Skocz do zawartości

iOptron CEM70G


diver

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, diver napisał:

... Przeszkadza jednak duży luz na przekładni ślimakowej regulacji wysokości (altitude). Przekładnia wygląda bardzo solidnie, jednak dokładność jej wykonania/spasowania to słaby "chiński" poziom.

 

Przy takiej ilości części i połączeń śrubowych pomiędzy ślimakiem, a ślimacznicy trudno by to było spasować, .

Jeżeli jest dostęp do śrub mocujących podpory ślimaka można by założyć pod nimi podkładki dystansowe - np. wycięte z puszki po napojach. Ewentualnie jeżeli te śruby mocujące ślimacznicę mają trochę luzu w otworach, można by wsunąć pasek z blaszki z puszki.

 

 

cem70elew.jpg

Edytowane przez bartolini
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sprawie tej śruby.

W CEM 120 jest podobnie, choć nie nazwałbym tego jakimś wielkim problemem. Natomiast pod obciążeniem dwudziestu kilku kg teleskopu i tyleż samo przeciwwag, nie jest idealnie. Dlatego ja znalazłem takie rozwiązanie - sprowadzam mont poniżej polarnej i wszystkie korekty robię ostrożnie wyłącznie pod górę. Jeśli się machnę to nie cyzeluję w dół, tylko znów mocniej obniżam i precyzyjne ustawienie tylko pod górę. Działa bardzo precyzyjnie. Większy problem jest gdy zaciskam śruby boczne, bo przy skali 0,7 te obejmy blokujące przekrzywiają cały mont poza oś polarnej, trzeba robić małymi kroczkami raz z jednej raz z drugiej strony.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, kubaman napisał:

Jeśli się machnę to nie cyzeluję w dół, tylko znów mocniej obniżam i precyzyjne ustawienie tylko pod górę. Działa bardzo precyzyjnie. Większy problem jest gdy zaciskam śruby boczne, bo przy skali 0,7 te obejmy blokujące przekrzywiają cały mont poza oś polarnej, trzeba robić małymi kroczkami raz z jednej raz z drugiej strony.

Mam identycznie na iEQ 45

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Tayson napisał:

prawdopodobnie w luzy tej przekladni mozna wsadzic z luzem kawałek puszki :) 

Kuba ma racje, to najlepszy sposob na ogarniecie tematu.

 

Ciekawe, gdzie się ta wspaniała metoda regulacji pierwszy raz pojawiła - u Ioptrona, czy w Star adventurerze? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  

 

16 godzin temu, wessel napisał:

Obstawiam że korzystają z tej samej elektroniki co moje kamerki do guidera opisane tutaj.

 

Tak. W sprawie guidera kolega @wessel podczas rozmowy na priv skierował moją uwagę na nieco odmienną obsługę tej kamerki, za co wielkie dzięki. :)

W sumie stwierdzam, że nieuważnie przeczytałem instrukcję iOptrona do iGuidera. Użyta przez iOptrona kamerka korzysta z windowsowego sterownika, więc trzeba ją w PHD traktować inaczej niż kamerki ze sterownikiem z puli ASCOM.

Poniżej kluczowy fragment z instrukcji.

 

iGuider_manual_1.PNG.4eb126ac0f200c3b35a0f7057c061771.PNG

 

iGuider_manual_2.PNG.5b4eb7e674b6a7eb516729fbb5b0384e.PNG

 

Wynika z tego, że miałem "magiczny" parametr "exposure" ustawiony nie tak, jak trzeba. Przy odrobinie czystego nieba będę więc znów testował..

 

 

16 godzin temu, Tayson napisał:

Mi luzy w przekladni wcale nie przeszkadzaja. Mam na tyle mocno skrecone wszystkie sruby ze z gosc duzym oporem krece moim zmowyfikowanym pokretlem wysokosci. Po tym nie dokręcam zadnych srub, aby nie popsuc alignacji - trzyma sie bardzo ladnie.

 

Dziękuję wszystkim kolegom za porady w zakresie kasowania luzu przekładni do regulacji wysokości. W sumie nie jest to jakiś wielki problem i pomimo tego luzu można sobie oczywiście poradzić z ustawieniem na biegun, więc "kawałek puszki" raczej sobie daruję. :) Niemniej w montażu za ok. 14 kpln spodziewałem się czegoś bardziej "subtelnego" i dokładnego. ;)

 

 

Edytowane przez diver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedna zagadka: PEC record.

W parametrach technicznych podanych w instrukcji stoi jasno, że worm period (okres przekładni ślimakowej) wynosi 348 sekund. Do mojego montażu producent załączył wykres testu PE trwający mniej więcej 340 sekund. Tymczasem funkcja PEC record trwa 240 sekund. W tym czasie przekładnia ślimakowa nie wykona przecież kompletnego obrotu. Dlaczego wbudowana funkcja "PEC record" nie trwa tyle, co okres przekładni ślimakowej po to, żeby zapisać cały cykl nierównomierności obrotu osi RA? W jaki sposób 240 sekund wystarczy na zapisanie obrazu całego 348-sekundowego okresu przekładni ślimakowej?

 

 

 

Edytowane przez diver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.11.2020 o 08:57, wessel napisał:

Obstawiam że korzystają z tej samej elektroniki co moje kamerki do guidera opisane tutaj. I faktycznie jest tam problem z driverem, ale w końcu udało mi się ustawić.

 

Problem ostatecznie rozwiązany. :)

Podpowiedź Maćka skłoniła mnie do uważnej lektury manuala, po której iGuider zaczął rejestrować słabe gwiazdki. ;)

 

phd2_camera_control.png.3c8b7f5515c03cfa7902efc89ac23198.png

 

phd2_video_proc_amp.png.a2eb3160b805a3c38b51cc87b14d297a.png

 

No i mamy w końcu gwiazdki w PHD2. Okolica bieguna.

 

phd2_polar_star.png.1b9c51b92ddff15deab89a0196153b72.png

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, diver napisał:

Problem ostatecznie rozwiązany. :)

Z ciekawości - czy program zapamiętuje ustawioną tutaj ekspozycję? Kiedyś miałem inną kamerę na sterowniku WDM (chyba taki masz?) i właśnie nie dało się zapamiętać ustawień - mega mnie to wpieniało :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, MateuszW napisał:

Z ciekawości - czy program zapamiętuje ustawioną tutaj ekspozycję? Kiedyś miałem inną kamerę na sterowniku WDM (chyba taki masz?) i właśnie nie dało się zapamiętać ustawień - mega mnie to wpieniało :) 

 

Sprawa wygląda następująco. Sprawdziłem, że PHD2 ustawienia profili zapisuje w rejestrach Windows. Jednak są to tylko główne parametry profili. Ustawienia urządzenia na sterowniku WDM nie są nigdzie trwale zapisywane, więc po zamknięciu programu wartości ustawionych parametrów sterownika są tracone. Po każdym uruchomieniu programu parametry związane ze sterownikiem WDM trzeba sobie niestety ustawić od nowa.

 

phd2_iguider_winreg1.png.6eafdda3e99cc172065f3eeb2f46917f.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Tayson napisał:

o kurcze, straszna lipa ze strony ioptrona!!!!

 

mozesz pokazac co siedzi pod dekielkiem IGuider?

moze da rade podpiac pod optyke jakąs asi120 mini?

 

To samo Sławkowi sugerowałem, no ale montaż jest na gwarancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, MateuszW napisał:

Ale te dane nie są w rejestrze. Pytanie, czy one są gdziekolwiek, a nie tylko w pamięci programu tymczasowo.

 

Tak, parametry pracy drivera nigdzie nie są zapisywane i są przetrzymywane jako zmienne tylko przez czas pracy urządzenia. Taki wyciągnąłem wniosek po przejrzeniu rejestrów i interfejsu sterowania ustawieniami. Choć może jeszcze czegoś nie wiem, bo w końcu program skądś czyta ustawienia domyślne. Chyba że są one zaszyte w bibliotekach sterowników. Na pewno zaś nie są zapisywane w rejestrze Windows.

 

13 minut temu, wessel napisał:

To samo Sławkowi sugerowałem, no ale montaż jest na gwarancji.

 

Na razie nie jest to dla mnie jakiś tragiczny dyskomfort. W sumie nie wiem jeszcze jak ten mini iGuider będzie się sprawował (nie mam teraz jak testować), więc nie wiem nawet czy będę go używał. Być może pozostanę ze swoim dotychczasowym guiderem 60/240 z kamerką ASI 120. Choć wizja wyrzucenia z setupu dodatkowej lunetki jest kusząca. ;)

 

Edytowane przez diver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, MateuszW napisał:

Szkoda że nie zrobili tego lepiej, ale działać powinno... dowiemy się jak przetestujesz :) 

 

Działa. Wczoraj znów trafiły się ze trzy godziny względnie czystego nieba, więc mogłem trochę coś przetestować.

 

Poniżej wykres z guidingu na gwiazdce magV ~7,3 koło Capelli. PEC montażu wyłączony. Generalnie prowadzenie było w miarę gładkie, choć zdarzały się korekty nie przekraczające 0,5 px.

 

iguider_capella_guiding_without_PEC.png.eb7b387ce0d99a04b9c6a31ec4957769.png

 

Co to w praktyce oznacza? FL lunetki giudera jest malutki - tylko 120 mm, pixel kamerki guidera to 3,75 um. Skala guidera wynosi 6,44 "/px, a głównego setupu 0,96 "/px. Stosunek skal (F factor) wynosi więc ~6,7. Przy założeniu że czułość układu guidera (PHD2 + kamera guidera) wynosi 0,1 px a w kamerze głównej chcemy uzyskać dewiację < 1 px, można by ten stosunek skal podzielić przez 10, co daje F factor =0,67 i minimalną ogniskową lunetki  guidera ok. 80 mm.

Źródło wiedzy: https://agenaastro.com/articles/guides/autoguiding/selecting-a-guide-scope-and-autoguiding-camera-for-astrophotography.html

Teoretycznie więc taki guiderek powinien dać radę. Czy rzeczywiście?

 

Ale jest jeszcze jeden problem. W mojej głównej kamerze wspomniana Capella była w centrum, czyli na środku matrycy głównej kamery. Przyjmijmy więc, że jest w osi optycznej teleskopu. Tymczasem jak widać na powyższym obrazku, w guiderze gwiazda nie jest w środku kadru. Można to ogólnie zdiagnozować tak, że oś optyczna tuby nie jest równoległa do osi guidera (błąd na oko wynosi jakieś 20'). Przyczyn mechanicznych może być cała masa. Ograniczmy to do pytania, co jest bardziej prawdopodobne: oś guidera nie jest równoległa do osi RA montażu, czy może osi tuby głównej nie jest równoległa do osi RA montażu? ;)

Niestety nie bardzo widzę prostą możliwość alignacji tych osi.

 

Jednocześnie jednak jedną z niezaprzeczalnych zalet iGuidera jest to, że jego szkiełko wcale nie zaparowuje. Jest umieszczone dość głęboko w obudowie, więc nie wymaga stosowania grzałek. Wczoraj szkiełko mojego głównego guidera było totalnie oszronione, a iGuider był zupełnie czysty.

 

Mam jednak pewne wątpliwości, czy zrezygnować ze swojego dotychczasowego guidera 60/240 na rzecz iGuidera. Zebrałem wczoraj co prawda kilkanaście klatek 120 s i nie zauważyłem problemów, ale żeby wyciągnąć jakieś ostatecznie wnioski potrzeba dużo więcej prób "w boju". Zobaczymy.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocowanie

 

Tutaj miła niespodzianka, szczególnie dla posiadaczy stałego piera. Ja mam taki pier jednak nie mam kopuły, w związku z tym montaż przed każdą sesją muszę postawić na pierze a po sesji go zdjąć. Co jest najważniejsze w takiej sytuacji? Możliwość ustawienia montażu na pierze zawsze w tej samej pozycji azymutalnej bez dodatkowej regulacji, żeby za każdym razem nie ustawiać bieguna.

 

W CEM70 iOptron bardziej się postarał, bowiem wyposażył montaż w dodatkową zintegrowaną płytę. Dzięki temu regulacja azymutu nie odbywa się względem adaptera montażowego trójnogu czy piera tak jak w CEM60, ale względem własnej podstawy. Adapter (identyczny jak dla CEM60) wyposażony jest w kołek centrujący, a położenie montażu względem osi pionowej ustalają permanentnie dwie śruby, których nie sposób wkręcić w innym miejscu niż w otwory adaptera. Śruby mają pewien luz osiowy, ale po przekręceniu montażu zawsze np. w prawo do oporu uzyskuję stale ten sam azymut. Sprawdzałem to klika razy testując położenie bieguna. Niedokładność jest pomijalna, więc jestem kontent. :)

 

Poniżej jeszcze fotka adaptera.

 

DSC07260.JPG.3ee98f02b5e770e612d1816f4dc11603.JPG

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Tayson napisał:

szkoda ze na screenie wyciales najwazniejsza rzecz - to co jest po lewej pod RMS error :(

 

Fakt, obciąłem obraz średniej wartości błędu. Ale na pewno będzie jeszcze okazja, żeby to pokazać. To przecież dopiero początek testów. ;)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zero position

 

Magiczne "zero position". Fajnie że jest, ale... Już myślałem że ogarnąłem temat, to znaczy iOptron ogarnął temat. Nic z tego!

 

Zero position dla GoTo to nic innego jak spozycjonowanie osi montażu na biegun (nie mylić z ustawieniem nieruchomej podstawy montażu na biegun). Jak to zrobić, gdy na biegunie akurat nie ma gwiazdy referencyjnej?

Sądziłem, że po alignacji montażu na jedną gwiazdę zapamięta on wartości ręcznej korekcji błędu (które sam wylicza) i na tej podstawie skoryguje sobie położenie zero position. Niestety... Po ręcznej (na pilocie) korekcie położenia gwiazdy referencyjnej możemy jedynie odczytać wartość korekty RA i DEC, po czym nacisnąć BACK. Koniec. Po żądaniu powrotu na zero position montaż wraca na taką pozycję z której ruszył i żadna automatyczna korekta położenia zero nie następuje (czego się naiwnie spodziewałem).

 

Jest jeszcze dostępna funkcja "search zero pos". Montaż znajduje (na jakiej zasadzie nie wiem) jakąś przybliżoną pozycję, samodzielnie nie jest przecież w stanie dokładnie wskazać "z czapy" zero position, więc przed zatwierdzeniem domaga się ręcznej korekty użytkownika. Pyta po prostu użytkownika "Czy ja na pewno jestem w zero position?" A skąd niby użytkownik ma to wiedzieć, skoro na biegunie nie ma żadnej "latarni"? Błędne koło.

 

Przewertowałem instrukcję wielokrotnie i faktycznie nigdzie nie znalazłem informacji, że jest jakaś możliwość automatycznego ustawienia zero position. Zawsze sprowadza się do togo: wskaż użytkowniku zero position i zatwierdź a ja zapamiętam.

 

Udało mi się w końcu ustalić zero position metodą kolejnych iteracji: korekta RA i DEC -> GoTo do gwiazdy -> sprawdzenie czy trafia -> jeżeli nie to powrót do zero position, znów drobna ręczna korekta i powrót do tej samej gwiazdy -> jeżeli trafia w gwiazdę KONIEC i SET ZERO POSITION.

 

Może czegoś nie doczytałem albo nie zrozumiałem i nie umiem zrobić?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.