ngc 4565 NGC 4565 - Galaktyka Igła - drugie podejście po dwóch latach

[Lukasz83]

NGC 4565 - Galaktyka Igła z gwiazdozbioru Warkocza Bereniki.

 

Obiekt znany więc jakoś szczególnie nie będę się rozpisywał. Jedna z najładniejszych "krawędziówek"

Jasność około 10,5mag. Rozmiar 15,9' x 1,9'

 

Jak pierwszy raz ustawiłem kadr to bałem się, że nie dam rady jej zmieścić w kadrze. Taka jest wielka.

Jakoś po skosie udało ją się upchnąć ale musiałem mocno pilnować dryfu żeby potem nie obcinać stacka.

 

Materiał mocno wysezonowany (przynajmniej jak na mnie ) ale uczę się cierpliwości w obróbce. Zbierany od 17 do 24 kwietnia.

Potem trochę leżał na dysku.

W międzyczasie robiłem kilka podejść do obróbki, aż w końcu wziąłem się za nią na dobre kilka dni temu.

 

I oto efekt. Na razie lepiej nie potrafię. Odszumianie minimalne (tylko w tle, na galaktyce nic), ostrzenie z umiarem, dekonwolucja. Sporo walczyłem z gradientami i skośnym szumem który tym razem, pomimo ditheringu i różnego nachylenia galaktyki podczas sesji, pojawił się na luminancji. Udało się to w miarę opanować.

 

Natomiast jestem zadowolony  z samego detalu na galaktyce - myślę, że jestem blisko maxa jaki mogę wyciągnąć z teleskopu na tym montażu (EQ6). Może po przesiadce na montaż Gemini będzie lepiej ale to dopiero za kilka miesięcy.

W porównaniu z fotką z 2018 roku jest dużo lepiej  a to w sumie najważniejsze bo "progress is everything".

 

 

Sprzęt i ekspozycja:

Astrofaktoria Newton 350/1400 na NEQ-6 + ASI 178MM-C  + Baader LRGB
Kompozycja LRGB
L - 2200x 10s (gain 86%) -> wybrane ręcznie z 4000 klatek 
RGB - 500 x 12s (gain 86%) na kanał

skala setupu - 0,35''/pix

 

zaktualizowana wersja 80%

 

stara wersja 80%

 

 

 

dodaję jeszcze wersję "ordynarnie" wygładzoną, a co  

 

Edytowane 12 Czerwca 2020 przez Lukasz83

[Mateusz.G]

48 minut temu, Lukasz83 napisał:

NGC 4565 - Galaktyka Igła z gwiazdozbioru Warkocza Bereniki.

 

Obiekt znany więc jakoś szczególnie nie będę się rozpisywał. Jedna z najładniejszych "krawędziówek"

Jasność około 10,5mag. Rozmiar 15,9' x 1,9'

 

Jak pierwszy raz ustawiłem kadr to bałem się, że nie dam rady jej zmieścić w kadrze. Taka jest wielka.

Jakoś po skosie udało ją się upchnąć ale musiałem mocno pilnować dryfu żeby potem nie obcinać stacka.

 

Materiał mocno wysezonowany (przynajmniej jak na mnie ) ale uczę się cierpliwości w obróbce. Zbierany od 17 do 24 kwietnia.

Potem trochę leżał na dysku.

W międzyczasie robiłem kilka podejść do obróbki, aż w końcu wziąłem się za nią na dobre kilka dni temu.

 

I oto efekt. Na razie lepiej nie potrafię. Odszumianie minimalne (tylko w tle, na galaktyce nic), ostrzenie z umiarem, dekonwolucja. Sporo walczyłem z gradientami i skośnym szumem który tym razem, pomimo ditheringu i różnego nachylenia galaktyki podczas sesji, pojawił się na luminancji. Udało się to w miarę opanować.

 

Natomiast jestem zadowolony  z samego detalu na galaktyce - myślę, że jestem blisko maxa jaki mogę wyciągnąć z teleskopu na tym montażu (EQ6). Może po przesiadce na montaż Gemini będzie lepiej ale to dopiero za kilka miesięcy.

W porównaniu z fotką z 2018 roku jest dużo lepiej  a to w sumie najważniejsze bo "progress is everything".

 

 

Sprzęt i ekspozycja:

Astrofaktoria Newton 350/1400 na NEQ-6 + ASI 178MM-C  + Baader LRGB
Kompozycja LRGB
L - 2200x 10s (gain 86%) -> wybrane ręcznie z 4000 klatek 
RGB - 500 x 12s (gain 86%) na kanał

skala setupu - 0,35''/pix

 

wersje b/w i kolor - zmniejszone do 80%

 

 

dodaję jeszcze wersję "ordynarnie" wygładzoną, a co  

 

Mnie się podoba

[lesnikdan]

Wdzięczny obiekt  detal super - jest progres w tej kwestii bez dwóch zdań. Jedynie nierówne tło trochę razi w oczy ale jedno można przymróżyć i jest ok - nie to jest przy tej skali najważniejsze 

[Lukasz83]

19 minut temu, lesnikdan napisał:

Wdzięczny obiekt  detal super - jest progres w tej kwestii bez dwóch zdań. Jedynie nierówne tło trochę razi w oczy ale jedno można przymróżyć i jest ok - nie to jest przy tej skali najważniejsze 

Tak, z tą nierównomiernością nie mogłem i nie mogę sobie poradzić.

Zerknąłem jeszcze raz i chociaż wywaliłem ten kolorowy gradient z tła - teraz wygląda ciut lepiej (pierwsze foto w temacie)

[HAMAL]

Zastanawiałem się co knujesz  teraz już wiem  ależ tam majaczy mikrodetalu

 

Uważam, że na koniec, po podaniu oficjalnie akceptowalnych wersji, my wielbiciele wielkiej skali powinniśmy dawać też wersję hardcore 

Gdybyś miał analizować max detal, oglądał byś obrazek 1 i 2 czy 3 i 4 z mojej strony ? http://indexhamal.pl/astrofotografia/galaxies/NGC5907.htm

 

Ja Twoje foto smakuję dopiero wtedy, po kawałeczku z daleka i z bliska, pixelki i ogół struktur, no i te galaktyczki ...

 

 

 

 

 

 

[Lukasz83]

8 minut temu, HAMAL napisał:

Zastanawiałem się co knujesz  teraz już wiem  ależ tam majaczy mikrodetalu

 

Uważam, że na koniec, po podaniu oficjalnie akceptowalnych wersji, my wielbiciele wielkiej skali powinniśmy dawać też wersję hardcore 

Gdybyś miał analizować max detal, oglądał byś obrazek 1 i 2 czy 3 i 4 z mojej strony ? http://indexhamal.pl/astrofotografia/galaxies/NGC5907.htm

 

Ja Twoje foto smakuję dopiero wtedy, po kawałeczku z daleka i z bliska, pixelki i ogół struktur, no i te galaktyczki ...

 

pewnie 4...

 

wersje hardcore - pierwsza to tylko strecz i dekonwolucja, absolutnie nic więcej. Druga ma dodane dość mocne unsharp mask

Bardziej "surowo" się nie da

 

 

[HAMAL]

Druga super

[danon]

dekonwolucje robisz w Pix czy maxim? 

Edytowane 10 Czerwca 2020 przez danon

[ryszardo]

13 godzin temu, Lukasz83 napisał:

Może po przesiadce na montaż Gemini będzie lepiej ale to dopiero za kilka miesięcy.

To będzie zupełnie inna jakość. :) . No ale teraz też jest nieźle! :) :) :) .Gratulacje.

 

[Lukasz83]

11 godzin temu, danon napisał:

dekonwolucje robisz w Pix czy maxim? 

W obu programach  Pix lepiej sobie radzie z lekko nierównymi gwiazdkami i mniej masakruje tło.

Maxim za to lepiej wyostrza detal na samej galaktyce i w pyłach ale tło robi się takie "gruboziarniste". Zawsze robię po kilka/kilkanaści podejść i oceniając efekty wykorzystuję później w fotografii.

 

[HAMAL]

Jeśli to nie niespodzianka, który model montażu planujesz 

[Marvaz]

Czadowska fota.

Coraz bardziej mnie kręci taka skala

[Lukasz83]

2 godziny temu, HAMAL napisał:

Jeśli to nie niespodzianka, który model montażu planujesz 

Na razie jeszcze na 100% decyzji nie podjąłem - ale najbliżej mi do ciernego Gemini 

 

http://www.geminitelescope.com/efric-friction-drive-mount-german-equatorial/

http://www.geminitelescope.com/Manuals/gtd_efric_tech_sheet.pdf

 

brak upierdliwego PE i nośność fotograficzna na poziomie 30kg przy masie własnej 18kg brzmi zachęcająco.

[HAMAL]

i słusznie bo montaż Cię ogranicza  pozostanie seeing  nasz ulubieniec 

 

1 godzinę temu, Marvaz napisał:

Coraz bardziej mnie kręci taka skala

Duża skala to niewdzięczna kochanka jest

 

 

 

[Marvaz]

1 hour ago, HAMAL said:

 

 

Duża skala to niewdzięczna kochanka jest

 

 

 

Z kochankami nigdy latwego zycia nie ma za to jakich wrazen dostarczaja

[Lukasz83]

Pobawiłem się jeszcze narzędziami od Topaz Labs - ostrzenie + odszumianie. Dając czasami fajne rezultaty.

Wrzucam tu i wpierwszym poście - w obszarze wokół jądra fajnie powyciągało i podkreśliło drobny detal.

 

Edytowane 12 Czerwca 2020 przez Lukasz83

[HAMAL]

Teraz detal wygląda naprawdę fajnie  jest na czym oko zawiesić

[cwic]

Dobra fota, zobaczcie co się dzieje tuż pod galaktyką.

[Lukasz83]

Archiwizuję materiał a przy okazji wrzucam jedną z najlepszych klatek luminancji

 

[HAMAL]

Nie piszę tego pod publikę, ani nie mam nic złego na myśli. Wracam do tego zdjęcia co kilka dni i się gapię ... mając wrażenie że własnie statkiem kosmicznym doleciałem do celu, do tej galaktyki