Skocz do zawartości
  • 0

Wenus i spajki (?)


Bezel

Pytanie

Nie wiem czy to normalne ale podczas obserwacji Wenus widoczne są spajki (?) a przynajmniej 4 wychodzące z niej kreski. Do tego cała planeta bardzo jasna - ale jestem w stanie zauważyć fazę. 

 

Owe "kreski" to normalna sprawa przy Newtonach (korzystam z GSO 8) czy jakaś wada? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Jak najbardziej to normalne. Spajki od Wenus są grube, takie jak rozmiar planety i przez to mniej wyraźne niż od gwiazd (dlatego na zdjęciach raczej ich nie widać, chyba że długo naświetlone). Zasadniczo wszystko generuje w newtonie spajki, nawet Księżyc :) Tylko że te od Księżyca są już tak szerokie że nie da się tego zauważyć, ale jest to przyczyna lekkiego obniżenia kontrastu względem np teleskopu SCT.

 

Mówiąc ściśle - każdy punkt światła widoczny w newtonie generuje spajki. Gwiazda jest jednym punktem, dlatego spajki są cienkie. A Wenus to tak jakby bardzo dużo punktów rozłożonych na jej tarczy.

 

DSC_0389.jpg.19623cedcfb9a5459f3f59e129b5f109.jpg

Znalazłem nawet jakieś moje stare zdjęcie prześwietlonego Jowisza, gdzie widać doskonale spajki :) Co ciekawe, na spajku widać nawet pociemnienie w miejscu, gdzie biegnie pas na Jowiszu - ten obszar jest ciemniejszy, więc generuje słabszy fragment spajka.

 

A na za dużą jasność Wenus proponuję filtr polaryzacyjny, ND, albo jakiś barwny czerwony jak masz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
5 minut temu, Mariusz Psut napisał:

A to już kwestia powiększenia. U mnie w 14mm Wenus wygląda jak Vega. 

W 6mm 208× Spajki są już jak na fotce wyżej. 

Aha, czyli powiększenie również ma na to wpływ. Używałem okularu 9mm 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie rozumiem co Wy macie z tą jasnością planet??? 

Od samego początku obserwuję bez jakichkolwiek filtrów i nie mam z tym problemu. Nawet filtr księżycowy piznąłem w kąt. Filtr czy siak czy owak zmieni obraz. Przyciemni, zafałszuje kolor, popsuje ostrość. Uniemożliwi wydobycie tego "ostatniego włosa" a przecież o to właśnie chodzi. O detal. 

Przekonałem się o tym nie raz na Księżycu. Filtr zabierał mi widok Rille, na które polowałem. Rozszerzona źrenica przyzwyczai się po jakimś czasie do blasku i te pożądane szczegóły staną się widoczne. Spróbujcie wspomagać się naświetleniem oczu. Weź ze sobą białą kartkę, poświęć na nią latarką i wpatruj się przez chwilę. Pomaga :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Filtry są po to by poprawić obraz oglądanych przez nas obiektów. Nie każdy lubi obserwować z filtrem, są osoby, które wolą naturalny obraz.  Niestety podczas obserwacji Wenus mi też trochę przeszkadza jej blask, który wraz z gorszymi warunkami seeingowymi powoduje, że czasami jest kłopot by dostrzec nawet jej fazę. Dlatego kupiłem filtr polaryzacyjny od kolegi z tego forum i mam zamiar go przetestować. 

Jeśli chodzi o Twoją poradę z biała kartką i latarką to odpuszczam. Kiedy wpatruję się długo w białe światło dostaję migrenę :haha:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.