Skocz do zawartości

Teoria Ewolucji - temat już bezdyskusyjny ale ciekawe są detale


ekolog

Rekomendowane odpowiedzi

W pochodzenie człowieka od zwierząt nikt poważny już nie wątpi. Patrz obrazek o niewątpliwie wybitnym Polaku i intelektualiście.

 

Niemniej pojawiają się dyskusje w statusach. Między innymi Szuu.

 

Dlatego zpraszam tu tam polemizujacych naukowo.

 

Może jakieś ciekawe doniesienia na tematy ewolucyjne się pojawią.

 

Ostatnio w Świat Nauki udowodniono, że krzyżowaliśmy się

trochę z neandertalczykam i denisowianami w drodze z Afryki po świecie.

My, Homo Sapiens, mamy niewielkie domieszki ich genów !

 

Widocznie bywało, że "serce nie sługa" ...

wtedy akurat ... czystości gatunku ;)

wangorze.jpg

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie, tylko jak to się ma do tematyki astronomicznej?

 

Per analogia: czy udział w spotkaniach Dyskusyjnych Klubów Filmowych bierze się po to, żeby rozmawiać o wyścigach Formuły 1?

Edytowane przez robertEZG
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Robercie.

Wątek ten umieściłem w dziale Bliżej Nauki. Planeta Ziemia. To jest dział jak najbardziej nieastronomiczny.

Homo Sapiens zdominował tę Planetę i przeobraża niesamowicie ! :)

To Forum ma liczne działy nieastronomiczne.

Weź pod uwagę co się działo w stautusach.

Pokazali się tam ciekawi dyskutanci mający naukowe argumenty ale staus był już na samym dole - lada moment by zniknął.

Owi dyskutanci mają teraz okazję przedstawić tu Linki do doniesień o % wspolnego DNA z szympansami,

o których to wspominali. A także swoje wnioski {sic!}

 

Pozdrawiam

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekologu, nie ma tematów bezdyskusyjnych, tak tytułem wstępu. Jeżeli detale są ciekawe, mogą nawet obalić teorię, przejście od szczegółu do ogółu czasem bywa bolesne ...

Podałeś artykuł z gazet, które donoszą co napisała włoska gazeta o tym co Papież powiedział :facepalm:, zlituj się nade mną ... Miała być prowokacja ?!

Co do teorii ewolucji musiałbyś podać jej kształt, bo często rozmawiamy o różnych rzeczach.

Ja tam ciągle czekam na formy przejściowe.

 

pozdrawiam

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątek ten umieściłem w dziale Bliżej Nauki. Planeta Ziemia. To jest dział jak najbardziej nieastronomiczny.

To jest Twoja interpretacja intencji twórców forum. Zwróć uwagę, że Planeta Ziemia byłaby w dziale Bliżej Nauki jedynym nieastronomicznym poddziałem. Brak logiki.

Wg mnie bardzie odpowiednim miejscem jest Społeczność/Rozmowy o wszystkim.

 

Homo Sapiens zdominował tę Planetę i przeobraża niesamowicie ! :)

To ma być wątek o ewolucji gatunku, czy planety? Gubię się...

 

Miłego i owocnego dnia!

R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do papieża Polaka to o ile wiem, specjalizowal się on w filozofii, a teologiem byl raczej marnym, stąd te jego dziwne wypowiedzi na tematy ewolucyjne. Nie podpierał bym się autorytetem JPII w tej dziedzinie, bo co tu kryć, był kontrowersyjny choćby w swym podejściu do pedofilii w kościele. A co do teorii ewolucji; zawsze mnie dziwi jak naiwni sa jej wyznawcy.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Ekologu - mam wrażenie, że jeszcze trochę i zaczniemy tu zajmować się okultyzmem,

duchami i własnościami wróżebnymi fusów z kawy mocca z 1890 roku...

 

Wesołe to czasem, czasem nużące, najczęściej jednak - szczerze pisząc - przygłupawe.

 

Drogi AUTORZE tych pociesznych topiców - wyjaśnij nam proszę na otwartym forum - jaki Twoim zdaniem sens merytoryczny,

poznawczy czy nawet intelektualny niesie kreowanie na forum miłośników astronomii tego typu sensacyjno - drażniących tematów?

Bo szeroko pojętemu rozwojowi to nie służy. Stek spłyconych na maksa teorii przedstawionych na zasadzie szlifowania krawędzi diamentów

tępą siekierą ma może i sens na ogólnodostępnych forach różnotematycznych, których poziom merytorycznych jest ostatnio zupełnie

żenujący. Natomiast tutaj - prosimy o pisanie z przynajmniej z sensem i z tzw. logiką. Zajmowanie się tematami zupełnie abstrakcyjnymi

czy nie będącymi w nurcie forum nie zwalnia z przynajmniej podstawowej dbałości o jakiś sens wypowiedzi i złożenie do tzw. kupy całości

sprawy czy spraw. Z reguły moja cierpliwość kończy się po 3 zdaniu takiego posta - z uwagi na braki logiczne i generalnie uogólnianie

spraw do poziomu ostatniej klasy szkoły podstawowej. Przykro mi to pisać ale moim zdaniem powinieneś zainteresować się raczej portalami

o nieco innych zakresach tematycznych.

 

 

 

 

 

 

  • Lubię 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. A co do teorii ewolucji; zawsze mnie dziwi jak naiwni sa jej wyznawcy.

 

Lemarcu mógłbyś rozwinąć tą myśl ? Jestem niezmiernie ciekaw Twojego zdania, gdzieś, kiedyś, już się wypowiadałeś na ten temat. Domyślam się co odpowiesz, oczywiście w zarysie.

Tym bardziej, chętnie poznam Twoje poglądy i przemyślenia na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Ekologu - mam wrażenie, że jeszcze trochę i zaczniemy tu zajmować się okultyzmem,

...

 

Teoria ewolucji to naukowa teoria, którą ktoś zaczął dyskutować w statusach. Kompletnie nie wiem co znaczy słowo okultyzm i nie interesuje mnie (to musi być coś mało naukowego skoro nigdy mnie nie zainteresowało!). Proszę Cię. Nie pisz mi już nic o okultyzmie. Nie dam się Tobie namówić do studiowania nowej dziedziny. W tym wątku od samego początku zajmujemy się (pomijając opinie ogólne typu "nie wierzę w tę teorię") szczegółowymi informacjami związanymi z ewolucją życia na Ziemi, w tym gatunku dominujacego. Np % DNA podobnego między gatunkami - patrz obrazek sytuacji, do której nawiązałem. "Denisowianie" to było coś na temat! Okultyzm to na pewno (Twój) Off-Top :)

 

Pozdrawiam

p.s.

Ciekwostką jest, że wpływ organizmow, które powstały w drodze ewolucji, jest nawet astronomiczny - pasuje do portalu {sic!}. Zmieniają one skład atmosfery (ludzie niestety też) co pozwoli wykrywać planety, na których z dużym prawdopodobieństwem wystepuje życie - analiza światła przeświecającego przez ich atmosfery. To samo dotyczy Ziemi - jeśli ją oglądają gdzieś z kosmosu! Nasza ewolucja dała organizmy, których działalność nas "zdradza" ;)

dyskusja_teoretyczna.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2008 r. rosyjscy archeolodzy z Instytutu Archeologii i Etnologii Nowosybirsku, pracujący w jaskini "Denisova" w górach Ałtaju (Syberia)
odkryli mały fragment kości z piątego palca nieletniego nieznanego wcześniej hominida. Artefakty, w tym bransolety, wydobyte w jaskini na tym samym poziomie zostały datowane (węgiel) na około 40.000 lat temu.

Zespół naukowców pod kierunkiem Johannesa Krause i szwedzkiego biologa Svante Pääbo z Instytutu Maxa Plancka Antropologii Ewolucyjnej w Lipsku, Niemcy, wydobył mtDNA z fragmentu znaleziska. Ze względu na chłodny klimat w lokalizacji Denisova, możliwe było przetrwanie DNA przez dłuższy czas w niskich temperaturach. Średnia roczna temperatura w jaskini wynosi 0 ° C.

 

Analiza wykazała, że ​ludzie współcześni, neandertalczycy i Denisowianie ostatniego wspólnego przodka mieli około 1 mln lat temu.

Analiza mtDNA wyznacza nowy gatunek człowiekowatych. Pojawił się w ramach wcześniejszej migracji z Afryki, niż późniejsze migracje neandertalczyków i ludzi współczesnych. Różni się on jednak od wcześniej migrującego z Afryki Homo erectus.

W 2010 roku, znaleziono ząb. Różnił się w kilku aspektach od zebów neandertalczyków, mając archaiczne cechy podobne do zębów Homo erectus.
Analizę mitochondrialnego DNA wykazała podobną sekwencję co wspomniany palec. Odległy w czasie najdalej o 7500 lat. Należał do innej osoby z tej samej populacji denisowian.

W 2011 roku odkryto tam inne kości palców. Wstępna charakterystyka kości w mitochondrialnym DNA sugeruje, że należały do neandertalczyka, a nie Denisowian. Jaskinia zawiera także kamienne narzędzia i artefakty kości wykonane przez współczesnych ludzi. Jedno miejsce, i aż trzy rodzaje ludzkie żyły w jednym praktycznie czasie - jaskinia Denisova.

 

Na obrazku turyści przed jaskinią Denisova, gdzie znaleziono denisowiankę - tak zwaną "X woman".

 

Jaskinia ta znajduje się wysoko w górach, jest (i była) trudna do osiagnięcia dla pieszych,

i zapewne niektórych niebezpiecznych zwierząt, czego na zdjęciu nie widać.

 

http://en.wikipedia.org/wiki/File:Turist_den-peschera.jpg

800px-Turist_den-peschera.jpg

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lemarcu mógłbyś rozwinąć tą myśl ? Jestem niezmiernie ciekaw Twojego zdania, gdzieś, kiedyś, już się wypowiadałeś na ten temat. Domyślam się co odpowiesz, oczywiście w zarysie.

Tym bardziej, chętnie poznam Twoje poglądy i przemyślenia na ten temat.

Jeśli się domyślasz, to czuję się zwolniony z rozwijania tematu.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzbogacenie Homo Sapiens w geny denisowian zaszło

(wg ostatniego "Świat Nauki") i utrzymało się gdyż dotyczyło odporności na infekcje.

Migrujący Homo Sapiens narażony był na nieznane mikroorganizmy cześciej niż pozostający nadal w Afryce.

Jest tu jednak pewna zagadka:

 

http://whyevolutionistrue.wordpress.com/2012/09/01/denisovans-are-us/

 

Papuasi (np Nowa Gwinea) mają aż 6% genów denisowian. Współcześni Azjaci znacznie mniej.

Oznacza to, że Azja kolonizowana była przez nas dwa razy.

Pierwsza fala nie zdominowała kontynentu natomiast "polubiła" wyspy.

Geny mitochondrialne dziedziczy się wyłącznie po matce.

Oznacza to, że w krzyżowaniach uczestniczyć musiały kobiety denisowian i mężczyźni homo sapiens.

Czyżby dochodziło do walk samców i wygrywał inteligentniejszy (i lepiej uzbrojony) "sapiens" ?

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Papuasi

 

denisovan-1.jpg

matthias-meyer-at-work-in-the-clean-lab-at-the-max-planck-institute.jpg

papuasi.jpg

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyobrażanie sobie jak długa jest historia ludzkości jest trochę podobne do wyobrażania sobie jak wielki jest wszechświat :)

 

i prawie cała ta historia jest "ciemną materią", której nigdy nie zobaczymy, wyraźnie widzimy tylko najbliższe epoki, które zapisały się w kulturze materialnej, której jesteśmy spadkobiercami.

czy wyobrażacie sobie, że hipotetycznie mógłby istnieć przekazywany z pokolenia na pokolenie "pamiętnik" opisujący każdy dzień z życia jakiegoś rodu na przestrzeni 100tys lat? tam cały czas byli prawdziwi ludzie ze swoimi dążeniami i dramatami, ale dla nas mogą już być tylko przepływami krzyżujących się i migrujących genów, tak bardzo są odlegli.

odchłań czasu.

a równocześnie mgnienie oka w skali planety.

 

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...czy wyobrażacie sobie, że hipotetycznie mógłby istnieć przekazywany z pokolenia na pokolenie "pamiętnik" opisujący każdy dzień z życia jakiegoś rodu na przestrzeni 100tys lat? tam cały czas byli prawdziwi ludzie ze swoimi dążeniami i dramatami, ale dla nas mogą już być tylko przepływami krzyżujących się i migrujących genów...

Piękny rodzaj myślenia. Daje dystans do codziennej szarpaniny, małostek i nienawiści. Uczy tej prawdziwej solidarności międzyludzkiej - między istotami rzuconymi w czas i przestrzeń, żyjącymi, kochającymi i umierającymi. Radzącymi sobie ze światem i Wszechświatem za pomocą tej wodno-galaretowatej mikromaszynerii naszych mózgów, mięśni i całej reszty.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno jeden obraz wart tysiąca słów.

 

Znalazem obrazki opublikowane - na szczęście dla nas - poza "Światem Nauki" {który darmowo nie udostępnia całości w necie}

ze wspomnianego w poprzednim poście artykułu o krzyżowaniu się z Denisowianami w Azji i o obecnie przyjętym modelu "hybrydyzacji".

 

Pozdrawiam

 

obrazki z:

http://www.tor.com/blogs/2013/04/scientific-americans-human-hybrids

models.jpg

Interbreeding.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy wyobrażacie sobie, że hipotetycznie mógłby istnieć przekazywany z pokolenia na pokolenie "pamiętnik" opisujący każdy dzień z życia jakiegoś rodu na przestrzeni 100tys lat? tam cały czas byli prawdziwi ludzie ze swoimi dążeniami i dramatami, ale dla nas mogą już być tylko przepływami krzyżujących się i migrujących genów, tak bardzo są odlegli.

odchłań czasu.

a równocześnie mgnienie oka w skali planety.

 

Szkoda, że takie "pamiętniki" nigdy nie powstały i nigdy nie mogliśmy ich przeczytać.

Jednak jest szansa, że my zostawimy po sobie tego rodzaju "pamiętnik". To Internet. Wielce możliwe, że on nie przestanie istnieć. Miejmy nadzieję, że treści uchowają się przez 100 tysięcy lat, aby ci, którzy przyjdą po nas, mogli sięgnąć do tak szczegółowej przeszłości.

Miejmy nadzieję, że np. taka Wikipedia, która będzie cały czas uzupełniana nowymi hasłami zachowa również te bardzo dawne hasła opisujące rzeczy, które już nie istnieją.

 

Swoją drogą ciekawe, jak będzie wyglądała przyszłość chociażby tego forum, jak stopniowo i powoli my będziemy się starzeć i odchodzić. Oczywiście pojawią się nasi następcy, którzy również będą je tworzyć. To interesujące jak będzie ono wyglądać za 50 lat.

 

W trosce o takie "pamiętniki" moim zdaniem powinno zacząć się tworzyć w Internecie chmury, które będą mogły zachowywać treści i dane po wieczność, dopóki Internet będzie "pod prądem", bez względu na opłaty za serwery, domeny itp. Przecież to nasza spuścizna. Ktoś pomyśli: upadnie firma hostingowa, upadną serwery, dane zostaną utracone. Ale to jest przecież historia pisana na żywo, na bieżąco. Myślę, że ludzie powinni zacząć dbać o to, żeby wszelkie treści w Internecie pozostały wieczne.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze byłem zdania, że internet jest ryzykowną formą przechowywania informacji na dłuższą metę. Teoretycznie wystarczy sensowniejszy "bąk" puszczony przez Słońce i może być krucho...

 

Jak byłem na studiach, to na forum mojego kierunku był temat, jak wyobrażamy sobie samo forum, wydział i całą uczelnię w 2050 roku, przekozacki to temat był :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że takie "pamiętniki" nigdy nie powstały i nigdy nie mogliśmy ich przeczytać.

Miejmy nadzieję, że np. taka Wikipedia, która będzie cały czas uzupełniana nowymi hasłami zachowa również te bardzo dawne hasła opisujące rzeczy, które już nie istnieją.

Swoją drogą ciekawe, jak będzie wyglądała przyszłość chociażby tego forum, jak stopniowo i powoli my będziemy się starzeć i odchodzić. Oczywiście pojawią się nasi następcy, którzy również będą je tworzyć. To interesujące jak będzie ono wyglądać za 50 lat.

Ale to jest przecież historia pisana na żywo, na bieżąco. Myślę, że ludzie powinni zacząć dbać o to, żeby wszelkie treści w Internecie pozostały wieczne.

 

He he wyobrażam sobie stare forum i dyskusje:

 

"Jaki najlepszy krzemień do pięściaka?"

"Ogień sam się zapalił - co myślicie?"

"Rozpalanie ognia przez pocieranie patyków - świętokradztwo - komentarz Szamanów"

"Zwiększanie zasięgu TAM-TAMa - poradnik"

 

Lub nowsze :

 

"Kamienie z nieba ? - bzdura !"

"Latające maszyny cięższe od powietrza - żart czy głupota ? "

"Dorożką na Księżyc - jaki czas podróży i ile siana trzeba zabrać ?"

........ itd itp

 

Tak samo bedą za 100 lat śmiać się do rozpuku z naszych ograniczeń....

 

Andrzej.

ps. niektóre tytuły dopasowane celowo. :flirt:

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he wyobrażam sobie stare forum i dyskusje:

 

"Ogień sam się zapalił - co myślicie?"

"Rozpalanie ognia przez pocieranie patyków - świętokradztwo - komentarz Szamanów"

 

 

Słusznie napisałeś o ogniu.

 

Z opisu i położenia geograficznego jaskini "Denisova" wynika, że za ciepło to tam nie było.

Musieli mieć ciepłe ubrania i ogień, prawie non stop. Co ciekawe już wspólny przodek denisowian i homo sapiens,

sprzed miliona lat (wtedy nastąpiło rozdzielnie, jak cytowałem wcześniej za Wiki ang.) ,

najprawdopodobniej bardzo podobny do ich gatunku wyjściowego - homo erectus (stosunkowo jeszcze mały mózg)

też opanował ogień. Migrujacy najwcześniej Homo Erectus, jak wiemy, zdobył cały świat (bez Ameryk)

po czym został wytępiony przez doganiajacych go "potomków".

 

On przypuszczalnie też władał ogniem lub przynajmniej umiał go pielęgnować?!

 

według

 

http://wyborcza.pl/2029020,75400,11476490.html

 

"Najnowsze odkrycie z jaskini Wonderwerk w Republice Południowej Afryki pokazują, że domowe palenisko to wynalazek starszy niż myślano. Opublikowane w tygodniku "PNAS" wyniki badań archeologicznych dowodzą, że praludzie kontrolowali ogień już milion lat temu - na długo przed pojawieniem się człowieka rozumnego, który, jak się przyjmuje, wyewoluował blisko 200 tys. lat temu.

Do tej pory najstarsze niepodważalne dowody zaawansowanego korzystania z ognia przez ludzi miały 400 tys. lat i pochodziły z innej jaskini - Qesem w Izraelu. Naukowcy przypisywali je pierwszym przedstawicielom Homo neanderthalensis. Inne podobne znaleziska odkryto w wielu miejscach w Afryce, Azji i Europie.

Natomiast z paleniska znalezionego w jaskini Wonderwerk musieli korzystać przodkowie neandertalczyka i człowieka rozumnego - pitekantropi, czyli ludzie wyprostowani Homo erectus.

W osadach naukowcy znaleźli resztki roślin (traw, krzaków i liści) oraz kości. Ich analiza wykazała, że spłonęły w palenisku. Według badaczy nie mogły przynieść ich tam ani wiatry, ani powodzie, ani zwierzęta. Już wcześniej uczeni spotykali się z podobnymi szczątkami (niekiedy sprzed nawet półtora miliona lat). Odnajdowano je jednak w miejscach, gdzie ogień mógł pojawiać się z przyczyn naturalnych, a nie wolą człowieka."

 

Pozdrawiam

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma czegoś takiego jak teoria ewolucji.

 

Zostały stworzone rózne formy zycia i tyle , moga byc podobieństwa ale nie pokrewieństwa.

 

Jezeli nie to jak wytlumaczysz brak ewolucji skrzyploczy ktore do dzis zyja w niezmienionej formia od x lat a ich skamieliny sa identyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Astrokosmo,

 

Nie ma czegoś takiego jak teoria ewolucji.

 

Zostały stworzone rózne formy zycia i tyle , moga byc podobieństwa ale nie pokrewieństwa.

 

Jezeli nie to jak wytlumaczysz brak ewolucji skrzyploczy ktore do dzis zyja w niezmienionej formia od x lat a ich skamieliny sa identyczne.

 

Przecież ewolucja w skali mikro (bakterie, wirusy) dzieje się "na naszych oczach". To prawda - nie wiemy wszystkiego na temat powstawania gatunków, nie możemy traktować teorii ewolucji (przynajmniej w jej obecnej formie) jako "prawdy objawionej" i musimy zachować pewien dystans w stosunku do odkryć z nią związanych, niemniej jednak nie mamy podstaw (przynajmniej ja o takich nie wiem), aby ją odrzucić, choć możemy być pewni, że w przyszłości ulegnie ona jeszcze pewnym (może nawet rewolucyjnym) zmianom.

A co do samego skrzypłocza, to teoria ewolucji przecież nie zabrania trwania gatunku przez "x lat" - zwłaszcza, jeśli jest dobrze przystosowany do otaczającego go środowiska. (zresztą z tego co wiem, to pod względem genetycznym obecne skrzypłocze różnią się jednak od tych sprzed milionów lat).

 

Pozdrawiam

Piotrek Guzik

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma czegoś takiego jak teoria ewolucji.

 

Zostały stworzone rózne formy zycia i tyle , moga byc podobieństwa ale nie pokrewieństwa.

 

Jezeli nie to jak wytlumaczysz brak ewolucji skrzyploczy ktore do dzis zyja w niezmienionej formia od x lat a ich skamieliny sa identyczne.

 

 

Może w taki sposób że skoro przystosowały się do konkretnego niemal niezmiennego środowiska, dalsze zmiany nie były konieczne. Być może ewolucja "uznała" że ich duża odporność na większość bakterii jest cechą zbyt ważną aby rezygnować z niej w imię opanowania kolejnego ekosystemu.

 

Pozdrawiam

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma czegoś takiego jak teoria ewolucji.

 

Zostały stworzone rózne formy zycia i tyle , moga byc podobieństwa ale nie pokrewieństwa.

 

Jezeli nie to jak wytlumaczysz brak ewolucji skrzyploczy ktore do dzis zyja w niezmienionej formia od x lat a ich skamieliny sa identyczne.

 

Są stwarzane, wystarczy zainteresować się mikrobiologią. Przykładem z makrofauny jest słowik szary i słowik rdzawy, gdzie te gatunki przed ostatnim zlodowaceniem były jednym czy też miały wspólnego protoplastę, a jego osobniki mogły się krzyżować w granicach całego zasięgu. Zlodowacenie podzieliło ten gatunek na dwie populacje (iberyjską i bałkańską) które, po ustąpieniu zlodowacenia zajęły odrębne tereny - słowik szary Europe na wsch. od Wisły, a rdzawy na zach. od królowej polskich rzek. Zatem negowanie teorii ewolucji, a przynajmniej jej głównej koncepcji zakrawa o absurd i wynika albo z niechęci do poszerzania wiedzy albo z impotencji umysłowej. Oczywiście jeśli takie, a nie inne poglądy wywodzą się z "przekonań" , a nie podejścia naukowego, to wtedy jest to inny kaliber i należy taki fakt zaznaczyć, aby przestrzec niektórych przed wdawaniem się w dyskusję.

 

Miłego dnia

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.