Skocz do zawartości

Adaptacja statywu geodezyjnego.


Hans

Rekomendowane odpowiedzi

DaVe, najlepiej jak ten pręt wkleisz w rurę na jakis dobry klej do metalu, bo:

 

-nie musisz gonić po spawaczach

-nie podeformuje ci się to po spawaniu

-jak coś będzie nie tak to możesz to podgrzać i rozdzielić obie części bez ich zniszczenia

Edytowane przez bartolini
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze zrozumialem to chyba taka konstrukcja przerosnie moje zdolnosci manualne  :unsure:  Ale moze rozwiazaniem byloby zamienienie tej stalowej nogi w srodku mocowania balustradowego na pelny walec z alu lub mosiadzu z wytoczona bruzda na calum obwodzie na glebokosc kilku milimetrow i szerokosci 6-8-10mm pod potezne sruby dociskowe z 2 stron? Dobrze kombinuje? Tokarke jakos obsluze, ale ze spawarka moze byc niejaki problem.

 

Pozdrawiam.

 

 

Jeżeli umiesz obsługiwać tokarkę, a spawanie ci "nie pasuje" to proponuję takie rozwiązanie. Wymaga to trochę pracy i umiejętności ale jest to zdecydowanie najsztywniejsze rozwiązanie. Trzeba zastosować stożek o dość dużej zbieżności,żeby się nie klinował i można wtedy łatwo go poluzować i obracać przy ustawianiu na polarną.

Przy poprawnie wykonanych stożkach do połączenia obu części wystarczy zastosować nakrętkę a la motylkową

statyw.JPG

Edytowane przez bartolini
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stożek to chyba najprostsze rozwiązanie . Mnie ineresuje poziomowanie . Przy identycznym za każdym razem rozstawieniu nóg statywu poziomowanie powinno być równoważne ustawieniu pionu . Nóżki spięte linką czy łancuszkiem na kształt gwiazdy i pion w srodku tej gwiazdy powinien wypoziomować statyw . :Boink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... a czy dodanie drugej sruby dociskowej pod katem 90* poprawilo by cokolwiek?  Albo uklad 3 srub dociskowych co 120*?

 

Pozdrawiam.

 

PS. Co do tych spodarek to cena jest dla mnie mordercza - odpadam. A recznie to mi wyglada na wyzsza skole gornej narty  :o  Nie dam rady...

 

Najtansza spodarka Zeissa bez pionu to ok. 200 PLN netto...

www.geoida.pl

Pozdrawiam

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Jak już pisałem zapomnijmy o spodarkach bo są dla nas za drogie, za delikatne i wręcz nie przydatne, sprawdzone w praniu :Salut:

 

Co do rozwiązania na stożku to ideowo jest bardzo dobre ale kosztowne w wykonaniu bo w zasadzie wymaga szlifowania i nierdzewnych materiałów(paskudnie się klinują skorodowane stożki)

 

Do Dave, w twoim rozwiazaniu wystarczy przykręcic rurę stożkowymi wkrętami np 6 sztuk M5 do tulei pod wyciąg i nic tam nie spawaj ani nie klej bo tylko pogorszysz sobie dostęp do wnętrza i ewentualnych diafragm :Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

P.S.

A można wiedzieć ile dałeś za takiego odzyskowego EQ3 , pewnie gdzieś z giełdy ?

(...)

 

Kupione na forum. (2 szt. EQ3 + naped sprawny inaczej /wcale nie od EQ3/)

Tera jeden mam ja, a drugi Zbiq. Tu powiem ze nie byly to srednie nawet pieniadze, jak chcesz szczeg. to daj PW. (Glowice nie byly kompletne, pare zeczy trza bylo dziergac recznie - cepelia)

 

To ja się podłącze do wątku.

(...)

Koncept drugi to wywiercić z boku pręta odp. dziury a potem je nagwintować. (B )

(...)

 

Prosciej, pewniej, pozwala na demont. Stawial bym na B

 

 

No wyklarowalem juz sobie wizje ostateczna. (Na zlocie bedziecie sami oceniac)

hans_3.JPG

 

zolte - to orginalne elementy statywu geodezyjnego.

 

zielone - podstawa mocowanego EQ3 (z otworem o gwincie 10mm dlugim na ok. 4cm do mocowania)

 

niebieskie - w/w. lacze balustradowe robiace za interface (stal) przykrecone na 4 sruby 6 lub 8mm (nie wiem jeszcze czy dam takie srubokretowce czy z koncowkami pod klucz lub heksal

 

czerwone - to gruboscienna rurka z alu lub mosiadzu (scianka 4-8mm) ze stalowa gruba podkladka w na dole przykrecona 10mm sruba na glucho do podstawy glowicy. Srednica 5cm wysokosc ok. 8-12cm z wytoczonym rowkiem o glebokosci 2-3mm pod sruby motylkowe dociskowe (6-8mm) 2 lub 3.

 

 

Dlaczego jednak rowek? Ano przysnil mi sie taki czarny scenariusz, ze grzebiac za okularkami podnioslem sie gwaltownie i przydzwonilem od dolu w statyw lbem. Glowica wraz z mosiezna rura wylatuje do gory i spada wraz z tuba telepa na dziecko. Oczywiscie to niewykonalne, ale bede mial poczucie bezpieczaenstwa, ze jak bedzie mi sie telep wywalal i zlapie go za wyciag to zalpie calosc, a nie tylko tube z glowica ktora wyjedzei do gory ze statywu.

 

Mam tez wizje polozyc kawalek teflonu miedzy podstawa glowicy, a gorna powierzcznia lacza balustradowego po ktorej bedzie sie ona obracac wczasie ustawiania na PN. Smar brudzi. Ja jakos zawsze czysty jestem, ale moje dziecko jeszcze nie odeszlo nigdy z czystymi rekami od moich wynalazkow. A jak spojrze potem, jak tymi wysilikonowanymi lapkam obmacuje okularki to mi sie mietko w kolanach robi :rolleyes:

 

Nie widze tez najmniejszej potrzeby poziomowania statywu. Ludzie no co wy? Po co pozioma podstawa statywu glowicy paralaktycznej. Czy ja cos przeoczylem czy wy nadgorliwi jestescie?

 

Sruby dociskowe beda dwie pod katem 90* albo 3 co 120*

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Mimo wszystko radzę skróć czerwoną tuleję i przykręcaj głowicę śrubą np M10 od spodu do statywu, bo potem będziesz wszystko przerabiał, dawno temu też palnąłem taki błąd i było kiepsko ze sztywnością i to bardzo kiepsko :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już pisałem zapomnijmy o spodarkach bo są dla nas za drogie, za delikatne i wręcz nie przydatne, sprawdzone w praniu  :Salut:

 

Co do rozwiązania na stożku to ideowo jest bardzo dobre ale kosztowne w wykonaniu bo w zasadzie wymaga szlifowania i nierdzewnych materiałów(paskudnie się klinują skorodowane stożki)

 

Do Dave, w twoim rozwiazaniu wystarczy przykręcic rurę stożkowymi wkrętami np  6 sztuk M5 do tulei pod wyciąg i nic tam nie spawaj ani nie klej bo tylko pogorszysz sobie dostęp do wnętrza i ewentualnych diafragm  :Salut:

 

 

Januszu u DaVe'a to nie jest przejściówka tuba-wyciąg, tylko statyw-montaż :rolleyes: z tego co zrozumiałem. Nie będzie raczej potrzeby demontażu (oby :) ).

Sklejenie będzie:

- tańsze, sam może sobie to skleić

- szybsze, nie trzeba wiercić, gwintować, to jest trochę zabawy

- nie rozklekocze mu się to tak szybko i będzie sztywniejsze dzięki większej powierzchni styku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podążając za "białym królikiem" :) w/g mnie idziesz w dobrym kierunku, bo obniżyłeś środek ciężkości mocowania,

 

ale może by się dało zamienić jeszcze, to "górne" szare na czerwone?

 

bo wyglada na to, że przeciwdziałaniu bocznym przesunięciom, ma ci zapewnić plastikowy pierścień koloru szarego, bo ta śruba łącząca ma w dalszym ciągu z 50-70 mm długości i nie będzie przykręcona na maxa

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podążając za "białym królikiem" :)  w/g mnie idziesz w dobrym kierunku, bo obniżyłeś środek ciężkości mocowania,

 

ale może by się dało zamienić jeszcze, to "górne" szare na czerwone?

 

bo wyglada na to, że przeciwdziałaniu bocznym przesunięciom, ma ci zapewnić plastikowy pierścień koloru szarego, bo ta śruba łącząca ma w dalszym ciągu z 50-70 mm długości i nie będzie przykręcona na maxa

pozdrowienia

 

Sruba bedzie na maxa. Podkladka dolna nie bedzie dotykac bezposrednio do obejmy balustradowej - ma byc tylko czyms w rodzaju kolnierza zabezpieczajacego przed wysunieciem sie EQ3 ze statywu. Dociskiem bedzie sruba (sruby) boczna. Nad zastapieniem plastiku czyms innym tez juz myslalem. Rozpatruje dwie opcje, ring z mosiadzu i ring z debu :)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o to sorry, bo już się zdaję trochę pogubiłem, o ile pamiętam wykluczałeś używanie fancuza pod statywem, celując w polarną, chciałeś mieć regulację i możliwość blokady z góry,

z ostatniego szkicu wynika, że przeniosłeś ją pod statyw , ale z boku - ten motylek boczny jako blokadę, jak mniemałem :)

 

..hmm a teraz piszesz że śruba od dołu ma być na maxa - uch to jednak będziesz prawdopodobnie się gimnastykował z takim dokręceniem tej śruby, żeby nie poruszyć azymutu na polarną

sorry jeżeli coś pokręciłem

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko sie zgadza :) Sruba na maxa - przyciska rurke (wczesniej noge balustradowa) do EQ3 i scala je na tarcie na amen. Natomiast rurka jest minimalnie dluzsza od obejmy i podkladka na jej koncu nie dotyka do niej. Do momentu zakrencenia boczej sruby z motylkiem mozna EQ3 wraz z rurka swobodnie krecic w obejmie. Nie mozna jednak EQ3 wyjac z obejmy, bo po wysunieciu o ok. 1mm trafia dolna podkladka w wezsza obejme i sie blokuje.

 

Tak se to wykoncypowalem.

 

Zgodnie z twoja sugestia pojechalem w dol. Sruba boczna (blokujaca) bedzie ponizej podstawy statywu, ale bedzie dluga i pomiedzy nogami tak aby byl do niej dobry dostep. Bede odkrecal lekko motylka, ustawial sie na PN glowica EQ3 i dokrecal mtylka blokujac montaz na zadanym kierunku.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uch ależ jestem ciemniak, oczywiście, już kumam nareszcie :D

o teraz to działa :) ale kurna znowu mam jakieś wątpliwości, nawiedzony jakiś jestem czy jak, ale ta boczna śruba teraz będzie pełniła 2 funkcje - blokuje obrót - to ok, ale i ma blokować ruchy pionowe - czy to aby nie zadużo dla niej? w końcu na pionowej osi montażu występuje dość duży moment obrotowy, ze wględu na nachylenie osi do polarnej, na biegunie nie było by problemu, ale im bliżej afryki, równika znaczy, to tym gorzej

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dociśnie, pod jednym warunkiem, że rure będziesz miał nad montażem, tzn oglądał gwiazdę polarną i jej okolice, a w pozostałych przypadkach?

ja niemam na mysli, że ta śruba ma trzymać teleskop przed wyrwaniem, ona teraz ma blokować te luzy miedzy dolną podkładką, a tuleją - a te siły będą zmienne, a luzy będą, żebyś mógł, jak mówisz, obracać głowice na azymut polarnej, uch bez :Beer: to sie nierozgryzie chyba :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde. Zasiales we mnie niepewnosc ideologiczna :) Do tej pory kombinowalem tak:

 

Podstawa montazu to plaski dysk o srednicy ok 10cm. Podstawa odwroconej do gory nogami obejmy to ponad 12cm. Powierzchnia styczna to pierscien o srednicy wewnetrznej 5cm a zewnetrznej ok 10cm. To tu beda pracowac wszystkie glowne sily. Rurka pionowa w obejmie bedzie zbierac tylko (lub az) sily zwiazane z nieosowym polozeniem srodka ciezkosci ukladu EQ3-Telep <> podstawa statywu.

 

:Boink:

 

Kurcze te sily naprawde beda tak wielkie zeby sruba blokujaca nie dala rady? :blink:

 

Pozdrawiam.

 

PS. Chodzilo ci o zenit a nie Polarna? Tzn. Odolnie o obszary gdzie telep bedzie mniej wiecej w centrum swoim srodkiem ciezkosci? Bo jesli nie to nie kumam :blink:

Edytowane przez Hans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brońboże, bym jakimś prowodyrem miał być, zwłaszcza ideologicznym :D

ale moje wątpliwości budzi to, że wykoncypowałeś coś, powiedzmy, w rodzaju łożyska ciernego, i by te luzy wyzerować, wszystko zależy od tego, jak dokładnie uda ci się je wykonać.

bo na ten łącznik będą działać siły, czy raczej momenty obrotowe. Nie bedą duże, ale będą zmienne i bedą działać w róznych kierunkach,

 

wszystko ok jeżeli będzie tak:

 

o&#347;_statywu_01.jpg

 

ale może być i tak:

o&#347;_statywu_02.jpg

i wtedy sie kiwa, prawda?

 

strzałka to kierunek działania momentu obrotowego

 

oczywiście wszystko perfidnie wyolbrzymiłem :szczerbaty: i naturalnie im bardziej to spasujesz, tym będą mniejsze luzy, ale z drugiej strony, im mniejsze luzy, to tym ciężej się to będzie obracać i ustawić na azymut gwiazdy polarnej.

 

ideałem by było tak zrobić, żeby się szybko montowało, miękko obracało, a po namierzeniu polarnej , łatwo i bez poruszeń blokowało na amen :)

 

 

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chociaż te moje wszystkie obawy, pewnie są g.. warte :D,

 

bo tu: http://michu.teleskopy.pl/atmdoc/EQ5_zeiss.jpg

 

jest gotowe rozwiązanie, prawie identyczne z Twoim pierwotnym pomysłem, a skoro to Michu, z sąsiedniego forum zrobił, to zapewne jest skuteczne :)

 

a tu zdjęcia złączki: http://astro4u.net/yabbse/index.php?board=...y;threadid=3737

 

pozdrowienia

Edytowane przez sumas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój internetowy komputerek prawie padł otwierając tą stronę . Strasznie długo .

 

to spory w końcu jpg, ponad 740kB

 

dla modemowców wersja mini: EQ5_zeiss_resize.jpg niecałe 95kB :)

 

pozdrowienia

 

przepraszam, powinienem był uprzedzić :)

Edytowane przez sumas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No, prace sie nieco posunely :banan: Calosc jest na ukonczeniu. Teraz szarpie sie z poleczka, napedem i mocowaniem sterownika z zasilaczem.

 

Mysle, ze skoncze w ten weekend :rolleyes: . Ostateczny koszt mocowania EQ3 do statywu geodezyjnego zamknal sie w okol. 60-65pln + 6/10 roboczogodzin. Ponizej ostateczna wersja konstrukcyjna przyjeta do realizacji

 

3.JPG

 

Zielone to stal, fioletowe to aluminium, niebieskie to stalowe sruby, zolte to drewno, a szare to plastik. Nie jest to wygodne na pierwsze wrazenie, z powodu ukrytych przed wzrokiem motylkow, ale przy niewielkiej wprawie, ja blokuje wszystko jedna reka (dwoma palcami - miodzio)

 

Na razie polecam wszystkim takie rozwiazanie - JEST KOMPLETNIE I TOTALNIE PANCERNE! Chodzi sobie srednio lekko, zadnych odchylek od osi obrotu ani zadnych innych nieprawidlowosci, tarc czy za duzych oporow. Po dokreceniu o 1/2 obotu ukrytej sruby motylkowej (dwoma palcami, bez jakiejs duzej sily) klinuje sie na amen.

 

Rysunek to jakby przepolowiony w pionie statyw z zamontowana podstawa EQ-3

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.