Skocz do zawartości
  • 0

Czy bardzo uszkodziłem teleskop?


Kaczo

Pytanie

Hej!

 

Po pierwsze jako nowy uczestnik forum chciałem się przywitać!

 

Jestem totalnie początkującym fanem m.in. astrofotografii. Jakiś czas temu na dobry początek zakupiłem teleskop Celestron Astro Fi 6 SCT. Teoretycznie ma on w pełni pokrytą optykę. Dziś dotarła do mnie kamera i testując zestaw zauważyłem jeden problem. Na lustrze głównym jest (już?) kurz. Ponieważ to tylko kilka pyłków, zdecydowałem się zdjąć szkło z przodu i pozbyć się tego problemu. Dotknąłem kurz wacikiem najdelikatniej jak mogłem i... Czyżbym zniszczył lustro? Wygląda to tak jakbym je zarysował!

 

Czy ja źle zrozumiałem pełne pokrycie optyki i nie dotyczy ona np. lustra głównego czy może producent coś tu namieszał?

 

W jaki sposób może to wpłynąć na obserwację i fotografię (planetarną, ale chciałbym też docelowo rozpocząć na tym teleskopie przygodę ze zdjęciami DSO - na tyle na ile będzie to oczywiście możliwe). Przyznaję, że teraz - w ciągu dnia nie widzę przez kamerę żadnego efektu tego zarysowania. Moja głupota ma rozmiar ok 5x5mm

 

Dołączam zdjęcie uszkodzenia. Wideo uszkodzenia tutaj: https://youtu.be/17i82lpawVg

IMG_2690.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
2 godziny temu, MateuszW napisał:

Tego typu zarysowanie nie ma kompletnie żadnego znaczenia dla jakości obrazu. Tak samo jak kurz itp. Trzeba totalnie zasyfić sprzęt, żeby zobaczyć jakąkolwiek różnicę.

A również ja nie mogę uwierzyć, że wacik spowodował takie zarysowanie. Stawiałbym że to jednak brud, no ale lepiej już tego nie dotykaj :) 

Kiedyś serwisowałem Meade 12" i tam był fabryczny znacznik na płycie, który określał jej prawidłową orientację. Oznacza to, że płyta nie jest symetryczna, więc można się spodziewać, że również różne egzemplarze nie będą identyczne. Moim zdaniem nie ma tu powodów do niedowierzania w nadludzką pracę chińczyków :) Przecież przy kolimacji refraktorów jest dużo więcej roboty, a jakoś im się chce regulować kilka stopni swobody na ławie optycznej dla każdego egzemplarza.

Tylko dobry refraktor kosztuje jednak sporo więcej, niż taki SCT - więc też można się spodziewać dokładniejszego wykonania.

W SCT masz właściwie tylko możliwość pochylenia i obrotu korektora - i jestem przekonany, że to akurat robią w fabryce; ustawiają to tak, żeby wyszło jak najlepiej. Ale nie wierzę w to, że ręcznie dobierają konkretny korektor do konkretnego lustra (czy raczej odwrotnie) z partii iluś tam sztuk, bo to po prostu nieefektywne - Meade twierdzi, że tak robi, ale - jak pisałem - jakoś w to nie wierzę. Z kolei Celestron podobno odpowiednio figuryzuje lustro wtórne, żeby zgrać je idealnie z korektorem - i też szczerze mówiąc nie bardzo chce mi się w to wierzyć, bo jak coś takiego, gdzie resztkowe aberracje korektora są korygowane przez lustro wtórne, miałoby dobrze współpracować z Fastarem/Hyperstarem? Przecież trzeba wtórne do tego wyjąć.

 

Moim zdaniem po prostu z maszyny wychodzą korektory wystarczająco dokładne i powtarzalne, choć oczywiście nie idealne, więc podczas składania ktoś to wszystko ustawia tak, żeby było jak najlepiej, z tych elementów, które mu się wylosowały :)

Poza tym czytałem też gdzieś na którymś anglojęzycznym forum post gościa, któremu stłukł się korektor w SCT9 - było to kilka lat temu - i któryś importer oferował mu ściągniecie samego korektora bezpośrednio z fabryki z Chin za bodaj 200 funtów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
15 godzin temu, Krzysztof z Bagien napisał:

Tylko dobry refraktor kosztuje jednak sporo więcej, niż taki SCT - więc też można się spodziewać dokładniejszego wykonania.

W SCT masz właściwie tylko możliwość pochylenia i obrotu korektora - i jestem przekonany, że to akurat robią w fabryce; ustawiają to tak, żeby wyszło jak najlepiej. Ale nie wierzę w to, że ręcznie dobierają konkretny korektor do konkretnego lustra (czy raczej odwrotnie) z partii iluś tam sztuk, bo to po prostu nieefektywne - Meade twierdzi, że tak robi, ale - jak pisałem - jakoś w to nie wierzę. Z kolei Celestron podobno odpowiednio figuryzuje lustro wtórne, żeby zgrać je idealnie z korektorem - i też szczerze mówiąc nie bardzo chce mi się w to wierzyć, bo jak coś takiego, gdzie resztkowe aberracje korektora są korygowane przez lustro wtórne, miałoby dobrze współpracować z Fastarem/Hyperstarem? Przecież trzeba wtórne do tego wyjąć.

 

Moim zdaniem po prostu z maszyny wychodzą korektory wystarczająco dokładne i powtarzalne, choć oczywiście nie idealne, więc podczas składania ktoś to wszystko ustawia tak, żeby było jak najlepiej, z tych elementów, które mu się wylosowały :)

Poza tym czytałem też gdzieś na którymś anglojęzycznym forum post gościa, któremu stłukł się korektor w SCT9 - było to kilka lat temu - i któryś importer oferował mu ściągniecie samego korektora bezpośrednio z fabryki z Chin za bodaj 200 funtów.

trzy razy napisałeś nie  wierzę , nie ma takiej potrzeby , można to sprawdzić. Cały wywód opierasz ,że gdzieś komuś ktoś coś .  Właśnie napisałem do celestrona z zapytaniem . Poczekam dowiem się .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, Maro21 napisał:

napisałem do celestrona

To chyba trzeba było do Synty jak już. Nie wiem, czy Celestron w ogóle jeszcze produkuje optykę w Stanach, czy tylko został im montaż z części z Chin; na pewno te mniejsze teleskopy są w całości made in China.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.