Nie kolejna Wielka Galaktyka Andromedy

[.zombi.]

Coś więcej niż tylko M31, cegiełka w dorobku astrofotografii amatorskiej  W internecie można znaleźć kilka rożnych podejść do tematu ale ciężko tu o jakieś prace referencyjne w tak szerokim polu. 

 

Samyang 135mm f2, G3-16200EC, Ha:41x900 Bin2 (niestety 1/3 poszła w kosz ze względu na fotografowanie przy dużym księżycu)

 

wersja opisana

wersja LRGB

i samo Ha

Edytowane 19 Grudnia 2020 przez .zombi.

[apolkowski]

Ciekawie to wygląda. Myślałem, że w wersji HaLRGB będzie bardziej widać "czerwone landrynki" w koronie Andromedy, ale tu wersja z wodorem i bez prawie się pod tym względem nie różnią.

[Maetrik]

matko bosko kochano, nawet nie wiedziałem, że tam się tyle dzieje

perfekcyjne kolorki, coś pięknego!

zdradzisz coś więcej o akwizycji? jak było z l rgb?

 

[karp_killer]

Super, ale ile z tego czerwonego to śmietnik naszej galaktyki, a ile obrzeża Andromedy? 

[.zombi.]

3 minuty temu, Maetrik napisał:

zdradzisz coś więcej o akwizycji? jak było z l rgb?

 

LRGB podmiejskie, jakieś śmiesznie krótkie ekspozycje po 120s, RGB Bin2, bez guide na NEQ6

[.zombi.]

4 minuty temu, karp_killer napisał:

ale ile z tego czerwonego to śmietnik naszej galaktyki, a ile obrzeża Andromedy

 

Dobre pytanie - po to własnie załączyłem samo Ha - każdy sam może ocenić co jest od Andromedy, co śmieć i a co realny sygnał. Niestety przy tak szerokim polu gwiazdy wprowadzają poważne artefakty artefakty. 

[Paether]

21 minut temu, .zombi. napisał:

W internecie można znaleźć kilka rożnych podejść do tematu ale ciężko tu o jakieś prace referencyjne w tak szerokim polu. 

 

Bardziej czerwono wokół Andromedy widziałem tylko dwa razy w życiu - u Rogelio Bernala Andreo, którego kiedyś Jesion tutaj wrzucał i na pewnym koszmarku z APOD'a  

Twoje jest zdecydowanie najlepiej wyważone, nie katuje wzroku nadmierną czerwienią i M31 nie wygląda jak naklejka z chipsów dolepiona do tła

[mack_mnk]

@Paether Ja bez wahania biorę wersję @.zombi., mega projekt. Mam nadzieję, że zostanie doceniony również poza forum  

[flamezz]

Super!

[Lukasz77]

Pięknie!

[pablo12311]

@.zombi. ciągle zaskakujesz. Pięknie wyszło.

[ryszardo]

Rewelacja!

[Gość wessel]

No Przemek, niezbyt często ale jak coś pokażesz to czapki z głów !

[Tayson]

Dziekuję

 

Wodór jest wszedzie, tylko nie kazdy odpowiednio długo naswietla.

Fajnie ze w koncu do czegos na polskim rynku moge porownac swoja wersje.

 

edit.

wodór to baader czy chroma/astrodon?

Edytowane 18 Grudnia 2020 przez Tayson

[Łukasz Czerwiński]

2 godziny temu, .zombi. napisał:

Coś więcej niż tylko M31, cegiełka w dorobku astrofotografii amatorskiej  

 

 

Z kamerką za grubo ponad 16 klocków 

 

Niemniej fotografia przesztos. Tylko nie wiem czy nie za ostro ta Andromeda. Mocno wychodzi z tła. Prawie jak 3D. 

[Grzędziel]

Przemek, wspaniałe zdjęcie. Ten Twój setup do szerokich pól wymiata.

11 godzin temu, karp_killer napisał:

Super, ale ile z tego czerwonego to śmietnik naszej galaktyki, a ile obrzeża Andromedy? 

Twierdzę, że wszystko, co czerwone na tym zdjęciu to pyły naszej galaktyki.

Obszary wodorowe, gwiazdotwórcze nie występują poza dyskiem galaktycznym, czyli w międzygalaktycznej przestrzeni.

Może ktoś ma inne zdanie i umie uzasadnić? Bardzo ciekawy temat do dyskusji.

[Grzędziel]

@Zombi, pokaż proszę wodór, ale z gwiazdami.

[Marvaz]

Petarda fota. Gratki

[karp_killer]

Godzinę temu, Grzędziel napisał:

Przemek, wspaniałe zdjęcie. Ten Twój setup do szerokich pól wymiata.

Twierdzę, że wszystko, co czerwone na tym zdjęciu to pyły naszej galaktyki.

Obszary wodorowe, gwiazdotwórcze nie występują poza dyskiem galaktycznym, czyli w międzygalaktycznej przestrzeni.

Może ktoś ma inne zdanie i umie uzasadnić? Bardzo ciekawy temat do dyskusji.

 

Czy to nie byłyby w każdym przypadku mgławice emisyjne, czyli ich świecenie wymagałoby wzbudzenia przez okoliczne gwiazdy? Wtedy teoretycznie wodór mógłby siedzieć w przestrzeni międzygalaktycznej, ale nie byłby widoczny. Dobrze rozumuję? 

[Paether]

1 godzinę temu, karp_killer napisał:

Czy to nie byłyby w każdym przypadku mgławice emisyjne, czyli ich świecenie wymagałoby wzbudzenia przez okoliczne gwiazdy? Wtedy teoretycznie wodór mógłby siedzieć w przestrzeni międzygalaktycznej, ale nie byłby widoczny. Dobrze rozumuję? 

 

Nawet jest go tam całkiem sporo  Kilka lat temu było fajne badanie, które nieźle wpisuje się w ten wątek.

 

Korzystając z teleskopu Green Bank, należącego do National Science Foundation, astronomowie wykryli nigdy wcześniej nie widzianą grupę obłoków wodoru rozrzuconych między dwiema pobliskimi galaktykami, Andromedą (M31) i Trójkątem (M33), każdy mniej więcej tak masywny jak galaktyka karłowata.

 

Cały tekst (angielski) -https://scitechdaily.com/astronomers-discover-hydrogen-clouds-between-nearby-galaxies-andromeda-and-triangulum/

 

[karp_killer]

The plot thickens jak wodór wokół m31. 

[.zombi.]

22 godziny temu, apolkowski napisał:

Ciekawie to wygląda. Myślałem, że w wersji HaLRGB będzie bardziej widać "czerwone landrynki" w koronie Andromedy, ale tu wersja z wodorem i bez prawie się pod tym względem nie różnią.

 

Owszem ludzie dodają Ha do M31 ale nie jest to tak proste jak przykładowo w przypadku M33 i moim zdaniem powinno się to robić przy skali umożliwiającej odróżnienie mgławic od gwiazd i gromad. W tym przypadku nie było takiej możliwości a nie chciałem dodawać "landrynek" w ciemno i mimo kreatywnej obróbki starałem się nie tworzyć fikcji.

[.zombi.]

20 godzin temu, Tayson napisał:

swoja wersje.

 

No ja nadal czekam na zakończenie projektu - powiem szczerze że spodziewałem się że skończysz pierwszy  

 

20 godzin temu, Tayson napisał:

wodór to baader czy chroma/astrodon?

 

Baader Ultra-Narrowband 3.5nm

[.zombi.]

 

20 godzin temu, Łukasz Czerwiński napisał:

Z kamerką za grubo ponad 16 klocków 

 

Myślę że wiem co masz na myśli bo na początku mojej kariery astrofoto targały mną podobne uczucia, teraz jedynie "zazdraszczam" kolegom ciemnego nieba nawet tego polskiego. Poza tym myślę że to co tu robimy pasuje do PWN-owskiej definicji słowa amator:

 

amator

1. «osoba, która zajmuje się czymś dla przyjemności»

2. «osoba lubiąca coś»

3. «osoba wykonująca coś bez fachowego przygotowania»

[.zombi.]

12 godzin temu, Grzędziel napisał:

@Zombi, pokaż proszę wodór, ale z gwiazdami.

 

Z gwiazdami raz:

 

 

Wersja wstępnie oborobiona, jeżeli chcesz bardziej surową to daj znać. Wersja 1:1 (Bin2) bez odszumiania.