HEQ5 - kolejny montaż, kolejne problemy....

[Kapitan Cook]

Cześć, proszę o analizę wykresu z phd2. Polar ustawiony z dokładnością 10 sek.

Sprzęt canon 1200d plus nikkor 300. Guidowane ZWO30.

W osi DEC wyczuwalny bardzo mały luz.

Sprzęt używany

Efekty prowadzenia: nawet 2-3 minutowe klatki są poruszone. Nie jakoś tragicznie, ale dla mnie kupno tego montażu miało sens jedynie przy nie poruszonych 10 min klatkach.

 

[Imar]

W jakim wieku jest ten mont?

Czy jest mocno wyeksplatowany ?

Jak przy ustawieniu w dokładności do 10 sek to twoje niedokładności prowadzenia w osi dec są masakryczne, a powinno iść prawie że gładko, co do RA to już stan twojej ślimacznicy i regulacji może wpływać na prowadzenie. Sprawdzałeś w jakim stanie są bebechy ? Ja kiedyś w swoim jeśli ustawiłem za duży docisk (bo chciałem się pozbyć luzu) to silniki miały ciężko i powodowały mikro drgania całości...i miałem to samo co ty, a powodem tego że musiałem taki mały luz ustawiać było zużycie ślimaka i ślimacznicy.

Ale powodów może być wiele, opisz sytuacje lepiej, czy kable nie przeszkadzają , wyważenia i inne podstawy są zachowane.

Podaj jakieś informacje , postaramy się pomóc.

Jak a skalę 6,45 arc-sec/px to jakaś masakra.

[Tayson]

Wygląda na to że chyba szaleje Dec, a korekty RA sa następstwem tego. Obie osie dobrze wyważone? Daj agresywność na 100 dla ra i Dec, sprawdź w manualu PHD, czy wybierasz dobra gwiazdke. Powinna mieć silny pik, ale nie być przepalona (na czerowno SAT). 

 

Ekstremalny przypadek - guidujesz hotpixel. Zrobiłes darki w phd? 

 

Edit. 

Pokaż screen z phd. 

Edytowane 15 Sierpnia 2020 przez Tayson

[Kapitan Cook]

Ra klasycznie na wschód delikatnie przeważona,

Gwiazda zawsze wybierana jest przed phd, nie jest przesaturowana.

Darków nie zrobiłem, ale na bank to była gwiazda. Star Adventurer dawał radę na klatkach 2 min na tym samym setupie.

Kable - rok z SA, raczej ułożone były ok

 

Jedynie ten docisk daje mi do myślenia. Zacisnąłem osie normalnie wg mnie, ale raczej mocniej niż aby tylko brało. to może być przyczyna ?

 

9 minut temu, Tayson napisał:

Edit. 

Pokaż screen z phd. 

Jaki konkretnie screen potrzebujesz?

[Tayson]

Hymmmmm...... 

Całość phd. To co widzisz. 

 

Edit. 

To jest guider 30/120mm? W sumie to powinno dawać rade - ta ogniskowa guidera. Ja u siebie nigdy nie schodziłem poniżej 200mm,ale wiele osób z powodzeniem guiduje na Twojej ogniskowej. 

Edytowane 15 Sierpnia 2020 przez Tayson

[Kapitan Cook]

Zaraz porobię screeny

 

Tak, guider 30/120.

 

Poprzedni właściciel stawiał na nim ED80 i klatki były nawet 15min w punkt

 

Zapomniałem dodać, montaż jest opaskowany.

[Kapitan Cook]

Tu wcześniejszy wykres z tej samej sesji

[komprez]

Powiem tak ... podstawy to wypoziomowanie montażu (chyba najważniejsze) bo jeśli tego nie masz to choćby nie wiem co ... wszystko będzie szalało.

Druga kwestia to jeśli montaż jest opaskowany to nie ma prawa być żadnego luzu no chyba że masz luz na śłimacznicy ... i to trzeba zweryfikować odpinając pasek i kręcąc delikatnie kołem napędowym wyczujesz czy jest luz i ile go jest ... tak robiłeś ? 

Te piki w DEC świadczą ewidentnie o luzie bo guiding nie nadąża zrobić korekty i wybija Ci w drugą stronę guide ... 
 

EDIT:  zbyt wysokie ustawienie pulseguide w EQMOD też może powodować takie akcje jak masz 

Edytowane 15 Sierpnia 2020 przez komprez

[Tayson]

6 minut temu, Adam87 napisał:

Tu wcześniejszy wykres z tej samej sesji

Tutaj masz za dużo agresywności w czerwonej osi. Zobacz - nadkorekta w jedną daje ponowna korektę w drugą. Dziwne te mocne piki rysowane na czerowno.  Może trzeba większy minmov? 

Zastanów się dlaczego tak często traci gwiazdke. 

[Kapitan Cook]

8 minut temu, komprez napisał:

Powiem tak ... podstawy to wypoziomowanie montażu (chyba najważniejsze) bo jeśli tego nie masz to choćby nie wiem co ... wszystko będzie szalało.

 

Co rozumiesz przez wypoziomowanie montażu? Odchył o 2-3 stopnie od pionu będzie powodował takie kwiatki? Akurat w heq nie ma poziomy wbudowanej.

[Kapitan Cook]

1 minutę temu, Tayson napisał:

Zastanów się dlaczego tak często traci gwiazdke. 

Było trochę przelotnych chmur

[komprez]

7 minut temu, Adam87 napisał:

Odchył o 2-3 stopnie od pionu będzie powodował takie kwiatki?

No panie  poziomica w dłoń i nie potrzeba wbudowanej ... ba .. nawet te wbudowane są czasem z "fabrycznym błędem" i ja zawsze to robię mała 30cm poziomicą.

Jeśli nie będziesz miał wypoziomowanego montażu do podczas prowadzenia będzie generować się błąd przy guide bo będzie musiał nadrabiać dodatkowo odchyłkę od pionu.

[Kapitan Cook]

Teraz, komprez napisał:

No panie  poziomica w dłoń i nie potrzeba wbudowanej ... ba .. nawet te wbudowane są czasem z "fabrycznym błędem" i ja zawsze to robię mała 30cm poziomicą.

Jeśli nie będziesz miał wypoziomowanego montażu do podczas prowadzenia będzie generować się błąd przy guide bo będzie musiał nadrabiać dodatkowo odchyłkę od pionu.

Ale jakie to ma znaczenie, przy praktycznie idealnym ustawieniu na polar i guidingu? Na moje NIEDOŚWIADCZONE oko , nie powinno mieć to żadnego znaczenia. Po to mam sharpcap i phd, co innego gdybym miał wszystko ustawiać na oko.

[Tayson]

21 minut temu, komprez napisał:

Powiem tak ... podstawy to wypoziomowanie montażu (chyba najważniejsze) bo jeśli tego nie masz to choćby nie wiem co ... wszystko będzie szalało.

Druga kwestia to jeśli montaż jest opaskowany to nie ma prawa być żadnego luzu no chyba że masz luz na śłimacznicy ... i to trzeba zweryfikować odpinając pasek i kręcąc delikatnie kołem napędowym wyczujesz czy jest luz i ile go jest ... tak robiłeś ? 

Te piki w DEC świadczą ewidentnie o luzie bo guiding nie nadąża zrobić korekty i wybija Ci w drugą stronę guide ... 
 

EDIT:  zbyt wysokie ustawienie pulseguide w EQMOD też może powodować takie akcje jak masz 

Luzy nie dają pików jedna-druga strona. 

Poziomowanie ma sens jedynie gdy używasz lunetki. Przy wykorzystaniu np polemaster qhy nie ma to żadnego znaczenia, ale.... 

poziomowanie ma znaczenie przy pierwszym goto z home position. 

[Kapitan Cook]

Ściągnąłem paski z obu osi, i delikatnie poruszałem tymi większymi zębatkami. I wydaje mi się że są luzy , z tym że większy na Ra i mniejszy na Dec.

Ale jak to ma się do tego że po zaciśnięciu osi Ra, tam nie ma żadnego luzu , natomiast na osi Dec już ten delikatny luz jest.

 

[Kubiłan]

31 minut temu, Adam87 napisał:

Tu wcześniejszy wykres z tej samej sesji

Nie zajmuję się jeszcze guidingiem, ale na moje inżynierskie oko, wykres przedstawia standardowe przeregulowanie. Tzn. odpowiedź członu proporcjonalnego (o ile są w tym programie inne) jest zbyt wysoka i przekasza układ w drugą stronę.

Pobaw się czułością, opóźnieniem i odpowiedzią układu.

Edytowane 15 Sierpnia 2020 przez Kubiłan

[apolkowski]

Rosa a lunetce?

 

[komprez]

Jeśli po zablokowaniu masz luz a na zębatce ledwo co .... masz rozjechane łożyska lub nie dokręcone osie ... coś tam musi byc nie tak skoro takie zjawisko zauważyłeś.

ale idąc dalej to :
- do wizuala bez GOTO nie warto poziomować ani zbyt dokładnie ustawiać na biegun.
- do GOTO można wypoziomować i w miarę dokładnie ustawić na biegun, ale też nie trzeba. Brak wypoziomowania montażu paralaktycznego i zgrubne ustawienie na biegun skutkować będą nieco dłuższym alignowaniem na gwiazdy( większe początkowe poprawki), ale w trakcie alignowania elektronika montażu skompensuje sobie te różnice i trafianie w obiekty będzie dokładne.
- do astrofoto także nie potrzeba poziomowania montażu paralaktycznego, ale ZALECA się to zrobić w płaszczyźnie wschód-zachód( nie potrzeba w północ-południe).
Dlaczego? Otóż w astrofoto wymagane jest dość dokładne ustawienie na biegun. W przypadku niewypoziomowanego w osi W-E montażu podczas kręcenia pokrętłem wysokości głowicy przestawiamy także azymut i odwrotnie - kręcąc azymutem przestawiamy wysokość. A więc np. regulując montaż metodą dryfu za każdym razem psujemy sobie poprzednie ustawienie i tak w kółko.
Poza tym krzywo ustawiony montaż to także krzywo ustawiona lunetka biegunowa , po sprawdzeniu położenia polarnej ustawiamy sobie lunetkę i wydaje nam się że jest ok, a tym czasem w rzeczywistości znacznik polarnej powinien wypaść gdzie indziej i..t..d.. .
Dlatego , aby oszczędzić sobie czasu i nerwów warto w astrofoto przyłożyć sobie ten kawałek poziomicy - wiele to nie kosztuje , a zawsze te kilka siwych włosów mniej będzie.
Oczywiście warto poziomować przy pełnym obciążeniu monta, chyba że stoimy na jakimś asfalcie.

[Kapitan Cook]

1 minutę temu, apolkowski napisał:

Rosa a lunetce?

 

to była ciepła noc

 

[Kapitan Cook]

Koledzy, czy zlitowałaby się jakaś dusza nade mną, bo ja ze swoim doświadczeniem raczej sobie nie poradzę i nie stwierdzę co i jak.

 

Dziś szykuje się pogodna noc. Ja mogę spać w aucie, mam to gdzieś. Ale nie chcę odsyłać kolejnego montażu, bo chyba rzucę to całe astro w cholerę, a cały ostatni rok na to poświęciłem, dosłownie każdą pogodną , bez księżycową noc.

 

Jestem z Międzyrzeca Podlaskiego, mogę dojechać gdziekolwiek, ale im bliżej tym większe szanse że moje auto tam dojedzie.

[Robson_g]

Nie jestem ekspertem, bo guodowalem dopiero dwa razy, ale dosłownie niedawno delikatnie zaparowala mi lunetka i sam się zdziwiłem jak bardzo źle wpłynęło to na jakość guidingu. 

To też była ciepła noc z tym że po obfitych opadach. Tylko to akurat jest na jłatwiejsze do zdiagnozowania. 

[Piotr4d]

12 minut temu, Robson_g napisał:

bo guodowalem dopiero dwa razy

Sorry, ale musiałem...

 

29 minut temu, Adam87 napisał:

Ja mogę spać w aucie, mam to gdzieś.

Przyjedź na zlot, będziesz spał pod dachem. Ogarniesz w trzy dni, to co zajęło by Ci cały rok.

 

2s ekspozycje to trochę mało. Próbowałeś "jechać" na 4-5s

Edytowane 15 Sierpnia 2020 przez Piotr4d

[Tayson]

Mi ogarnięcie guidingu zajęło pół roku. 

Po 5 latach doświadczenia z nowym montażem było to 2 tygodnie. Rozumiesz więc że doświadczenie tyło plusuje w maszej dziedzinie zabawy. 

 

https://astropolis.pl/topic/50014-mój-guiding-pomożecie/

Edytowane 15 Sierpnia 2020 przez Tayson

[Kapitan Cook]

1 minutę temu, Tayson napisał:

Mi ogarnięcie guidingu zajęło pół roku. 

Po 5 latach doświadczenia z nowym montażem było to 2 tygodnie. Rozumiesz więc że doświadczenie tyło plusuje w maszej dziedzinie zabawy. 

Mi zajęło w zasadzie zero czasu, ale to było na Star Adventurerze, gdzie ja z mojego doświadczenia mogę powiedzieć że cokolwiek nie poprzestawiam w phd i tak efekt będzie taki sam. Pomijam jakieś skrajności, ale dopieszczanie nic nie zmieniało.

 

Kolejny trop , nie wiem czy to coś ma do rzeczy. Oś DEC rozpięta na pewno kręci się z dużo większym oporem nic RA

 

[komprez]

A na której osi masz luz po zapięciu montażu ? (ruszając osiami bezpośrednio a nie zębatką)