Skocz do zawartości

Czy to SARS-CoV-2 oczyścił nam niebo ?


anatol

Rekomendowane odpowiedzi

23 minuty temu, Tuvoc napisał:

:D

 

Dla mnie Argumentum ad personam wyklucza osobę z dalszej dyskusji. Nie widzę powodu pisać naukowiec w moim przypadku w cudzysłowie, ale to miało być i było złośliwe.

Było i miało być złośliwe, bo czyż nie ma czegoś bardziej żałosnego niż określanie siebie naukowcem bez naukowego dowodu na swoją naukowość ? 

A już chęć wykluczenia adwersarza z grona dyskutantów, bo nie podziela opinii jednego z nich o sobie samym jest zgoła kuriozalne.

Edytowane przez anatol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, MateuszW napisał:

Błędne wyniki badań mogą wynikać z wielu rzeczy - za małej próby, niedokładnej analizy, subiektywizmu (odrzucanie wyników, naginanie interpretacji), błędów przypadkowych, błędów metody, czy w końcu nawet przekupstwa. Na szczęście każde badanie można a wręcz należy powtarzać i to dzięki temu możemy łatwo obalać te fałszywe.

Jesteś zbytnim optymistą, niestety nie jest tak różowo. Co prawda każda publikacja naukowa podlega recenzji, zwykle jest dwóch recenzentów plus ewentualnie redaktor z czasopisma. Jest jednak kilka ale... Podstawowy problem to czas. Coraz częściej dostaje się dwa tygodnie na zrecenzowanie publikacji. Nie ma mowy o jakimkolwiek sprawdzeniu eksperymentalnym uzyskanych przez kogoś wyników. Trzeba wierzyć na słowo. Co więcej, wiele czasopism prosi autora o zasugerowanie kto mógłby zrecenzować daną pracę. Podaje się nazwiska osób, które siedzą w tej samej tematyce, czyli zwykle są to osoby, które się zna. W ten sposób powstają setki tysięcy publikacji naukowych rocznie - już ta ilość powoduje, że nie da się ich porządnie recenzować z powodu braku ludzi i czasu, którzy chcieliby na to tracić więcej czasu niż to absolutnie konieczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako że nie samą astronomią gospodarka jest napędzana, zobaczcie: wystarczy że miesiąc samoloty nie latają i już jest najgorsza susza od 100 lat :Boink:

 

my, sadownicy, domagamy się przywrócenia życiodajnego ruchu lotniczego i zwiększenia produkcji pyłów i NO2 w miastach do poziomu z lat poprzednich! :D

(oczywiście my, sadownicy, którzy wyciągamy nieuprawnione wnioski z pojedynczej obserwacji)

 

https://dzienniklodzki.pl/susza-w-2020-roku-bedzie-najgorsza-od-100-lat-tak-suchej-wiosny-bez-deszczu-nikt-nie-pamieta-susza-2020-gorsza-niz-susze-z-lat/ar/c8-14913004

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, dobrychemik napisał:

Jesteś zbytnim optymistą, niestety nie jest tak różowo. Co prawda każda publikacja naukowa podlega recenzji(...)

Mi nawet nie chodzi o kwestię recenzji i wiarygodności pojedynczej publikacji tylko o to, że można bez problemu zrobić nowe badanie, nową publikację, która potwierdzi lub zaprzeczy tą pierwszą. W popularnych tematach publikacji jest mnóstwo i często wygląda to tak, że większość przedstawia spójną wizję, a jakieś pojedyncze są przeciwne. Im więcej niezależnych publikacji potwierdza jakiś fakt, tym większa szansa że mają rację. A pojedyncze czarne owce to po prostu jeden z wymienionych rodzajów błędów.

To tak jak z tymi szczepionkami i autyzmem (kurcze, nie wiem czy chcę o tym przypominać :) ) - powstała jedna publikacja potwierdzająca ten związek, która następnie została podważona na wielu płaszczyznach, okazało się że gość dostał łapówkę, następnie wiele innych publikacji zaprzeczyło istnieniu tego związku, a ta pierwsza fałszywa została wycofana. Środowisko naukowe błyskawicznie zweryfikowało tą bzdurę - szkoda tylko że niektórzy ludzie nadal w nią wierzą...

No ale w mniej popularnych tematach pewnie nie jest tak fajnie - jest tych tematów tyle że każdy robi kolejne badanie kolejnej kwestii a nie traci czasu na powtarzanie starych. Przy takich tematach na pewno trzeba ostrożnie podchodzić do pojedynczych prac naukowych. Ale jak znajdzie się ktoś kto ma inny pomysł - nikt mu nie broni powtórzyć badania :) 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, anatol napisał:

Sytuacja powoli zaczyna wskazywać, że to nie pogodowa anomalia ale chyba my sami, jako cywilizacja tak bardzo sobie paskudzimy niebo. 

Co o tym myślicie ?

Polska znajduje się w strefie klimatu umiarkowanego - przejściowego, który charakteryzuje się sporą ilością zachmurzenia i opadów. Aktualnie (i jest to tendencja ostatnich lat) opadów jest mało, w związku z czym stoimy u progu bardzo poważnej suszy. I to jest anomalia.

Anomalią nie jest za to okres tygodnia bez ani jednej chmurki. O ile przez kolejny tydzień bądź dwa będzie spore zachmurzenie. Bo tydzień to za mała "próbka" czasu na wyciąganie jakichkolwiek wniosków na temat anomalii klimatu....

 

15 godzin temu, anatol napisał:

"Bądź poważny" - może Galileusz też słyszał takie wezwanie ?

Galileusz był przede wszystkim matematykiem, a prowadząc swoje badania posługiwał się metodę naukową. 

Bo to chodzi własnie o to, żeby hipotezę zbudowaną dzięki "umiejętności obserwacji, kojarzenia faktów i stawiania pytań" postawić na fundamencie rzetelnej wiedzy. Inaczej to będzie zamek na piasku. Pierwsza fala wątpliwości go zburzy....

  • Lubię 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja chciałbym wrócić do sedna
 

Cytat

Od kilku tygodni pogoda jest dla nas wyjątkowo łaskawa

Cytat

Pamiętam jak 10 lat temu wybuch wulkanu na Islandii spowodował zawieszenie lotów... było podobnie, ale może to być spowodowane ogólną tendencją w wiosennych miesiącach

Cytat

 Astronomią zajmuję się już 20 lat, nie pamiętam takich pogodowych maratonów ani razu.

 

Chodzi mi o ten "raz" i o tę "wyjątkowość"

Czy ma ktoś dostęp do historycznych danych o zachmurzeniu (powiedzmy 30-50 lat), ale w rozpisaniu na dzień.
Akurat mając dostęp do danych można bardzo łatwo ten "raz" i tę "wyjątkowość" sprawdzić bez odwoływania do "wydaje mi się" i bez prowadzenia nic nie wnoszących sporów "teologicznych" :emotion-5:
Zacząłem coś googlować, ale tak na szybko nic nie znalazłem. Owszem jakieś dane gdzie było wszystko ...tylko nie zachmurzenie. Jakąś stronę gdzie trzeba było zapłacić 123$ za dane historyczne z jednej lokalizacji itp

Ktoś, coś? 

 

Edytowane przez zdzichu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że tak zacytuję sam siebie

Cytat

Czy ma ktoś dostęp do historycznych danych o zachmurzeniu (powiedzmy 30-50 lat),

OK znalazłem

Dane na szczęście mają bardzo sensowny format

https://dane.imgw.pl/data/dane_pomiarowo_obserwacyjne/dane_meteorologiczne/

 

Z przekonwertowaniem tego do jednego pliku czy bazy danych (jeszcze nie wiem), z wyborem i usunięciem nadmiarowych danych (nie potrzebuję aż tylu) będzie w ch.. roboty.  Potem jakaś sensowna (a właściwie powinienem napisać amatorska) analiza. 

 

Do zobaczenia za 1-2 miesiące

 

Edytowane przez zdzichu
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, szuu napisał:

było! na drugi raz użyj szukajki, wątek zamykam, patrz regulamin punkt xxx...

No cóż Szuu. Wiem, że było

Gdybyś był choć trochę spostrzegawczy to zauważyłbyś, że sam założyłem tamten wątek. Tylko problem polega na tym, że z zamieszczonych tam informacji niewiele wynika dla aktualnego tematu. Ja chcę sprawdzić czy okresy kilku(nasto) dniowej dobrej pogody są czymś wyjątkowych czy czymś typowym. Czy powtarzają się częściej niż kiedyś czy statystycznie są czymś normalnym. Czy mają np związek i innymi wydarzeniami (wybuch wulkanu na Islandii 2010 i wstrzymanie ruchu lotniczego) czy może nie ma absolutnie żadnej korelacji. Do tego potrzebuję ujęcia zachmurzenia z punktu widzenia pojedynczych dni. Jeśli coś przeoczyłem w tamtym wątku to proszę wskaż konkretne miejsce gdzie takie dane znajdę.

 

 

 

Edytowane przez zdzichu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zdzichu napisał:

Te dane w przetworzonej (stabularyzowanej) postaci są dostępne w poniższych linkach

 

1. Zachmurzenie do końca lutego 2020 z dokładnością do godziny dla kilkudziesięciu stacji meteo:

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2020-02-27&rodzaj=te&imgwid=350190566&dni=03&ord=desc


2. Średnie zachmurzenie miesięczne w latach 1951-2020 dla ww. stacji meteo:

https://meteomodel.pl/dane/srednie-miesieczne/?imgwid=350190566&par=cloud_cover&max_empty=2

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czego to zasługa, czy mniejszego LP, czy spadku zanieczyszczeń powietrza od przemysłu, czy jakiś szczególnych warunków klimatycznych, ale właśnie jestem po krótkiej obserwacji i jeszcze nie mogę się nadziwić. Sprzęt to refraktor SW150/750 + ES-y.

Na cel poszły gromady kuliste M3, M53, M92, M13, M56. 4 pierwsze udało się rozbić na gwiazdki, M13 nigdy nie widziałem tak wspaniale. Z galaktyk Triplet Lwa, Czarne oko, Wir, Wiatraczek, M81, M82, 2 galaktyki z Psów Gończych, wyraźnie widoczne kontury, ramiona w Wiatraczku. Na koniec pierścień z Lutni dosłownie się świecił z wyraźnymi konturami. Chyba nigdy nie miałem takich wrażeń jak dzisiaj z obserwacji nieba, mimo że tylko 1,5h mogłem na to wygospodarować.

Edytowane przez Ajot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jest szansa na fotkę w nocy o godz. 4.20 jest H I S T O R Y C Z N A KONIUNKCJA Księżyca, Marsa, Jowisza, Saturna i Plutona na południowym wschodzie 4-8 stopni nad horyzontem??!!!!!!!! Panowie Astronomowie! Szable w dłoń!

Edytowane przez Alex 22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na szybko wnioski są ...żadne

Przykładowy screen z Excela z jednej miejscowości. Żółte to pogodne dni przy jakimś założonym kryterium, które mogę zmieniać.

To taki Excel na szybko bo i tak nie chodzi o pokazanie i policzenie pogodnych dni tylko o policzenie pogodnych "ciągów" dni. Jak ustalić kryteria i wykonać obliczenia to już inny temat, ale zrobię tak, że będzie można parametrami regulować 

Cytat

 Astronomią zajmuję się już 20 lat, nie pamiętam takich pogodowych maratonów ani razu.

Tak bardzo wstępnie słabo tą tezę widzę, ale jeszcze popracuję nad tematem :)

 

pogoda.thumb.png.1ea3cf23c0512095220b8cc242098e08.png

 

Edytowane przez zdzichu
  • Lubię 5
  • Dziękuję 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, zdzichu napisał:

Tak na szybko wnioski są ...żadne

Przykładowy screen z Excela z jednej miejscowości. Żółte to pogodne dni przy jakimś założonym kryterium, które mogę zmieniać.

To taki Excel na szybko bo i tak nie chodzi o pokazanie i policzenie pogodnych dni tylko o policzenie pogodnych "ciągów" dni. Jak ustalić kryteria i wykonać obliczenia to już inny temat, ale zrobię tak, że będzie można parametrami regulować 

Tak bardzo wstępnie słabo tą tezę widzę, ale jeszcze popracuję nad tematem :)

 

pogoda.thumb.png.1ea3cf23c0512095220b8cc242098e08.png

 

Z tabeli wynika, że najwięcej pogodnych dni było w 1982 - zaraz po wprowadzeniu stanu wojennego. Ciekawa analogia :)

Szkoda, że tabela nie sięga roku śmierci Stalina - czy było wtedy załamanie warunków obserwacyjnych? To by były dopiero jaja!

Edytowane przez dobrychemik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.