Jaki filtr LP do astrofoto

[mirekk]

Witam. Ostatnio przeszedłem z 1000d na osławioną Asi 1600mmc. Przy pierwszych próbach z zdjeciami LRGB pojawił się pewien problem. Wcześniej do robienia zdjęć canonem używałem filtra LP uhc-s baadera. Okazało się że czerwone halo wokół czerwonych gwiazd, które widziałem wcześniej na zdjęciach z canona powodował właśnie filtr uhc- s. Co ciekawe halo pojawia się tylko na zdjęciach z filtra R oraz oczywiście na L. Tymczasowym rozwiązaniem jest robienie zdjęć R bez filtra i G, B z filtrem. I tu dochodzę wreszcie do pytania: jakie macie doświadczenia z filtrami LP w astrofoto? Jakich używacie lub może nie używacie ich wcale? Dodam tylko że nie chodzi mi o narowband, tylko o filtry LRGB + LP. Dodam że mieszkam w strefie podmiejskiej dużego miasta. 

[mirekk]

Coś cisza :). Dodam że nie chodzi tu o znany i oklepany temat halo w asi1600. Używacie jakiś filtrów light polution do LRGB astrofoto?

[Tayson]

Nie używam, stosuje natomiast ciemne niebo.

Z doświadczenia powiem Ci: Odpuść filtr, a nawet LRGB jak masz słabe niebo.

 

Mając kamerę mono i duże LP warto zabawić się w NB. Na prawdę nie polecam walczyć z LP w ten sposób, tylko od razu przejść na NB. Wiem, wiem nie chciałeś NB, ale.... 

 

Czym sławi się asi1600? 

[TomaszB]

@Tayson,

może zdziwi Cię pytanie, ale co to jest "NB"??? Kompletnie nie mam pojęcia.

Właśnie walczę ze zdjęciami spod kiepskiego nieba, robionymi zwykłym aparatem, bez przeróbek. W miejscu skąd mam łatwość robienia zdjęć, niebo jest jest znacznie zanieczyszczenie światłem i zastanawiam się czy jakiś filtr by mi pomógł w zdjęciach, czy po prostu sobie darować i gdy tylko jest mniej chmur jechać za miasto.

Edytowane 25 Stycznia 2020 przez TomaszB

[Sebastianus]

11 minut temu, TomaszB napisał:

@Tayson,

może zdziwi Cię pytanie, ale co to jest "NB"??? Kompletnie nie mam pojęcia.

Właśnie walczę ze zdjęciami spod kiepskiego nieba, robionymi zwykłym aparatem, bez przeróbek. W miejscu skąd mam łatwość robienia zdjęć, niebo jest jest znacznie zanieczyszczenie światłem i zastanawiam się czy jakiś filtr by mi pomógł w zdjęciach, czy po prostu sobie darować i gdy tylko jest mniej chmur jechać za miasto.

Pewnie chodzi  o fotografie w tzw. Narrow Band pozwalajaca na fotografowanie mgławic w miejscach z duzym LP gdzie tradycyjna astrofotografia kolorowa nie sprawdza sie.

[Maro21]

NB to filtry halpha , oIII, sII. z filtrów ALP stosuję z kamerą kolorową filtr astronomik cls ccd i filtr nb zwo dual band , a z mono filtry NB.

[mirekk]

NB=narowband co oznacza robienie zdjęć przy pomocy filtrów wąskopasmowych takich jak h-alfa, SII czy OIII. Jeżeli twój montaż uciągnie 10 minutową klatkę to myślę że spokojnie możesz fotografować nawet z najgorszego nieba. 

Tayson obecnie bawię się już w NB ale zbliża się sezon na galaktyki i chcę się przygotować. A co do kamerki to poprostu myślę że nie trzeba jej przedstawiać bo jest kamerką dość popularną. 

[TomaszB]

Bardzo dziękuję @Sebastianus; @Maro21; @mirekk.

Na razie, bez żadnych filtrów, usiłowałem coś sensownego osiągnąć przy 1 minutowych klatkach. Niestety LP niszczy kolor. Zdjęcia czarno białe nie mają uroku, który znam z obserwacji wizualnych.

Czyli proponujecie wydłużyć czas naświetlania i kupić filtr? (Nie odbieram tego jako zapewnienie że będzie dobrze, ale jako sugestię.).

[Piotr4d]

Kiedyś robiłem testy z filtrem Baader Semi Apo, bo mój pierwszy teleskop (astrograf) Equinox ED 66 nie grzeszył korekcją AC. Naiwnie myślałem, że złapię dwie sroki za ogon, raz obetnę niebieskie halo, dwa wytnę trochę LP. Niestety, to co wydawało się zadziała, w rzeczywistości wprowadziło totalne zamieszanie w balansie kolorów, a wycinanie LP było szczątkowe.

Tak jak napisali koledzy powyżej: nic nie zastąpi dobrego nieba. Jedyna rada, to odpowiedni dobór obiektów z uwzględnieniem pory nocy i roku, wysokości nad horyzontem, LP i kierunku AZ.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[TomaszB]

@Piotr4d

Czyli "głosujesz" za daniem sobie spokoju z filtrami, tylko radzisz ruszyć się za miasto? OK.

Tylko że nie zawsze jest to wykonalne, bo np. mam za mało czasu by pojechać (30 minut), ustawić montaż, wykonać zdjęcia (minimum 2-3 godziny), wrócić i rano wstać przytomny do pracy :-(.

Czyli według Ciebie zdrowiej dla psychiki , jest dać sobie w takie dni spokój ze zdjęciami i liczyć, że odpowiednia pogoda będzie również w weekend?

 

[Tayson]

1 godzinę temu, TomaszB napisał:

@Piotr4d

Czyli "głosujesz" za daniem sobie spokoju z filtrami, tylko radzisz ruszyć się za miasto? OK.

Tylko że nie zawsze jest to wykonalne, bo np. mam za mało czasu by pojechać (30 minut), ustawić montaż, wykonać zdjęcia (minimum 2-3 godziny), wrócić i rano wstać przytomny do pracy :-(.

Czyli według Ciebie zdrowiej dla psychiki , jest dać sobie w takie dni spokój ze zdjęciami i liczyć, że odpowiednia pogoda będzie również w weekend?

 

Proste.... Zmień pracę. Dla hobby wszystko! 

[diver]

15 godzin temu, mirekk napisał:

I tu dochodzę wreszcie do pytania: jakie macie doświadczenia z filtrami LP w astrofoto? Jakich używacie lub może nie używacie ich wcale?

Ja używam stale Astronomik CLS. Na ulicy mam żółte lampy sodowe, a filtr dość skutecznie wycina mi zażółcenie tła. Wycina też niestety przy okazji żółte światło gwiazd. Z dwojga złego...

W końcu koledzy fotografujący w narrowband z założenia bardzo skutecznie masakrują kolory gwiazd.

[TomaszB]

7 godzin temu, Tayson napisał:

Proste.... Zmień pracę. Dla hobby wszystko! 

Może to kolejny argument... .

[TomaszB]

Ja mam pół nieba rozświetlone na brunatno pomarańczowo. Można próbować zrobić coś co jest blisko zenitu, wszystko co jest poniżej 50-60 stopni, wychodzi bardzo kiepsko.

Zastanawiam się nad filtrem mocowanym w aparacie, przed matrycą. Zastanawiam się również nad usunięciem filtra IR sprzed matrycy starego aparatu.

Czy takie rzeczy mają sens, czy szkoda sobie nimi zawracać głowę a pieniądze wydać na paliwo?

[Piotr4d]

2 godziny temu, TomaszB napisał:

Ja mam pół nieba rozświetlone na brunatno pomarańczowo. Można próbować zrobić coś co jest blisko zenitu, wszystko co jest poniżej 50-60 stopni, wychodzi bardzo kiepsko.

Zastanawiam się nad filtrem mocowanym w aparacie, przed matrycą. Zastanawiam się również nad usunięciem filtra IR sprzed matrycy starego aparatu.

Czy takie rzeczy mają sens, czy szkoda sobie nimi zawracać głowę a pieniądze wydać na paliwo?

Zrób jedno i drugie , wymień/usuń filtr blokujący przez matrycą i jedź pod ciemne niebo.

[Tayson]

3 godziny temu, TomaszB napisał:

Ja mam pół nieba rozświetlone na brunatno pomarańczowo. Można próbować zrobić coś co jest blisko zenitu, wszystko co jest poniżej 50-60 stopni, wychodzi bardzo kiepsko. 

Masz jakiś stack ktory jest nie do opanowania przez lp? 

[TomaszB]

Mam. Ale czy nie do opanowania, tego nie wiem. Ja w każdym bądź razie nie potrafiłem sobie z nim poradzić (pomijając inne wady, typu pojawienie się śmiecia na soczewce w trakcie zdjęć!!!).

 

Edyta:

Czy mogę go gdzieś "podrzucić" byś spróbował coś z niego wyciągnąć???

Edytowane 26 Stycznia 2020 przez TomaszB