Strzały z krakowskiego balkonu

[Nedved]

Pozwoliłem sobie założyć nowy temat w którym zbiorczo będę wrzucał efekty astrofotografii uprawianej z mojego balkonu w Krakowie. Wiele z nich nie będzie zasługiwała na odrębne wątki więc robię to poniekąd z dbałości o porządek. Uznałem, że w przypadku czy to braku czasu czy możliwości na wyjazd lepiej robić zdjęcia słabsze niż nie robić ich wcale. W dodatku  to dobra okazja do testowania nowych rozwiązań i pomysłów.

 

Balkon ma ekspozycję południową z linią drzew zasłaniającą niebo do 15 stopni.

 

1. 24.04.2020 -Łańcuch Markariana (to zdjęcie akurat istniało jako odrębny wątek):

 

Canon EOS 600d, SW ED80 na HEQ5. Czas naświetlania: 8,5 godz (340x90s); crop 65%, resize 50%.

 

 

2. 28.04.2020 - Groma Kulista w gwiazdozbiorze Węża (Messier 5)

 

Canon EOS 600d, SW ED80 na HEQ5. Czas naświetlania: 60 min (40 x 90s); crop 50%.

 

 

CDN.

Edytowane 28 Kwietnia 2020 przez Mateusz_D

[Nedved]

3. 01.05.2020 - Galaktyki Bodego i Cygaro (M1 i M82)

 

Canon EOS 600d, SW ED80 na HEQ5. Czas naświetlania: 2 godz 18 min (69 x 120s); crop 75%

 

Tym razem trochę niezgodnie z tematem bo zdjęcie nie z Krakowa. Niestety warunki praktycznie krakowskie bo moja wiejska miejscówka przeszła transformację w dolinę LP Pobliska fabryka rozrosła się dokładając przy tym 3 bardzo jasne lampy - i to bez kloszy (świecą na 360 stopni). Do tego postępujące oświetlenie dróg i sąsiad, który w czasie kryzysu postanowił doposażyć ogródek w kilka dodatkowych lampek. I to wszystko w 4 miesiące mojej nieobecności

 

Majówkę mamy zdecydowanie pochmurną, ale w nocy z 30/04 na 01/05 postanowiłem spróbować szczęścia i pozbierać coś "między chmurami" bo bywały momenty gdy niebo było czyste. Wynik łowów? Ze 150 klatek w kosz poszło ponad 80 . Dobre i to - pomyślałem - bo i tak gryzłem się z myślą czy w ogóle wystawiać setup. Cudów nie ma, ale każde zdjęcie mnie cieszy

 

[HAMAL]

Ta jasne, łańcuch Markariana z Krakowskiego balkonu  kto Ci uwierzy  Piknie wyszło

 

5 godzin temu, Mateusz_D napisał:

Tym razem trochę niezgodnie z tematem bo zdjęcie nie z Krakowa. Niestety warunki praktycznie krakowskie bo moja wiejska miejscówka przeszła transformację w dolinę LP Pobliska fabryka rozrosła się dokładając przy tym 3 bardzo jasne lampy - i to bez kloszy (świecą na 360 stopni). Do tego postępujące oświetlenie dróg i sąsiad, który w czasie kryzysu postanowił doposażyć ogródek w kilka dodatkowych lampek. I to wszystko w 4 miesiące mojej nieobecności

To ja lepszy jestem  sam osobiście wyciachałem se-sobie-swego Cisa pod niebo  okazało się (zapomniałem) zasłaniał mi silną odległą lampę  

[Nedved]

Godzinę temu, HAMAL napisał:

Ta jasne, łańcuch Markariana z Krakowskiego balkonu  kto Ci uwierzy  Piknie wyszło

 

To ja lepszy jestem  sam osobiście wyciachałem se-sobie-swego Cisa pod niebo  okazało się (zapomniałem) zasłaniał mi silną odległą lampę  

Dzięki HAMALU :-) To tylko pokazuje jak niewiele trzeba by znacząco poprawić jakość nocnego nieba (wyłączanie latarni na noc). Co do cisa - zostaje Ci czym prędzej posadzić coś nowego tak by służyło na emeryturze Ewentualnie pójść za ci(o)sem i wyciąć ową odległą lampę.