają. Jakby bardzo przeszkadzały to mam niedaleko jezioro nad, którym mogę się rozstawić ale tam głównie drzewa mnie ogranicza. 
 

jeżeli odpowiedz za mało precyzyjna, mogę wrzucić fotkę z okolicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Właśnie, nie wspomniałem a może to być ważne. Tak jak wspomniał Pav1007, z ta astrofoto nie wiem jeszcze, wiem ze to jest ciężki temat, początkowo wolałbym porobić zdjęcia ogólne całego nieba niż głębszej jego części. To jest powód dlaczego trochę „ciągnie” mnie do N-150/750.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, isset napisał:

Akurat Sky-Watcher N-150/750 to newton, a nie refraktor :)

Chodziło mi o statyw + tuba. Jak pokazuję niewtajemniczonym w astronomię zdjęcie dobsona to pytają się zazwyczaj "a co to?" :D Widok armaty ze statku pirackiego rzadko kiedy kojarzy się typowemu "kowalskiemu" z teleskopem :) 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
29 minut temu, lulu napisał:

Mateusz, jeśli chcesz porównać oba te teleskopy to są to w gruncie rzeczy takie same instrumenty jeśli nie liczyć różnicy ogniskowej. Ten na montażu Dobsona jest nieco większy ale przeznaczony wyłącznie do obserwacji wizualnych i jeśli chcesz przy nich pozostać to wybierz ten wariant. Wersja 150/750 jest mniejsza, ale montaż EQ3 to teoretycznie minimum pozwalające spróbować zabawy w bardzo elementarną astrofotografię. W praktyce z pewnością wielu kolegów zakwestionuje tę możliwość jako bardziej marketingowe hasło niż realna szansę na sensowne zdjęcia obiektów głębokiego nieba.

 

Ocena czy montaż paralaktyczny z mikroruchami jest w obserwacjach wizualnych ułatwieniem czy utrudnieniem będzie pewnie zależeć od upodobań i doświadczenia obserwatora, ale generalnie można chyba uznać, że koszt w postaci mniejszej średnicy na rzecz montażu EQ3 może się "zwrócić" w postaci szansy spróbowania astrofotografii. Jak nie chcesz tego próbować - nie warto płacić mniejszym lustrem. Wbrew pozorom te "o 2 cale więcej" to prawie dwukrotnie większa powierzchnia i dwukrotnie więcej światła! W wypadku Dobsona masz nadal możliwość fotografowania Księżyca, Słońca, niektórych planet.

Bardzo dziękuję za dosyć wyczerpujący opis! Właśnie ten początek astrofoto może przeważyć chęć robienia zdjęć. Jeszcze mam sporo czasu na namysł ale zaczynam wczesna analizę tematu. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
15 minut temu, dexter77 napisał:

Chodziło mi o statyw + tuba. Jak pokazuję niewtajemniczonym w astronomię zdjęcie dobsona to pytają się zazwyczaj "a co to?" :D Widok armaty ze statku pirackiego rzadko kiedy kojarzy się typowemu "kowalskiemu" z teleskopem :) 

Właśnie o ten statyw chodzi. 

Mnie też się wydawało że teleskop stojący na ziemi w drewnianej skrzynce to zły pomysł:laughing:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
W dniu 30.12.2019 o 15:16, lulu napisał:

Wybrałeś dwa modele w podobnej cenie, jednak w wypadku Newtona 150/750 i planów fotograficznych jest dodatkowy, ukryty koszt - napędu, który trzeba dokupić aby w ogóle powiedzieć "a". To jeśli chodzi o sam teleskop, bo pozostaje oczywiście kwestia kosztów sprzętu i osprzętu fotograficznego. No i chyba najważniejsze jeśli robisz tego typu plany: w astrofotografii apetyt rośnie bardzo szybko w miarę jedzenia, a z tym montażem szybko dojdziesz do "ściany" i jest spora szansa, że zniechęcisz się do niego znacznie szybciej niż się na niego nakręcałeś ;-) EQ3 to w miarę przyzwoity montaż do wizuala - przyzwoity, tzn. że i tak wszystko się telepie od każdego dotknięcia...


Hej! Po ciężkim roku, wracam do tematu, mam nadzieje, ze zdrowie dopisuje, w najbliższym miesiącu planuje kupić teleskop. Nadal trzymam się SW150/750 ale.... wpadł mi taki teleskop jak: Bresser MESSIER NT-150S, 150/750 - EXOS1 (EQ-4). Zastanawia mnie czy nie warto dopłacić i nie kupić tego na ÈQ-4... co o tym sądzisz ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
W dniu 30.12.2019 o 11:29, Mariusz Psut napisał:

Ciekawe że wszystkich "nowych" przyciąga ten 150/750 na paralaktyku. 

Też tak miałem :getlost:

I to jest chore, nieprawdaż :flirt:

A można mieć porządny 8 calowy teleskop zamiast erzaca... 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
11 minut temu, Frywenn napisał:


Hej! Po ciężkim roku, wracam do tematu, mam nadzieje, ze zdrowie dopisuje, w najbliższym miesiącu planuje kupić teleskop. Nadal trzymam się SW150/750 ale.... wpadł mi taki teleskop jak: Bresser MESSIER NT-150S, 150/750 - EXOS1 (EQ-4). Zastanawia mnie czy nie warto dopłacić i nie kupić tego na ÈQ-4... co o tym sądzisz ? 

Kup Newtona 8 cali F6 1200mm na montażu Dobsona. Będzie Pan zadowolony.

I nie patrz w kierunku tych wynalazków. Newton na paralityku to poroniony pomysł... 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Albo kup ultramobilny teleskopik do szerokich pól, sam taki nabyłem ostatnio:

Bresser Messier AR-102XS 102/460 OTA. Daj go na AZ4 na aluminiowych nogach. 

To światłosilny teleskop, 'lubi' lepsze okulary. Myślę, że ESy 82deg będą OK. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
26 minut temu, kjacek napisał:

Kup Newtona 8 cali F6 1200mm na montażu Dobsona. Będzie Pan zadowolony.

I nie patrz w kierunku tych wynalazków. Newton na paralityku to poroniony pomysł... 

Wcześniej opisałem, ze zależy mi na astrofoto w przyszłości... wiec wydaje mi się ze pralaktyk wskazany. Swoją droga ... wielu ludzi korzysta z tych wynalazków i jakoś to działa. Dodatkowo wydaje mi się, ze montaż dobsona jest mniej poręczny niż taki na trójnogu. W żadnym wypadku nie mam nic do teleskopów na montażu dobsona. 
chcialbym jednak poznać opinie co do tego EQ4 względem EQ3-2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, Frywenn napisał:

Wcześniej opisałem, ze zależy mi na astrofoto w przyszłości... wiec wydaje mi się ze pralaktyk wskazany. Swoją droga ... wielu ludzi korzysta z tych wynalazków i jakoś to działa. Dodatkowo wydaje mi się, ze montaż dobsona jest mniej poręczny niż taki na trójnogu. W żadnym wypadku nie mam nic do teleskopów na montażu dobsona. 
chcialbym jednak poznać opinie co do tego EQ4 względem EQ3-2.

to jest ta sama klasa montażu, mogą być minimalne różnice w udźwigu, jeśli są w tej samej cenie kup ze stalowy statywem, diametralnie zwiększa sztywność setupu

Edytowane przez esiulek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.