Jaki montaż do foto z ogniskowa 135mm bez gudingu

[cwic]

Witam,

Po kolejnych testach Astrowalkera dochodzę do wniosku że montażyk jest świetny do astrofoto bez guidingu, ale do ogniskowej max 85mm  (z czasami nasietlania do 120s). 

Natomiast z 135mm( Samyang) i matrycą Apsc radzi sobie już mocno średnio, uzysk na 90 sekundach to 50%. 

Zastanawiam się czy jest taki mini-montażyk który bezproblemowo pociągnie 135mm i da uzysk na poziomoe 80-90% bez względu na region nieba? 

Wydaje mi się że takim montażem może być SkyGuider Pro iOptona, ale już wiele rzeczy mi się wydawało. 

 

Używa ktoś SkyGuidera z ogniskową 135mm? Jak to wygląda z naświetlaniem 2 min i powtarzalnościa sesji? 

 

Edytowane 21 Lipca 2020 przez cwic

[Robson_g]

Rozważałeś montaż Astrotrac? 

Na 135mm, robię klatki 4-5 min. 

[cwic]

TT320X już nie produkują, a używki potrafią mieć problemy, do tego przewijanie i ponowne ustawianie kadru po 2h które wymaga ingerencji rąk może powodować rozjazd bieguna.

Edytowane 21 Lipca 2020 przez cwic

[TomekDw]

Nie dawno założyłem podobny temat i wynikło z tego, że najlepiej SkyGuider Pro iOptona, a zaraz po nim Star Adventurer w zwykłej wersji

[Darek_B]

6 godzin temu, cwic napisał:

używki potrafią mieć problemy, do tego przewijanie i ponowne ustawianie kadru po 2h które wymaga ingerencji rąk może powodować rozjazd bieguna

Nigdy czegoś podobnego nie widziałem i nie słyszałem a użytkuje już astrotracka ponad 8 lat.

Ma co prawda wadę "genetyczną" w postaci maksymalnego 2h czasu ale po powrocie włożenie polarnej i ewentualne (bardzo rzadkie) korekty zajmują około 20 sekund. Więc żaden to problem.

Być może problem pojawia się przy przypadkowych akcesoriach jak brak zestawowych przeciwag, za słaba głowica kulowa czy niestabilny i nieoryginalny wedge.

200 czy 280mm spokojnie uciągnie nawet 4 minuty , więcej nie próbowałem bo mam za jasne tło nieba, aktualnie testuję Sonnara 300/4 i czekam na więcej pogody.

 

ps. Testowo kiedyś robiłem klatki MTO 11CA czyli 1000 mm, niektóre (może ze 40%) z 60-o sekundówek były bardzo dobre.

[cwic]

Nie mam Astrotraca, ale polskiego Astrowalkera i niestety tutaj jest problem w prowadzeniu, silniczek nie chodzi idealnie i ogranicza montaż do 85mm, przy 135mm połowa klatek jest minimalnie pojechana przez delikatne zmniejszanie i zwiększanie pracy silniczka. Astrotrack prawdopodobnie nie ma tego problemu i jego sztywność jest większa ze względu na użyte materiały, aczkolwiek nie zmienia to faktu że nie jest już produkowany. 

Ponowne ustawianie kadru moim zdaniem jest lekko problematyczne, oczywiście jeśli masz dobrą głowicę z osobnym blokowaniem poruszania prawo-lewo to jest w miarę sprawnie ale nadal "grzebiesz" przy montażu i rozjechać biegun wtedy nie jest trudno, oczywiście poprawienie bieguna to nie jest wielki problem, ale nie jest też ułatwieniem.

 

Dla ścisłości, montuję astrowlakera na az3 jako wedge, ale przeciwwag nie mam żadnych, na montaż idzie bezpośrednio głowica.

 

Generalnie podoba mi się idea takiego montażu jak astrowalker-astrotrac, fajne, wygodne, supermobilne, ale polski jest moim zdanie idealny tylko do powiedzmy 50mm, a oryginalny astrotrac nie jest produkowany no i był sporo droższy.

Edytowane 21 Lipca 2020 przez cwic

[Darek_B]

Na głowicy jak nie ustawiam pionowych kadrów to lekki 70-200/4 IS jeszcze prowadzi ale cokolwiek cięższego to tylko głowica z przeciwwagami. A z 50 mm może działać nawet 10 minut.

ps. Czasem dość tanio pojawia się na giełdzie.

[TheShackMeister]

Star adventurer lub ioptron sky guider pro. Nawet fastron daje niepojechane gwiazdy przy 135mm.