Skocz do zawartości

Ustawianie obiektów wg skal RA i DEC w montażu


Lukasz83

Rekomendowane odpowiedzi

Mógłby mi ktoś wytłumaczyć "jak krowie na rowie" jak ustawić obiekt korzystając z tych skal w teleskopie? 

Od razu dodam - wiem, że ustawia się przez szukacz i że "starhoppingiem" łatwiej :) Ale mnie chodzi o trafienie mniej więcej w region z Wenus i Merkurym za dnia (jutro i pojutrze) i w tym celu chcę wykorzystać osie.

Znam pojęcia rektascencji, deklinacji, kąta gwiazdowego, czasu gwiazdowego.

Jako punkt wyjścia załóżmy że teleskop patrzy na Gwiazdę Polarną a osie mam nieskalibrowane. Jak dalej ustawić osie, jakie obliczenia wykonać aby trafić w obiekt o znanej rektascencji i deklinacji?

 

Będę wdzięczny za pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz teleskop wycelowany w jakiś obiekt, to na skalach ustawiasz tegoż obiektu współrzędne. I już.
Teraz, jak będziesz kręcił montażem, to ze skal możesz odczytać w jakie współrzędne aktualnie celujesz. Oczywiście jest to mało dokładne, ale to już wiesz :)

 

Szczerze mówiąc nie widzę większego sensu w takiej zabawie, jeśli masz montaż z goto - skoro teleskop patrzy na Polarną, to montaż jest mniej-więcej prawidłowo zorientowany. Możesz zrobić wyrównanie na najjaśniejszy obiekt (czyli pewnie na Słońce - wystarczy wycentrować w szukaczu) i pewnie dokładniej będzie trafiać, niż "ręcznie" według skal.

Edytowane przez Krzysztof z Bagien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Krzysztof z Bagien napisał:

Jak masz teleskop wycelowany w jakiś obiekt, to na skalach ustawiasz tegoż obiektu współrzędne. I już.
Teraz, jak będziesz kręcił montażem, to ze skal możesz odczytać w jakie współrzędne aktualnie celujesz.

Ale wtedy montaż musiałby kręcić się cały czas bo jak go zatrzymam to "kąt godzinowy" się zgubi? Dobrze kombinuję?

Edytowane przez Lukasz83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie sztuczki się robi(ło) na montażach ze skalą pokazującą kąt godzinny; na stówę masz na skali rektascensję, więc po prostu ustawiasz współrzędne obiektu, w który celujesz. Przy czym Polaris to akurat niezbyt się do tego nadaje, bo tak naprawdę tak blisko bieguna nie będziesz w stanie dokładnie wycelować.

Moim zdaniem w dzień to za bardzo w ten sposób nie powalczysz. Jeśli montaż ustawisz w miarę dobrze na Polarną, to elektronika i goto zrobi lepszą robotę.

 

Można też zrobić tak, że celujesz w jakiś łatwy obiekt w miarę blisko celu (czyli w dzień to raczej Słońce lub Księżyc) i, wiedząc o ile współrzędne celu różnią się od tego na co obecnie patrzysz, przy użyciu skal przestawiasz montaż o odpowiednią wartość w obu osiach (bez jakiejkolwiek kalibracji, po prostu taki offset). Ale znów - elektronika może zrobić to samo dużo prosciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elektronika nie zrobi - bo nie zalignuję teleskopu w dzień. Kiedyś próbowałem i dupa i nawet nie chce mi się do tego wracać.

Więc chcę rozgryźć to ustawianie po skalach - wiem że ludzie to robili więc na pewno się da.

 

Ogarnąłem już deklinację - mam ustawioną skalę i ona jest stała. Więc po deklinacji pewnie znajdę jutro tą Wenus. A potem jakoś pójdzie.

Natomiast tej osi rektascencji nie kumam. Teraz Wenus ma rektascencję 5h 17m. Kalibruję skalę i jest git. Ale jak rano znów rozstawię montaż i ustawię na 5h 17m to teleskop będzie patrzył na zachód a Wenus będzie na wschodzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Lukasz83 napisał:

Natomiast tej osi rektascencji nie kumam. Teraz Wenus ma rektascencję 5h 17m. Kalibruję skalę i jest git. Ale jak rano znów rozstawię montaż i ustawię na 5h 17m to teleskop będzie patrzył na zachód a Wenus będzie na wschodzie...

Gdybyś mógł zostawić montaż tam gdzie jest, ustawiony na Wenus, można to ogarnąć bez zagłębiania się w lokalny czas gwiazdowy i zależności między nim, rektascensją i położeniem obiektu; obracając oś o tyle godzin i minut ile minie do jutrzejszej planowanej obserwacji ;) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Paether napisał:

Gdybyś mógł zostawić montaż tam gdzie jest, ustawiony na Wenus, można to ogarnąć bez zagłębiania się w lokalny czas gwiazdowy i zależności między nim, rektascensją i położeniem obiektu; obracając oś o tyle godzin i minut ile minie do jutrzejszej planowanej obserwacji ;) 

 

Myślałem o tym ale raczej będzie ciężko.

Muszę owczarka wypuścić na noc a jak sprzęt zostawię to zeżre kable :)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dlatego, że układ współrzędnych Ci się obraca razem z niebem, a skala na teleskopie stoi w miejscu (czy raczej - układ stoi, ale Ty i teleskop się kręcicie, ale wiadomo o co chodzi).

Deklinacja się nie zmienia, bo linie siatki biegną równolegle do kierunku obrotu, ale siatka rektascensji przecież z twojej perspektywy się przesuwa z lewej w prawo. Jeśli poczekasz dobę, to całość zrobi pełny obrót i współrzędne na skalach będą się znów zgadzać z rzeczywistością. 

Włącz sobie np. w Stellarium siatkę współrzędnych biegunowych, ustaw widok np. w kierunku Wenus i przyspiesz czas, cały czas patrząc na ten sam azymut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem na ile to pomoże, ja poleciłbym rzucić okiem na apce mobilnej Stellarium lub SkySafari rozkład kół wertykalnych i jak się to zmienia w czasie - przeciągając palcem widok nieba  zobaczysz jaki jest ich pozorny ruch na niebie. Bardzo fajnie tam widać, że jeżeli mamy bieguny niebieskie to te koła wertykalne pełnią taką rolę jak południki (z punktu widzenia analogii do współrzędnych geograficznych i ruchu obrotowego Ziemi).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Paether napisał:

W taki razie "0" dokładnie na południe, a kąt godzinny obiektu na dany moment znajdziesz nawet w Stellarium :) 

Montaż będę miał ustawiony dość dokładnie na GP. Więc wystarczy że go ustawię tak żeby patrzył w kierunku GP (oś montażu w osi świata), wyskaluję podziałkę rektascencji na zero i wtedy przesuwając montażem na kąt godzinowy Wenus (+ oczywiście ustawienie deklinacji ale to będzie proste) powinienem mniej więcej w nią trafić. Dobrze kombinuję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Krzysztof z Bagien napisał:

To dlatego, że układ współrzędnych Ci się obraca razem z niebem, a skala na teleskopie stoi w miejscu (czy raczej - układ stoi, ale Ty i teleskop się kręcicie, ale wiadomo o co chodzi).

Deklinacja się nie zmienia, bo linie siatki biegną równolegle do kierunku obrotu, ale siatka rektascensji przecież z twojej perspektywy się przesuwa z lewej w prawo. Jeśli poczekasz dobę, to całość zrobi pełny obrót i współrzędne na skalach będą się znów zgadzać z rzeczywistością. 

Włącz sobie np. w Stellarium siatkę współrzędnych biegunowych, ustaw widok np. w kierunku Wenus i przyspiesz czas, cały czas patrząc na ten sam azymut.

No to wiem :) Dlatego właśnie piszę, że wyskalowanie osi RA dzisiaj nic mi nie da. DEC ustawiam i jest git. A właśnie szukam sposobu jak wyskalować RA nie mając żadnego obiektu widocznego na niebie (Słońce pomijam). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, mack_mnk napisał:

Ja bym spróbował wykorzystać współrzędne geograficzne np. sprawdzić jaka jest wartość na osi Ra w stellarium/sky safari na południku 180st o danej godzinie.  

 

 

To też jest sposób - wtedy skalujemy podziałkę i posługujemy się dalej wskazaniem rektascencji obiektu a nie kątem godzinowym. Prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustawiasz montaż w osi północ południe, patrzysz w stellarium gdzie jest Słońce, wskazanie masz np 11:40 celujesz więc teleskopem w Słońce i nastawiasz skalę/pierścień Ra na wartość 11:40, potem odpalasz napęd Ra i patrzysz w Stellarium gdzie jest Wenus, odczytujesz np 9:50, luzujesz oś Ra i lecisz montażem aż wskaz osi Ra pokaże 9:50, paczysz w okular i masz z okularze Wenus :) 

 

 

Edytowane przez HAMAL
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, bo ja się tu produkuję, a nie skumałem o co Ci chodzi :D

Na skali RA masz 24 godziny, nie? Pełny obrót osi RA trwa dobę. Jak poczekasz godzinę bez kręcenia montażem, to układ współrzędnych przesunie się o 1/24 obrotu - czyli o godzinę na skali RA. Teleskop patrzy w jakiś tam punkt, wg. skali jest to np. 5h, ale upłynęła przecież ta godzina, więc tak naprawdę jest 6h. Skala jest godzinę do tyłu. Więc jak dziś np. o 21 ustawisz sobie skalę, to jutro o 12 skala będzie o 15 godzin do tyłu w stosunku do nieba - więc musisz ją przekręcić o te 15 godzin.

 

Edytowane przez Krzysztof z Bagien
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro o 12:00 Słońce będzie na pozycji Ra 23:02 (Dec +20)

 

S.png.c0d5e4e5ae5e3fcc42f6a279db1015e4.png

 

na taką wartość trzeba nastawić pierścień Ra po wycelowaniu teleskopem w Słońce

 

Wtedy Wenus jest na 21:39 (Dec +26)

 

W.png.4a33872737f33b7afc5ef78706d4c05a.png

 

Na taką wartość trzeba obrócić os Ra

 

a Merkury siedzi na pozycji Ra 21:47 (Dec +25) tam go trzeba szukać

 M.png.e39f13822d4a8fc57e438ecd00ff0aea.png

 

Wskazane wartości w Stellarium płyną wraz z czasem, za 5 min będą pokazywać

 

RA

 

Słońce 23:07

Wenus 21:44

Merkury 21:52

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, ogarnąłem :)

Metoda Maćka (mack_mnk) sprawdza się. Ustawiam teleskop na GP. Oś RA na kąt prosty do korpusu (przeciwwaga równolegle do Ziemi) i skalę ustawiamy dokładnie tak jak aktualnie mamy RA na południu.

Do tej metody nie potrzeba żadnego obiektu odniesienia.

 

Można też na Słońce i tak jak proponuje Hamal - pewnie będzie ciut dokładniej ale już trzeba się w folię Baadera uzbroić :)

 

Przed chwilą stestowałem obie metody - obie dają w miarę poprawny wynik więc powinno być dobrze.

 

Tak czy inaczej dzięki za dyskusję i pomoc - jutrzejszy dzień zweryfikuje to w praktyce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby być dokładnym, to należałoby jeszcze uwzględnić fakt, że doba gwiazdowa nie trwa 24 godziny, więc tak naprawdę po upływie godziny układ współrzędnych nie przekręci się nam dokładnie o 1/24 obrotu - ale to jest ile? 3 minuty różnicy na dobę? A skala jest z dokładnością do bodaj 5 minut, więc w krótkim czasie można to olać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.