Top 10 błędnych opini w astronomii

Piort · 1 Marca 2005

Na pewno nie jest ładnie się z kogoś śmiać ale jak czytam te przykłady to czasem ciężko się powstrzymać - czego to ludzie nie potrafią wymyśleć !!! No bo jak tu obojętnie zachować się jak ktoś mówi o astrologii i patrzeniu przez lupę w gwiazdy !!

Kwestię początku wszechświata bardzo chciałbym poruszyć kiedy indziej np. na zlocie :Beer:

Niema nic lepszego, niż coś co ciężko ogarnąć swoim umysłem...

Minner · 2 Marca 2005

4. Mój teleskop (newton) zawsze jest lunetą a nawet lupą!!!

mój to czasem bywa nawet peryskopem :szczerbaty:

A co do Wielkiego Wybuchu to nie jest pewne, że był to pierwszy taki wybuch. Są teorie, że Wszechświat powinien już zacząć zwalniać tempo rozszerzania, ale co dziwne on sie rozszerza coraz szybciej :huh: po co mówie, rzeczy oczywiste? a po to, że kiedyś może ciągle wybuchał, rozszerzał się, kurczył i znów wybuchał, a my jesteśmy świadkami jednego z wielu takich cyklów rozpoczynającym się od Wielkiego Wybuchu. Ale czy przy każdym takim wybuchu czas i przestrzeń zostały 'resetowane' czy też były nadal w 'normalnym' stanie? to już chyba bardziej filozoficzna sprawa

Pawel_Maksym · 2 Marca 2005

Zabrałem znajomego na zaćmienie całkowite na Węgry w 1999 roku... 1 minutę fazy całkowitej fociłem a potem obserwowałęm gołym okiem ... i mówię do kolegi - to Wenus, to Regulus a tam Syriusz. On zapytał a gdzie jest Księżyc?

W te wakacje natomiast stoczyłem bitwę z dyrekcją najwiekszego w Łodzi salonu EMPiK gdzie w dziale Ezoteryka namiętnie umieszczano wszystkie książki o astronomii. Teraz kładą to w dziale Hobby...

Paweł Maksym

2 Marca 2005

A propos...
to przypomnialo mi się jak Uniwersal sprzedawal teleskopy i pisal o powiększeniach 600x, 900x,I POWIĘKSZENIE NA ŻYCZENIE

<{POST_SNAPBACK}>

I nadal sprzedaje.

DOWOLNE (co 100x) powiększenie uzyskuje się wkładając między barlowa a okular kolejne rureczki (pierścienie dystansowe). W opcji - stosując 15 pierścieni uzyskamy powiększenie chyba 1700 x, można też wydłużać aż do osiągnięcia rozmiarów teleskopu Heweliusza...

Zawsze mi to przypomina wierszyk:

"... do łba przytknął trzy rureczki

Cmokną -CMOK! i i gdańskiej wódki

wytoczył ze łba pół beczki".

2 Marca 2005

2. Pokazuję Wenus: "Ale jasna gwiazda! Ile ma rogów?:
4. Mój teleskop (newton) zawsze jest lunetą a nawet lupą!!!

<{POST_SNAPBACK}>

ad 2. Ma 2 rogi, jak Księżyc.

W typowym Newtonie wiele gwiazd po odpowiednim "zogniskowaniu" ma sześć "rogów".

ad 4. Peryskopem może być tylko żółty U-boot.

A tak na marginesie - peryskop to jedna z konstrukcji obiektywów, dublet.

Edytowane 2 Marca 2005 przez cygnus

Tiamat · 2 Marca 2005

"Zabrałem znajomego na zaćmienie całkowite na Węgry w 1999 roku... 1 minutę fazy całkowitej fociłem a potem obserwowałęm gołym okiem ... i mówię do kolegi - to Wenus, to Regulus a tam Syriusz. On zapytał a gdzie jest Księżyc?"

Najbardziej załamujacy tekst astronomiczny XX. wieku. Nie wiem, czy bym płakał, czy sie wtedy śmiał, ale teraz popłakałem się ze śmiechu.....

Chcę dodać, nie wiem, czy nie najczęstszy błąd spotykany w codziennym życiu (także w piosenkach:).

"TO SIĘ NIE ZDARZY NAWET ZA 1000 LAT ŚWIETLNYCH!"

Pozdrawiam

lemarc · 2 Marca 2005

Ja się zetknąłem z genialnym stwierdzeniem, że w Australii słońce wschodzi na zachodzie, a zachodzi na wschodzie

Dla nich pewnie północ jest na południu. (dla tych co przyjechali z Europy) :szczerbaty:

sigman · 2 Marca 2005

Z tymi rogami Wenus to naprawdę... Tej osobie chodziło o ilośc rogów tak jak mają gwiazdki pięcioramienne na rysunkach. Załamałem się...

Pytanie przy zaćmieniu pierwsza klasa! :Beer:

A rok świetlny jako miara czasu to standard.

A co do teleskopu, to został on nazwany także tubą.

Bardzo często Różne osoby proszą mnie o pokazanie im przez teleskop jakiejś jasnej gwiazdy. Mówię, że będzie ona wyglądała tak samo, jak gołym okiem, a oni się nie zgadzają. Dopiero, kiedy zobaczą to uwierzą. Nie mam pojęcia, jak wyobrażają sobie taką gwiazdę, może z rogami?

Hans · 2 Marca 2005

(...)

Bardzo często Różne osoby proszą mnie o pokazanie im przez teleskop jakiejś jasnej gwiazdy. Mówię, że będzie ona wyglądała tak samo, jak gołym okiem, a oni się nie zgadzają. Dopiero, kiedy zobaczą to uwierzą. Nie mam pojęcia, jak wyobrażają sobie taką gwiazdę, może z rogami?

Bo widzisz to jest tak... Ludziska chca zobaczyc tarcze gwiazdy, a nie jakis tam punkcik. Wiec mysle ze jednak maja szanse... No bo jest taka jedna firma ktorej teleskopy pokazuja czasem tarcze odleglych gwiazd...

Pozdrawiam

Edytowane 2 Marca 2005 przez Hans

Piort · 2 Marca 2005

Jak ktoś chce zobaczyć gwiazdę w najlepszym wydaniu to należy mu ją pokazać palcem !!! I już !!! - bo teleskop dorzuci do niej jedynie swoje wady optyczne :rolleyes:

sigman · 2 Marca 2005

Jak się chce zobaczyć tarczę gwiazdy przez teleskop, trzeba ustawić małą ostrość i tyle! :Boink: :szczerbaty:

JustinSullivan · 2 Marca 2005

Kolejny stereotyp: "Astronom liczy gwiazdy".

Hans · 2 Marca 2005

Astronom = astrolog

:Boink:

Kędzior · 2 Marca 2005

Astronom = astrolog

Kiedyś patrzyłem sobie przez lornetkę z wujkiem i po kilku minutach padło pytanie: "To wiesz już co dziś mówią gwiazdy, bo nie wiem czy jutro zagrać w totka?"

:Boink:

mardo · 2 Marca 2005

W te wakacje natomiast stoczyłem bitwę z dyrekcją najwiekszego w Łodzi salonu EMPiK gdzie w dziale Ezoteryka namiętnie umieszczano wszystkie książki o astronomii. Teraz kładą to w dziale Hobby...

Paweł Maksym

to gratuluje Maksiu. To żeczywiście bardzo wkurzajace jak szukasz ksiazek w dziale nauka a one stoja obok powieści fantastycznych...

ps. Co do powiekszeń oferowanych przez "Uniwersały" to sam swego czasu sie nabrałem. .... byłem bardzo podniecony że mogę mieć większe powiększenia Newtonem 120mm niz w MC 150mm Zeissa w szkolnym obserwatorium...

Dariusz Smoląg · 2 Marca 2005

Witam!

Na mój teleskop(newton) często ludzie mówią róra, lupa, luneta.

Mnie bardzo denerwóje określenie, że dzisiaj nie ma gwiazd, ale jutro powinny być. Moim zdaniem powinno się mówić, że gwiazd niewidać.

Pozdro

Radek Grochowski · 2 Marca 2005

My z kumplem mówimy na teleskop lupella, na obserwację obserdka, a na satelitę sputnik, i nie wynika to tylko z ignorancji, tak po prostu się przyjęło i jest śmiesznie :rolleyes:

2 Marca 2005

Mnie bardzo denerwóje określenie, że dzisiaj nie ma gwiazd, ale jutro powinny być. Moim zdaniem powinno się mówić, że gwiazd niewidać.

<{POST_SNAPBACK}>

To już raczej GWIAZD NIE WIDAĆ DZIŚ Z LUBLINA, jeśli to ma być precyzyjne. Bo może jednak widać np. z orbity.

A może sobie wyobraź tak:

Dzisiaj nie ma gwiazd {na widoku} ale jutro powinny być {widoczne}. Konstrukcja jest poprawna gramatycznie a znaczenie - z kontekstu oczywiste.

Hamster · 2 Marca 2005

Do mnie na temat zapowiadanego roju meteorów:

Słyszałem że dziś będą spadać meteory (meteoryty przeważnie słyszę), będziesz obsewrwował ? Może weźmiesz teleskop to pooglądamy...

Dariusz Smoląg · 2 Marca 2005

A może sobie wyobraź tak:
Dzisiaj nie ma gwiazd {na widoku} ale jutro powinny być {widoczne}. Konstrukcja jest poprawna gramatycznie a znaczenie - z kontekstu oczywiste.

Na pewno osoby które mówią o tym, że nie ma gwiazd np. dzisiaj nie zagłębiają sie w to, że tych gwiazd nie ma {na widoku} i że nie ma ich widocznych w LUBLINIE bądź innym miejscu Polski, Świata czy Wszechświata. Osoby to mówiące nie myślą wtedy o tym lecz wyrażają swoje spostrzeżenia całkiem spontanicznie.

Pozdrawiam

}AURORA{ · 2 Marca 2005

Do mnie na temat zapowiadanego roju meteorów:
Słyszałem że dziś będą spadać meteory (meteoryty przeważnie słyszę), będziesz obsewrwował ? Może weźmiesz teleskop to pooglądamy...

No tak

Kiedyś w tv mówili o maximum deszczu meteorów, określano go nawet "sztormem".

gdy wybieralem się na obserwacje, spotkalem kolegę i zapytalem go czy nie chce się przylączyć a on zapytal czy mam taką lunetę żeby zobaczyć" meteoryty"

Marand · 2 Marca 2005

Kolega spotkał sąsiadke na klatce schodowej:

- Co Pan studiuje?

- Astronomię

- Gastronomia, to bardzo dobry kierunek...

Pozdrawiam

Mariusz

Marand · 2 Marca 2005

Do mnie na temat zapowiadanego roju meteorów:
Słyszałem że dziś będą spadać meteory (meteoryty przeważnie słyszę), będziesz obsewrwował ? Może weźmiesz teleskop to pooglądamy...

Gdy na niebie ma się dziać coś ciekawego i jakimś cudem media się tym zainteresują też jest zabawnie. Np Reklamują że tego i tego dnia będzie najlepiej widać Marsa. Jeśli akurat nie ma pogody to wszyscy są zawiedzeni bo przecież nastepnego dnia Marsa juz nie bedzie widać. :ha:

Pozdrawiam

Mariusz

sigman · 2 Marca 2005

Podsumujmy. Po policzeniu gwiazd, idziemy pooglądać przez lupę meteoryty. To zjawisko zdarza się raz na kilka lat świetlnych! Tak samo jak zaćmienie słońca. Można wtedy w dzień poszukać na niebie księżyca. Jak to dobrze być astrologiem!

:Boink:

Tiamat · 3 Marca 2005

Jak to dobrze być astrologiem!

Jak dobrze być gastrologiem, który studiował gastronomię. A tak przy okazji, to chyba nie ma na niebie żadnych akcentów gastronomicznych. A może jest jakaś galaktyka nazywana salcesonem albo mgławica planetarna Bułka po polsku?

Pozdrawiam