Jak zobaczyć mgławice Koński Łeb, Płomień i Wielką Mgławicę Oriona?

[Markucjo]

Nie mieszkam w centrum miasta, a koło północy u sąsiadów gasną światła, przez co mogę więcej zobaczyć. Z okna akurat mam podgląd na Oriona a od niedawna używam lornetki Nikon Action 10x50 i zarówno do obserwacji przyrody jak i kosmosu (pięknie widać księżyc) sprawdza się świetnie. Jednak nie jestem w stanie zobaczyć mgławicy Koński Łeb, Płomień a Wielka Mgławica to dwie gwiazdy okryte mgiełką, której prawie nie widać jak się dobrze obraz wyostrzy. Zastanawiam się czy to kwestia zbyt małej jasności lornetki czy też mojej lokalizacji. W końcu miasto to ogólnie nienajlepsze miejsce do obserwacji, nawet  galaktykę Andromedy z trudem dostrzegam. Znaczy, zawsze była taką burą plamą ale ostatnio prawie jej widać nie było. Od czasu do czasu jadę na wieś ale na Oriona okazji patrzeć nie miałem, a jak już to gołym okiem więc porównania nie mam. To jak to w końcu jest? To kwestia mojej lokalizacji czy sprzętu?

Edytowane 2 Stycznia 2020 przez Markucjo

[PiotrTheUniverse]

Z miasta konika nie zobaczysz choćby nie wiem co.

[PiotrTheUniverse]

Z za miasta... raczej też - chyba, że wielkim teleskopem.

[Mariusz Psut]

To kwestia powiększenia. 

10×  to jak szukacz w teleskopie. 

U mnie w 8×50 mgławica Oriona to delikatne pojaśnienie, dopiero w 40× widać strukturę. Andromeda podobnie. 

[PiotrTheUniverse]

Andromeda jest dużo lepszym obiektem dla lornetki - o wiele większa od M42. Ale na ciemnym wiejskim m42 w dużej lornetce też spoko, co nie zmienia faktu, że dopiero telep ukaże wiele jej szczegółów. Płomień to trudny obiekt i dla teleskopu (też tylko za miastem - i to daleko). W Orionie jest jeszcze  parę jaśniejszych od Płomienia zamgleń, choć zestaw 42/43 zdecydowanie się wyróżnia, dalej przepaść...

Edytowane 2 Stycznia 2020 przez PiotrTheUniverse

[Paweł Sz.]

Niestety tak to wygląda, na dodatek m31 jest przereklamowana. Nawet w teleskopie początkujący spodziewają się zobaczyć więcej niż to co widzą  Tak to już jest - żyjemy w świecie doskonałych zdjęć kosmosu i to samo chcielibyśmy zobaczyć podczas obserwacji wizualnych  

 

ps. 1. 10x50 to lornetka, która pokaże obiekty głębokiego nieba, ale bez detali

ps. 2. jakość nieba ma ogromne znaczenie

Edytowane 2 Stycznia 2020 przez dexter77

[Piotr4d]

Tu coś znajdziesz.

[Markucjo]

Znaczy się, zdaję sobie sprawę, że Andromeda jest przereklamowana ale to nie przeszkadzało w znalezieniu jej starą Tento Boc 7x50, tylko teraz niedawno miałem poważny problem ze znalezieniem jej. Liczyłem, że skoro dało się ją zobaczyć w 7x50 to w 10x50 uda się dostrzec nieco więcej, no ale jakoś tak wyszło. Kiedy patrzałem na nią przez 10x50 to była znacznie trudniej dostrzegalna. Może w sumie to kwestia zanieczyszczenia, w końcu smog itd. Aczkolwiek jak mówiłem, po Koniku i Płomieniu ani śladu. Ale skoro to kwestia sprzętu to nic więcej nie zrobię.

Edytowane 2 Stycznia 2020 przez Markucjo

[Paweł Sz.]

Dla mnie M31 była bardziej jasna w 7x50 niż 10x50 (dobre niebo), pomimo że była mniejsza. Tyle tylko, że to oczywiste, gdyż większa źrenica wyjściowa ;-) 

[Wojsa]

Jak widać powyżej kolega się cieszył że zobaczył konia w 12 calowym teleskopie więc sam widzisz jaka to trudność. Ja w 6calowym rejestrowałem konia tylko na zdjęciach

[Markucjo]

A jak stoi sprawa z Płomieniem? Z tamtego wątku co podesłał Piotr wynika, że go łatwiej zobaczyć.

Edytowane 2 Stycznia 2020 przez Markucjo

[PiotrTheUniverse]

34 minuty temu, Markucjo napisał:

A jak stoi sprawa z Płomieniem? Z tamtego wątku co podesłał Piotr wynika, że go łatwiej zobaczyć.

Apertura 8, 10, a najlepiej 12 cali i wiejskie okolice wystarczają

[astrokarol]

Zacznij od tabeli Wimmera. Na początek Płomień czy B33 to za duże wyzwanie. 

 

Może się z kimś spotkaj, doświadczonym. 

 

 

M31 nie wiem czemu przereklamowana. Pokazuje mnóstwo szczegółów, jest bardzo jasna. Choć to kwestia kto patrzy. Jeden będzie dużo widział a drugi tylko jasną plamę.

[Sebastianus]

U mnie z miasta, mgławicę Oriona,  bez lornetki można zobaczyć jako ewidentne przejaśnienie. 

[Ajot]

Ja obserwuję niebo Syntą 8, refraktorem 102/500 i lornetką 8x42 (tania dachówka Levenhuk), a więc zbliżona do Twojej.

Końskiego łba nie udało mi się dostrzec Syntą, zresztą wiem że na to nie miałem szans, Płomień widoczny w Syncie jako ciemna szara mgiełka, ale tylko z okularem 31mm, w 24 mm coś tam jeszcze widać ale gorzej. W 102/500 w ogóle nie widać i w lornetce też.

M42, ta pięknie wygląda zarówno przez Syntę8, refraktor 102/500 i lornetkę, choć najbardziej mi się podoba przez refraktor + oklular 6,5mm Morpheus. Wyraźnie widać jej jakby włóknistą strukturę. Co ciekawe przez TMB Planetary II 6mm widać tylko jasną jej powierzchnię, czyli jakość okularów ma znaczenie.

Przez małą lornetkę też obraz piękny, bo mgławica co prawda mała, ale wyraźna i na tle ponad połowy Oriona.

 

Edytowane 2 Stycznia 2020 przez Ajot

[Piotrek Guzik]

39 minut temu, Markucjo napisał:

A jak stoi sprawa z Płomieniem? Z tamtego wątku co podesłał Piotr wynika, że go łatwiej zobaczyć.

 

3 minuty temu, PiotrTheUniverse napisał:

Apertura 8, 10, a najlepiej 12 cali i wiejskie okolice wystarczają

 

Mgławicę Płomień poza miastem widać już w lornetce 10x50. Choć nie jest w niej obiektem ekstremalnie trudnym, to jednak przepaść między nią a M 42 jest olbrzymia.

Koński Łeb jest z kolei znacznie trudniejszy od Płomienia i aby go dostrzec potrzeba ciemnego nieba i filtra H-beta lub UHC.

 

Wszystkie trzy mgławice (i kilkanaście innych) obserwowałem ostatnio kilkanaście godzin temu z dość ciemnej miejscówki na Podkarpaciu. Płomień widziałem zarówno w lornetkach (10x50 i 25x100) jak i w 13" teleskopie. Koński łeb był widoczny jedynie w 13" teleskopie z filtrem UHC.

 

[Ajot]

a jeszcze M78 w lornetce też widoczna, ale trzeba się przyjrzeć.

[Dasionek]

m42 to przez szukacz widać i lornetkę normalnie.

NGC 2024 trudny obiekt lekkie lp i nic nie zobaczysz i w lornetce też.

IC 434 ktos kiedyś pisał że w bieszczadach 22" i widział koński łeb.

M31 Mirach ---->Mu Andromedae ----> NU And.. -----> Widoczne gołym okiem pod ciemnym niebem.

 

 

[PiotrTheUniverse]

Godzinę temu, Piotrek Guzik napisał:

Koński łeb był widoczny jedynie w 13" teleskopie z filtrem UHC.

 

Czy przypominał on urywające się, 1-2 minutowe pojaśnienie nieba - obok nieco koliste, jeszcze mniejsze pociemnienie? 12tką z UHC nie wiem, czy tylko wyobraziłem to sobie... 

[wampum]

No ja własnie kilka dni temu postanowiłem zapolować na Płomienia i Koński Łeb.

Sprzęt jaki miałem do dyspozycji to lorneta kątowa 100mm i 10" Smidt Newton. Dodatkowo para filtrów Orion UB.

Z podmiejskiego nieba kilka razy próbowałem (nawet wczoraj) złapać Płomienia ale nie ma opcji przy takim niebie cokolwiek zobaczyć.

Kilka dni temu wybrąłem się 20 km poza większe miejscowości w najciemniejsze możliwe miejsce w okolicy i udało mi się zobaczyć Mgławicę Płomień - filtry Oriona nic nie wniosły wręcz przeciwnie mgałwica prawie zniknęła. Bez filtrów obraz bardzo podobny w lornecie jak i w SN10". 

Ogólnie taka szara duża (nie spodziewałem się takiej wielkości kątowej) mgiełka z pociemnieniami tworzącymi charakterystyczne ramiona, właściwie zdałem sobie sprawę, że gdybym nie wiedział jak wyglada Mgławica Płomień ciężko byłoby mi określić dokładnie kształt jaki widzę....

Konia ani widu.....a przygladałem się intensywnie.

Ogólnie ejstem zadowolony - do takich obiektów potrzeba ciemnego nieba i tyle.

Zresztą M42 w Orionie też "rozwija skrzydła" pod ciemnym niebiem - w pojaśnionym tle miejskim to taka obcięta ciapka - WOW nie zrobisz na pewno.

Edytowane 2 Stycznia 2020 przez wampum

[PiotrTheUniverse]

10 minut temu, wampum napisał:

udało mi się zobaczyć Mgławicę Płomień - filtry Oriona nic nie wniosły wręcz przeciwnie mgałwica prawie zniknęła.

Syntą 12 Płomień był całkiem ładnie widoczny bez filtra, Z UHC - ciut kontrastowiej, ale wolałem widok bez. 

[astrokarol]

Ja pewniej nocy widziałem fantastycznie Mgławice Płomień w Newtonie 8". Była bardzo wyrazista. Bez wątpienia był widoczny "korzeń" z detalem. Tej samej nocy widziałem Pętlę Barnarda, szkoda, że szukłem innych mgławic bo warunki były najwyraźniej świetne na tego typu obiekty.

Próbowałem kilka razy też lornetką ale chyba za słabo do tego się przykładłem. A teraz mam lornetkę 32 mm więc zapewne za mało ...

 

B33 widziałem tylko raz, w Newtonie 20" z filtrem H-Beta. Był jednak dość wyraźny. Mam w planach zakup takiego filtra lub chociaż pożyczenie i spróbuje w 14". Choć jak narazie lipa straszna z pogodą.