Lekka planetarna frustracja

[Misza]

Może trochę zbyt wcześnie na nią bo mam za sobą raptem dwie sesje z nowym sprzętem, może też na zbyt wiele liczyłem. Ale od początku. Ostatnio mocno wciągnęło mnie obrazowanie planet. Za radą kilku osób zakupiłem ASI178MM i zacząłem zabawę z moim Makiem 150. Już od pierwszej sesji było lepiej niż się spodziewałem , rezultaty były całkiem fajne, lepsze niż bym się spodziewał po tak małej aperturze. Kupiłem filtry (IR oraz RGB) i było jeszcze lepiej. W konsekwencji po pół roku sprzedałem Maka i zakupiłem wielgachnego C11 by zrobić "kolejny krok" (naoglądałem się wcześniej super fotek planet z C11 na Astrobinie) Wiedziałem że taki sprzęt jest wymagający co do warunków i może nie polubić się z moim balkonem w centrum Lublina tak jak polubił się z nim Orion 150. Wystawiam sprzęt o 16, focić marsa zaczynam o 21 (jest już wtedy bardzo wysoko). Obraz w okularze nadal nieco faluje ale szczegół na planecie jest całkiem fajny (wizualnie w okularze bo na monitorze niekoniecznie) Rezultat krótko mówiąc jest na razie poniżej oczekiwań. Najlepsze fotki poniżej. Co może być przyczyną ? Trafiam na zły seeing ? A może ogólnie warunki są teraz gorsze do focenia marsa gdyż wcześniej pojawia się na niebie niż dwa miesiące temu, przez co o ile wtedy fociłem go o 2 w nocy to teraz o 21 ? Kolimowałem sprzęt po zakupie na gwieździe i wydaje mi się że jest całkiem ok. Krótko mówiąc co może być przyczyną i co mogę zrobić by lepiej wykorzystać potencjał sprzętu? 

 

P.S. Chętnie udostępnię surowego stacka komuś bardziej doświadczonemu w obróbce. Może coś da się jeszcze wyciągnąć więcej z mojego materiału.

Edytowane 6 Listopada 2020 przez Misza

[Gość Arek_P]

Moim zdaniem nie jest źle jak na przeskok o tyle cali wzwyż. Ja bym nie oczekiwał po kilku sesjach rezultatów jakie widziałeś na astrobinie u użytkowników, którzy bardzo często pochodzą z obszarów dużo korzystniejszych pod względem warunków do rejestrowania planet. U nas o tej porze roku warunki są zwykle fatalne. Astrofoto planet wraz ze wzrostem apertury staje się dużo bardziej wymagające. Trzeba trochę czasu by wszystko opanować i zoptymalizować. Nie poddawaj się zbyt szybko i szukaj tego co da się jeszcze poprawić, sprawdzając wszystko po 2 razy.

 

A próbowałeś większej skali? Trochę małe masz te tarcze jak na 11". Jak skala jest mała to zbyt wiele detalu nie ma jak się tam zmieścić

Edytowane 6 Listopada 2020 przez Arek_P

[Misza]

Tak, próbowałem barlowa, ale było do niczego, to zwykły barlow GSO. Z Makiem Orionem 150 też było do kitu jak próbowałem robić z tym barlowem (ale wtedy uznałem że po prostu za mała apertura na taką skalę) Może coś lepszego w rodzaju TV Powermate wypadłoby lepiej. Zastanawiam się na ile lepsze warunki do focenia Marsa znalazłbym w terenie...

[Gość wessel]

Misza, po pierwsze i po drugie to fotki są MOCNO przeprocesowane!

[Misza]

Wiem, ale gdybym ich tak nie powyciągał szczegółu byłoby niewiele, to nie jest zbyt dobry materiał moim zdaniem. Tak jak wyżej napisałem gdyby ktoś miał ochotę pobawić się surowym stackiem to chętnie zobaczyłbym czy coś więcej się da wyciągnąć.

[Misza]

Jeszcze pytanie, czy maska bathinova sprawdzi się przy ustawianiu ostrości z kamerą i filtrami na planetach ?

[lemarc]

W mieście zawsze są gorsze warunki, a w listopadzie wyraźnie się pogorszyły. Wczoraj męczyłem się z materiałem tak dla zaliczenia, bo Mars odstaje detalem od sesji wrześniowych. Na Twoich fotkach lepszy szczegół niż na mojej, więc nie ma co narzekać na sprzęt, tylko gorsze warunki.

Edytowane 6 Listopada 2020 przez lemarc

[OBERON RD]

12 minut temu, Misza napisał:

Jeszcze pytanie, czy maska bathinova sprawdzi się przy ustawianiu ostrości z kamerą i filtrami na planetach ?

Nie.

Motofocuser pomaga bo nie rusza tarczą.

[Misza]

Wczoraj sporo lepsze warunki i nie musiałem tak agresywnie obrabiać , pewnie lepszego już nie będzie podczas tej końcówki opozycji.

[pmamot]

11 godzin temu, Misza napisał:

Wczoraj sporo lepsze warunki i nie musiałem tak agresywnie obrabiać , pewnie lepszego już nie będzie podczas tej końcówki opozycji.

Coraz lepiej . Zadbałeś o podkreślone struktury na północy . Kiedy agresywnie ostrzymy robią się artefakty w postaci kulek , tu do tego nie doprowadziłeś . Wszystko jest na swoim miejscu . W naj jaśniejszych miejscach fotka nie przypalona .  Fajnie jeżeli opisujemy jakieś minimum historii sesji . Wtedy można łatwiej się odnieść .  Brawo Kolego .  

[delaa]

Czy mi się wydaje czy tarcza jest podwójna? Tam jest brzeg równy jakby było przesunięcie przy skladaniu.?

[Misza]

To błąd autostakkera, często tak wychodzi na marsie.

[Przemo23]

15 godzin temu, Misza napisał:

To błąd autostakkera, często tak wychodzi na marsie.

To nie jest błąd programu, zapoznaj się z tym artykułem:

https://skyinspector.co.uk/mars-edge-artefact/

[Gość Sebastian Ś.]

25 minut temu, Przemo23 napisał:

To nie jest błąd programu, zapoznaj się z tym artykułem:

https://skyinspector.co.uk/mars-edge-artefact/

Cieszę się, że podoba się artykuł wrzucony godzinę temu na FA do podobnego problemu 

 

Co do tematu, jest bardzo dużo przyczyn opisanych właśnie w tym artukule. Teleskopy z dużą OC są bardziej podatne na taki efekt. Warto z pierwszych rzeczy na które mamy wpływ sprawdzić kolimację oraz czy jest już przed obróbką w stacku.