Skocz do zawartości

SWAN C/2020 F8 - kolejna nowa jasna kometa


Rekomendowane odpowiedzi

9 minut temu, Piotrek Guzik napisał:

"Oficjalnego info" nie ma i bardzo możliwe, że nigdy nie będzie. Z tego co mi wiadomo, żadne z profesjonalnych obserwatoriów nie obserwowało tego obiektu (większość, a może nawet wszystkie nie są w stanie patrzeć tak blisko Słońca), więc żadne takiego info nie wypuści.

 

Mamy jednak silną przesłankę za tym, żeby tak myśleć. Po pierwsze - jej jasność heliocentryczna od dawna spada, choć kometa zbliża się do Słońca. W pierwszych dniach po gwałtownym wzroście jasności mogło to wynikać z faktu, że z komy uciekł "nadmiarowy" gaz wyprodukowany podczas wybuchu, jednak późniejszy spadek jasności wskazuje, że nic (albo prawie nic) nowego do komy nie trafia. Zresztą spójrz np. na to zdjęcie:

 

https://spaceweathergallery.com/full_image.php?image_name=Dalibor-Hanl-C2020F8_27052020_10x2mLs_1590582766.jpg

 

tak właśnie zwykle wygląda kometa kilka tygodni po całkowitym rozpadzie jądra.

Czyli granica między przypuszczaniem a obserwacjami jest dość duża. Też tak myślę że prawdopodobnie się rozpada. Teraz raczej nikt nie zaobserwuje rozpadu przy peryhelium, lecz po nim jest możliwe zaobserwowanie jej "rozpadu". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, co nie udało mi się dwa tygodnie temu udało mi się wczorajszej nocy. Mam SWANa ale to już nie jest ta efektowna kometa, którą obserwowano miesiąc temu z południowej półkuli. Kometa jest dosłownie cieniem samej siebie, ulotną mgiełką pomiędzy Kapellą a Mifrakiem, nawet o północy ginącą w poświacie Słońca.

a. C6d+S100-300/4 @300/5,0 ISO800 1x180s

1241503619_SWANZSIGMY300mm.jpg.88bc4ab32518ce850297d8b2d2511868.jpg

 

b. C6d+C200/2,8 @4,0 ISO1600 1x120s

482829531_SWANZCANONA200mm.jpg.68e4f24b7a878e2cc93a1946efaa4bdd.jpg

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20min. po zachodzie Księżyca o 12:52 Słońce osiągnęło maksymalną wartość pod horyzontem niecałe 17 stopni. W tym czasie wysokość komety nad północnym horyzontem wyniosła ponad 8 stopni. Mimo bardzo dobrych warunków pogodowych nie udało się jej zaobserwować w lornetce 11x80mm. Natomiast na pojedynczych 1 min. klatkach wykonanych w ognisku astrografu o średnicy 106mm (f5) była dobrze widoczna. Kompozycja 49x1min., #FSQ106, #Nikon810A.

 

F8_49x1min.thumb.jpg.143838c7e7da136c2b3660440737a31e.jpg

  • Lubię 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wczoraj próbowałem i niestety ani w lornetce ani w aparacie. W ostateczności przerzuciłem się na Pelikana i Amerykę, ale po godzinie i tak przyszła mocna rosa a potem mgła. Dziś chmury, więc zasadzam się za te parę dni jak będzie koło Kapelli. Wtedy musi dać się znaleźć! No, chyba że jeszcze osłabnie :icon_cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Maćko8911 napisał:

Czyli granica między przypuszczaniem a obserwacjami jest dość duża. Też tak myślę że prawdopodobnie się rozpada. Teraz raczej nikt nie zaobserwuje rozpadu przy peryhelium, lecz po nim jest możliwe zaobserwowanie jej "rozpadu". 

Rozpadu nikt już nie zobaczy, bo rozpad najprawdopodobniej nastąpił już dość dawno temu (na zdjęciach nie ma śladu po jakiejkolwiek aktywności w okolicy gdzie powinno być jądro, a materia wyemitowana przez kometę przed rozpadem i w jego wyniku bardzo mocno się już rozproszyła). Dodatkowo, warunki do obserwacji tego, co po komecie zostało będą przez wiele kolejnych tygodni bardzo słabe. Do końca lipca elongacja nie będzie przekraczać 30 stopni. Myślę, że ostatnie zdjęcia tego obiektu zostaną wykonane za około 10 dni...

 

 

Godzinę temu, OBERON RD napisał:

A ja wczoraj próbowałem i niestety ani w lornetce ani w aparacie. W ostateczności przerzuciłem się na Pelikana i Amerykę, ale po godzinie i tak przyszła mocna rosa a potem mgła. Dziś chmury, więc zasadzam się za te parę dni jak będzie koło Kapelli. Wtedy musi dać się znaleźć! No, chyba że jeszcze osłabnie :icon_cry:

Niestety, ale wszystko wskazuje na to, że osłabnie (o jakieś 0.5 mag) :(.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Piotrek Guzik napisał:

Rozpadu nikt już nie zobaczy, bo rozpad najprawdopodobniej nastąpił już dość dawno temu (na zdjęciach nie ma śladu po jakiejkolwiek aktywności w okolicy gdzie powinno być jądro, a materia wyemitowana przez kometę przed rozpadem i w jego wyniku bardzo mocno się już rozproszyła). Dodatkowo, warunki do obserwacji tego, co po komecie zostało będą przez wiele kolejnych tygodni bardzo słabe. Do końca lipca elongacja nie będzie przekraczać 30 stopni. Myślę, że ostatnie zdjęcia tego obiektu zostaną wykonane za około 10 dni...

Miałem na myśli o ślady tego rozpadu, potwierdzone przez oficjalne źródło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Maćko8911 napisał:

Miałem na myśli o ślady tego rozpadu, potwierdzone przez oficjalne źródło...

Zależy, co rozumiesz przez "oficjalne źródło". Jeśli ma to być publikacja naukowa, albo info na stronie jakiegoś uniwersytetu/profesjonalnego obserwatorium astronomicznego, to takiego potwierdzenia może nie być nigdy, bo z tego, co mi wiadomo, ta kometa nie była celem dla żadnego z profesjonalnych obserwatoriów astronomicznych.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, OBERON RD napisał:

A ja wczoraj próbowałem i niestety ani w lornetce ani w aparacie. W ostateczności przerzuciłem się na Pelikana i Amerykę, ale po godzinie i tak przyszła mocna rosa a potem mgła. Dziś chmury, więc zasadzam się za te parę dni jak będzie koło Kapelli. Wtedy musi dać się znaleźć! No, chyba że jeszcze osłabnie :icon_cry:

Ale Księżyc będzie jarał. Jak dzisiaj masz pogodne niebo to nie odkładaj na potem, bo pogoda się pogorszy.

Edytowane przez lemarc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lemarc, dzięki, zmobilizowałeś mnie. Chmury oczywiście były, ale nie było mgły i parę ( 5) klatek wyszło. Jasna gwiazda po lewo to Capella, po prawo kometa. Na dole dach, świerczek itd. Kadr z 200mm f4, zmniejszony do 25%, Canon 70D 800 ISO ekspozycje 30 sek składane w DSS.45863709_Swan202005282357a.jpg.4899077e432b1532cc333c48ef385831.jpg

  • Lubię 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz jest blisko Kapelli. Kometa jest całkiem duża, na moim zdjęciu warkocz jest długi na prawie 15 minut kątowych. Jądro niewidoczne :(

31maja.jpg.f0c2e87d66cc82511d1d6ea6a395605c.jpg

Po lewej na górze jasna Kapella, po prawej kometa, a może raczej to co z niej zostało.

C/2020 F8 SWAN, 31 maja 2020r 23:00, Poznań, Pentax K-5 + Pentax M 200/4 przymknięty do f/5,6; 360x2,5s.

 

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mordowałem się z kometą przy Księżycu. Zamiast normalnych 30 sek, 6 - 15 maksymalnie. Zestaw jak powyżej (Canon i 200mm, 800 ISO, pokazane ok. 30% zdjęcia). Tym razem sumarycznie dłuższa ekspozycja, ciut ponad 14 minut w 110 klatkach! Kometę zaznaczyłem strzałeczką, bo gdyby nie wyginanie krzywych, to nic by nie było widać. A nie chciało mi się czekać do 1.00 czy 2.00 w nocy. Jasna gwiazda to Capella. Jasna gwiazda koło komety to HD 34498 o jasności 6,63 mag.

Kometa SWAN 20200603 2356.jpg

Edytowane przez OBERON RD
ort
  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.