Stabilność setupu

[wismat]

Hej,, 
Czy skala 1,6/1,7"/px to już za duże wymagania co do heq5 pro z rowanem? 
Wczoraj przysiadłem do wiatraczka, starając się wszystko wykonać prawilnie i nie jestem zadowolony z rezultatów. 
Montaż ustawiam na północ, poziomuje, dociskam do ziemi, sprawdzam jeszcze raz poziom, biegun płn ustawiam w sharpcapie sprawdzając kilkukrotnie (zawsze exellent). Sprawdzam to kamerką guidującą qhyl 5 II mono podłączaną do dedykowanej lunetki qhy 30/130. Setup wyważony jest w 3 osiach z lekką przewagą na stronę tuby (w osi rektascencji) żeby paski były "napięte" i ciągnęły zestaw (przewaga jest minimalna i nie powoduje samoistnego opadania tuby). Wyważenie robię z całym zestawem i podpiętymi kablami. Kalibrację PHD2 wykonałem w okolicy równika niebieskiego (wcześniej weryfikując ostrość gudingu na profilu gwiazdy) i postarałem się żeby obraz z lunetki gudującej był mniej więcej skalibrowany z tym co widzi tuba. W PHD jest poprawnie wbita ogniskowa lunetki oraz wielkość pixela w kamerce. Zarządziłem też kablami. Wszystko jest podpięte na tubie, nie ma wiszących kabli (nie licząc huba usb, i zasilania do astrolinka, ale one tez są w miarę ok poprowadzone). Do tego zmniejszyłem agresywność w phd2 i dałem na ok 50/60% co zaowocowałem w lepszym "celem" niż miałem do tej pory ale i tak.. gwiazdy mam trójkątne jakby nieco przeciągnięte. A ekspozycja to tylko 120 sekund i dodam że wcale wczoraj nie wiało za bardzo. Wcześniej robiłem zdjęcia na 5 minut i myślałem że to z ostrością mam problem. Ale SGP ostrość daję ok, tylko montaż chyba minimalnie chodzi... Sam heq5 stosunkowo niedawno był w serwisie u Tomcia gadzie oprócz wymiany smarów i ogólnego serwisu założyliśmy mu opaskowanie Rowana. Jakiś czas temu weryfikowałem też kolimację i było ok. (zdjęcie daje tylko L 120x90 - bez darków, biasów, flatów - chodzi o weryfikację gwiazd). Sam już nie wiem co może być nie tak więc postanowiłem opisać sytuację nieśmiało licząc na jakieś rady. 
Aha. Jeżeli chodzi o PEC w EQMODzie to raczej odpada. Za każdym razem muszę montować zestaw od zera  
Tuba N150/750.
 

A.. no dole wrzucam jeszcze wyciągniętą pojedynczą klatkę. Nie wydaje mi się żeby to tez była kwestia odległości korektora komy od matrycy bo przeciągnięcie jest widoczne nawet na środku zdjęcia.

 

Pomyślałem że może wrzucę to do gimpa i zrobię round stars i będzie po problemie.. ale gimp nie robi tego na samych gwiazdach inteligentnie maskując "ubytki" obok nich, a przeciąga całe zdjęcie. To co się dzieje wtedy z galaktyką to jest tragedia. No i moje obawy są nie tyle tylko o to że gwiazdy nie są idealnie okrągłe ale też o to że detal się lekko zapewne rozmazuje... a to tylko 120 sekund :/ 

 

 

Edytowane 28 Kwietnia 2020 przez wismat

[Andrzej76]

Ja bym obstawiał  za mocno dociśnięte lustro główne . 

[Andrzej76]

[Andrzej76]

Między zaciskami a lustrem powinien być bardzo delikatny luz.

 

[wismat]

3 minuty temu, Andrzej76 napisał:

Ja bym obstawiał  za mocno dociśnięte lustro główne . 

W sensie że za bardzo jest podniesione? 

Edytowane 28 Kwietnia 2020 przez wismat

[wismat]

 

4 minuty temu, Andrzej76 napisał:

Między zaciskami a lustrem powinien być bardzo delikatny luz.

 

Ooo a to nie wiedziałem. Nie omieszkam sprawdzić, poluzować jak coś, wyczyścić i skolimowac jeszcze raz  

[monter]

Spróbuj może zrobić star test, na krążkach dyfrakcyjnych Ci wyjdzie czy to lustro. 

 

[wismat]

10 minut temu, monter napisał:

Spróbuj może zrobić star test, na krążkach dyfrakcyjnych Ci wyjdzie czy to lustro. 

 

Już googlam co i jak bo nigdy tego nie robiłem i nie podchodziłem do tematu. Dzięki za radę. 

[wismat]

Tak się teraz zastanawiam. Czy problem z lustrem głównym nie wyszedł by przy próbie złapania ostrości przez maskę Bahtinowa? Czy wtedy spajki by tak wyszły ? To akurat przez DSLR robione ale stosunkowo niedawno. Czy mimo to jest zasadność zrobienia star testu i później weryfikacji zacisków LG ?

[fizyk5]

Koledzy dobrze radzą, że to może być ściśnięte lustro. 

Ale napisz jeszcze jak tam z ochroną przed wiatrem? Wiało przy foceniu M101?

[wismat]

16 minut temu, fizyk5 napisał:

Koledzy dobrze radzą, że to może być ściśnięte lustro. 

Ale napisz jeszcze jak tam z ochroną przed wiatrem? Wiało przy foceniu M101?

Właśnie prawie nic nie wiało. 
Czyli spróbuję z LG. Dzięki serdecznie za podpowiedzi. Nie wpadłbym na to. 

[Lukasz83]

Za kolegami powyżej

Punkt 7 z tego opracowania pasuje do Twojego przypadku:

 

https://www.telescope-optics.net/diffraction_pattern_and_aberrations.htm

 

Nawet lekkie dociśnięcie lustra powoduje że gwiazdy robią się trójkątne (najczęściej - im lustro cieńsze tym łatwiej o ten efekt). Lustro musi się trzymać między łapkami ale jak je złapiesz za boki to powinieneś je być w stanie obrócić w celi - nie może być dociśnięte.

Edytowane 28 Kwietnia 2020 przez Lukasz83

[Tayson]

Ja od siebie dorzuce, ze warto zastanowić sie nad OAGiem pod Twoj steup. Po co? Dla swietego spokoju.

[wismat]

16 minut temu, Tayson napisał:

Ja od siebie dorzuce, ze warto zastanowić sie nad OAGiem pod Twoj steup. Po co? Dla swietego spokoju.

Wezmę pod uwagę. Dzieny. 

[HAMAL]

Jasna gwiazda na środek kadru, czasy super krótkie i takie, aby była małą plamką, zoom na maxa i paczysz co się z nią dzieje.

Nie ma lepszej metody a wszyscy jej unikają. Robią czasy 5 min i dumają co się mogło wydarzyć po drodze a moim sposobem masz na żywo obraz akcji.

[count.neverest]

Żeby zobrazować problem ciasnego lustra w moim przypadku.

Dominik z AM naprowadził mnie na ściśnięte lustro. Strzał w dziesiątkę. Faktycznie, nie można było go ruszyć przy użyciu dużej siły. Samo poluzowanie, przy tej samej kolimacji (wkręciłem tylko celę) dało taką poprawę, jak poniżej. Dałem LG "odpocząć" kilka dni i sprawdziłem ponownie.

 

Tak wyglądało zdjęcie z APSC, przed poluzowaniem LG. Oczywiście nie ma żadnego problemu ze złapaniem ostrości w masce. Problem się pojawia, kiedy gwiazdę przesunie się na obrzeża kadru. Spajki nagle uciekają. Kolimowanie na gwiazdach nie przynosiło żadnego efektu.  60 sek. 

 

 

A tak teraz, z pełną klatką, przy dokładnie takim samym sposobie kolimowania dedykowanym okularem (600 sek)

 

[dziki]

17 godzin temu, wismat napisał:

Wezmę pod uwagę. Dzieny. 

A ja Ci radzę: jak działa, to nie ruszaj!

[wismat]

Mieliście rację. Lustro było ściśnięte. Poluzowałem tak żeby można było obkrecic ale żeby nie latało. Jak skolimuje teleskop i zrobie zdjęcie to dam znać czy pomogło  

[isset]

Oni zawsze mają rację 

[dziki]

Godzinę temu, wismat napisał:

Poluzowałem tak żeby można było obkrecic ale żeby nie latało.

Dokręcasz łapki "na dotyk". Dobrym testem jest możliwość wciśnięcia kartki papieru pod łapkę (albo ciasnego wyjęcia tej kartki).

[wismat]

23 minuty temu, dziki napisał:

Dokręcasz łapki "na dotyk". Dobrym testem jest możliwość wciśnięcia kartki papieru pod łapkę (albo ciasnego wyjęcia tej kartki).

Oooo, to aż tak? To ja tam chyba tyle miejsca aż nie zrobiłem, ale jestem w stanie nim kręcić. 

[dziki]

To już trzeba sprawdzić - jak gwiazdy będą OK to wystarczy

[wismat]

Dzięki Panowie,

Opcja z poluzowaniem ściśniętego lustra  to był strzał w 10. Już nie mam trójkątów  Kto by pomyślał...

[mirek01]

Raczej niczego nie odkryję

Za bardzo sue nie znam ale gwiazdy wyglądają tak jak rozsztrzał na wykresie guidera. 

Moze tu trzeba szukać przyczyny a nie w "ciasnym" lustrze 

Moze trzeba  bardziej agresywnie i nieco czesciej (3s) korygować montaż

pozdrawiam

M.

Edytowane 29 Kwietnia 2020 przez mirek01
Literówka