Kometa C/2020 F3 (NEOWISE)

[BlackAdder]

Zdjęcie komety z 17 lipca 2020

Stack z 20 zdjęć - teleskop SW 150/750 + Nikon D90

Programy: Sequator, Adobe Lightroom

 

 

[Gość]

Godzinę temu, Thymo napisał:

A niedługo już jej nie będzie widać?

niestety, wszystko co dobre kiedyś się kończy  myślę że od 23 lipca kiedy zacznie oddalać się od Ziemi może już dość wyraźnie słabnąć, już widać że niestety słabnie

[Gość Bellatrix]

Ojej, szkoda... A czy ona wróci kiedyś?

[derwal]

Za coś mniej więcej 6000 lat

[Gość]

1 minutę temu, Thymo napisał:

Ojej, szkoda... A czy ona wróci kiedyś?

Ta, za jakieś 6770 lat (+/-280 lat) źródło z wiki

[Gość Bellatrix]

o, to już z Nieba ją zobaczę. Ale dlaczego tak długo? To ona jakoś na rubieże układu słonecznego wędruje, czy w ogóle spoza układu?

[mack_mnk]

Udało mi się złapać ją wczoraj na fotografii pod ciemnym wiejskim niebem, choć warunki były bardzo słabe. Musiałem się spieszyć, jak tylko odsłoniły ja chmury zacząłem fotografować. Za 30 min puchowa pierzyna znów zasnuła niebo. Dzień wcześniej też miałem chwilową lukę między drzewami i chmurami by spojrzeć na nią w lornetce i Syncie 16 

 

Edytowane 18 Lipca 2020 przez mack_mnk

[gawain74]

1 godzinę temu, Thymo napisał:

To ona jakoś na rubieże układu słonecznego wędruje, czy w ogóle spoza układu?

Neowise 2020 F3 aphelium to 107 mld. km
dla porównania:
Pluton: 7,5 mld km
Arrokoth (Ultima Thule) obiekt który odwiedziła New Horizons w 2019 roku: 7 mld. km
Voyager 1, która wędrówkę po naszym układzie Słonecznym rozpoczęła w 1977 roku i ciągle
wysyła cenne dane jest w tej chwili oddalona od Ziemi ponad 22 mld. km.

Tak Neowise 2020 F3 odleci baaardzo daleko, ale grawitacyjnie to wciąż nasz Układ Słoneczny

Edytowane 18 Lipca 2020 przez gawain74

[Gość Bellatrix]

Ojej, daleko... pewnie jakiś odłamek z obłoku Oorta...

[Darek_B]

47 minut temu, mack_mnk napisał:

Udało mi się złapać ją wczoraj na fotografii pod ciemnym wiejskim niebem

Oo nawet airglow się złapał.

 

ps. A jakbyś wypoziomował horyzont to już w ogóle byłoby super.

[Matheo_89]

Dzisiaj niestety chmurwy.... choć coś tam zdążyłem ustrzelić. Widać było wyraźny ruch komety względem mijanej dziś gwiazdy w przeciągu zaledwie godziny obserwacji, a nawet może i krócej. Doprawdy niesamowite, chyba pierwszy raz widziałem ruch własny komety w tak krótkim odstępie czasowym.

 

 

 

[kamil11111]

Moja fotka ze starego Canona , pamiątka jest 

[TUR]

Kometa z 18/19.07.2020 ze wspólnego wypadu z @tomchm na miejscówkę w Rząśnik. Duża mgła nie pomagała ale  miejscówka super ! 

Spacecat 250mm, Canon 6d. 

 

Pozdro

Paweł 

 

Edytowane 19 Lipca 2020 przez TUR

[Gość]

Pomimo że kometa wciąż zbliża się do Ziemi, niestety można zauważyć spadek jej jasności. Wczoraj wyceniłem ją na około 3.6 mag. Dorzucam jeszcze tabelkę z obserwacjami innych z strony COBS.

[RomekAstrobaza]

Ja szczęścia niestety do niej nie mam - jak mam czas to są chmury......

[Tadeopulous]

[MateuszW]

2 godziny temu, Maćko8911 napisał:

Pomimo że kometa wciąż zbliża się do Ziemi, niestety można zauważyć spadek jej jasności. Wczoraj wyceniłem ją na około 3.6 mag

Ciekawe jak to się ma do rozmiaru i jasności warkoczy? Jądro to po prawdzie mogłoby być ciemniejsze, bo się przepala na zdjęciach Ale właśnie chodzi o warkocze. 

[_vk_]

To jeszcze moje z 14 i 17. Eos 350d i helios 44M-6

[_vk_]

[Charon_X]

 czwartku na piątek dopiero się udał pierwszy wypadzik na kometę, krótki, bo obudziłem się w nocy i zrobiła się dziura w chmurach. Wziąłem tylko lornetkę i aparat ze statywem. Gołym okiem nieco słabe, ale dało się rozróżnić głowę i warkocz, w lornetce już był piękny widok.

Canon 550D + kit, 

 

 

 

Z piątku na sobotę już było więcej pogody i znacznie więcej czasu, więc można było zrobić większy wypad ze znajomymi za miasto. Był mniejszy problem z chmurami niż poprzedniej nocki, ale było sporo wilgotności i nienajlepsza przejrzystość. Gołym okiem była słabo widoczna, w lornetce już ok, ale najlepiej prezentowała się w ED 102/714 z ESem 20mm 100 st. Siedzieliśmy praktycznie do rana obserwując jeszcze Jowisza, Saturna, Marsa i wschodzącą Wenus i sierp Księżyca.

I foto ED 102/714 + Canon 550D stack kilku klatek po 10 sek, obróbka DSS, Pix i Gimp:

 

[Gość]

3 godziny temu, MateuszW napisał:

Ciekawe jak to się ma do rozmiaru i jasności warkoczy? Jądro to po prawdzie mogłoby być ciemniejsze, bo się przepala na zdjęciach Ale właśnie chodzi o warkocze. 

Mi całościowo i optycznie wydała się słabsza, już nie mówię tylko o jądrze ale i o warkoczu. Ale to może moje subiektywne odczucie.

[Alien]

Z wczoraj.
Koniunkcja z gwiazdą iota UMa 18.07.2020 23:08:12 czasu letniego.

 

[Gość Winter]

Jeszcze powalczyłem z materiałem i wybrałem najlepsze 16 klatek. Lepiej nie będzie.
16x120s, Canon 5d mk II + Jupiter 135/3.5

 

I jeszcze taki potworek, stack na kometę z pixa. Możę gdybym miał flaty to byłoby przyjemniej

 

[mrmiao]

Cześć,

 

Od ponad roku przeglądam to forum, inspirując się Waszymi zdjęciami; sam jeszcze się przygotowuję do podjęcia przygody z astrofotografią, ale nie mógłbym sobie wybaczyć, gdybym nie spróbował zrobić zdjęcia komecie!

 

Fujifilm X-T30 + OIS 18-55mm f/4.0, 10x10 sekund, przy użyciu Sequatora i Darktable. 

[Darek_B]

36 minut temu, mrmiao napisał:

Od ponad roku przeglądam to forum, inspirując się Waszymi zdjęciami; sam jeszcze się przygotowuję do podjęcia przygody z astrofotografią, ale nie mógłbym sobie wybaczyć, gdybym nie spróbował zrobić zdjęcia komecie

Próbuj i pokazuj , z doświadczenia wiem że publikując tu szybciej się nauczysz.