Skocz do zawartości

CMOS-owe astroobserwacje - dyskusja


astrokarol

Rekomendowane odpowiedzi

15 godzin temu, trouvere napisał:

Z jednej prostej przyczyny, a mianowicie obserwacje wizualne w astronomii nie mają waloru naukowego; a dobitniej astronom musi mieć dowód (potwierdzenie), że coś obserwował rzeczywiście a nie tylko mu się wydawało.

Pomijając oczywiście setki astroamatorów dających realny, naukowy wkład w zbieranie danych fotometrycznych gwiazd zmiennych :)
I całą astronomię przed 1608 :P

 

 

Cytat

Zastanawiam się tylko dlaczego astrofoto nazywać obserwacjami.

Znowu dyskusja o nomenklaturze? Nie chce mi się cytować znowu "Romea i Julii"... :P

 

Przecież prowadzimy tutaj luźną gadkę, a nie akademicką dyskusję. Gdyby tak nie było, to trzeba by się zastanowić nad takimi absurdami, jak:

 

Cytat

Jeśli gapię się na ekran i nie zapisuję klatek to jest to astrofotografia?

Zawsze się zapisują: w RAMie. Mówisz: nie zapisują na twardym dysku? A może dopiero jak się wydrukuje zdjęcie na papierze to jest fotografia?

 

Ja wczoraj robiłem zdjęcia, ale mi się nie za bardzo podobają. Póki są na twardym dysku to można powiedzieć, że wczoraj fotografowałem, ale jak tylko je wykasuję, to już powiem, że obserwowałem :)

 

Ale takie dyskusje do niczego nie prowadzą :) Niech każdy sobie robi co chce i używa dowolnej nazwy na tą czynność.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Behlur_Olderys
  • Lubię 4
  • Dziękuję 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Behlur_Olderys napisał:

Ale takie dyskusje do niczego nie prowadzą :) Niech każdy sobie robi co chce i używa dowolnej nazwy na tą czynność.

Dokładnie :)

 

Nie poczytajcie mi tego źle, ale czy można prosić moderatora @Paether wydzielenie wątku " CMOS-owe astroobserwacje - dyskusja"

od tego miejsca https://astropolis.pl/topic/74021-cmos-owe-astroobserwacje/?do=findComment&comment=844772

będą kolejne fajne obiekty, nie chce by ginęły w dyskusji :)

 

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, macie rację. Rzeczywiście czepiam się jednego słówka ("obserwacje"). Mi się kojarzy ono po prostu z obserwacją gwiazd "bezpośrednio", z kontaktem z naturą. A Wam się kojarzy inaczej/lub też definiujcie to pojęcie szerzej i niech tak zostanie. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja wczoraj fotografowałem 3 pomidory, a mianowicie Pomidor, Pomidor oraz Pomidor (dla purystów nomenklaturowych były to Jowisz, Saturn i Mars ale czy Jowisz przestanie być Jowiszem gdy nazwę go Pomidor?)). Do fotografowania użyłem własnego prawego oka (tego z lewej strony twarzy), a obraz z siatkówki rejestrowałem w swoim mózgu

 

właściwie to co za różnica co robiłem? Niech każdy nazywa to jak chce. Ważne, że miałem z tego frajdę ;)

 

pozdrawiam

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, astrokarol napisał:

Dobra, macie rację. Rzeczywiście czepiam się jednego słówka ("obserwacje"). Mi się kojarzy ono po prostu z obserwacją gwiazd "bezpośrednio", z kontaktem z naturą. A Wam się kojarzy inaczej/lub też definiujcie to pojęcie szerzej i niech tak zostanie. 

Nikt Cię do niczego nie przekonuje pamiętaj :) masz prawo do własnej opinii przecież, masz prawo ja wyrazić, spieramy się kulturnie :) sam jestem strasznym konserwatystą i aż dziw mnie bierze, że taka awangarda mi miłą jest :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, HAMAL napisał:

Nikt Cię do niczego nie przekonuje pamiętaj :) masz prawo do własnej opinii przecież, masz prawo ja wyrazić, spieramy się kulturnie :) sam jestem strasznym konserwatystą i aż dziw mnie bierze, że taka awangarda mi miłą jest :D

Po prostu lubię się czepiać :P Tak jakoś mnie "wzburzyło" użycia słowa "obserwacja" w takim przypadku jak tu. I tyle. 

Sam z satysfakcją zrobiłem zdjęcie Jowisza z awatara. Tylko nie nazwał bym tego obserwacją i tyle. Oto ! Cały ambaras !  

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne ograniczenie tej metody "obserwacji", jakie mi się nasuwa, to obiekty widoczne w narrowbandzie, jak np robiony przez kolegę @wessel MWP-1, niektóre mgławice z katalogu Abella itp. Ich detekcja w typowym wizualu wydaje się relatywnie łatwiejsza (pod ciemnym niebem). Bo z tego co się orientuję, to ekpozycje np w Ha czy OIII wymagają już długich czasów naświetlania.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy widzieliśmy Min 1-92 na zdjęciach HST, po pierwszych obserwacjach teleskopem 30cm stwierdziliśmy, że widzimy jedynie jasną plamkę i nie wiemy, czy ona jest aż tak mała, czy to nie ona, czy dla amatorów jej kształt to coś po za zasięgiem. Nie interesuje nas astrofoto więc nie mamy super sprzętu astrofotograficznego, ale chcąc poszerzyć nasze możliwości rozważamy kupienie i podłączenie do teleskopu kamerki taniej niechłodzonej, aby dopaść ją wreszcie. Ale nie możemy. Dlaczego? No bo przecież, my nie zajmujemy się astrofotografią :grin:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy sobie też zadać pytanie jaki czas przeznaczamy na 1 kadr, dam taki przykład z CN:

Mamy tutaj stacka 30 zdjęć 25sekundowych z filtrem ha 7nm, wizualnie taki czarodziej niemożliwy.

 

https://www.cloudynights.com/topic/686007-eaa-image-gallery/?p=10484500

 

 

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, HAMAL napisał:

Teraz @astrokarol mnie zje :D

 

Sam mam dylemat moralny, czy mimo braku zapisywania ekspozycje powyżej 1s to nadal obserwacje, czy to już fotografia :grin:

Masz dylemat moralny? :) Obserwacja jest dobra, a fotografia zła? :)
 

Wyobraźmy sobie, że poszliśmy grupką znajomych do pubu.

Jeden nasz kolega Andrzej wypiwszy kilka kieliszków za dużo idzie do toalety i stawia klocka w pisuarze.

Ktoś z grupy to zobaczył i spieszy z relacją do waszego stolika.

 

Czy słysząc takiego newsa zastanawiasz się, czy Andrzej zrobił kupę, czy siku? Wydaje mi się, że normalni ludzie się nie zastanawiają, tylko po prostu śmieją :P

 

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.09.2020 o 13:04, prestoneq napisał:

Należy sobie też zadać pytanie jaki czas przeznaczamy na 1 kadr, dam taki przykład z CN:

Mamy tutaj stacka 30 zdjęć 25sekundowych z filtrem ha 7nm, wizualnie taki czarodziej niemożliwy.

 

https://www.cloudynights.com/topic/686007-eaa-image-gallery/?p=10484500

a tak wygląda 1x40s z Ha7nm u mnie :)

320N-Ha7nm.thumb.png.7bb78280c13fead12b38b23e3249a176.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.09.2020 o 14:29, HAMAL napisał:

ASI 290MM (nie chłodzona) lub droższa opcja ASI290MM-C (chłodzona) :D

Czy nie lepsza byłaby kamera z większym pixelem do takich zastosowań? Zakładając oczywiście, że mamy większy teleskop o wystarczająco długiej ogniskowej.

Rozumiem, że najistotniejsze kwestie w tym przypadku to niski szum odczytu oraz wysokie QE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Marcinos napisał:

Czy nie lepsza byłaby kamera z większym pixelem do takich zastosowań? Zakładając oczywiście, że mamy większy teleskop o wystarczająco długiej ogniskowej.

Rozumiem, że najistotniejsze kwestie w tym przypadku to niski szum odczytu oraz wysokie QE.

Dasz większy pixel to posklejają nam się detale, nie oddzielimy już gwiazdy centralnej od doków https://astropolis.pl/topic/74021-cmos-owe-astroobserwacje/ wtedy damy większy barlow, wtedy spadnie nam światłosiła, wydłuży ogniskowa i relatywnie skończymy na proporcji mniejszego pixela z mniejszą ogniskową :grin: więc albo średni teleskop z mniejszym pixelem albo armata z większym, ciągłe przeciąganie liny :)

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, HAMAL napisał:

Dasz większy pixel to posklejają nam się detale, nie oddzielimy już gwiazdy centralnej od doków https://astropolis.pl/topic/74021-cmos-owe-astroobserwacje/ wtedy damy większy barlow, wtedy spadnie nam światłosiła, wydłuży ogniskowa i relatywnie skończymy na proporcji mniejszego pixela z mniejszą ogniskową :grin: więc albo średni teleskop z mniejszym pixelem albo armata z większym, ciągłe przeciąganie liny :)

 

 

Faktycznie, skala niesamowita. Efekty masz imponujące! :) Myślę, że kiedy w końcu odpalę 60kę z jako takim prowadzeniem ( platforma lub prowadzenie na zasadzie silników w dobsonie ) spróbuję swoich sił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy jest sens wprowadzać większe antagonizmy. Sam często nawet podczas jednej nocy obserwacyjnej ze swoją Syntą łączę 2 sposoby obserwacji. Uwielbiam tak jak @astrokarol wpatrywać się w obiekty przez okular by dostrzegać najdrobniejsze detale, ale równie przyjemne jest dla mnie celowanie i wyświetlanie obiektów za pomocą CMOSa zwiększając zasięg mojego teleskopu do 20+mag. Samo to, że mogę zobaczyć ostry detal kolorowych mgławic planetarnych albo planet bardzo mocno działa na produkcję endorfin :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.