Dokręcanie śrubek mocujących okular

27 Stycznia 2020

Cześć wszystkim. Jak dokręcać śrubki trzymające okular w wyciągu? A może ich nie dokręcać. Jest jeszcze redukcja z 2" na 1.25" też na śrubkach. Liczy się kolejność? Bo skąd mam wiedzieć czy dokręcając nie przekrzywiłem okularu? Proszę o wyrozumiałość jeśli było już wałkowane lub pytanie jest zbyt głupie:) pozdrawiam.

kristofus · 27 Stycznia 2020

Już dawno chciałem zadać to pytanie

Różnica moim zdaniem jest, zwłaszcza dokręcając w różny sposób i w innej kolejności/kierunkach kolimator potem okular, to jakby proszenie się o kłopoty, luzy są całkiem spore.

Moja logika podpowiada mi coś takiego i tak postępuję w 2'' Crayfordzie Newtona GSO:

- przejściówkę 2''/1,25'' najpierw dociskam kołnierz do kołnierza, potem z wyczuciem równomiernie staram się dokręcić obie śrubki

- śrubkę dociskającą okular (lub kolimator) 1,25'' ustawiam pomiędzy tymi dwoma powyższymi, i podobnie najpierw dociskam kołnierz okularu, potem śrubkę.

W ten sposób cały czas każdy element bazuję możliwie do tego samego powtarzalnego fragmentu płaszczyzny otworu a dzięki dociskaniu wstępnemu kołnierzy minimalizuję przekoszenie osi optycznych.

Mam nadzieję, że opis jest zrozumiały i że moje postępowanie ma sens

MateuszW · 27 Stycznia 2020

A czy ktokolwiek zauważył jakąkolwiek zmianę obrazu wynikającą z przekoszenia okularu o te max kilka dziesiątych mm? W astrofoto to ma znaczenie, ale w wizualu?

JSC · 27 Stycznia 2020

Pytanie nie jest głupie. :flirt:

Głupie są natomiast te śrubki mocujące okular mimośrodowo :fool:

astrokarol · 27 Stycznia 2020

11 minut temu, JSC napisał:

Pytanie nie jest głupie.

Głupie są natomiast te śrubki mocujące okular mimośrodowo

Powinna być lepsza tolerancja wymiaru redukcji i oprawy okularu, a do tego 3 śrubki zamiast 2 ...

Edytowane 27 Stycznia 2020 przez astrokarol

JSC · 27 Stycznia 2020

14 minut temu, astrokarol napisał:

Powinna być lepsza tolerancja wymiaru redukcji i oprawy okularu, a do tego 3 śrubki zamiast 2 ...

No dokładnie! Czasem jest nawet tylko jedna śrubka...

Może w bardzo newralgicznych przypadkach (gdy tulejka okularu, katówki itp jest znacznie mniejsza od gniazda) owijać jakimś samoprzylepnym sreberkiem?

Edytowane 27 Stycznia 2020 przez JSC

27 Stycznia 2020

W mojej syncie redukcja i okular są mocowane na dwie śrubki. I zauważyłem, że jak złapię na jedną, i dokręcam drugą to odchyla to okular. Kręcenie dwoma na raz nie ma sensu bo okular nie siedzi równo, tj. włożony luźno do wyciągu odstaje. Trzeba trzymać dociśnięty okular jedną ręką i skręcać śrubki. Tak to powinno się robić? Fajnie jest w oświetlonym pokoju a po ciemku czy lichym czerwonym świetle może być ciężko.

27 Stycznia 2020

2 minuty temu, MateuszW napisał:

A czy ktokolwiek zauważył jakąkolwiek zmianę obrazu wynikającą z przekoszenia okularu o te max kilka dziesiątych mm? W astrofoto to ma znaczenie, ale w wizualu?

No właśnie. Oto jest pytanie.

JSC · 27 Stycznia 2020

5 minut temu, MateuszW napisał:

A czy ktokolwiek zauważył jakąkolwiek zmianę obrazu wynikającą z przekoszenia okularu o te max kilka dziesiątych mm? W astrofoto to ma znaczenie, ale w wizualu?

Zależy co kto obserwuje, jakim sprzętem i w jakim powiększeniu. Przy obserwacji np. ciasnych gwiazd podwójnych ma znaczenie.

27 Stycznia 2020

5 minut temu, JSC napisał:

Zależy co kto obserwuje, jakim sprzętem i w jakim powiększeniu. Przy obserwacji np. ciasnych gwiazd podwójnych ma znaczenie.

To im większe powiększenie tym większa będzie różnica? Pytam bo powiem szczerze zawsze wkładałem okular i nigdy nie przykręcałem go, bo lubię zmieniać w trakcie obserwacji jednego obiektu powiększenia. A bawiłem się niedawno teleskopem i zauważyłem, że okular włożony do wyciągu nie siedzi równo.:)

JSC · 27 Stycznia 2020

Im większe powiększenie tym większe widać wady optyki. A najlepiej widać je w powiekszeniu dyfrakcyjnym, czyli takim przy którym widzisz gwiazdy w postaci dysków Airego a nie kropeczek.

PS

Hehe... ja tez lubię żonglować okularami i tez ich raczej nie zaciskam.

27 Stycznia 2020

A jak się to ma w przypadku kolimacji? Bo laser skręcony i nieskręcony świeci gdzie indziej? Jak skolimuje to tak muszę wkładać okulary? Czy to nie ma znaczenia?.

JSC · 27 Stycznia 2020

Dawno, dawno temu, jak jeszcze jakość optyki była ważna, to okulary mocowano za pomocą samocentrującej złączki np. w PZO T50x70 (akurat jest na Allegro i pokazane jest dokładnie jak ten element wygląda).

Edytowane 27 Stycznia 2020 przez JSC

28 Stycznia 2020

15 godzin temu, JSC napisał:

15 godzin temu, MateuszW napisał:

A czy ktokolwiek zauważył jakąkolwiek zmianę obrazu wynikającą z przekoszenia okularu o te max kilka dziesiątych mm? W astrofoto to ma znaczenie, ale w wizualu?

Może w takim razie problem jest nieistotny w wizualu i nie ma sobie czym głowy zawracać. Tyle, że przy kolimacji laser napewno co innego pokaże więc tu się trzeba zastanowić.

13 godzin temu, kristofus napisał:

Już dawno chciałem zadać to pytanie

Różnica moim zdaniem jest, zwłaszcza dokręcając w różny sposób i w innej kolejności/kierunkach kolimator potem okular, to jakby proszenie się o kłopoty, luzy są całkiem spore.

Moja logika podpowiada mi coś takiego i tak postępuję w 2'' Crayfordzie Newtona GSO:

- przejściówkę 2''/1,25'' najpierw dociskam kołnierz do kołnierza, potem z wyczuciem równomiernie staram się dokręcić obie śrubki

- śrubkę dociskającą okular (lub kolimator) 1,25'' ustawiam pomiędzy tymi dwoma powyższymi, i podobnie najpierw dociskam kołnierz okularu, potem śrubkę.

W ten sposób cały czas każdy element bazuję możliwie do tego samego powtarzalnego fragmentu płaszczyzny otworu a dzięki dociskaniu wstępnemu kołnierzy minimalizuję przekoszenie osi optycznych.

Mam nadzieję, że opis jest zrozumiały i że moje postępowanie ma sens

A sprawdzałeś co się dzieje bez dokręcania? Czy widać różnicę?

jupiter1969 · 28 Stycznia 2020

15 godzin temu, MateuszW napisał:

A czy ktokolwiek zauważył jakąkolwiek zmianę obrazu wynikającą z przekoszenia okularu o te max kilka dziesiątych mm? W astrofoto to ma znaczenie, ale w wizualu?

W Newtonie będzie to zapewne tak jak mówisz,ale w refraktorze może być już znacznie gorzej,gdy dołożymy do tego kątówkę i przesunięcia się na siebie nałożą.

JSC · 28 Stycznia 2020

Większość tulejek jest dość dobrze spasowana, ale sa ponoć niedoróby jak np. Baader Qbarlow, gdzie luz jest na 1mm (pomimo, ze jego optyka jest doskonała jak na Barlowa).

kristofus · 28 Stycznia 2020

Godzinę temu, astroartur napisał:

A sprawdzałeś co się dzieje bez dokręcania? Czy widać różnicę?

Nie robiłem jakiś specjalnych testów, zawsze dokręcam.

Kluczowe w tym wszystkim wydaje mi się wstępne dociśnięcie kołnierzy. Przy 1,25'' różnica średnic między otworem przejściówki a okularem ES wynosi blisko 1mm. Kolimator ma jakieś 0,1mm większą średnicę od okularu, siedzi minimalnie ciaśniej ale już z nim dokręcając na różne sposoby w/w 3 śrubki, bez dociskania kołnierzy można wygenerować losowy rozrzut położeń plamki lasera na LG o średnicy minimum 1cm, dlatego zachowanie jakiejś powtarzalności mocowań wydaje mi się taka istotna.