Skocz do zawartości

Falcon 9 z Polski - widać gazy!


MateuszW

Rekomendowane odpowiedzi

Ja tym razem tylko patrzyłem przez lornetkę, bo jeszcze nowy teleskop mi nie dotarł - ale za to miałem czyściutkie niebo i bardzo ładnie było widać "fale" generowane przez silniki manewrowe. Swoją drogą: myślałem, że są one uruchamiane w celu korekty kursu czy orientacji, ale nie - chodzi o to, żeby utrzymać minimalny ciąg, dzięki czemu paliwo siedzi "na dole" zbiornika i nie lata po nim jak chce.

 

No i oczywiście to tajemnicze coś.

Z początku myślałem, że to może - jak to się z angielska ładnie mówi - fragment interstage'a, ale to niemożliwe, bo przecież po separacji drugi stopień odpalił silnik, więc skoro leciało to razem z rakietą, to musiało się odłączyć już po wyłączeniu silnika drugiego stopnia. Szczerze mówiąc nie mam pomysłu na to, co by to mogło być. Pewnie trzeba by Muska zapytać :D

 

 

Edit: Właściwie to mam jeden pomysł: na pierwszym stopniu są kamery na zewnątrz i widać, że po uruchomieniu silników manewrowych wszędzie latają kawałki lodu azotowego - silniki manewrowe to po prostu dysze "dmuchające" sprężonym azotem, który zapewne w ogóle jest widoczny dlatego, że jak się rozpręża, to schładza się tak, że resublimuje. Drugi stopień też pewnie ma taki sam system manewrowy (który do tego tym razem musiał działać w trybie niemalże ciągłym przez dość długi czas), więc wydaje mi się, że mógł to być po prostu taki właśnie większy kawałek lodu, powstały w wyniku działania silników manewrowych.

Tak jeszcze sobie teraz przeglądam wideo ze startu, no i bezpośrednio przed drugim uruchomieniem silnika drugiego stopnia też widać impuls z silników manewrowych i drobinki lodu:

 

Edytowane przez Krzysztof z Bagien
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Krzysztof z Bagien napisał:

ale za to miałem czyściutkie niebo

Gdyby nie opóźnili startu, też miałbym czyściutko :) Chmurwy naszły akurat kilkanaście minut przed przelotem...

16 minut temu, Krzysztof z Bagien napisał:

Swoją drogą: myślałem, że są one uruchamiane w celu korekty kursu czy orientacji, ale nie - chodzi o to, żeby utrzymać minimalny ciąg, dzięki czemu paliwo siedzi "na dole" zbiornika i nie lata po nim jak chce.

To ciekawe. Myślałem, że raczej robi się taką korektę "dociskającą" tylko przed odpaleniem silnika, no bo w sumie co mu szkodzi jak paliwo sobie lata, gdy silnik nie pracuje? Niemniej chyba nie jest znana dokładna procedura co oni tam robią.

Generalnie część odpaleń wyglądała na takie w każdą stronę, czyli pewnie jak mówisz, dociśnięcie paliwa, ale niektóre były jednostronne, więc może korekty też były.

21 minut temu, Krzysztof z Bagien napisał:

Z początku myślałem, że to może - jak to się z angielska ładnie mówi - fragment interstage'a, ale to niemożliwe, bo przecież po separacji drugi stopień odpalił silnik, więc skoro leciało to razem z rakietą, to musiało się odłączyć już po wyłączeniu silnika drugiego stopnia.

No właśnie. Nie może to być nic sprzed drugiego stopnia, ani owiewka, bo wszystko odłącza się przed wyłączeniem górnego silnika. Do tego ten obiekt jest nieco przed rakietą, jakby miał dodatkowy ciąg? Chyba że to złudzenie mechaniki orbitalnej... Raczej też za nisko, żeby wypuszczać jakiś poboczny ładunek.

28 minut temu, Krzysztof z Bagien napisał:

Pewnie trzeba by Muska zapytać :D

Elo Musk, coś Ci odpadło od rakiety :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, MateuszW napisał:

Myślałem, że raczej robi się taką korektę "dociskającą" tylko przed odpaleniem silnika, no bo w sumie co mu szkodzi jak paliwo sobie lata, gdy silnik nie pracuje?

Przewody paliwowe mogą się zapowietrzyć - jak w momencie odpalania akurat nie doleci paliwo, to będzie dupa, bo to nie jest tak, że silnik rakietowy można sobie uruchamiać ile się chce. Pewnie ryzyko jest niewielkie, ale nie można sobie na nie pozwolić.

8 minut temu, MateuszW napisał:

Do tego ten obiekt jest nieco przed rakietą, jakby miał dodatkowy ciąg? Chyba że to złudzenie mechaniki orbitalnej...

To pewnie kwestia perspektywy, zapewne jest tak naprawdę z tyłu i z boku, tylko z naszego punktu widzenia tak to wygląda.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem cały przelot Falcona 9 w doskonałych warunkach obserwując  gołym okiem i przez lornetkę.  Ani przez moment nie było widać niczego podobnego do tego co widać u Ciebie na filmie. Stawiam na jakieś refleksy w optyce Twojego sprzętu.

Na 20sek ekspozycji zarejestrował się tak (prawy górny róg kadru)

IMG_1188.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, DARK napisał:

Stawiam na jakieś refleksy w optyce Twojego sprzętu.

Gołym okiem to nie wiem, czy dałoby się to zobaczyć, ale w lornetce (15x50) widziałem bardzo wyraźnie - więc to niemożliwe, żebym miał takie same refleksy, jak Mateusz nagrał. Zresztą prowadzący streama mówił o tym, że Falcon używa silników manewrowych do utrzymania minimalnego ciągu (o czym pisałem wyżej; 1:19:11 na linkowanym przeze mnie filmie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, DARK napisał:

Widziałem cały przelot Falcona 9 w doskonałych warunkach obserwując  gołym okiem i przez lornetkę.  Ani przez moment nie było widać niczego podobnego do tego co widać u Ciebie na filmie. Stawiam na jakieś refleksy w optyce Twojego sprzętu.

Na 20sek ekspozycji zarejestrował się tak (prawy górny róg kadru)

Nie mam najmniejszych wątpliwości, że to były silniki manewrowe. Rozchodzące się fale i bańki wyglądają dokładnie tak, jak należy się spodziewać. A tak dziwaczne refleksy nie są możliwe. Zresztą już podczas poprzedniego przelotu widocznego u nas, w kwietniu również zarejestrowałem gazy, choć dużo mniej wyraźnie bo z mniejszej ogniskowej. Tutaj ich rozmiar doskonale się sprawdził z moimi oczekiwaniami po tamtym przelocie, kiedy to uświadomiłem sobie dopiero, że rejestracja gazów jest w ogóle możliwa.

Gołym okiem raczej zobaczenie tego było niemożliwe, a może przez lornetkę patrzyłeś akurat pechowo jak nic się nie działo? W końcu to było tylko kilka kilkusekundowych emisji. No i mieszkasz bardziej na północy, więc niebo jaśniejsze i kontrast gorszy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również widziałem gazy w lornetce 15x70. Zauważyłem także ten "tajemniczy" obiekt przed / nad rakietą - gołym okiem i w 10x50 obserwatorzy, którzy byli ze mną go nie widzieli.

Edytowane przez dexter77
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dosłownie 10 minut przed przelotem dowiedziałeś się o nim z FB. Miałem akurat Sky Mastera 15x70 na żurawiu (jak mogłem przez to patrzeć, przecież przez tą g..ną lornetkę nic prócz szarości nie widać :icon_wink: ). Również wyraźnie widziałem owe "gazy", było je widać kilka razy, w tym raz bardzo dobrze, lepiej nawet niż na filmie Mateusza. Zaskoczyła mnie prędkość, Falcon naprawdę ostro zasuwał.    

Edytowane przez anatol
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, anatol napisał:

Dosłownie 10 minut przed przelotem dowiedziałeś się o nim z FB

Ja na szczęście godzinę przed :) 

2 godziny temu, Bezel napisał:

Super film :) Ale muzyka jak z filmów o UFO :P

 

Muzyka darmowa znaleziona na szybko :) Ale ma to coś z UFO, bo ten mniejszy obiekt jest jak na razie niezidentyfikowany :) Może obcy podglądają naszą technologię podczas lotu? :P 

  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.