Skocz do zawartości
  • 0

JAk zacząć astrofotgrafię


Igor Wierzbowski

Pytanie

Hej, mam aparat Cannon 1100D oraz teleskop 150/750 z napędem w jednej osi. Jak podłączyć lustrzankę do teleskopu? Czy potrzeba jakiejś przejściówki dokupić? I ajkiś kabel żeby kablem robić zdjęcia żeby nie było drgań? Mógłby mi ktoś wszystko wyjaśnić proszę? I czy ustawienie montażu na gwiazdę polarną bez lunetki biegunowej na początek wystarczy??

PL. Astrofotografia - jak zacząć. / ENG. Astrophotography - how to start. —  Steemit

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Jeżeli masz wyciąg 2'' to powinieneś się zaopatrzyć w ten adapter: https://deltaoptical.pl/t-ring-canon-eos  On ma na końcu gwint T2 więc aby go zamocować w wyciągu potrzeba jeszcze czegoś w tym rodzaju: https://deltaoptical.pl/adapter-1-25-2-z-mocowaniem-t2?from=listing&q=adapter+T2

Rozumiem, że to Newton (pewnie Sky Watcher), jeżeli tak to będzie trzeba pomyśleć o korektorze komy, który jest alternatywą dla tej drugiej złączki.

Tutaj link do korektora: https://deltaoptical.pl/korektor-komy-baader-mpcc-mark-iii-photo-2?from=listing&q=mpcc

Myślę, że można sterować tym canonem za pomocą kabla usb więc tylko poczytaj o dostępnych oprogramowaniach. Jaki masz montaż?

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Hej, mam newtona sw 150/750 na montażu paralaktycznym EQ 3-2. Chciałbym fotografować głównie obiekty mgławicowe, nie mam jakiś dużych wymagań. No... w zimę chciałbym sfotografować koniunkcje Jowisza i Saturna. Narazie chce isę nauczyć podstaw więc mi nie zależy żeby te zdjęcia wyglądały jakkolwiek bo chce się nauczyć je robić, a wydatek 600zł na korektor komy narazie odpada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, cebalrai napisał:

Jeżeli masz wyciąg 2'' to powinieneś się zaopatrzyć w ten adapter: https://deltaoptical.pl/t-ring-canon-eos  On ma na końcu gwint T2 więc aby go zamocować w wyciągu potrzeba jeszcze czegoś w tym rodzaju: https://deltaoptical.pl/adapter-1-25-2-z-mocowaniem-t2?from=listing&q=adapter+T2

Rozumiem, że to Newton (pewnie Sky Watcher), jeżeli tak to będzie trzeba pomyśleć o korektorze komy, który jest alternatywą dla tej drugiej złączki.

Tutaj link do korektora: https://deltaoptical.pl/korektor-komy-baader-mpcc-mark-iii-photo-2?from=listing&q=mpcc

Myślę, że można sterować tym canonem za pomocą kabla usb więc tylko poczytaj o dostępnych oprogramowaniach. Jaki masz montaż?

 

Dzięki !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, cebalrai napisał:

Jeżeli masz wyciąg 2'' to powinieneś się zaopatrzyć w ten adapter: https://deltaoptical.pl/t-ring-canon-eos  On ma na końcu gwint T2 więc aby go zamocować w wyciągu potrzeba jeszcze czegoś w tym rodzaju: https://deltaoptical.pl/adapter-1-25-2-z-mocowaniem-t2?from=listing&q=adapter+T2

Rozumiem, że to Newton (pewnie Sky Watcher), jeżeli tak to będzie trzeba pomyśleć o korektorze komy, który jest alternatywą dla tej drugiej złączki.

Tutaj link do korektora: https://deltaoptical.pl/korektor-komy-baader-mpcc-mark-iii-photo-2?from=listing&q=mpcc

Myślę, że można sterować tym canonem za pomocą kabla usb więc tylko poczytaj o dostępnych oprogramowaniach. Jaki masz montaż?

 

 

59 minut temu, wessel napisał:

Zacznijmy od postaw: jaki masz montaż? Co chciałbyś fotografować?

 

Kolego, dokładnie jak piszą @wessel i @cebalrai

1. Powiedz na jakim montażu to wisi - jeśli EQ3-2 to jest to bezcelowe; jeżeli EQ5 to konieczne będzie perfekcyjne wyważenie i bardzo dobre warunki otoczenia (najlepiej zero wiatru). Moim zdaniem pod taką tubę EQ5 po upgrade do GOTO to niezbędne minimum, a najlepiej pracować na HEQ5.

2. Pytasz o ustawianie na biegun - samo ustawianie z lunetką biegunową to i tak mało. Bez lunetki można praktycznie zapomnieć o DS (obiekty głębokiego nieba), może poza nielicznymi wyjątkami. Długość naświetlania pojedynczej klatki jest ściśle skorelowana z jakością ustawienia na biegun. Zakładam, że o guidingu jeszcze nie wiesz i nie ma sensu na razie Ci dokładać kolejnej porcji wiedzy, ale jeśli będziesz chcieć robić DS-y to wiedza i sprzęt (guider) będą kolejnym etapem w rozwijaniu tej pasji. Miej to na uwadze. Z całym przekonaniem polecam zakup lunetki biegunowej (lub montażu, który ją posiada w standardzie). Sensowne ustawienie z lunetką biegunową to pierwsze czego należy się nauczyć w szczególności gdy interesuje Cię tzw. głęboki kosmos (mały tip: prosta aplikacja SynscanInit - pomocna zarówna dla GOTO, jak i dla samej lunetki biegunowej - pokaże Ci gdzie powinna się znaleźć Polaris danego dnia). Potem stopniowo nauka z programem np. SharpCap - czyli jeszcze dokładniejsze ustawienie na polarną.

3. Niezbędne dodatki, o których wspomniał @cebalrai - oczywiście pierścień T2 (M42x0,75) i korektor komy.

4. Moja porada - okienko z lupką nie gryzie, można znaleźć tam tajemną wiedzę, ale jeśli czegoś nie rozumiesz to oczywiście pytaj ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
3 minuty temu, Igor Wierzbowski napisał:

A i mam wyciąg 2''  oraz redukcje do 1,25"

Aaaa, to Ty kolego. Teraz dopiero zauważyłem. Czyli fanaberie z fotografowaniem w domu oraz spamowanie forum :D To Tobie polecam przede wszystkim punkt nr 4.

  • Lubię 1
  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
7 minut temu, Igor Wierzbowski napisał:

Hej, mam newtona sw 150/750 na montażu paralaktycznym EQ 3-2. Chciałbym fotografować głównie obiekty mgławicowe, nie mam jakiś dużych wymagań. No... w zimę chciałbym sfotografować koniunkcje Jowisza i Saturna. Narazie chce isę nauczyć podstaw więc mi nie zależy żeby te zdjęcia wyglądały jakkolwiek bo chce się nauczyć je robić, a wydatek 600zł na korektor komy narazie odpada

Chcąc uzyskać w miarę dobre zdjęcia z EQ3-2, to zapomnij o tym Newtonie. Na początek wystarczający będzie obiektyw o krótkiej ogniskowej, np. Canon STM 50mm f/1.8 (kosztuje kilkaset zł). Do tego grzałka na obiektyw, interwałometr i szerokie kadry można robić. A lunetka biegunowa to podstawa.

  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
7 minut temu, tomchm napisał:

Chcąc uzyskać w miarę dobre zdjęcia z EQ3-2, to zapomnij o tym Newtonie. Na początek wystarczający będzie obiektyw o krótkiej ogniskowej, np. Canon STM 50mm f/1.8 (kosztuje kilkaset zł). Do tego grzałka na obiektyw, interwałometr i szerokie kadry można robić. A lunetka biegunowa to podstawa.

Nie prawda

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
4 minuty temu, Igor Wierzbowski napisał:

Rady typu, że nie da się fotografować teleskop sw 150/750 proszę zostawić dla siebie, bo nie o to pytałem.

Troszkę spuść z tonu, bo skoro ktoś poświęca swój czas i energię, żeby Ci pomóc to należy mu się raczej podziękowanie.

 

20 minut temu, tomchm napisał:

Chcąc uzyskać w miarę dobre zdjęcia z EQ3-2, to zapomnij o tym Newtonie. Na początek wystarczający będzie obiektyw o krótkiej ogniskowej, np. Canon STM 50mm f/1.8 (kosztuje kilkaset zł). Do tego grzałka na obiektyw, interwałometr i szerokie kadry można robić. A lunetka biegunowa to podstawa.

Czytaj ze zrozumieniem, zamiast tupać nóżką - NIEPRAWDA. Bo ja widziałem filmik na Youtube. Nie zrobisz DOBREGO zdjęcia takim Newtonem, na takim montażu. Prawda jest taka, że 80% sukcesu w astrofotografii wynika z umiejętności, praktyki, cierpliwości i pokory. Tak się zastanawiam co z mojegu setupu wyciągnąłby np. taki @wessel czy @Lukasz83 i pewnie by mi kapcie z nóg spadły z wrażenia.

 

Co do obserwacji z domu - przecież to Twój post.

Jeszcze raz polecam - czytać, uczyć się i słuchać doświadczonych kolegów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 minuty temu, Tuvoc napisał:

Troszkę spuść z tonu, bo skoro ktoś poświęca swój czas i energię, żeby Ci pomóc to należy mu się raczej podziękowanie.

 

Czytaj ze zrozumieniem, zamiast tupać nóżką - NIEPRAWDA. Bo ja widziałem filmik na Youtube. Nie zrobisz DOBREGO zdjęcia takim Newtonem, na takim montażu. Prawda jest taka, że 80% sukcesu w astrofotografii wynika z umiejętności, praktyki, cierpliwości i pokory. Tak się zastanawiam co z mojegu setupu wyciągnąłby np. taki @wessel czy @Lukasz83 i pewnie by mi kapcie z nóg spadły z wrażenia.

 

Co do obserwacji z domu - przecież to Twój post.

Jeszcze raz polecam - czytać, uczyć się i słuchać doświadczonych kolegów.

Ja tutaj nie mam do nikogo pretensji, ale proszę nie wprowadzać innych w błąd. Napisałeś, że chce fotografować z domu co jest nieprawdą, ponieważ wiem że nic z tego by nie wyszło. Spytałem się - tak jak jest w tytule - o obserwacje z domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
7 minut temu, Igor Wierzbowski napisał:

Ja tutaj nie mam do nikogo pretensji, ale proszę nie wprowadzać innych w błąd. Napisałeś, że chce fotografować z domu co jest nieprawdą, ponieważ wiem że nic z tego by nie wyszło. Spytałem się - tak jak jest w tytule - o obserwacje z domu

Faktycznie, tutaj był błąd:

44 minuty temu, Tuvoc napisał:

Aaaa, to Ty kolego. Teraz dopiero zauważyłem. Czyli fanaberie z fotografowaniem w domu oraz spamowanie forum :D To Tobie polecam przede wszystkim punkt nr 4.

Ale tutaj już się poprawiłem:

10 minut temu, Tuvoc napisał:

Co do obserwacji z domu - przecież to Twój post.

Mój błąd. Co nie zmienia sytuacji, że w obu przypadkach jest to równie poroniony pomysł :D Pozdrawiam.

Edytowane przez Tuvoc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
23 minuty temu, Igor Wierzbowski napisał:

Rady typu, że nie da się fotografować teleskop sw 150/750 proszę zostawić dla siebie, bo nie o to pytałem.

Skoro pytasz o coś na forum, to chyba dlatego, żeby Ci bardziej doświadczeni astrofotografowie dobrze doradzili. Moja (i nie tylko moje) rada jest taka: zacznij od zabawy zwykłym obiektywem, a Newtona zostaw sobie do obserwacji wizualnych. Nie mając odpowiedniego doświadczenie walka z Newtonem będzie raczej źródłem stresu a nie satysfakcji.

 

Przymocuj aparat "na barana" ustaw ISO 800 czas rzędu 60-120 sek i zrób ze 100 klatek. Potem wywal te najbardziej pojechane, dorób flaty (przynajmniej 20) i zestackuj wszystko np w DDS-sie.

 

A potem czeka Cie mozolna obróbka.

  • Lubię 4
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak już masz canona i teleskop i zależy Ci na rozpoczęciu przygody z astrofotografią to zawsze możesz kupić złączki, które są tanie w stosunku do całej reszty. Na pewno będzie bardzo trudno coś zdziałać z tym montażem ale chyba lepiej się uczyć na czymś takim niż w ogóle odpuścić. Sam zobaczysz jak ciężko będzie Ci uzyskać nieporuszone ekspozycje ale może z czasem coś z tego wyjdzie. To co piszą powyżej jest prawdą ale od czegoś trzeba zacząć. Z pewnością łatwiej by było zawiesić jakiś obiektyw o ogniskowej poniżej 200 na tym montażu. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeśli masz montaż z silnikiem i teleskop to wystarczy adapter T2, który wkręcisz w body aparatu i złączka którą wkręcisz w adapter T2 i wsuniesz w wyciąg teleskopu. W pierwszej odpowiedzi Ci kolega podlinkował. Tyle wystarczy tak naprawdę. Ale reduktor komy też się przyda bo gwiazdki nie będą punktowe w całym zdjęciu. Tylko będą wyglądać jak poniżej. 
Baader_Rowe_Coma_Corrector_Comparison.jp

Na początek kup sobie złączke i adapter i sprawdź. Ale licz się z tym, że będziesz później zmieniał setup :D
Warto też mieć interwałometr do aparatu na którym ustawisz ilość zdjęć jaką aparat ma wykonać i z jakim czasem naświetlania. Domyślnie aparaty z reguły mają max 30 sekund. Może to być za mało. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zerknij sąsiedni wątek: 


Jeśli nie masz doświadczenia i obycia z montażem, polarną, prowadzeniem - nie pchaj się w foto tubą 150/750.  Na spokojnie zobacz jakie foty można robić na szeroko. Canon 1100d to wdzięczny model na modyfikację pod astro w razie czego. 
Teraz masz czas Oriona - a on nawet z 50mm robi robotę. Zobacz mój post z sąsiedniego forum sprzed 2 lat:
https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/13897-orion-zimowy-łowca-na-szeroko/ 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, delaa napisał:

Garncarstwo. Lepiej. Mniej stresujące i mniej rozczarowań. Serio. Ktoś to musiał napisać ;-)

Żarty żartami, ale trzeba przyznać, że jest to taki rodzaj hobby, który u młodzieży w przypadku braku pomocy lub opieki ze strony kogoś doświadczonego kończy się często frustracją i zarzuceniem choćby na rzecz garncarstwa.

 

Co ja mogę zaproponować kolego i to całkiem na serio to niech rodzice zaangażują się w Twoją pasję. Jak tylko skończy się remont MOA - Młodzieżowego Obserwatorium Astronomicznego w Niepołomicach niech Cię tam zawiozą i zapiszą do koła. Prowadzi je wspaniały facet pan Sęk - zawodowy astronom. Tak to powinno się robić. Od podstaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Sam miałem kilka prób, ale brakło mi mentalnego wsparcia. Podszedłem do zagadnienia najlepiej jak to możliwe. Zacząłem od solidnego sprzętu, ale co z tego jak brak mi umiejętności i cierpliwości. Szybko się poddałem. Teraz leży w domu sprzęt dedykowany do fotografowania a ja sporadycznie użyję go do zwykłych obserwacji. Gdybym miał więcej wsparcia od znajomego co się astrofotografią zajmuje to może bym próbował dalej? Sam sobie z tym nie radzę a w dodatku ostatnio brakuje mi czasu. 

Podziwiam członków tej grupy którzy robią śliczne zdjęcia.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.