Skocz do zawartości

Księżyc w rozmiarze XL


lulu

Rekomendowane odpowiedzi

28 kwietnia. Jeszcze jedno spojrzenie w kierunku kraterów Messier znad Morza Nektaru i Zatoki Grubiaństwa (Sinus Asperitatis). Leżący na jej terenie krater Torricelli znajduje się niemal dokładnie na przedłużeniu podwójnego promienia jasnej materii, wyrzuconej podczas uderzenia, które uformowało kratery Messier. W dodatku Torricelli to formacja nie tylko przypominająca bardzo podwójny krater Messier A, ale także ułożona dokładnie w tej samej osi... Dużo tych zbiegów okoliczności - jednak są to tylko zbiegi okoliczności. Torricelli jest obiektem dużo, dużo starszym. Jego wiek oceniany jest na 3,2-3,8 miliarda lat, podczas gdy kratery Messier powstały prawdopodobnie ok. 1,1 miliarda lat temu.

MARE-NECTARIS-2020-04-28.jpg.e12b33b2f784a37592d9cd2834ac1ecd.jpg

MESSIER-TORRICELLI.jpg.aa6a61705c3c613cbbed43f582cddbfc.jpg

Zdjęcie krateru Torricelli wykonane podczas misji Apollo 16:

Torricelli_(Apollo_16).jpg.aaab3828da1bb776ebb2006156759865.jpg

Edytowane przez lulu
  • Lubię 6
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu się ciekawy wątek robi :) jeszcze przebijecie zakamarki :D Świetne zdjęcia Panowie, poniższe jakoś wyjątkowo przypadło mi do gustu :)

W dniu 1.05.2020 o 13:17, lulu napisał:

Jeszcze raz Messier i Messier A - tym razem oświetlone od wschodu, 27 kwietnia:

MARE-FECUNDITATIS-2020-04-27-4.jpg.9dab36da9f30639db081c04888a401a2.jpg

 

 

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, HAMAL napisał:

Tu się ciekawy wątek robi :) jeszcze przebijecie zakamarki :D Świetne zdjęcia Panowie, poniższe jakoś wyjątkowo przypadło mi do gustu :)

 

Bo jest dużo czarnego, he he :-) Dzięki!. Nie ma to być żadna konkurencja dla zacnego wątku zakamarkowego - raczej alternatywa dla tych którzy nie są pewni czy mieszczą się w przyjętych tam kryteriach.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa sprawa z tymi Messierami. Wydaje mi się, że to musiały być dwa obiekty, które uderzyły pod dużym kątem w powierzchnię Księżyca, bo odległość pomiędzy kraterami jest strasznie mała - czy jeden obiekt lecący z ogromną prędkością zdołałby tak blisko upaść ponownie po odbiciu od powierzchni? Trzeci krater (ten głęboki) może być efektem uderzenia trzeciego obiektu poruszającego się po tej samej orbicie (kometa, która rozpadła się na części?), który uderzył w Księżyc po kilku godzinach po obrocie Księżyca o taki kąt, że niemożliwe było odbicie rykoszetem ale upadek. Kratery ułożone są równoleżnikowo więc to możliwe, choć mało prawdopodobne, ale bardziej nieprawdopodobne jest uderzenie dokładnie w to miejsce innego obiektu niezwiązanego z tymi poprzednimi. 

Może to być też wynik erupcji magmy spod naruszonej upadkiem skorupy Księżyca. 

Edytowane przez anatol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważ jednak, że nie było to tylko "odbicie" - pierwotne uderzenie wyryło głęboki krater w powierzchni, więc  musiała to być olbrzymia siła hamująca, a sam meteoryt był po czymś takim z pewnością narażony na jakiś stopień dezintegracji - być może do drugiego krateru doleciała już nie pojedyncza bryła, ale w praktyce zespół rozdzielających się brył o mniejszych masach? Moim zdaniem powtórne, niezależne uderzenie w układ dwóch pierwotnych, podłużnych kraterów nie jest wcale takie nieprawdopodobne. Na Księżycu jest sporo przykładów wielokrotnych uderzeń - choć oczywiście prawdopodobieństwo zmniejsza młody wiek tego obiektu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoiler
2 godziny temu, heweliusz napisał:

 

Papier kredowy - trochu światła i nic nie widać, a książka waży jak worek cementu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Księżyc wrócił na niebo w przyzwoitych godzinach i na przyzwoitej wysokości, ale niestety - przynajmniej u mnie - nie wróciła wraz z nim pogoda. Cóż robić - na osłodę sięgnąłem do czekającego na obróbkę materiału sprzed miesiąca. Wprawdzie w laptopie mieli się kilka prób wykonanych wczoraj, ale mieli się niemrawo, więc póki co zaległe obrazki z 30 kwietnia.

 

Na początek północna część tarczy z pasmami Alp i gór Kaukazu oraz znajdującym się między nimi kraterem Cassini, zalanym tą samą lawą, która spowiła powierzchnię wyłaniającego się z mroku Morza Deszczów. W tej fazie uwagę zwraca wznoszący się na 2,3 km ponad powierzchnię morza samotny szczyt Mons Piton, widoczny na zachód od Cassiniego. Podobnych, pojedynczych szczytów wynurzających się z zastygłej powierzchni Mare Imbrium jest więcej. Powstały one oczywiście wraz z otaczającymi to morze pasmami górskimi i podobnie jak one są pozostałością po uderzeniu dużego obiektu kosmicznego, które uformowało basen Mare Imbrium. Pierwotnie przypominał on prawdopodobnie znajdujące się po niewidocznej stronie Księżyca Mare Orientale, którego okrągła niecka naznaczona jest obecnością charakterystycznych, koncentrycznie rozkładających się formacji, będących pozostałością materiału wyrzuconego podczas uderzenia.

 

Stosunkowo młode i zachowujące pierwotną strukturę krateru uderzeniowego Mare Orientale tylko w niewielkim stopniu wypełnione jest skałą bazaltową. Tymczasem podobne do niego "rany powierzchni" znajdujące się od strony Ziemi, zostały jednak w dużym stopniu pokryte lawą. Szczyty takie jak Mons Piton to zapewne najwyższe, wznoszące się ponad jej poziom partie takich koncentrycznych struktur, jakie widać w basenie Morza Wschodniego. Na Ziemi mówiąc o takim przypadku używamy określenia "wierzchołek góry lodowej". Jak nazwać taki szczyt na Księżycu?

PROMONTORIUM-FRESNEL-2020-04-30.thumb.jpg.971f92697f6b7b76e3075af7550eb64e.jpg

MONS-PITON.jpg.8065bc323af769b81e0a571c1fd9ec4c.jpg

Mons Piton sfotografowany z orbity podczas misji GRAIL i Apollo-15:

mons-piton-grail.jpg.2c662435bab9af864279e356115a721c.jpg

mons-piton-apollo15.jpg.8d87bfd93f144aadb453e247e157896b.jpg

Edytowane przez lulu
  • Lubię 8
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, HAMAL napisał:

Mamy pecha, bo Księżyc góruje wysoko zimną, gdy seeingi u nas słabe, a latem, gdy jest znacznie lepiej, to ślizga się po horyzoncie <_<

Trzeba mu oddać tyle, że im później trzeba by się do niego fatygować, tym ślizga się niżej - czym pomaga w podjęciu decyzji aby olać późnonocne obserwacje i uczciwie się wyspać. W sumie ostatnio parę razy skwapliwie skorzystałem z tej formy rozgrzeszenia :-)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Tak naprawdę mamy tylko dwa miesiące dobrej okazji do obserwacji księżycowych w marcu i kwietniu kiedy Księżyc wysoko świeci w dogodnych godzinach dla ludzi chodzących do pracy :)

Lato - Księżyc za nisko 

Jesień - dobrze (wysoko) widoczny ale w późnych godzinach 

Zima - pogoda przeszkadza, już nie ma tych śnieżnych zim z wielodniowymi pogodnymi i mroźnymi wyżami. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, anatol napisał:

Co masz na myśli ? Chodzi o brud z powietrza ?

Trudno mi powiedzieć co to, ale na wiosnę zaczyna się ciapranie powierzchni soczewek jakby drobnymi plamkami - nie wiem czego, ale czegoś jakby lepkiego. Myślę ze na wiosnę i w lecie w powietrzu jest sporo dodatkowych aerozoli z roślin, poza tym pyłki - jeśli ktoś ma w pobliżu sosny to wie co to znaczy kwitnąca sosna. Wszystko zasnute jest warstwą żółtego pyłku. Tego wszystkiego w zimie nie ma.

Edytowane przez lulu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś się pokusi wyliczyć drogę koziołkowania od krateru Nicholson ?  Fotografowała to sonda LOR. Kto wie, czy nie przemieścił

się więcej, niż kilometr, stok krateru napewno jest bardzo stromy.

Amerykanie badali taki bałwan, Apollo 17 : http://lunarnetworks.blogspot.com/2013/12/apollo-17-station-6.html

 

No a w wyniku dokładnej analizy i selekcji milionów zdjęć z LOR , powstało zbiorcze zestawienie  takich przypadków z całego globu.

Fachowcy oceniają, że znaczna ich część pochodzi od uderzeń asteroidów

    https://www.mps.mpg.de/erste-globale-karte-der-felsstuerze-auf-dem-mond

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 5 tygodni później...

Jeszcze jedno ujęcie tego samego obszaru pokazanego w nieco większej skali, wykonane tego samego wieczora.

 

Być może nie wszyscy pamiętają, że bazaltowe równiny księżycowe, to nie tylko większe i mniejsze morza, ale także niewielkie obszary nazywane jeziorami. Oczywiście określenie to nawiązuje wyłącznie do ich niewielkich rozmiarów - morfologicznie są to takie same "morza" jak Morze Jasności czy Ocean Burz. Jest ich całkiem sporo (20) - niemal tyle co księżycowych mórz (22), choć jako obiekty niewielkie rzadko bywają uwzględniane na mapach i w związku z tym nie wszyscy je znają.

 

Jednym z nich jest Jezioro Dobroci (Lacus Bonitatis), widoczne jako równinny, ciemniejszy obszar otaczający od strony północno-wschodniej duży krater Macrobius wyróżniający się na zdjęciu rozmiarami i warstwowo opadającymi ścianami.

PALUS-SOMNI-&-SINUS-CONCORDIAE-2020-08-07-01.jpg

lacus bonitatis.jpg

Edytowane przez lulu
  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontynuując senną tematykę księżycową i przemieszczając się w kierunku północnym od Bagna Snu (Palus Somni), pomiędzy kraterem Posidonius a parą kraterów Hercules i Atlas natrafimy na Jezioro Snów. Lacus Somniorum to największe "jezioro" wśród księżycowych "mórz". Jego pokaźna średnica jest trudna do jednoznacznego oszacowania, ponieważ obszar ten nie jest w wyraźny i regularny sposób odgraniczony od otaczających go terenów. Podaje się wartości w przedziale od 300 do nawet 384 km.

 

Niezależnie od tych kontrowersji, rozmiary Jeziora są zdecydowanie większe od wielu formacji cieszących się oficjalnie nazwą "morza". Dla porównania - średnica Morza Przesileń wynosi ok. 418 km. Ta jawna niesprawiedliwość została przyklepana przez IAU już w 1935 roku. No a potem nikt nie miał już głowy, żeby protestować...

LACUS-SOMNIORUM-2020-08-07.jpg

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.