"Sprzęt" HAMA do czyszczenia optyki... ALE KTÓRY ?

[Rothbard]

Witam,

 

wątek oczywiście jest już ograny.

Chciałbym jednak dowiedzieć się, czy ktoś użytkował

tę tańszą wersję pędzelka z gruszką HAMA?

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=43609422

Bo wiem, że tę droższą miało kilku forumowiczów

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=44443831.

 

Czy warto ryzykować optykę lustra tym tańszym zestawem,

bo droższy jest, z tego co pamiętam, w porządku.

 

Dziękuję z góry za wszelkie opinie i rady

 

Pozdrawiam

 

Grzegorz

[bas.sic]

Ja czyściłem tym tańszym zestawem kilkakrotnie optyke w MTO i nie zauważyłem aby to negatywnie wpłyneło na warstwy przeciwodblaskowe czy cokolwiek innego - zaznaczam ze byl to tylko menisk w MTO nie wiem jak zachowa sie lustro główne np. w teleskopie Newtona

Edytowane 9 Marca 2005 przez bas.sic

[Tom-cio]

Jeśli chodzi o lustro w newtonie to: jeśli się nie boisz, wyciągnij je i umyj zwykłym szarym mydłem po strumieniem wody. Przerabiałem po wielkoroć. Nic się nie stanie jeśli wodociagi akurat nie zanotują awarii

To jest wersja najtańsza!

[Rothbard]

Dzieki za cenne rady.

 

Na lustrze nie ma zabrudzen trwalych, "lepkich", dlatego chcialem usunac jedynie pylki i jakies paprochy bez koniecznosci mycia.

Czytalem na forum o gruszkach aptekarskich, a z kolei ten tanszy zestaw ma i gruszke i pedzelek... stad moj dylemat.

[Gość cygnus]

Ten tańszy to zabawka. Miałem coś takiego daaawno kupione w Foto-Optyce. Ta mini-gruszka jest śmieszna, lepsza NORMALNA GRUCHA z apteki i pędzelek bobrowy.

W droższym jest piękny DRUGI KONIEC OŁÓWKA (ten naprzeciw pędzelka).

To jest coś w rodzaju wklęsłej gumeczki pokrytej czymś jakby... aksamitna sadza. Czyściłem tym odciski paluchów na warstwach p.odblaskowych, jest to ŚWIETNE!!!

[Rothbard]

Dzieki CYGNUS !

Decyzja jest w tym momencie dla mnie oczywista:

GRUCHA APTECZNA + Lens Pen Hama.

 

Wielkie dzieki !

Pozdrowionka

[Gość Janusz_P.]

Pamietaj tylko aby Lens Pena nie uzywać do powłok lustrzanych bo zniszczysz je bankowo, patrz ostrzeżenie na opakowaniu

[Rothbard]

Czyli do oczyszczenia lustra glownego pozostaje jedynie grucha, pedzelek pozostawic

na inne okazje.

 

Dzieki

[oskar]

Na lustrze nie ma zabrudzen trwalych, "lepkich", dlatego chcialem usunac jedynie pylki i jakies paprochy bez koniecznosci mycia.

 

Zastanów sie czy jest sens mycia lustra skoro nie ma szczególnych zabrudzeń.

[Rysiek]

Oskar ma rację. Jeśli nie ma dużych zanieczyszczeń, zostaw to w spokoju. Częste czyszczenie spowoduje więcej strat niż poprawę jakości optyki.

[Gość Janusz_P.]

Czyli do oczyszczenia lustra glownego pozostaje jedynie grucha, pedzelek pozostawic

na inne okazje.

 

Dzieki

<{POST_SNAPBACK}>

 

Pędzelek możesz spokojnie używać tylko nie dotykaj go palcami bo przeniesiesz z nich pędzelkiem tłuszcz na lustro.

Mówiłem o drugiej strone Lens Pena z tą specjalną syntetycną "Mikrowłókniną", tej nie wolno używać do czyszcznia luster

Generalnie lustro czyść nie częściej niż raz na rok i zawsze bardzo delikatnie