Skocz do zawartości
  • 0

Skywatcher ED 80/100


Antonix

Pytanie

Witam mam pytanie czym różni się wersja 80 BD od evostar? bo w cenie są podobne po zdjęciach widać że nowa wersja czyli evostar ma dovetail zielony i szukacz bez katowki. 

Druga sprawa wersja 100 bd czym się różni od wersji evostar pro? Bo różnica w cenie jest już wieksza, w sklepie astroshop wersja z dodatkowym reduktorem jest nawet większa od wersji bez niego ciężko to pojąć :g:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Mikroruchy są potrzebne w każdym układzie optycznym i zakładanie , ze przy f< 10 możemy już wszystko jest zgoła  blednę.

 

Nie pakował bym się w żadne ED chyba ze robił je Japończyk, tarcze w chińskich ED posiadają dużą AS i zafarb nawet w stosunku do zwykłych achromatów o f<8.

Dobrym porównanie AS jest 100ed do Tala 100r gdzie Tal przegrywa z normalnych powodów w AC ale optycznie jest lepiej wykonany niż chińskie ED i jeśli mamy miarowy wzrok to w powiększeniu 120x nie widzimy  dużej różnicy…

później tzn. około 170x w Tale zaczyna się tęcza a ED gaśnie, ot i cala różnica.

 

Osobiście odkładał bym na używany fluoryt- mój znajomy niedługo zamieści porównanie 100ED&100 Takahashi co zapewne da wielu dużo do myślenia.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie zgodze sie :movingtongue: nie sa sa potrzebne, bo ustawiając ostrość wykonujesz mały ruch za ognisko i przed ognisko. Jesli ten ruch bedzie zbyt mały, to nie zobaczysz róznicy w ostrości obrazu przy teleskopach o bardzo małej swiatłosile (i szczególnie przy nienajlepszym seeingu).

 

Co do zafarbu - mało TSem 102/1122ED obserwowałem, ale on nie ma zafarbu. Białe jest białe. Niemniej jednak zwróce szczególną uwage na ten zafarb przy następnych obserwacjach ;)

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 Mikro ruchy  są potrzebne w każdym teleskopie np. przy obserwacji  pasów Jowisza gdzie wielokrotnie szukając szczegółów szukamy najlepszego położenia , jeśli ich/mikro ruchów/ nie maiłeś to wcale mnie nie dziwi ,ze ich nie potrzebujesz :)

Teleskop o dużej swiatlosile ma większą tolerancje błędu optycznego i np. centryczność układu  nie jest tematem wiodącym  jak przy f4.

 

porównaj kolor tarczy/bieli : Ts do Fluorytu a zobaczysz o czym mowie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

F/5 ma 10 razy mniejszy zakres dobrej ostrosci niz f/15, czyli tyle ile daje ci przekładnia 1:10

A mikroruchy mam i obserwuję z nimi :) No powiedzmy, ze przy idealnym seeingu (o który bardzo trudno) sprawdzają się  nawet w f/11, nich Ci będzie ;):D

 

PS

Tutaj o CFZ jak kogoś interesuje https://www.innovationsforesight.com/education/how-much-focus-error-is-too-much/

A tu kalkulator http://www.astrofriend.eu/astronomy/astronomy-calculations/depth-of-focus/depth-of-focus.html

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

I jeszcze jedno, ważne...

Komus moze sie wydawać, ze refraktor ma sciśle okreslony punkt ogniskowania, a to nie jest prawda.

Podpowiem - na jakiej barwie jest punkt ogniskowania?

Zreszta to co chwilę się zmienia, bo temperatura skacze, dodatkowo seeing faluje...

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

F/5 ma 10 razy mniejszy zakres dobrej ostrości niż f/15 -  To jest to co napisałem a wiec 10x mniejszą tolerancję błędu zauważalnego nawet dla oka.

 

Opisz swoje porównanie achro 80 z nowym nabytkiem ED, bo w jednym wątku piszesz ze różnic w obrazach w dobrych teleskopach nie ma tutaj piszesz ze wybrałbyś 100ed do vizuala.

dla mnie nie ma różnić w obrazach  o 1cm ... i to nawet jak z większej strony stoi ED. a z mniejsze zwykle achro. pod warunkiem zachowania 1.7xD  :)

 

 

 

Edytowane przez YOKER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wiesz... to jest tak jak ktoś pisze w tym watku

 

Na forach mozesz przeczytac, ze różnica pomiędzy 8" a 10" jest przytłaczająca i porażająca, a ktos niezwiazany emocjonalnie z nowym teleskopem, powie, ze praktycznie żadna.

To samo pomiedzy 8cm a 10cm. Róznica jest minimalna. Bo nie moze byc inna... Szczególnie przy nienajlepszym seeingu. To samo w zasiegu mag.

Jak masz bardzo dobra jakość teleskopów to te kilka centymetrów nie robi tak kolosalnej róznicy jak to czasem opisuje sie na forach. Praktycznie to samo widać, z tym, że szczegółów jestes bardziej pewny w tych aperturach o kilka centymetrów większych.

 

Paradoksalnie bardziej polecałbym większa aperturę niedoswiadczonym obserwatorom niz doświadoczonym, bo będzie im łatwiej zauważyć jakies ledwo co widoczne szczególiki. Jednak im wiekszy teleskop, tym rzadziej obserwujesz, tak zwykle jest i mnie to tez dotyczy. W obserwacjach poza miejscem zamieszkania stawiałbym w pierwszym rzedzie na mobilność. W tym sensie w małym teleskopie zobaczysz znacznie wiecej niz w dużym, a dodatkowo masz wiecej szans na trafienie w dobre warunki atmosferyczne, które sa bardziej kluczowe niż nawet dwa razy wieksza średnica teleskopu.

 

PS

Na astromaniaku troche pisałem w tym wątku https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=1&t=56175&start=275

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Na astromaniaku dawałem juz tego linka, ale jeszcze powtórze tu. Róznice są takie jak przy tym porównaniu Maków 90mm i 127mm.  A to zdjęcia składane z filmików, więc przewaga apertury powinna sie jeszcze bardziej uwidocznić. Jak dla mnie to nie sa porażająco przytłaczające różnice.

 

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

a to sorki tego opisu na astromaniaku nie widziałem.

Moim zdaniem przy większych teleskopach/4' & 8'/ - istotna jest większą źrenica wyjściowa przy max. powiększeniach - to ma również wpływ na odbiór detalu ale ,jeśli masz kiepskie warunki obserwacyjne np. siedzisz w bloku w dużym mieście i wystawiasz taka rurkę 100ed dowolnej stajni to widzisz to samo co w 80 ed z powodu tego ze wszystko paruje ,oświeca ,etc. ...

wrażenie jest takie ze w 100ED cos tam się wewnątrz pasów  Jowisza tli ale brak warunków by dostrzec to cos co powoduje różnice o 2cm mniejszej soczewki...

na Balkon polecam achro 90/910 używkę za 250 zł :) i tak więcej z miasta nie zobaczycie ... nawet prze fluoryt.

Edytowane przez YOKER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
17 minut temu, YOKER napisał:

wrażenie jest takie ze w 100ED cos tam się wewnątrz pasów  Jowisza tli ale brak warunków by dostrzec to cos co powoduje różnice od 2cm mniejszej soczewki...

Tak, widać, ze cos tam wewnatrz pasów w 100mm jest bardziej potargane i zakotłowane. Ale w 80mm tez widac szczegóły pasów - jasne i ciemne plamki. Jowisz jest dośc specyficzny i w większych aperturach nieco lepiej widać kolor. Ale to musi być sensowna różnica apertur, powiedzmy 80mm i 150mm, aby cos twierdzić z cała pewnościa w tym względzie, jednak przy trafionym w dziesiatke seeingu.

 

17 minut temu, YOKER napisał:

 

na Balkon polecam achro 90/910 używkę za 250 zł :) i tak więcej z miasta nie zobaczycie ... nawet prze fluoryt.

 

Przychylam sie do tego zdania,  no chyba, że ktos ma balkon w domku jedniorodzinnym z widokiem na rozległe pola i przy założeniu, ze nikt na parterze nie otworzył okien :D

No jest jeszcze sprawa jakości, bo wkurza jak wyciag lata na boki, montaz sie trzęsie, a w szkielkach widać tęczę.

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ostatnio męczę ED100 i GSO 10". Newtona nie chciało mi się kolimować porządnie ale Chessire raczej wystarczy tak z grubsza ustawić.

Przy bardzo słabych warunkach ED pokazał zdecydowanie ładniejszy obraz Jowisza, w miarę równa tarcza targana seeingiem, brak jakiegoś detalu znaczącego ale duża odporność na warunki. 10" w tym samym czasie pokazał jasną tarczę, delikatnie mniej ostrą, mocno potarganą "wiatrem" i z bardziej rozlanym detalem.

 

Od dłuższego czasu nie ma warunków żeby nawet 100 mm rozwinęło skrzydła, jeden wieczór był tylko całkiem fajny i wtedy widok z ED był bardziej satysfakcjonujący ale też tyłka nie urywał. Także to nie tylko z miasta są lipne warunki na planety.

Przedwczoraj podczas obserwacji, dodam nawet, że dopiero jak Jowisz "górował" (jakaś godzina podczas gdy był najwyżej) nie było widać wpływu refrakcji atmosferycznej, wcześniej tarcza z jednej czerwona z drugiej niebieska. Teraz jest jakaś masakra z tymi planetami, Cassiniego czy WCP ciężko dopatrzeć. Już na wiosnę było lepiej jak wstawałem na Jowisza o 3 rano.

Także teraz te porównania to też takie średnio na jeża wartościowe bo wszystko ma jeden "mianownik" zwany seeingiem :) 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dziś w nocy walczyliśmy ramię w ramię ED100 z Takiem FS102, seeing trafił się bardzo dobry, po ostatnich doświadczeniach jestem aż w szoku jak oba sprzęty pięknie ostrzyły. EDek depcze po piętach Takahashi szczególnie gdy w wyciągu wyląduje hiper ostre szkliwo jak Takahashi abbe ortho 9 mm czy orciak zeissa, choć moim ulubieńcem okazał się zoom TV 3-6 mm, jak dla mnie jakość ortho i kilka ogniskowych w jednym. Sam obraz z FS to czysta przyjemność, tarcza super ostra, szczegół przy dobrym seeingu konkretny jak na taką niby małą aperturę. Zawsze był ciut lepszy od ED, ciut lepiej ostrzej, ciut lepszy kontrast, w ED100 było takie wrażenie, że żeby doścignąć FS trzeba się bardzo mocno wysilić :) nie wiem jak to wytłumaczyć, w FS obraz był dostarczany w super jakości (gdy seeing się uspokajał) bez wysiłku, w EDku trzeba się skupić, przyłożyć.

 

Nie zmienia to faktu, że obraz w ED był równie szczegółowy na Jowiszu, kolorystycznie podobnie, jakichś różnic nie zauważyłem a silnie próbowałem przez 3 godziny za to Saturn, który w domyśle jest żółty w FS był bielszy i tutaj było widać dużo lepiej ostrzejsze rysowanie planety i ten wzrost kontrastu praktycznie na każdym szczególe, od Cassiniego, przez przerwę pomiędzy pierścieniami a planetą po samych chmurach na planecie. 

 

Sorki za oftop ale już tutaj był zaczęty ten temat więc wrzucam luźne porównania :) 

Edytowane przez lolak89
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

lolak89,

dzwonił do mnie Marcin i z jego przekazu /on tez ma 100ed/ wynika cos zupełnie innego...

albo to inny Marcin albo każdy widzi to co chce... :)

 

Różnica była miażdżąca… :essen:

 

obraz gasł przy niższym powiększeniu w 100ed a w Takahashi 102 okazywał mnóstwo szegl. planet

- to właśnie w Tak-u Marcin zobaczył owale na Jowiszu czego nie mógł w tej samej chwil zlokalizować w 100ed.

- mały tlący się księżyc wokoło Saturna był  częściej widzialny w Tak-u niż w 100ed pomijając fakt ze w 100ed był rozmazanym punktem a wtak-u     ostrą szpileczką pojawiającą się i znikającą co chwila.

- tło nieba ciemne w Tak-u

Obraz w Tak-u :ostrzejszy, bielszy o większej transmisji i to bez względu na powiększenie i źrenice wyjściowe, układ okularów.

Sam stwierdziłeś ,ze to jak by większa czynna średnica w stosunku do 100ed ...:D

Oglądaliście planety bez i z kątówka no  i 100ed bez kątówki obraz i tak był gorszy niż z ta kiepska kątówka w Takahashi :)

 

Z opisu Marcina wynika ,ze Takahashi to taki miernik seeingu-u bo optyka jest na 100% sprawna w każdym seeingu-u a wiec jeśli już nie można więcej podciągnąć powiększeniem tzn. ze seeing tylko na to nie pozwala...

 

i masę różnych innych rzeczy o których nie będę pisał a Marcin niebawem podzieli się z nami.

 

Takich opisów ,różnic: fluoryt & ED  nie widziałem słyszałem na żadnym forum... nie och ,ach ,ech tylko merytoryczne różnicę wynikające z jakości szkła, sprzętu możliwości obserwacji.

Nie będę zabierał głosu bo mnie tam nie było...

Marcinie, popraw mnie jeśli cos niewłaściwie opisałem. :flirt:

 

Czekamy...

 

 

J

Edytowane przez YOKER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

8 godzin temu, lolak89 napisał:

Dziś w nocy walczyliśmy ramię w ramię ED100 z Takiem FS102, seeing trafił się bardzo dobry, po ostatnich doświadczeniach jestem aż w szoku jak oba sprzęty pięknie ostrzyły. EDek depcze po piętach Takahashi szczególnie gdy w wyciągu wyląduje hiper ostre szkliwo jak Takahashi abbe ortho 9 mm czy orciak zeissa, choć moim ulubieńcem okazał się zoom TV 3-6 mm, jak dla mnie jakość ortho i kilka ogniskowych w jednym. Sam obraz z FS to czysta przyjemność, tarcza super ostra, szczegół przy dobrym seeingu konkretny jak na taką niby małą aperturę. Zawsze był ciut lepszy od ED, ciut lepiej ostrzej, ciut lepszy kontrast, w ED100 było takie wrażenie, że żeby doścignąć FS trzeba się bardzo mocno wysilić :) nie wiem jak to wytłumaczyć, w FS obraz był dostarczany w super jakości (gdy seeing się uspokajał) bez wysiłku, w EDku trzeba się skupić, przyłożyć.

 

Nie zmienia to faktu, że obraz w ED był równie szczegółowy na Jowiszu, kolorystycznie podobnie, jakichś różnic nie zauważyłem a silnie próbowałem przez 3 godziny za to Saturn, który w domyśle jest żółty w FS był bielszy i tutaj było widać dużo lepiej ostrzejsze rysowanie planety i ten wzrost kontrastu praktycznie na każdym szczególe, od Cassiniego, przez przerwę pomiędzy pierścieniami a planetą po samych chmurach na planecie. 

 

Sorki za oftop ale już tutaj był zaczęty ten temat więc wrzucam luźne porównania :) 

I ja tam byłem :) Dzięki Łukasz za towarzystwo. Podejrzewam, że to pewne uogólnienie "równie szczegółowy", tak była tarcza i były pasy i były chmury na Jowiszu w obydwu sprzętach...

Sprawa moim zdaniem rozbija się o te smaczki. Dla mnie z ponad 10 letnim stażem w gapieniu się w niebo. Właśnie te smaczki robią ogromną różnicę.

Moje spostrzeżenia na Jowiszu, pasy wyraźniej odcięte w Taku, natomiast w jednym ze środkowych pasów widziałem owalną dużą strukturę w samym pasie, czego w ED nie widziałem.

Jowisz2_21_07_2020godz1skysafari6pro.jpg.850fbfd1c23baeb07b0994d9d0202c29.jpg

Część szczegółów były obecne w ED, ale krawędzie były rozmyte i owal w pasie nie był widoczny. Poza tym w moim odczuciu jaśniejszy obraz i żywsze kolory.

Poza tym miałem wrażenie w ED, że ciągle jakbym miał miał takie zaświetlenie tła coś jak rozproszone światło (jaśniejsze tło nieba) i pewną nieostrość. Gdzie w Taku kontrast i ciemne tło, oraz ostrość dostępne na zawołanie. 

Przy porównywalnych powiększeniach 100x, a 90x w Taku, ostrzej w Taku. Tło nieba zdecydowanie ciemniejsze w Taku mimo f8 kontra f9. 

Saturn wspaniały plastyczny obraz jakby "nie było szkła", pastelowe kolory, nie mogłem oderwać oka :) I zdaje się, że to Enceladus widoczny zerkaniem 80% czasu, natomiast w ED 25% czasu i w dodatku rozmazany punkt, a w Taku szpileczka.

Obraz w Taku nie gasł tak szybko jak w ED wraz z powiększeniem.

 

Cytat

Z opisu Marcina wynika ,ze Takahashi to taki miernik seeingu-u bo optyka jest na 100% sprawna w każdym seeingu-u a wiec jeśli już nie można więcej podciągnąć powiększeniem tzn. ze seeing tylko na to nie pozwala...

Tak w pełni się zgadza.

 

Cytat

Obraz w Tak-u :ostrzejszy, bielszy o większej transmisji i to bez względu na powiększenie i źrenice wyjściowe, układ okularów.

Oglądaliście planety bez i z kątówka no  i 100ed bez kątówki obraz i tak był gorszy niż z ta kiepska kątówka w Takahashi :)

Tak dla mnie obraz z kątówką w Taku był ostrzejszy, bardziej kontrastowy niż na wprost bez kątówki w ED.

Edytowane przez m_jq2ak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
4 minuty temu, m_jq2ak napisał:

oraz ostrość dostępne na zawołanie

otóż to, właśnie o to mi chodzi, że ta ostrość nie jest wymuszona tylko serio dobrze rysuje.

 

5 minut temu, m_jq2ak napisał:

Saturn wspaniały plastyczny obraz jakby "nie było szkła", pastelowe kolory, nie mogłem oderwać oka

Dokładnie tak, i właśnie na Saturnie było widać ten kontrast, takiej czystej planety to jeszcze nie widziałem, na Jowiszu kolor był dla mnie mniej różniący się a szukałem go.

 

Generalnie dzięki za spotkanie i udostępnienie walizki z planetarnymi szkiełkami :)  jechałem z mieszanymi uczuciami co do warunków a tu okazało się, że miałem jedne z lepszych widoków planet :) No i pierwszy raz ED pokazał mi naprawdę ładne planety gdzie nie musiałem się wytężać żeby dojrzeć Cassiniego czy WCP. Szkoda, że nie było żadnego tranzytu na Jowiszu.

37 minut temu, YOKER napisał:

Różnica była miażdżąca…

Jest też pewna różnica w parametrach: 1000 vs 6500 :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
49 minut temu, m_jq2ak napisał:

Przy porównywalnych powiększeniach 100x, a 90x w Taku, ostrzej w Taku. Tło nieba zdecydowanie ciemniejsze w Taku mimo f8 kontra f9. 

No i koniecznie następnym razem bądź gotowy ze swoim ED, żebyś znowu pół nocy nie grzebał w śrubach ;) czeka nas jeszcze porównanie chińczyków i dalsze patrzanie Fluorytem. Oby w jeszcze lepszych warunkach.

 

Godzinę temu, YOKER napisał:

Oglądaliście planety bez i z kątówka no  i 100ed bez kątówki obraz i tak był gorszy niż z ta kiepska kątówka w Takahashi :)

Dużo masz do powiedzenia pomimo, że Cię tam nie było :) bez pryzmatu w ED oglądaliśmy ostatnią godzinę z trzech bo nie chciało mi się już przekładać kątowki a Marcin do swojego pryzmatu nie ma niestety adaptera do mocowania okularów więc zostawiłem mu pryzmat po koleżeńsku żeby się nie garbił, młodszy jestem przecież :( jakos nie było widac wpływu na obraz, nikt nie narzekał. Powiedziałbym nawet że w moim przypadku to jeszcze mogło grać na moja niekorzyść bo żeby wyostrzyc w ED na wprost musiałem użyć dodatkowych dwóch extenderów, osiowosc takiego układu pozostawiam do oceny własnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzięki Łukasz za złączkę, obiecuję nie zmarnuje się ;)

Jeszcze zauważyłem stabilność obrazu. Domyślam się, że jest zastosowany jakiś patent w tubusie i pewnie świetnie zaprojektowana cela kompensująca skoki temperatury...

http://scopeviews.co.uk/TakFS102.htm - optics

Mimo iż soczewka odparowała w pomieszczeniu po godzinie, tubus nadal był dość chłodny.

W Taku bardziej widać różnicę pomiędzy poszczególnymi okularami, jakie dają zabarwienie.

Obserwowałem w dzień zacieki na kominie, takiego niebieskiego koloru i ostrości nie widziałem w ED. 

Co ciekawe w HD-Ortho była dystorsja beczkowata, czego w okularze zaissa z Asioli nie dostrzegłem. Co świadczy o wysokiej jakości tej soczewki...

Edytowane przez m_jq2ak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
9 godzin temu, m_jq2ak napisał:

Jeszcze zauważyłem stabilność obrazu. Domyślam się, że jest zastosowany jakiś patent w tubusie i pewnie świetnie zaprojektowana cela kompensująca skoki temperatury...

Ta jak rozmawialiśmy :) zadbali o wszystko przy projektowaniu, doskonale ciemne tło, krąg planet jak wyrysowany komputerowo, ostry i idealny, tubus sporo grubszy to i fajnie wyczerniony. Teraz tylko brać urlopy (+kredyt) i jechać po 128 mm ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Lolak89,

Marcin przekazał mi bardzo treściwe inf. odnośnie spotkania - DLATEGO DUZO MAM DO  POWIEDZENIA.

Często godzinami rozmawiamy o dawanych obrazach ,kontrastach , rozdzielczości ,bledach optycznych ,etc. w danych teleskopach.

 

Ja osobiście cieszę się ze Marcin poszedł za moja namowa i kupił japoński teleskop na fluorycie firmy Takahashi ,który uważam za jeden z najlepszych  teleskopów wręcz stworzonych do Vizuala.

Być może Zeiss byłby odrobine lepszy ale za to 3x droższy a być może nie...

czekać na Astro-Physics 5 lat po to by stwierdzić ze to to samo ?

wszelkie : Vixeny, TS, WO, czy tez nawet słynne najlepsze na świecie APM Markusa L. -:rofl:  są inna ligą ujmując te kwestię najbardziej taktownie i delikatnie...

TAK jest docelówka jeśli chodzi o te średnicę 100mm, teraz można się tylko przesuwać w" górę czynnej średnicy" o ile portfel na to pozwoli.:Salut:

 

Czy warto wydać na to taka kasę?

to zależy kto pyta … dla poczatkującego z pewnością - NIE …

ale jeśli już miałeś paręnaście teleskopów to zlicz sobie ile wydałeś i ile straciłeś na odsprzedaży, etc. na przełomie tych kilkunastu lat :icon_lol: i sam sobie odpowiedź na to pytanie ...:g:

Edytowane przez YOKER
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, YOKER napisał:

ale jeśli już miałeś paręnaście teleskopów to zlicz sobie ile wydałeś i ile straciłeś na odsprzedaży, etc. na przełomie tych kilkunastu lat :icon_lol: i sam sobie odpowiedź na to pytanie ...

gdybym miał kasę do wydania na astrohobby to bym brał Taka bez zastanowienia, inna jakość niż chińczyk bez dwóch zdań. Właśnie odebrałem od kuriera XW 5 mm od Pentaxa, sweet Jesus, jakie to jest piękne, będzie super grał w ED jak i 10" GSO. Jeszcze będę chciał porównać z XL 5.2 mm Marcina ale to w swoim czasie.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.