Skocz do zawartości

Konto walutowe


Sebastianus

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

 

chciałbym płacić w zagranicznych sklepach w euro, ale nie za pomocą karty kredytowej czy paypal. Po prostu kupić euro u znajomego w kantorze, wpłacić na konto, pójść do domu i kupić coś np. w Niemczech, zapłacić moimi euro z mojego konta. Jeżeli płacę kartą to bank przelicza po bardzo niekorzystnym kursie. Jeżeli jest zwrot to znów przelicza po niekorzystnym kursie. Paypal jeszcze gorzej

Byłem w swoim banku i karty kredytowej nie można podpiąć pod konto walutowe bo wystawca karty zarabia właśnie na przewalutowaniach.Mogę pod konto walutową podpiąć kartę debetową, ale nią nie zapłacę za granicą co najwyżej wybiorę pieniądze z bankomatu.

 

Jak sobie radzicie w takim przypadku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Sebastianus napisał:

Mogę pod konto walutową podpiąć kartę debetową, ale nią nie zapłacę za granicą co najwyżej wybiorę pieniądze z bankomatu.

Dlaczego nie zapłacisz? Jeśli chodzi zarówno o płatności w internecie, jak i osobiście w terminalu, to karty debetowe zazwyczaj działają. Zdarzają się też sytuacje, gdy jest inaczej, ale to również dotyczy karty kredytowej - nie zawsze mi działała za granicą (czasami działa debetowa, a kredytowa nie). Generalnie to jest totalny bajzel i raz coś działa, raz nie.

Ale do czego zmierzam. Przykładowo u mnie (w Pekao) płatność z karty debetowej jest za granicą bardzo korzystna, idzie po oficjalnym kursie mastercarda i bez prowizji. Natomiast karta kredytowa, tak jak u Ciebie, idzie po łupieżczym kursie banku i jest do bani. Ale to jak rozliczana jest karta jest indywidualną sprawą banku i są różne przypadki. W moim przypadku zawsze płacę debetową, gdy tylko jest to możliwe i wówczas wychodzę bardzo korzystnie (korzystniej niż zamiana w kantorze i praktycznie tak samo jak revolut).

13 minut temu, Sebastianus napisał:

No dobra, ale nie spotkałem się z tą metodą płatności - zawsze karta lub paypal.

Revolut to karta płatnicza - czyli płacisz nią tak jak kredytową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, MateuszW napisał:

Dlaczego nie zapłacisz? Jeśli chodzi zarówno o płatności w internecie, jak i osobiście w terminalu, to karty debetowe zazwyczaj działają. Zdarzają się też sytuacje, gdy jest inaczej, ale to również dotyczy karty kredytowej - nie zawsze mi działała za granicą (czasami działa debetowa, a kredytowa nie). Generalnie to jest totalny bajzel i raz coś działa, raz nie.

Ale do czego zmierzam. Przykładowo u mnie (w Pekao) płatność z karty debetowej jest za granicą bardzo korzystna, idzie po oficjalnym kursie mastercarda i bez prowizji. Natomiast karta kredytowa, tak jak u Ciebie, idzie po łupieżczym kursie banku i jest do bani. Ale to jak rozliczana jest karta jest indywidualną sprawą banku i są różne przypadki. W moim przypadku zawsze płacę debetową, gdy tylko jest to możliwe i wówczas wychodzę bardzo korzystnie (korzystniej niż zamiana w kantorze i praktycznie tak samo jak revolut).

Revolut to karta płatnicza - czyli płacisz nią tak jak kredytową.

No już coś wiem - Revolut wystepuje w formacie Visa lub Mastercard. Czyli mając Revolut w formacie Mastercard płacę kartą Mastercard która w rezcywistości jest podpięta pod konto Revolut. Najgorzej było jak kupowałem np. w Modern Aatronomy lub First Light Optics. Najpierw mnie golili na przewalutowaniu funt - euro, potem euro- złoty, a jak odsyłąłem to jeszcze raz w drugą stronę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, MateuszW napisał:

Dlaczego nie zapłacisz? Jeśli chodzi zarówno o płatności w internecie, jak i osobiście w terminalu, to karty debetowe zazwyczaj działają. Zdarzają się też sytuacje, gdy jest inaczej, ale to również dotyczy karty kredytowej - nie zawsze mi działała za granicą (czasami działa debetowa, a kredytowa nie). Generalnie to jest totalny bajzel i raz coś działa, raz nie.

Ale do czego zmierzam. Przykładowo u mnie (w Pekao) płatność z karty debetowej jest za granicą bardzo korzystna, idzie po oficjalnym kursie mastercarda i bez prowizji. Natomiast karta kredytowa, tak jak u Ciebie, idzie po łupieżczym kursie banku i jest do bani. Ale to jak rozliczana jest karta jest indywidualną sprawą banku i są różne przypadki. W moim przypadku zawsze płacę debetową, gdy tylko jest to możliwe i wówczas wychodzę bardzo korzystnie (korzystniej niż zamiana w kantorze i praktycznie tak samo jak revolut).

Revolut to karta płatnicza - czyli płacisz nią tak jak kredytową.

Debetową nie zaplacisz w zagranucznym sklepie internetowym. Tylko visa lub master.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Sebastianus napisał:

Debetową nie zaplacisz w zagranucznym sklepie internetowym. Tylko visa lub master.

Debetowa to też visa lub mastercard :) Z mojego doświadczenia czasem się da debetową, czasem nie. Oczywiście robisz wszystko tak, jakby to była kredytowa - wybierasz tą samą metodę płatności i normalnie podajesz numery itp.

Edytowane przez MateuszW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karta multicurrency, która jest podpięta do kilku rachunków.

Wiele banków ma w ofercie, poczynając od PKO.

 

Jeśli płacisz w walucie - pieniądze są pobierane z konta tej waluty, gdy nie ma tam wystarczających środków - są pobierane z konta głównego (PLN) po przewalutowaniu.

 

Zasilenie konta walutowego może być przelewem, w e-kantorze, lub w dowolny inny sposób.

 

Bardzo wygodne, w pełni zintegrowane z kontem, połączone ze wszystkimi usługami, praktycznie eliminuje Revoluta.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu analizowałem konta walutowe i... nie opłaca się, w każdym banku jest jakaś opłata, która czyni takie konto mało atrakcyjnym, przynajmniej jeżeli chodzi o płatności w walutach.

Jak dla mnie jedynym rozwiązaniem jest REVOLUT, zarówno przy płatnościach w sklepach internetowych, jak i fizycznych (np. poza granicami naszego kraju). Ważne jest tylko jedno, aby nie dawać sobie wciskać żadnych DCC, bo macierzystą walutą karty jest funt, więc terminale często sugerują płatność w funtach, a wtedy można więcej stracić na przewalutowaniach niż wymuszając walutę kraju/sklepu, gdzie REVOLUT przewalutuje raz, dosyć korzystnie i według mnie lepiej niż w kantorze.

To się tyczy także aliexpress, bez sensu jest płacić w PLN mając kartę revoluta, najlepiej od razu w USD, dzięki czemu można sporo zaoszczędzić.

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alior Kantor jest za darmo (kiedyś trzeba było zrobić jedną transakcję bodajże na pół roku, czy to nadal obowiązuje - tego nie wiem), i jest karta wielowalutowa. Na kantor można przelewać PLN bądź wpłacić PLN w placówce, następnie kupić walutę. Kurs walut możesz sprawdzić bez logowania się (na stronie głównej). Żeby założyć konto w kantorze nie trzeba mieć konta w Alior Banku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Sebastianus napisał:

A to co za lichwa , bo nie słyszałem?

Ta lichwa to obecnie jedyne rozsądne rozwiązanie. No chyba, że lubisz być nie powiem co i nie powiem gdzie przez nasze „krajowe” banki.

Wszelkie konta walutowe w „naszych” bankach to nic innego jak strata dla twojego portfela (czyt. „dymanie”). Przerabiałem temat.

 

Z Revoluta korzystam już kilka lat - zarówno jako rachunek osobisty, jak i firmowy. Jeśli czytam gdzieś na temat strachu w tym zakresie, to wynika on tylko z niewiedzy użytkowników.

Nigdy nie miałem żadnych problemów, moje € nigdzie nie wyparowały, bez problemu można korzystać za granicą i w kraju.

 

Najważniejsze zalety:

- w pełni darmowy (są też pakiety płatne)

- darmowa karta debetowa (nie jest wymagana)

- darmowy rachunek osobisty w UK i rachunek międzynarodowy

- założenie konta i weryfikacja w kilkanaście minut - wszystko online

- darmowe wypłaty z praktycznie wszystkich bankomatów na całym świecie (chyba do 800 zł miesięcznie)

- darmowe rachunki walutowe w bodajże 30 wautach

- natychmiastowe przewalutowanie między rachunkami na twoim profilu po najkorzystniejszym kursie

- płacąc podczas zakupów online kasa automatycznie schodzi ci z konta w danej walucie - wcześniej musisz oczywiście wymienić swoje złotówki na daną walutę w aplikacji

- darmowa aplikacja mobilna (jedna z najlepszych na świecie pod kątem UX jeśli chodzi o bankowość)

- możliwość natychmiastowych ustawień bezpieczeństwa przez aplikację (np. zablokowanie płatności zbliżeniowych, wypłat z bakomatu, płatność tylko w twojej lokalizacji po GPS, limity płatności i wypłat)

- darmowe przelewy na własne rachunki

- konto działa na zasadzie prepaid, czyli doładowujesz sobie przelewem, google pay, apple pay lub inną dowolną metodą

- w zasadzie w 99,9% sklepach online zrobisz tym zakupy, czy też opłacisz plany subskrypcji

 

...więcej nie pamiętam :) 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, AstroNorm napisał:

To się tyczy także aliexpress, bez sensu jest płacić w PLN mając kartę revoluta, najlepiej od razu w USD, dzięki czemu można sporo zaoszczędzić.

Na Aliexpress są cywilizowane metody płatności, jak choćby przelewy24 i wówczas bank (przynajmniej mój) używa korzystnych kursów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, MateuszW napisał:

Debetowa to też visa lub mastercard :)

Dokładnie. Płaciłem kartą debetową w kilku krajach, z przeliczeniem na 3 różne waluty, w sklepach stacjonarnych czy zamawiając przez internet i nigdy nie miałem najmniejszego problemu B)

 

O Revolucie słyszałem sporo dobrych opinii. Sam pewnie korzystałbym z racji zarabiania w innej walucie, ale już od lat przerzucam przez kantor internetowy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, dexter77 napisał:

Ta lichwa to obecnie jedyne rozsądne rozwiązanie. No chyba, że lubisz być nie powiem co i nie powiem gdzie przez nasze „krajowe” banki.

Wszelkie konta walutowe w „naszych” bankach to nic innego jak strata dla twojego portfela (czyt. „dymanie”). Przerabiałem temat.

 

Z Revoluta korzystam już kilka lat - zarówno jako rachunek osobisty, jak i firmowy. Jeśli czytam gdzieś na temat strachu w tym zakresie, to wynika on tylko z niewiedzy użytkowników.

Nigdy nie miałem żadnych problemów, moje € nigdzie nie wyparowały, bez problemu można korzystać za granicą i w kraju.

 

Najważniejsze zalety:

- w pełni darmowy (są też pakiety płatne)

- darmowa karta debetowa (nie jest wymagana)

- darmowy rachunek osobisty w UK i rachunek międzynarodowy

- założenie konta i weryfikacja w kilkanaście minut - wszystko online

- darmowe wypłaty z praktycznie wszystkich bankomatów na całym świecie (chyba do 800 zł miesięcznie)

- darmowe rachunki walutowe w bodajże 30 wautach

- natychmiastowe przewalutowanie między rachunkami na twoim profilu po najkorzystniejszym kursie

- płacąc podczas zakupów online kasa automatycznie schodzi ci z konta w danej walucie - wcześniej musisz oczywiście wymienić swoje złotówki na daną walutę w aplikacji

- darmowa aplikacja mobilna (jedna z najlepszych na świecie pod kątem UX jeśli chodzi o bankowość)

- możliwość natychmiastowych ustawień bezpieczeństwa przez aplikację (np. zablokowanie płatności zbliżeniowych, wypłat z bakomatu, płatność tylko w twojej lokalizacji po GPS, limity płatności i wypłat)

- darmowe przelewy na własne rachunki

- konto działa na zasadzie prepaid, czyli doładowujesz sobie przelewem, google pay, apple pay lub inną dowolną metodą

- w zasadzie w 99,9% sklepach online zrobisz tym zakupy, czy też opłacisz plany subskrypcji

 

...więcej nie pamiętam :) 

jeszcze z przydatnych opcji warto warto dodać możliwość generowania wirtualnych numerów kart, dla tych co się boją "hakierów", możliwość zakupu bitcoinów, ubezpieczeń podróżnych i innych, dla mnie mniej ciekawych, opcji. Do tego można natychmiastowo przelewać kasę pomiędzy użytkownikami, co się niektórym przydaje, a powiadomienia typu push o każdej transakcji pomagają kontrolować wydatki, szczególnie przy subskrypcjach, których ostatnio wszędzie pełno ;)

Są oczywiście inne podobne fintechy, ale dla mnie ten jest numerem jeden, a w odniesieniu do Astronomii, ta karta ma spory udział w zakupach sprzętu i bez niej trudno sobie wyobrazić moje wyjazdy z cyklu AstroTene :)

Edytowane przez AstroNorm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.