Pixinsight a Color Management

[kristofus]

Pytanie o prawidłowe ustawienia zarządzania kolorem w Pixi-e, w szczególności do @Adam_Jesion , gdzieś widziałem temat był już zahaczony, może to też pomysł na fragment kolejnego filmu o ile jest na nie nadzieja, na pewno by się przydały

 

Chciałbym to poustawiać zgodnie z regułami sztuki, póki co mam tak i zastanawiam się na ile to jest dobrze aby mieć prawidłowy obieg i abym widział to co powinienem widzieć oraz niczego nie stracić z materiału źródłowego:

A sytuacja wygląda następująco:

konfig to Windows 10, dwa monitory, podstawowy HP, obok Eizo z AdobeRGB (nazwijmy go "prawy"). Wiem, że przypadek trudny, CM chyba od początku w Win pisze grupa naćpanych programistów i niczego tu nie można być pewnym (np. monitory potrafią się w różnych miejscach zamiennie identyfikować..., po wyłączeniu jednego z monitorów okna otwierają się gdzieś w nicości, itd, itd...)

No ale niby jakoś to próbuję ogarnąć, oba mają zrobione w i1DisplayPro profile, przypisane odpowiednio jako domyślne. Zasadniczo pracuję na podstawowym bo i większy, i na wprost, i tego z większym gamutem jeśli nie ma potrzeby szkoda wypalać.

Aparat robi NEF-y, ustawione w nim jest AdobeRGB o ile to ma jakieś znaczenie w raw-ie... Cały workflow chcę mieć w AdobeRGB, jeśli coś mam otwarte to na prawym chcę widzieć ten gamut, na koniec jeśli chcę np. wypluć jpeg-a do pokazania to rozumiem robię ICCProfileTransformation, załączam sRGB IEC61966-2.1 i gotowe?

 

Oddzielna kwestia to praca wielomonitorowa w Pixie. To jakby dopełnienie kabaretu z Win...

Odpalam zwykle Pixa na podstawowym, część pracy można robić nie patrząc na kolory... Próbuję także odpalać Pix-a na prawym ale tu zaczyna się jazda. Okno Pix-a żyje własnym życiem, ikony procesów, RealView swoim. Przeniesiesz okno programu na "prawy", ikony procesów zostają na lewym. Jak raz coś przeniesiesz na prawy a potem go wyłączysz później nijak nie idzie tego znaleźć bo dalej gdzieś tam się okno procesu otwiera. Wydawało się, że "Full Desktop" to jakaś recepta ale to span między monitorami i jaki wtedy profil obowiązuje na którym monitorze? Ogólnie masakra jakaś, chyba doszedłem do momentu, że wywalę wszelkie ustawienia i spróbuję zacząć od zera, może od początku na monitorze z AdobeRGB, trudno, będę wykręcał cały czas głowę w prawo ale może to się jakoś ogarnie.

 

Pewnie teraz nie jest do końca dobrze, nie wiem, dać w "proofing" profil Eizo? Jak to będzie działać? Czy jest do tego proofingu jakaś specjalna funkcja jak np. w Lightroom aby pokazać jak będą wyglądać kolory w przestrzeni innego urządzenia? A może w ogóle Eizo powinno być na samej górze jako Monitor Profile i już będzie dobrze? Jak to się w ogóle ma do profili przypisanych w systemie?

Pogubiony trochę jestem...

Klikając w Pix-e ikonkę dokumentacji otwiera się strona "null", trochę niby dymków z opisami w oknie ustawień wyskakuje ale ciągle nie wiem jak to powinno być dobrze, w ogóle trochę chyba za mało o tym zagadnieniu wiem...

[ax]

Jaką masz kartę graficzną. To kluczowe pytanie.

Ja w Nvidia Quadro mam zarządzanie osobne każdym monitorem i jego wyświetlaniem barw.

Co do okien PIX'a - to we wcześniejszej wersji miałem przy 4 monitorach (tylko na jednym) rozjazd menu, belek  itp, na pozostałych 3ch było OK. Zaznaczam że ta sama karta graficzna obsługuje te 4 (rożne) monitory.

[kristofus]

Karta to GTX 970, z głowy nie jestem pewien ale chyba na DP wiszą monitory, jako 3-ci display na HDMI jest jeszcze amplituner jako przelot na TV.

[ax]

4 godziny temu, kristofus napisał:

Karta to GTX 970, z głowy nie jestem pewien ale chyba na DP wiszą monitory, jako 3-ci display na HDMI jest jeszcze amplituner jako przelot na TV.

Podaj konkretny model tej karty - jaki producent itp - będę się mógł więcej wypowiedzieć.

Nie umiem powiedzieć co  może wprowadzać amplituner w to całe zamieszanie.

[kristofus]

Sprawdziłem, to MSI, konkretnie ta: https://www.msi.com/Graphics-card/gtx-970-gaming-100me.html

Amplituner raczej nieważny, rzadko go używam i w opisanej sytuacji był wyłączony, system nie widział tego dodatkowego display-a.

Monitory wychodzi na to, że jeden jest na DVI, drugi na DP, nie mam pewności, wieczorem mogę sprawdzić, coś mi świta, że tylko tak dało się uzyskać potrójny multi-monitor, daaawno temu to spinałem.

Ogólnie myślę, choć to tylko przeczucie, że głównym problemem jest specyficznie napisana obsługa okien w Pix-ie, chyba nawet gdzieś na CN coś o tym widziałem...