Problem przy stackowaniu w registax.

[Arethal]

Mam problem ze stackowaniem avi w Registax6. Mianowicie chodzi o to, że program nie bierze pod uwagę wszystkich klatek które są w filmie. Nie wiem czy jest to kwestia ustawień czy może samego filmu. W najgorszym przypadku wygląda to w ten sposób:

W nieco lepszym tak:

 

Odpaliłem ten sam film w autostakkert 2 i tam bez problemu wychwytywało całość (300 klatek). Zależy mi na obrabianiu filmów w registaxie ze względu na przejrzystość ustawień. Dla porównania dwa zdjęcia, pierwsze z autostakkera (z 300 klatek) a drugie z registaxa (uzyskane z ~50 klatek).

Mimo, że drugie zdjęcie jest osiągnięte z mniejszej ilości klatek, to wydaje się być bardziej ostre.

 

P.S. bardzo chętnie przyjmę rady co do obróbki Wenus :p

[Krzysztof z Bagien]

W zakładce "Align" masz na dole ustawienia dotyczące tego, ile najlepszych klatek zostawić - zobacz, co masz tam powpisywane. Generalnie idea jest taka, że rejestrujesz bardzo dużo bardzo krótkich klatek i program wybiera z nich do stackowania tylko te najlepsze - więc to tak ma być, że jakaś część zostanie odrzucona. Czasem nawet jest tak, że zostawia się np tylko 10% materiału.

 

Moim zdaniem Autostakkert dużo sprawniej sobie radzi ze stackowaniem niż RegiStax; możesz sobie materiał zestackować w AS, a potem wrzucić to co on wypluje do RS i tam powyostrzać itp. A najsampierw na początek przepuść całość przez PIPP (Planetary Imaging PreProcessor), żeby np. powycinać z każdej klatki tylko mały obszar zawierający planetę, to całe czarne tło jest do niczego niepotrzebne i tylko przedłuża czas obróbki.

A w ogóle najlepiej to zrobić już na etapie nagrywania (jeśli masz taką możliwość), czyli użyć funkcji ROI w kamerze i łapać tylko to, co interesujące - raz, że zmniejszy to rozmiar nagrania, a dwa, że pozwala wyciągać więcej klatek na sekundę.

 

A, jeszcze jedno - 300 klatek to raczej mało; przy 30 klatkach na sekundę to przecież tylko 10s - nagraj choć z minutę.

Edytowane 4 Maja 2020 przez Krzysztof z Bagien

[lemarc]

Im mniej klatek, tym obraz ostrzejszy, ale ziarnisty. Nie chodzi o to żeby robił obrazek ze wszystkich klatek, bo są tam klatki słabej jakości i one pogorszą detal. Będzie gładki obrazek, ale niezbyt ostry. Poza tym 300 klatek to mało jak na avik. Co najmniej 1000 -1500 i więcej trzeba nagrywać, wtedy jest tych lepszych więcej.

[Arethal]

18 minut temu, Krzysztof z Bagien napisał:

W zakładce "Align" masz na dole ustawienia dotyczące tego, ile najlepszych klatek zostawić - zobacz, co masz tam powpisywane. Generalnie idea jest taka, że rejestrujesz bardzo dużo bardzo krótkich klatek i program wybiera z nich do stackowania tylko te najlepsze - więc to tak ma być, że jakaś część zostanie odrzucona. Czasem nawet jest tak, że zostawia się np tylko 10% materiału.

 

Moim zdaniem Autostakkert dużo sprawniej sobie radzi ze stackowaniem niż RegiStax; możesz sobie materiał zestackować w AS, a potem wrzucić to co on wypluje do RS i tam powyostrzać itp. A najsampierw na początek przepuść całość przez PIPP (Planetary Imaging PreProcessor), żeby np. powycinać z każdej klatki tylko mały obszar zawierający planetę, to całe czarne tło jest do niczego niepotrzebne i tylko przedłuża czas obróbki.

A w ogóle najlepiej to zrobić już na etapie nagrywania (jeśli masz taką możliwość), czyli użyć funkcji ROI w kamerze i łapać tylko to, co interesujące - raz, że zmniejszy to rozmiar nagrania, a dwa, że pozwala wyciągać więcej klatek na sekundę.

 

A, jeszcze jedno - 300 klatek to raczej mało; przy 30 klatkach na sekundę to przecież tylko 10s - nagraj choć z minutę.

 Ustawione mam best frames (%) 80. Myślałem, że wybiera on 80% najlepszych klatek z całego film ale najwidoczniej nie. Co do ich ilości, w pdfie dostarczonym razem z kamerą polecano mi nagrywanie w 10 fps jako że wtedy uzyskuje się najlepszą jakość filmu. Nie mając żadnego prowadzenia uzyskiwałem ich około 300 bez ręcznego korygowania tubusem.

Czyli "gonić" planetę jak ucieka? No i w jaki sposób, starać się ciągle trzymać ją w środku kadru, czy przestawiać tubus w miejsce, w którym zaraz ma się pojawić?

[Krzysztof z Bagien]

Chwila, to zacznijmy od początku - jaki teleskop i kamera?

[Arethal]

Gso 10", kamera to Sony icx 098BQ (przynajmniej to widnieje na tabliczce znamionowej; podobno przerabiana)

[Krzysztof z Bagien]

Rozumiem, że teleskop na dobsonie? Jeśli tak, to tu wiele nie powalczysz i faktycznie lepiej nagrywać całą klatkę - ale potem możesz to przepuścić właśnie przez PIPP, żeby odrzucić całe niepotrzebne tło przed dalszą obróbką. No to jak planeta się zbliża do krawędzi kadru, to musisz przestawić tak, żeby znów była po drugiej stronie - i tak parę razy. Ściągnij sobie z neta taki sprytny program jak FireCapture albo SharpCap (są darmowe) i uruchamiaj kamerę za ich pośrednictwem - pozwalają one m.in zapisywać materiał nieskompresowany (będzie zajmować dużo więcej miejsca, ale to tylko tymczasowo; kompresja wideo przeważnie jest stratna i tracisz bezpowrotnie jakieś tam dane), włączyć sobie ROI itp. i przede wszystkim pozwalają na wygodną kontrolę najważniejszych ustawień kamery -  czasu pojedynczej klatki i gainu (tylko nie wszystkie kamery mają tę opcję odblokowaną).

Generalnie staraj się nagrywać z jak największą prędkością (FPS) i jak najkrótsze klatki (często lepiej dać wysoki gain i krótszą klatkę niż odwrotnie); no i powinno być tych klatek dużo więcej niż trzysta. Biorąc pod uwagę, że nawet minuta nagrywania z maksymalną prędkością da Ci już całkiem sporo materiału do obróbki, nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś sobie poeksperymentował z różnymi ustawieniami i zobaczył co najlepiej wychodzi.

Edytowane 4 Maja 2020 przez Krzysztof z Bagien

[ZbyT]

44 minuty temu, Arethal napisał:

 Ustawione mam best frames (%) 80. Myślałem, że wybiera on 80% najlepszych klatek z całego film ale najwidoczniej nie.

to ograniczenie jakości klatek, a nie ilości

program ocenia ich jakość i stackuje tylko te, których jakość jest lepsza niż 80% najlepszej klatki (referencyjnej). Ustawiasz ten parametr w zależności od seeingu. Przy stabilnej atmosferze możesz ustawić nawet 95%, a wtedy program uwzględni większość klatek. Jeśli seeing jest słaby to tych klatek będzie bardzo mało

 

23 minuty temu, Arethal napisał:

kamera to Sony icx 098BQ (przynajmniej to widnieje na tabliczce znamionowej; podobno przerabiana)

ICX098 to oznaczenie matrycy, a nie kamery

to bardzo stara matryca CCD z lat 90 ubiegłego wieku o sprawności kwantowej na poziomie 25% (współczesne osiągają 75%, a nawet więcej)

ta matryca była stosowana w popularnych kiedyś kamerkach Philipsa np. Vesta czy SPC900NC. Miały one kompresję stratną, a stopień kompresji zależał od szybkości nagrywania. Najlepsze efekty osiągało się przy 5 fps. Od biedy można było stosować 10 fps ale już wyższe prędkości degradowały detal całkowicie. Matryca mocno szumi więc aby uzyskać dobrą jakość klatek trzeba je dobrze naświetlić czyli trzeba stosować niski gain i długie czasy ekspozycji pojedynczej klatki. Oczywiście trzeba pamiętać by nie przekraczać 80-85% maksymalnej wartości histogramu

 

na końcowy efekt wpływa nie tyle sama ilość klatek ile ilość zebranych fotonów czyli łączny czas ekspozycji. O zbieraniu kilku tysięcy klatek zapomnij

 

do nagrywania avików z tej kamery chyba najlepszy będzie SharpCap. W każdym razie ja go najchętniej używałem z tą matrycą. Do stackowania Registax też bardziej mi pasował. Ma znacznie większe możliwości niż AS, a jego ograniczenia nie są tak ważne przy małej ilości klatek i małej rozdzielczości matrycy

 

do zmniejszania rozdzielczości avików możesz też użyć Castratora. Nie tylko usunie zbędną część czarnego tła ale wyśrodkuje tarczę planety. Co prawda na Wenus nigdy tego nie sprawdzałem ale z Jowiszem i Saturnem radził sobie znakomicie

 

pozdrawiam

 

 

[Arethal]

Filmiki nagrywałem za pomocą wxAstro Capture, jak pogoda pozwoli na pewno przetestuję też SharpCap i jego możliwości. Sama kamera ma też dwa dodatkowe tryby włączane manualnie przełącznikami. Pierwszy to Long Exposures a drugi to zapisywanie plików RAW. Obstawiam że długa ekspozycja niezbyt przyda mi się przy braku prowadzenia. Nie wiem dlaczego, ale jeszcze nie testowałem zapisywania plików bez kompresji. Czy w tym przypadku programy typu castrator również sobie poradzą zostawiając jedynie interesujący mnie fragment nieba bez strat? Czy to się tyczy jedynie avi? Mam też pytanie co do nagrywania księżyca. Rozdzielczość jaką ma film z tej kamery to 640x480 (w najlepszym przypadku). Jest sens zabierać się za niego? Całego nie jestem w stanie złapać na raz, a focenie konkretnych jego części nie sprawia mi zbyt dużej radości. Jest jakiś sposób na "zmniejszenie" przybliżenia? Czy w tym przypadku nie lepiej będzie użyć zwykłej lustrzanki (nikon d3500)?.

[ZbyT]

jak to wygląda z RAW-ami nie wiem bo takiej kamerki nie miałem. Sam musisz sprawdzić

Księżyc jak najbardziej możesz fotografować. Fragmenty połączysz w mozaikę za pomocą MS ICE. Bez napędu będzie to trudne ale wykonalne. Możesz też użyć lustrzanki ale trudniej trafić z dobrym seeingiem jednocześnie na całej tarczy, a do tego samo klapnięcie lustra czy migawki powoduje drgania, które rozmazują obraz. Potrzebne będzie zdalne wyzwalanie migawki i wcześniejsze podniesienie lustra

 

możesz użyć reduktora ogniskowej ale nie jestem pewien czy uda się uzyskać ostrość

 

pozdrawiam

[Arethal]

W dniu 5.05.2020 o 17:29, ZbyT napisał:

jak to wygląda z RAW-ami nie wiem bo takiej kamerki nie miałem. Sam musisz sprawdzić

Księżyc jak najbardziej możesz fotografować. Fragmenty połączysz w mozaikę za pomocą MS ICE. Bez napędu będzie to trudne ale wykonalne. Możesz też użyć lustrzanki ale trudniej trafić z dobrym seeingiem jednocześnie na całej tarczy, a do tego samo klapnięcie lustra czy migawki powoduje drgania, które rozmazują obraz. Potrzebne będzie zdalne wyzwalanie migawki i wcześniejsze podniesienie lustra

 

możesz użyć reduktora ogniskowej ale nie jestem pewien czy uda się uzyskać ostrość

 

pozdrawiam

Co do MS ICE. Nigdy nie miałem z nim do czynienia. Lepiej nagrać jeden film w którym rejestruje wszystkie części księżyca, czy kilka filmików i na każdym przejście danej części?

[ZbyT]

nagrywasz wiele avików w taki sposób by otrzymane później pojedyncze zdjęcia fragmentów częściowo pokrywały się z sąsiednimi (zakładki przynajmniej 10-20%) i obejmowały w sumie całą tarczę Księżyca

wszystkie takie pojedyncze zdjęcia wczytujesz do MS ICE, a on ułoży je w odpowiedniej kolejności i automatycznie zrobi mozaikę

jeśli tylko nie będzie dziur między poszczególnymi zdjęciami to cała operacja jest robiona w pełni automatycznie i sprowadza się do kilku kliknięć

 

pamiętam jak kiedyś bawiłem się w ręczne składanie mozaiki Księżyca w Corelu ... brrrrr katorżnicza robota na kilka godzin, a i tak seeing przesuwał minimalnie kratery na sąsiednich zdjęciach więc nie chciały do siebie pasować. W MS ICE to kilka sekund, a z przesunięciami sobie świetnie radzi

 

pozdrawiam

[Krzysztof z Bagien]

2 godziny temu, ZbyT napisał:

pamiętam jak kiedyś bawiłem się w ręczne składanie mozaiki Księżyca w Corelu

No ja się właśnie ostatnio tak bawiłem. Nawet wrzuciłem tu na forum - a jak potem obejrzałem to sobie na spokojnie, to znalazłem parę miejsc, w których to składanie mi trochę nie poszło. Bez sensu robota.