Skocz do zawartości
  • 0

MAK czy Newton


Przemo Monia Ba

Pytanie

Pytanie jak w temacie.

Teoretycznie nazbierałem kasy na GSO dobson 10"

ale się zastanawiam, czy na podmiejskiej wsi gdzie teraz mieszkam i głównie obserwuję niebo, nie byłoby lepiej zakupić MAKA

seeing nie jest najlepszy.

Mam teraz Newtona i podejrzewam że na pięknym ciemnym niebie pokaże dużo więcej niż na tej mojej "wsi".

 

jakie macie doświadczenia, zwłaszcza posiadacze MAKów ?

Wiadomo że chciałbym pooglądać DSy, bo planety i księżyc to już są oklepane. Trzeba szukać nowych wyzwań :)

 

obraz.thumb.png.3793a85462876276199dfcf4cc44d2f8.png

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Jeśli Mak - to bierz model 150/1800.

Ale w Twoich warunkach mimo wszystko pozostałbym przy Newtonie - pod ciemnym niebem zajrzysz nim "głębiej" i szerzej w obiekty głębokiego nieba. Z dobrym okularem krótkoogniskowym (3 ~ 5 mm) dostaniesz świetne obrazy planet.  Mak studzi się dłużej ale rzadziej go będziesz kolimował.

 

I nie żałuj kasy na DOBRE okulary! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Newtona 10" od biedy wrzucę w auto i wywiozę gdzieś pod fajne niebo

wiadomo że MAK jest bardziej kompaktowy

 

ja mam straszne opory przed kolimacją

myślałem że MAKa w ogóle nie trzeba kolimować, albo od wielkiego dzwona np 1x 5 lat :)))

w końcu się będę musiał nauczyć kolimować, widziałem na forum całkiem fajnie opisaną procedurę kolimacji więc da się to zrobić

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A jaki masz teraz teleskop?

 

Chcąc oglądać DSy, to raczej newton, albo krótki refraktor, a nie MAK. MAKi mają dość długie ogniskowe, przez które sporo obiektów nie mieści się w polu widzenia. No i w konsekwencji małą światłosiłę... Oczywiście da się nimi oglądać DSy, ale często obraz trzeba przewijać. To jednak teleskopy do obiektów o małych rozmiarach kątowych. Seeingu żaden teleskop nie poprawi, ale generalnie będzie mniej dokuczliwy przy słabszych powiększeniach i mniejszej aperturze.

To czy refraktor czy newton zależy od rozmiarów kątowych obiektów które chcesz oglądać i ich jasności. Tu musisz już zdecydować co wolisz: szersze pole i większą ostrość np. na gromadach, czy tańszą i większą aperturę do ciemncych mgławic.

 

MAKi używa się... no jak każdy teleskop. Nie odbiegają od refraktorów czy newtonów jakoś mocno. Są małe i poręczne, lekkie już nie tak bardzo, szkło swoje waży, w zimne dni muszą być wychłodzone. Światło przechodzi trzykrotnie przez tubus i jest mocno nieostro w niewychłodzonej tubie. Lepiej schłodzić przed obserwacjami w domu na balkonie, albo w lodówce, inaczej będziesz musiał czekać 30-60 minut. Obraz pozbawiony aberracji chromatycznej i komatycznej, przez małą światłosiłę tuby nawet kiepskie okulary dają przyzwoity obraz. I jeszcze jedna charakterystyczna rzecz: ostrzą w 99% przypadków z wszystkimi akcesoriami. To nie newtony i refraktory, w których trzeba cudować z barlowem albo przedłużkami. Do tego mają sztywny nieruchomy wyciąg, więc nasadka bino z ciężkimi okularami grzecznie siedzi i nic się nie ugina. Wadą ostrzenia lustrem głównym jest to, że czasem sobie przeskoczy więc ostrością kręci się na wyczucie, a nie licząc obroty. MAKi i krótkie refraktory są dobre na spontaniczne wypady - wrzucasz do plecaka, dopinasz lekki montaż do roweru i w długą. Newton 10" swoje waży więc zastanów się czy będzie Ci się chciało go nosić i wozić. Lepiej mieć mały, ale taki który chce się użyć, niż za duży i mówić "nie chce mi się".

 

Co do tej kolimacji... nie wzbraniaj się tak przed tym :) Fakt, że teleskop można skolimować to zaleta, a nie wada. W MAKach zwykle można kolimować lustro główne, lustro wtórne jest napylone na menisku. I kolimuje się je raz na kilka lat, o ile w ogóle. Mój od 2.5 roku nadal trzyma fabryczną dobrą kolimację. Newtony - masz więc wiesz, że to nie jest czasochłonne, i wcale nie musisz mieć idealnej kolimacji przynajmniej do wizuala. Zauważalna degradacja obrazu jest dopiero przy mocno zezujących zwierciadłach. Refraktory nie zawsze można skolimować, i wtedy jest źle, bo się nic nie da zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kup to czego będziesz używać częściej, między mak 127 a 150 możesz nie widzieć różnicy, jak przeskok to na 180, ale ja bym brał 127.

 

Ps niedawno sam sprzedałem newtona gso 8 i zostałem przy maku :)

a twoje niebo? Cóż, Czerwonak to raczej kiepskie niebo :) Jeździmy na południe w kierunku Żabna za Mosiną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.