Docelowy teleskop.

[Mateusz.G]

8 godzin temu, Binocooler napisał:

To to jeszcze istnieje? Czy stara fotografia została pokoloryzowana?

Pokoloryzowana 

 

 

[astrokarol]

1 godzinę temu, bartolini napisał:

Problem jest choćby z napyleniem 40"lustra  w Europie.

Można taki teleskop postawić pod wiejskim niebem. Ale za pół roku kilkadziesiąt/kilkaset metrów od ciebie może wybudować się miłośnik podświetlania wszystkiego albo ulokować się jakaś firma - i pozamiatane.

 

Napylić można chyba do 700 mm. 

Można taki teleskop postawić w parku ciemnego nieba więc teoretycznie żadne halogeny nie "wyrosną" obok.

57 minut temu, Mariusz Psut napisał:

Jak takiego kolosa obsługiwać to już sobie nie wyobrażam. 4,5m ogniskowej. Niech to ma go-to. Ustawia się. Przystawiamy drabinę i popylamy do góry. Obiekt ucieka więc złazimy, przestawiamy i znów do góry. Przy zmianie okularu też. Chyba że graty przy sobie mamy... Widoki pewnie niesamowite ale ile z tym zachodu

Go-To można mieć w wersji "szukaj i śledź". Można mieć karuzele okularową i suwak filtrowy, grzałki więc wszystko na "miejscu".

Jest też opcja low-rider. Ma to swoje wady (nietypowe (na zamówienie) i duże LW) ale okular na wysokości wzroku praktycznie bez ograniczeń ogniskowej teleskopu.

[bartolini]

W Polsce nie da się zaplanować obserwacji, także dojazd musiałby zajmować 1 godzinę. 
Dla dobsona o ogniskowej 4m harvard musiałby mieć wymiary 7x7m

Mniejsza byłaby „buda” odsuwana na szynach do obserwacji.

Tutaj fajna fotka 48” z której raporty obserwacyjne można poczytać na faintfuzzies.com

 

[astrokarol]

23 minuty temu, bartolini napisał:

W Polsce nie da się zaplanować obserwacji, także dojazd musiałby zajmować 1 godzinę

Dlaczego nie da się zaplanować ?

Po za tym, ja mówię o stacjonarnym rozwiązaniu.

[bartolini]

27 minut temu, astrokarol napisał:

Dlaczego nie da się zaplanować ?

Po za tym, ja mówię o stacjonarnym rozwiązaniu.

Stabilny wyż tegorocznej wiosny to był ewenement. Wyże letnie to krótkie noce i zapylenie. Stabilnych wyży zimowych praktycznie nie ma od kilku lat. Zazwyczaj zachmurzenie zmienia się tak dynamicznie, że o tym czy obserwacje się udadzą wiem dopiero po południu danego dnia. Raz na ~10 wypadów jadę „na głupa” i na miejscu okazuje się, że nie ma po co wyciągać sprzętu bo cirrus „skręcił nie w tą stronę” albo cumulusy się nie rozproszyły, po zachodzie Słońca.

 

Zakładam, że pod taki teleskop ma się chałupę „na zadupiu” (bortle 3~4) z czasem dojazdu wieczorami w okolicach jednej godziny.

[alesol]

On 12/26/2020 at 10:17 AM, Mariusz Psut said:

Niedawno ktoś tu na forum napisał że Newton to najgorszy optycznie teleskop. Patrząc na to co wyprawiają Amerykanie to chyba wręcz przeciwnie. Mieszkając w mieście i obserwując stacjonarnie najlepszym chyba wyborem byłby dobry refraktor Apo o jak największej aperturze. Takie 140 f7 i byłbym szczęśliwy. 

Jednak gdyby mieć niebo powiedzmy 21,5 i dom z ogrodem to ciekawe ilu z nas kupiłoby taką soczewkę. Ja nie zawracałbym sobie raczej nią dupy i za taką samą kasę brał lustro 20"

i zgoda, wybór refraktor apo czy Newtonian to tylko pojęcie względne, wszystko zależy od Twojej kieszeni i kaprysu. Jakiś czas temu miałem 8" Meade LX200 f/10 Schmidt-Cassegrain i 2 razy droższy apo refraktorek tylko ok.4 cali srednicy. I bez porównania refraktor był lepszy od teleskopu SC. Ale gdybym dziś miał wydać 20000 lub więcej na duże APO to wolałbym za pół ceny dwa razy większy średnicą Newtonian...

[Mariusz Psut]

7 minut temu, alesol napisał:

i zgoda, wybór refraktor apo czy Newtonian to tylko pojęcie względne, wszystko zależy od Twojej kieszeni i kaprysu. Jakiś czas temu miałem 8" Meade LX200 f/10 Schmidt-Cassegrain i 2 razy droższy apo refraktorek tylko ok.4 cali srednicy. I bez porównania refraktor był lepszy od teleskopu SC. Ale gdybym dziś miał wydać 20000 lub więcej na duże APO to wolałbym za pół ceny dwa razy większy średnicą Newtonian...

Tu raczej nie chodzi o kaprys tylko o warunki i dostępne obiekty. Mam GSO 10 i po półtora roku obserwacji coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu do kupna refraktora ed. Za taką samą sumę mógłbym mieć lustro 14-16". Tylko po co? Co ja zobaczę? Białą plamę. 

To co mam dostępne lepiej wypadnie w dobrej soczewce. 

Pozdrawiam.

[astrokarol]

49 minut temu, Mariusz Psut napisał:

To co mam dostępne lepiej wypadnie w dobrej soczewce

Lepiej ale sporo tracisz na detalu wzg. 10".

 

PS. Bardzo słabe masz niebo ? Drogę mleczną widzisz ?

[alesol]

2 hours ago, Mariusz Psut said:

Tu raczej nie chodzi o kaprys tylko o warunki i dostępne obiekty. Mam GSO 10 i po półtora roku obserwacji coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu do kupna refraktora ed. Za taką samą sumę mógłbym mieć lustro 14-16". Tylko po co? Co ja zobaczę? Białą plamę. 

To co mam dostępne lepiej wypadnie w dobrej soczewce. 

no i chyba słuszna racja. Ja to rozumię. Po dłuższej "męce" z dobsonianem lepiej coś bardziej podręcznego i szybkiego. W apo więcej detali a i z tarasu (czy balkonu) mozna dużo też zobaczyć. Pozdrawiam

[wojt0000]

2 godziny temu, Mariusz Psut napisał:

Tu raczej nie chodzi o kaprys tylko o warunki i dostępne obiekty. Mam GSO 10 i po półtora roku obserwacji coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu do kupna refraktora ed. Za taką samą sumę mógłbym mieć lustro 14-16". Tylko po co? Co ja zobaczę? Białą plamę. 

To co mam dostępne lepiej wypadnie w dobrej soczewce. 

Pozdrawiam.

Jest takie niepisane prawo (może i dżungli ) że w tych samych warunkach większy teleskop zawsze pokaże więcej. Czy lepiej to już ile ludzi (i teleskopów) tyle opinii

 

[fornax]

W dniu 26.12.2020 o 10:28, astrokarol napisał:

W Polsce jest kilka 24" (~61cm), 26" (66 cm), 30" i ponoć 32". 

 

"Problem", że mało kogo stać na takie 40". I jeszcze postawione pod ciemnym niebem. 

Ale popatrzeć to każdy by chciał

 

Z tego co wiem jeden  24 calowy newton  jest w obserwatorium w Niedźwiadach koło Poznania. Miałem okazje z kolegą zrobić cieniówkę lustra 24 "  15 lat temu. Dzisiaj z tego co wiem stoi już pod kopułą o innych  newtonach 24 calowych i większych nic nie wiem. Lustro z tego co wiem było sprowadzone chyba z Włoch.

[megrez23]

13 godzin temu, Mariusz Psut napisał:

Tu raczej nie chodzi o kaprys tylko o warunki i dostępne obiekty. Mam GSO 10 i po półtora roku obserwacji coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu do kupna refraktora ed. Za taką samą sumę mógłbym mieć lustro 14-16". Tylko po co? Co ja zobaczę? Białą plamę. 

To co mam dostępne lepiej wypadnie w dobrej soczewce. 

Pozdrawiam.

Cześć Mariusz, możesz opisać Twoje warunki i to co masz w zasięgu?

 

Pozdrawiam

 

Jarek

[Paweł Sz.]

14 godzin temu, Mariusz Psut napisał:

Tu raczej nie chodzi o kaprys tylko o warunki i dostępne obiekty. Mam GSO 10 i po półtora roku obserwacji coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu do kupna refraktora ed. Za taką samą sumę mógłbym mieć lustro 14-16". Tylko po co? Co ja zobaczę? Białą plamę. 

To co mam dostępne lepiej wypadnie w dobrej soczewce. 

Pozdrawiam.

Ja poszedłem jeszcze krok dalej, zrezygnowałem z teleskopów na rzecz lornetek  Ale to długi temat i indywidualna decyzja  Co innego gdybym mieszkał na wsi z ogrodem i dostępem do dobrego nieba. Zamiast tego mieszkam w miasteczku, do tego w dobrych miejscówkach co chwilę dochodzi nowe oświetlenie i zabudowa...

Edytowane 28 Grudnia 2020 przez dexter77

[JSC]

Tu gdzie obecnie mieszkam, to trzeba miec mały teleskiop na szybkie wypady. Trzeba miec refleks, kiedy niebo sie rozchmurzy, nie mówiąc juz o trafieniu na dobry seeing.

Mając taka kolubrynę jak na zdjeciach, to w ogóle bym nie prowadził obserwacji.

[_Spirit_]

Docelowy? Istnieje coś takiego?

[fornax]

2 godziny temu, _Spirit_ napisał:

Docelowy? Istnieje coś takiego?

Docelowy teleskop to taki na który jest nas stać i którego jeszcze udźwigniemy na plecach.

[astrokarol]

2 godziny temu, _Spirit_ napisał:

Docelowy? Istnieje coś takiego?

W sumie w moim przypadku tak. 

 

[Paweł Sz.]

Dla mnie docelowy zmienia się z każdym miesiącem  A jak już mam ten docelowy sprzęt, to wtedy inny staje się nowym docelowym.

Docelowy może być co najwyżej na daną chwilę, na pewno nie na "zawsze"  

[TUR]

Ja juz miałem 30 docelowych  

[fornax]

Z wiekiem docelowa będzie tylko kanapa i tak  wszyscy zostaniemy  "kanapowcami" i pozbędziemy się teleskopów docelowych co widać już na forum. Ale zaczynamy odbiegać już od tematu.

Edytowane 28 Grudnia 2020 przez fornax

[lkosz]

1 minutę temu, fornax napisał:

Z wiekiem docelowa będzie tylko kanapa i tak  wszyscy zostaniemy  "kanapowcami" i pozbędziemy się teleskopów docelowych co widać już na forum.

naturalna zmiana pokoleń... noo panowie, sprzedawajcie, radyjko i ustawić się na Toruń

[JSC]

Dzieciary do oglądania nocnego nieba, to teraz będą mieć docelowe smartfony

[OBERON RD]

Godzinę temu, fornax napisał:

Docelowy teleskop to taki na który jest nas stać i którego jeszcze udźwigniemy na plecach.

To by było 10" jak chodzi o częste przenoszenie. 14" SCT musiałem zakładać na statyw czy montaż w 2 osoby. A karton w jakim spedycja przywiozła tubę to pudło wielkości szafy Ale czemu nie mieć większego? Daję szansę LOTTO raz w miesiącu. Jak mam mieć, to będzie 20-24"

[Mariusz Psut]

5 godzin temu, megrez23 napisał:

Cześć Mariusz, możesz opisać Twoje warunki i to co masz w zasięgu?

 

Pozdrawiam

 

Jarek

SQM 20.09 bortle 5

Domek z ogrodem na południowo- wschodnim skraju miasta.

Północ. Ulica z latarniami. Sensownie od 50°

Wschód. Sąsiad z upodobaniem do wysokich świerków więc sensownie od 40° choć można postrzelać pomiędzy. Dalej niewielkie osiedle domków i lasy. 

Zachód. Sąsiad bez świerków ale LP od miasta.

Południe. Tu jest fart. Niska zabudowa małego osiedla domków. Dwie,trzy uliczki i dalej lasy. Najmniejsze LP.

W sumie całe zaświetlenie na PN-Zach.

W lato droga mleczna w zenicie przy dobrych warunkach doskonale widoczna.

Szału nie ma.

Pozdrawiam.

[megrez23]

25 minut temu, Mariusz Psut napisał:

SQM 20.09 bortle 5

Domek z ogrodem na południowo- wschodnim skraju miasta.

Północ. Ulica z latarniami. Sensownie od 50°

Wschód. Sąsiad z upodobaniem do wysokich świerków więc sensownie od 40° choć można postrzelać pomiędzy. Dalej niewielkie osiedle domków i lasy. 

Zachód. Sąsiad bez świerków ale LP od miasta.

Południe. Tu jest fart. Niska zabudowa małego osiedla domków. Dwie,trzy uliczki i dalej lasy. Najmniejsze LP.

W sumie całe zaświetlenie na PN-Zach.

W lato droga mleczna w zenicie przy dobrych warunkach doskonale widoczna.

Szału nie ma.

Pozdrawiam.

Mam balkon na południe na skraju miasta i niebo podobno Bortle4/5. Przy DSO praktycznie mógłbym nie korzystać z latarki przy szkicowaniu, tak dają lampy od ulicy. Gdyby to był taras bez wahania wystawiłbym Newtona 12cali, który rozwaliłby w drobny mak wszystkie wymyślne konstrukcje. Nie chcę być "wujkiem dobra rada", ale jak już kupisz to ED nie sprzedaj tego Newtona od razu.

 

Pozdrawiam

 

Jarek