Skocz do zawartości

DIRECT - DRIVE MONTAZ I NEWTON 500 mm


zbignieww

Rekomendowane odpowiedzi

Przed wielu laty, jeszcze w ubiegłym stuleciu, miałem okazję przeglądać i... czytać czasopisma Rise Hvezd i Kozmos. Byłem wtedy zaskoczony i do dziś jestem pod wrażeniem jak prężnie i z jakim rozmachem działają astronomowie nieprofesjonalni tuż za naszą południową granicą. Niby wówczas byliśmy wewnątrz tego samego grajdoła ale ówczesna Czechosłowacja wyraźnie wyprzedzała inne demoludy pewnie nie tylko na polu astro. Tamte lektury m.in zmotywowały mnie do budowy moich pierwszych lunet a później teleskopów.  Troszkę szkoda, że google, gdy wpisujemy jakieś zapytanie z naszej branży wywala z automatu masę stron anglojęzycznych. A wystarczy wpisać "dalekohledy"... 
Pozdr0 dla Ostravy:)
 

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękny zestaw, poczytam sobie do poduchy. W Czechach po raz pierwszy byłem na Morawach. Idealne miejsce do życia jak dla mnie. Spokój i te piękne oceany pól.Cały region sfotografowałem wzdłuż i wszerz. No i swoją pierwszą astrofotkę zrobiłem w Kyjovie, była to Andromeda i nie warto jej nikomu pokazywać :P

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Karol W. napisał:

Przed wielu laty, jeszcze w ubiegłym stuleciu, miałem okazję przeglądać i... czytać czasopisma Rise Hvezd i Kozmos. Byłem wtedy zaskoczony i do dziś jestem pod wrażeniem jak prężnie i z jakim rozmachem działają astronomowie nieprofesjonalni tuż za naszą południową granicą. Niby wówczas byliśmy wewnątrz tego samego grajdoła ale ówczesna Czechosłowacja wyraźnie wyprzedzała inne demoludy pewnie nie tylko na polu astro. Tamte lektury m.in zmotywowały mnie do budowy moich pierwszych lunet a później teleskopów.  Troszkę szkoda, że google, gdy wpisujemy jakieś zapytanie z naszej branży wywala z automatu masę stron anglojęzycznych. A wystarczy wpisać "dalekohledy"... 
Pozdr0 dla Ostravy:)
 

Oni tak w ogóle hobby traktują chyba  bardzo poważnie . Miałem wiele razy kontakty z modelarzami - daj Boże nam taki poziom i podejście :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, mnie bardzo cieszą takie wpisy. Chociaż nawet nie jestem czechofilem. Poprostu jest to miłe i chyba coraz bardziej odchodzi w przeszłość

"pepiczek" , czy "knedliczek" .  Inna sprawa, że być astrohobbystą - zobowiązuje ! 

 

Count.neverest  wspomniał o Moravach , południowych Morawach. Znam te rejony, bowiem stamtąd pochodziła moja Zona - Moravianka .

Podkreślę - Moravianka - bo i tutaj są pewne anse - niuanse ; Moravianie są zbyt dumni, by określać ich Czechami.

O Zonie napisałem w czasie przeszłym; niestety , odeszła na wieczne łowiska; sorry za notkę !

 

Martin Myslivec z Hradec Kralowe, konstruktor przedstawionego tutaj rozwiązania - to rzeczywiście w pewnym sensie fenomen.  Ma swoje obserwatorium

ok. 30 km od miejsca zamieszkania. Sam zrobił sobie ultra lekkiego dobsona 400 mm , w swoim obserwatorium ma własnoręcznie skonstruowany i wykonany montaż,  opracował i wykonywał własnego pomysłu autoguider dla potrzebujących, modyfikuje canony czy nikony....

 

To "cacko" realizuje dla jakiegoś usera z nezłą kasą, ale wspomina że już dawno miał taki pomysł w głowie ...

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam od lat i współpracuje z firmą z Pragi - światowy poziom, a Pavel to najlepszy kumpel. No i ta Beherovka :). Tamto chyba dawno się skończyło, choć pamiętam takie pogardliwe oceny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Karol W. napisał:

Przed wielu laty, jeszcze w ubiegłym stuleciu, miałem okazję przeglądać i... czytać czasopisma Rise Hvezd

Też czytałem, kilka egzemplarzy mam do dzisiaj i mam podobne odczucia. Zresztą to tradycja -  kiedy w Europie rodziła się współczesna astronomia, to jedne z najlepszych instrumentów do pomiarów kątów wytwarzano w Pradze. Czesi mają wielką kulturę techniczną i to widać też w konstrukcjach amatorskich. Kiedyś z największą satysfakcją czytałem o amatorskich ( chyba tylko formalnie)obserwatoriach i ich wyposażeniu - refraktorach dzięki którym powstawały atlasy Księżyca itp. Niestety z mojej pamięci umknęły już konkretne nazwiska i miejsca, ale ten podziw i szacunek pozostał.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.