Co z tym marsem

[kamilbro]

Witajcie, 

Mam jakiś problem ze sprzętem, tak mi się wydaje. Dysponuje GSO 10". Do tego kupiłem ES 82 st. 4.4 mm, 8.8 mm, 14 mm i 24 mm. Teleskop jest skolimowany kolimatorem laserowym zgodnie ze sztuką (filmiki na yt). Niestety jak patrzę na Marsa widzę właściwie źródło silnego światła. Jak się mocno wpatrzę w okular to widzę jaśniejszy ślad na biegunie górnym zapewne czapa lodowa i poza tym nic, żadnych struktur na powierzchni. Widziałem wielokrotnie zdjęcia wykonane tym teleskopem i daje on możliwość obserwacji szczegółów tarczy. Ja ich nie widzę... Ostatnio oglądałem transmisję z obserwacji Marsa astrolife. Mój obraz widziany w okularze odpowiada prześwietlonemu obrazowi z kamerki używanej przez prowadzącego astrolife. Tylko że on ustawia inne parametry i nagle pojawiają się szczegóły, u mnie się nie da... Pomocy! 

[paradoxicalspiral]

Musisz wziąć pod uwagę stabilność atmosfery w swoim miejscu (seeing) - jeśli są zbyt duże turbulencje powietrza, to niewiele pomoże to, że masz 10" . Poza tym, z tego co wiem kolega z Astrolife ma bardzo dużego newtona (chyba 16"), co daje nieporównywalnie większe obrazy. Ja na swoim 12" newtonie też często nie jestem w stanie zobaczyć szczegółów Marsa właśnie ze względu na seeing i (prawdopodobnie) rozmiar lustra.

[kamilbro]

16 minut temu, paradoxicalspiral napisał:

Musisz wziąć pod uwagę stabilność atmosfery w swoim miejscu (seeing) - jeśli są zbyt duże turbulencje powietrza, to niewiele pomoże to, że masz 10" . Poza tym, z tego co wiem kolega z Astrolife ma bardzo dużego newtona (chyba 16"), co daje nieporównywalnie większe obrazy. Ja na swoim 12" newtonie też często nie jestem w stanie zobaczyć szczegółów Marsa właśnie ze względu na seeing i (prawdopodobnie) rozmiar lustra.

Mój też jest Newton, wybacz myślałem że ta firma robi tylko Newton dlatego nie wspomniałem. Przytoczyłem astrolife ponieważ chciałem opisać wrażenie jakie widzę czyli jak on wspominał "prześwietlony mars". Wkurza mnie to bo przed zakupem oglądałem mnóstwo zdjec co widać przez Newton 10" I ja tego nie widzę a obserwowałem już przez kilkanaście nocy więc zakładam że którejś z tych nocy seeing był dobry... Może jakiś filtr, przesłona by pomogła żeby nie świecił jak latarka w oczy... Patrząc na Saturna też widzę tylko planetę i pas pierścieni odcięty ale już tej drugiej przerwy nie choć w opisie teleskopu było napisane że można dostrzec. Nie mówiąc o Jowiszu, który daje po oczach jak samochód na długich, na którym na upartego może dojrze jakieś pasy innych odcieni. Wielkiej czerwonej plamy nie widzę. 

Edytowane 24 Września 2020 przez kamilbro

[jlp]

Też mam 10'' i widać szczegóły w ES6,7 i również w plossl 9mm tylko lepiej jak mars jest wyżej i z filtrem księżycowym to tak nie razi. Widać wtedy czapę i ciemne obszary Syrtis major planum.

 

Tak samo Jowisz - trzeba filtr bo jest za jasny i kluczowe są warunki inaczej ciężko ostrość złapać.

[kamilbro]

Oglądam niebo ze wsi ok. 60 km od Torunia w stronę Warszawy. Sąsiad najbliżej 300 metrów. Więc warunki nie powinny być źle. 

[Matheo_89]

Do Marsa z większymi teleskopami sporo pomaga filtr polaryzacyjny, który w przeciwieństwie do często (moim zdaniem niesłusznie) polecanych filtrów kolorowy pozostawia bardziej "naturalne" barwy planety.

[kamilbro]

2 minuty temu, jlp napisał:

Też mam 10'' i widać szczegóły w ES6,7 i również w plossl 9mm tylko lepiej jak mars jest wyżej i z filtrem księżycowym to tak nie razi. Widać wtedy czapę i ciemne obszary Syrtis major planum.

 

Tak samo Jowisz - trzeba filtr bo jest za jasny i kluczowe są warunki inaczej ciężko ostrość złapać.

Jakiego filtra księżycowego używasz? Mam jakiś ale powiem szczerze że jak patrzę na księżyc przez ten filtr to i tak oko boli

[kamilbro]

2 minuty temu, Alice napisał:

Do Marsa z większymi teleskopami sporo pomaga filtr polaryzacyjny, który w przeciwieństwie do często (moim zdaniem niesłusznie) polecanych filtrów kolorowy pozostawia bardziej "naturalne" barwy planety.

Możesz polecić jakiś filtr polaryzacyjny? 

[jlp]

Ja mam po prostu https://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=32_47_105&products_id=1843

 

Miałem na myśli warunki pogodowe. Im planeta niżej tym światło musi się przebić przez większą warstwę atmosfery.

[Matheo_89]

Sprawdź jeszcze czy zadbałeś o podstawy takie jak:
- pełne wychłodzenie teleskopu (różnie piszą na forach ile to powinno wynosić, wg mnie na początek trzeba przyjąć z zapasem, żeby się upewnić, wyeliminować ten czynnik na 100% więc załóż sobie pełne 3h na wychłodzenie teleskopu na dworze choć aż tyle w rzeczywistości nie potrzeba)

- planeta po tych 3h powinna się znajdować w najwyższym możliwym położeniu na niebie, sprawdzisz to dokładnie w Stellarium, o której godzinie wypada to u Ciebie

- kolimację sprawdzisz ostatecznie na rozogniskowanej gwieździe, okręgi powinny być centryczne, choć jakaś minimalna odchyłka nie powinna też w wizualu zniszczyć obrazu

- próbuj wiele razy, być może zwyczajnie jeszcze nie trafiłeś na odpowiedni seeing, ale w końcu trafisz

 

Co do polaryzacyjnego to musiałbyś poszukać, sporo można znaleźć wątków o zbyt jasnym planetach w Syncie 10", filtry też się tam przewijają. Miałem 10" przez kilka lat kiedyś i sporo się nią natłukłem również jeśli chodzi o planety. Miałem też ES 4.7 i ES 14. W 4.7mm na Jowiszu było widać czasami mnóstwo detalu, a czasami kompletnie nic oprócz dwóch pasów - wszystko zależne jest od seeingu. Ja nie miałem filtrów. Blask planet owszem był problematyczny, ale prawda jest też taka że dobry seeing na to pomaga i wtedy tego filtra nie potrzeba.

[kamilbro]

Dziękuję wam bardzo za wasze odpowiedzi  Udanych obserwacji! 

[lolak89]

Zamiast laseru najlepiej używać chessire. Druga sprawa że jednak seryjny Newton F5 nie jest mistrzem kontrastu więc te kontynenty niekoniecznie będą się mocno odcinać od planety. Raczej nie jest to też wina okularów, pewnie to kumulacja wszystkiego po trochu :) 

U mnie w GSO 10" również jest gorszy kontrast od widoków z ED100 jednak jest bardziej szczegółowy.

[kamilbro]

15 minut temu, lolak89 napisał:

Zamiast laseru najlepiej używać chessire. Druga sprawa że jednak seryjny Newton F5 nie jest mistrzem kontrastu więc te kontynenty niekoniecznie będą się mocno odcinać od planety. Raczej nie jest to też wina okularów, pewnie to kumulacja wszystkiego po trochu

U mnie w GSO 10" również jest gorszy kontrast od widoków z ED100 jednak jest bardziej szczegółowy.

Dzięki, sprzętu raczej już zmieniać nie będę zostanę przy newtonie. Rozwiń proszę myśl z okularami bo sporo naczytałem się opinii co używać i myślałem że kupiłem dobrze... 

[lolak89]

Dobrze kupiłeś, ładny zestaw, zwyczajnie do planet często lepsze efekty dają proste okulary ortho, jednak nie jest to gigantyczny progres.

Spróbuj z filtrem polaryzacyjnym, Mars daje czadu jak latarnia.

[wampum]

Założ filtr polaryzacyjny (nawet jego jedna połówkę, tą bez krecącej obręczy) albo zwykły filtr czerwony, lub jedno i drugie.

Obydwa wyciągają kontrast i struktury, czerwony nawet chyba bardziej bo uspokaja i przygasza blask planety.

[kamilbro]

Dzięki Panowie, jutro będę w Wawce to zajadę do teleskopy.pl i coś wybiorę. Jak pogoda w weekend dopisze to dam znać z efektów. Jeszcze raz dzięki za wszystkie odpowiedzi. 

[m_jq2ak]

Jak wrzucisz zdjęcie z wyciągu, będę mógł ocenić kolimację. Stawiam na kolimację, albo powłoki lecą w dół...

[MateuszW]

To może być złożenie wielu czynników, ale najgorszy jest jeden z którym nic nie da się zrobić - "sorry, taki mamy seeing" 

[kamilbro]

21 minut temu, m_jq2ak napisał:

Jak wrzucisz zdjęcie z wyciągu, będę mógł ocenić kolimację. Stawiam na kolimację, albo powłoki lecą w dół...

OK, a jak takie zdjęcie ma wyglądać, jakiś obiekt nocą, czy w dzień jakieś drzewo lub coś innego? Generalnie mam mocowanie dobsona więc w fotografowanie objektów się nie bawię... 

[m_jq2ak]

Wyjmij okular i zrób zdjęcie odbicia luster, postaraj się żeby aparat był w środku wyciągu.

[Gość]

Jest tu gdzieś na forum wątek o źrenicach wyjściowych okularu. Albo gdzieś w necie poszukaj. Pamiętam, że ktoś z posiadaczy większych luster, jak Twoje, miał podobne problemy.

[kjacek]

27 minut temu, kamilbro napisał:

OK, a jak takie zdjęcie ma wyglądać, jakiś obiekt nocą, czy w dzień jakieś drzewo lub coś innego? Generalnie mam mocowanie dobsona więc w fotografowanie objektów się nie bawię... 

W dzień i tak jak napisał kolega wyżej.

[kamilbro]

55 minut temu, m_jq2ak napisał:

Wyjmij okular i zrób zdjęcie odbicia luster, postaraj się żeby aparat był w środku wyciągu.

Wyszło mi coś takiego. Starałem się centralnie przyłożyć bo niestety nie mam mocowania do aparatu. 

[lolak89]

Za równo to nie wygląda ale tu bym przyczyny nie szukał, znacznik jest w środku wyciągu więc jest prawie ok. Powinno normalnie być widać i pewnie tak jest tylko, że Mars jest trudny, jak widać wymaga sporo kontrastu, trzeba trochę się skupić, atakować go teraz najlepiej koło 1-3 w nocy. Do tego może ten filtr by pomógł, u mnie nawet w bino daje ostro po gałach.

[m_jq2ak]

Wtórne nie jest centrycznie wg tubusa, wtórne nie patrzy w osi do wyciągu i nie jest w osi względem głównego. Kolimacja jest bardzo ważna przy tak szybkich newtonach.

[jpatka]

Zdjęcia to jedno a widok okiem to drugie. Taki jest Mars. Jak zrobisz film to dopiero przy zastosowaniu filtrów wychodzi więcej szczegółów. A tak jest rozmazany jak w okularze. Kontrast szczegółów jest nieduży więc oko nie radzi sobie z tym. Filtr polaryzacyjny nie pomoże. Trzeba użyć filtrów kolorowych : niebieski chyba byłby tu najlepszy.