Skocz do zawartości

Arkadiusz Siwek - kradzież zdjęć


Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie pojmuje tego że przeciętny człowiek do tej pory nie zrozumiał że to już nie są czasy w których da się oszukać całe masy.. ciężko jest oszukać jednego człowieka a co dopiero pół środowiska Astro.

Będę śledził jak to się skończy.

Edytowane przez Selmak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam od siebie że to nie KRADZIEŻ a PRZYWŁASZCZENIE i na to są już inne paragrafy ;) a dokładniej zwie się to ... prawa autorskie ;) więc tylko albo pozew zbiorowy albo każdy z osobna .... ale tak sobie  myślę że ... ciekawe w jaki sposób zostanie tutaj wymierzona kara za ... przywłaszczenie zdjęcia które tak na prawdę ma wartość ... tylko sentymantalną dla jego autora :D  nie żebym chłopa bronił ale to takie otrzeźwienie przed "Polskim prawem i sądem" gdzie pedofili karze się na rok w zawiechu a chłopa za głośnik BT na 3 lata +1 odsiadki

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, komprez napisał:

Dodam od siebie że to nie KRADZIEŻ a PRZYWŁASZCZENIE i na to są już inne paragrafy ;) a dokładniej zwie się to ... prawa autorskie ;) więc tylko albo pozew zbiorowy albo każdy z osobna .... ale tak sobie  myślę że ... ciekawe w jaki sposób zostanie tutaj wymierzona kara za ... przywłaszczenie zdjęcia które tak na prawdę ma wartość ... tylko sentymantalną dla jego autora :D  nie żebym chłopa bronił ale to takie otrzeźwienie przed "Polskim prawem i sądem" gdzie pedofili karze się na rok w zawiechu a chłopa za głośnik BT na 3 lata +1 odsiadki

No dobrze, ale poza wartością sentymentalną mamy tutaj też spore straty finansowe w sprawie z kalendarzami Delty - myślę że na tej podstawie można jak najbardziej wywalczyć odszkodowanie.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak , w sprawie kalendarza to oczywiście - Delta nie była właścicielem fotki ale pytanie jest zasadnicze, czy oni wcześniej uzyskali od niego zgode na publikację - jeśli tak to kolo jest że tak powiem w przysłowiowej dupie murzyna ... jeśli natomiast podpisał oświadczenie i się z niego wycofał po wydruku kalendarzy, to w tym wypadku pewnie koszta wydruków ale czy za prawa autorskie to już chyba nie bo ... to muszą osoby "zainteresowane"  .. jak kolo zapłaci Delcie kasę to po sprawie dla nich .. oni nie mają innego celu zgłaszać sprawy do sądu .. no chyba że nie zapłąci jednak ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, MateuszW napisał:

No dobrze, ale poza wartością sentymentalną mamy tutaj też spore straty finansowe w sprawie z kalendarzami Delty - myślę że na tej podstawie można jak najbardziej wywalczyć odszkodowanie.

W tym wypadku przecież udzielił płatnej licencji na wykorzystanie zdjęcia w kalendarzu. Zdziwiłbym się, gdyby DO do komercyjnego kalendarza (do tego o charakterze mocno reklamowym) brała zdjęcia za darmo (my w Astrography.com płacimy).

 

Zakładam, że DO w umowie licencyjnej zastrzegło regres na taką okazje (standardowa klauzula) i prawowity właściciel nie „poprosi” o wynagrodzenie. 
 

Tak czy siak, sprawa jest już daleko poza klasycznym „kontekstem emocjonalnym”, choć z potencjałem rozejścia się po kościach (po zwróceniu kosztów druku kalendarza).

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1 godzinę temu, delaa napisał:

I jeszcze warto wziąć pod uwagę, że pisanie publicznie (forum) że ukradł (czyli złodziej)

nawet jeśli to oczywiste - a nie ma prawomocnego wyroku, w pewnym

niesprzyjającym układzie może skończyć się niefajnie dla piszącego...

więc powolutku.

 

Warto wziąć sobie te słowa do serca. Rozumiem oburzenie, a dowody wydają się przesądzać sprawę, ale publiczne wydawanie wyroków może się źle skończyć.

Zanim ktoś wyskoczy ze "stanem polskiej praworządności", przypomnę tylko, że w każdym rozgarniętym systemie prawnym funkcjonuje coś takiego jak "domniemanie niewinności" i dopóki nie ma wyroku, nazwanie kogoś złodziejem jest pomówieniem (zniesławieniem).

 

Cytat

Artykuł 212 Kodeksu karnego 

,,§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,

podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

 

Dla własnego dobra - Ostrożnie ludzie!

 

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezależnie od kary prawnej, jaka może delikwenta spotkać, to jeśli faktycznie dla niego "lajki", "sława i chwała" były tak ważne, jak się wydają, to sam fakt naszej ostrej reakcji i rozbicie tego może być dla niego emocjonalnie dość dużą karą.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  

31 minut temu, komprez napisał:

Dodam od siebie że to nie KRADZIEŻ a PRZYWŁASZCZENIE i na to są już inne paragrafy ;) a dokładniej zwie się to ... prawa autorskie

Tak konkretnie, to to się nazywa plagiat (co ciekawe - od łacińskiego "plagium" - "kradzież") i grozi za to do trzech lat pierdzenia w pasiak.

 

Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Art. 115. 1. Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.

 

Przy czym warto zauważyć, że nie ma tu mowy o tym, że utwór musi mieć jakąkolwiek wartość materialną czy przynosić autorowi (albo komukolwiek innemu) jakieś zyski, sam fakt podania się za autora cudzego utworu jest karalny.

 

 

Edit: a gość, zdaje się, zawodowo zajmuje się fotografią, więc powinien takie rzeczy wiedzieć (choćby po to, żeby wiedział co zrobić, jak ktoś bez pytania wykorzysta jego własne fotki), bo to chyba ten kolo:

https://sportowefakty.wp.pl/autor/arkadiusz-siwek

Edytowane przez Krzysztof z Bagien
  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Krzysztof z Bagien napisał:

Edit: a gość, zdaje się, zawodowo zajmuje się fotografią, więc powinien takie rzeczy wiedzieć (choćby po to, żeby wiedział co zrobić, jak ktoś bez pytania wykorzysta jego własne fotki)

No doskonale wie, dlatego umieszcza wielkie znaki wodne na pół zdjęcia :) Czysta hipokryzja.

Ciekawe czy można za to zakazać wykonywania zawodu?

 

Szczerze mówiąc, to z tyłu głowy mam alternatywną rzeczywistość w której gość jest uczciwym fotografem, a te astrofotki publikuje ktoś inny za jego plecami, podszywając się i chcąc doprowadzić do tej dramy, żeby zniszczyć mu karierę. No ale kurde, żeby nie zorientować się przez tak długi czas, że w necie są publikowane te fotki, jest fałszywy profil na fl itp? To raczej nierealne.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To profil na FB też mu shakowali ? :D to chyba nie tędy droga ... ja myślę że gość chciał "zabłysnąć" w nowej dziedzinie .... albo może podciągnąć swoją reklamę ... sądząc że takie fotki to przecież moze zrobić każdy z nas :D 

 

 

EDIT może mysłał że tego tyle w necie jest że kto się połapie czyje co jest ... no ale Tomek ma nosa i oczywiście chwała za to - nasz strażnik galaktyki :D 

Edytowane przez komprez
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozornie wydaje się że wyłapanie przypadków kradzieży zdjęć powinno być łatwe, ale nie jest. Gość kradł zdjęcia cudzoziemców, którzy jakby trafili na polskie forum astronomii to raczej przez przypadek. A trzeba tu wziąć pod uwagę ile zdjęć dziennie pojawia się na AstroBin oraz jak duża jest już baza zdjęć na AB!!! Gdyby kradł zdjęcia dla tej samej specyfikacji sprzętowej lub bardzo zbliżonej, mógłby niestety się jeszcze długo ukrywać do czasu wykrycia przez prawdziwych autorów zdjęć. Na szczęście szkodnik został wykryty miejmy nadzieję poniesie karę za swoje przewinienia i również będzie to przestroga dla innych próbujących w łatwy sposób zdobyć sławę.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Jan Bielański napisał:

Na szczęście szkodnik został wykryty miejmy nadzieję poniesie karę za swoje przewinienia i również będzie to przestroga dla innych próbujących w łatwy sposób zdobyć sławę.

Jem, naprawdę dobre sushi i drogie było, połowę mam na klawiaturze i monitorze... 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie to tylko ciekawi co to trzeba mieć z dynksem. No chyba, że robił na tym chłop hajs to jeszcze jestem w stanie zrozumieć. Co nie znaczy, że popieram oczywiście.

Nie ukrywam, że udostępniając swoje wypociny, ze statywu (wiadomo, szału nie ma) - udostępniam wśród znajomych, by się trochę dowartościować.  Pokazać co się robi, że trochę coś innego niż wszyscy. Fajnie oglądać ten zachwyt. Kompletuje niecierpliwie cały sprzęt, pogodziłem się, że to dla mnie finansowe "oszukać przeznaczenie" :Boink: ale zbieram, odkładam i czekam na tą chwile kiedy pokaże im fajną fotkę DS. SWOJĄ WŁASNĄ! Po drodze tej nędzy i rozpaczy nigdy mi nie przyszło nawet na myśl, aby komuś zakosić fotę i się pod nią podpisać.   :haha: Baa, nawet cudzych nie udostępniam, aby czekali cierpliwie na moją własną :haha: Wredne trochę ale za dobre foty robicie :haha:

  • Lubię 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MateuszW napisał:

Ciekawe czy można za to zakazać wykonywania zawodu?

zakaz zbliżania się do urządzeń wyposażonych w matryce, lampy analizujące, wszelkie związki chemiczne oddziałujące ze światłem i generalnie całej medycyny nuklearnej? :D żeby nawet plumbikonem nie cyknął fotki, o obrazowaniu rezonansowym nie wspominając :D

Niestety tutaj zostają tylko pozwy cywilne, i żmudne udowadnianie, które wcale nie jest takie pewne niestety. Jedyną karą może być ewentualnie ostracyzm środowiskowy- są ludzie którym się po prostu ręki nie podaje... Publikując coś w necie trzeba pamiętać, że wszystko może stać się publiczne, każdy może sobie to wziąć, skopiować, i czasem nic z tym nie będzie można zrobić.

 

Poza tym czekajmy jeszcze na drugą falę pretensji... "świnio jedna, a dlaczego jego foty, a moje nie? Nie podobają ci się? Jestem w czymś gorszy?".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, lkosz napisał:

zakaz zbliżania się do urządzeń wyposażonych w matryce, lampy analizujące, wszelkie związki chemiczne oddziałujące ze światłem i generalnie całej medycyny nuklearnej? :D żeby nawet plumbikonem nie cyknął fotki, o obrazowaniu rezonansowym nie wspominając

Pamiętam, że za gówniarza bawiłem się w robienie "zdjęć" na liściu - więc do tego powinien jeszcze dojść zakaz wstępu do lasów :lol:

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Krzysztof z Bagien napisał:

Pamiętam, że za gówniarza bawiłem się w robienie "zdjęć" na liściu - więc do tego powinien jeszcze dojść zakaz wstępu do lasów :lol:

tak, przez to limonka i pietruszka są takie niebezpieczne, bo powodują efekt fototoksyczny. Wystarczy zrobić pyszną sałatkę gołymi rękoma na słońcu, nie umyć rąk i poparzenia jak po barszczu sosnowskiego :D noo generalnie chłop musiałby na Księżyc lecieć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MateuszW napisał:

No dobrze, ale poza wartością sentymentalną mamy tutaj też spore straty finansowe w sprawie z kalendarzami Delty - myślę że na tej podstawie można jak najbardziej wywalczyć odszkodowanie.

 

Mateusz, czy to Ty masz spore straty finansowe w tej sprawie czy DO? Panowie, co Wy się tak martwicie o problemy biznesowe DO? Własnych nie macie? ;)

DO w jakiś sposób pretenduje do miana lidera na polskim rynku astro, więc powinno chyba umieć jakoś zadbać o weryfikację materiałów, publikowanych w swoich wydawnictwach promocyjnych?

 

Edytowane przez diver
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trochę przypomina mi oszukiwanie w rywalizacji sportowej amatorów.  Jeżeli macie doświadczenia w jakiejś dziedzinie sportu w której uczestniczą dorośli ludzie to wiecie jak daleko się potrafią posunąć by oszukać.  A to są poważni "ludzie sukcesu" a sport amatorski nie jest na kasę.  To czego byłem świadkiem jako zawodnik i sędzia w jednym z takich sportów woła o pomstę do nieba. 

 

Dlatego ta próżność i brak wstydu już mnie tak nie zaskakuje, to jest coś co siedzi w naturze ludzi którzy zawsze muszą być centrum zainteresowania, taki narcyzyzm.  Nie czują oni wstydu i nie robią sobie nic z faktu złapania ich na gorącym uczynku.  Potrafią także kłamać i iść w zaparte.  Po powrocie z dyskwalifikacji stawiają się na zawody jakby nigdy nic i robią to samo. To jest stan umysłu.

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, diver napisał:

Mateusz, czy to Ty masz spore straty finansowe w tej sprawie czy DO? Panowie, co Wy się tak martwicie o problemy biznesowe DO? Własnych nie macie? ;)

DO w jakiś sposób pretenduje do miana lidera na polskim rynku astro, więc powinno chyba umieć jakoś zadbać o weryfikację materiałów, publikowanych w swoich wydawnictwach promocyjnych?

Nie zgodzę się z takim podejściem. To że coś nas nie dotyczy teraz, nie oznacza że nas to nie dotknie w przyszłości. Jak taki ktoś ukradł raz, to znaczy że znowu to zrobi. A co jak padnie następnym razem na nas? Gościa trzeba za chabety. Popieram kolegów podnoszących alarm w 100%.

Edytowane przez mirekk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą ciekawiła mnie jego strategia przywłaszczania fotek. Oprócz 2-3 fajnych zdjęć, to dużo kradzionych zdjęć była ... takiej sobie jakości nawet w oryginale. Nie wiem czy to była taka zasłona dymna, czy rzeczywiście tak bardzo nie czaił bazy :)

 

Ale te watermarki, które wychodzą dopiero po bardzo mocnym podbiciu kontrastu to super rzecz jak się okazuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.