Skocz do zawartości
  • 2

Dobson 10" - ma sens?


kyle

Pytanie

Pierwszy post, więc witam wszystkich ;)

 

Jako, że od dziecka chciałem mieć teleskop, a teraz (20 lat później?) okazja jest taka, że mogę sobie pozwolić na dobry sprzęt, zacząłem się zastanawiać co będzie dla mnie najlepszym wyborem.

 

Po przeczytaniu różnych poradników w stylu "teleskop do x zł" i poczytaniu o teorii, myślę, że byłbym zainteresowany Sky-Watcherem 10" w wersji rozsuwanej (Sky-Watcher Dobson 10" Flex Tube), ale...

 

  1. mieszkam na obrzeżach Szczecina, sprzęt mogę wynieść do ogródka, ale ogródek jest mini i od jednej strony (południe) całkowicie ogrodzony budynkiem
  2. mam 1km do lasu (w sumie na pole pod lasem, gdzie nie ma już żadnego oświetlenia sztucznego)
  3. myślę o wersji rozsuwanej, bo ilość gadżetów w domu mi rośnie, a miejsca wcale nie przybywa
  4. druga sprawa, dobrze, gdyby czasami udało się ze sprzętem przejechać do rodziny na wieś - ale wtedy do samochodu muszą się też zmieścić dzieci, sztuk dwie, nadal w fotelikach, więc znowu nadzieja, że wersja rozsuwana na to pozwoli ;)
  5. na chwilę obecną interesuje mnie obserwacja księżyca, najbliższych planet, ale tylko ze względu na fakt, że nie miałem do czynienia praktycznie z jakąkolwiek obserwacją, więc pewnie szybko i na dalsze obiekty mnie najdzie - chciałbym mieć sprzęt, który nie będzie mnie ograniczał

 

Nie wiem czy można wklejać linki, ale w sumie sprzęt chyba wszystkim znany, koszt w deltaoptical czy teleskopy.pl to ~3200, jestem świadomy, że to rzucanie się na głęboką wodę i duże wydatki (nie tylko kończące się na samym teleskopie), ale ten fakt pomijamy :ontopic:

 

Pytań nasuwa mi się kilka:

 

  1. czy w tym budżecie można kupić coś lepszego (ogólnie i w moim przypadku)?
  2. czy obserwacja z terenów podmiejskich, a często nawet z ogródka, z ograniczonym zakresem widzialnego nieba i sztucznym światłem w okolicy, którego nie będę w stanie się pozbyć, nie będzie ograniczała za mocno / uniemożliwiała obserwacji takim sprzętem?
  3. czy na początek wystarczy sprzęt "kitowy", czy całkowicie niezbędne będzie dokupienie okularów (jeśli tak, to jakich), filtrów (jeśli tak, to jakich)?

 

Z góry dzięki za pomoc ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2

Mieszkam w Dołujach, mam dobsona 12 flextube. Zapraszam, mogę pokazać co i jak i zobaczysz na własne oczy. 
 

przeniesienie z domu na ogród to kilka minut. Najlżejsze to nie jest ale nie ma tragedii. 
 

co do wypadów  to wraz ze znajomym jeździmy w okolice Myślibórz Wielki albo Mazczuje, pakuję go w busa 8-osobowego i tyle. W osobówkę nie próbowałem. Wersja 10’ będzie ciut mniejsza wiec pewnie jakoś wejdzie ;)

Edytowane przez tunarob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2

Myślę, że to dobry wybór. Natomiast miej świadomość, że jest to doskonały teleskop przede wszystkim do obserwacji obiektów głębokiego nieba (DSO czyli deep sky object), czyli mgławic emisyjnych, planetarnych, galaktyk, gwiazd podwójnych. Oczywiście też planet i Księżyca.

 

Co do okularów to kitowe na początek powinny wystarczyć. Jak zdobędziesz już doświadczenie to sam zdecydujesz ile pieniędzy możesz wydać na lepsze. Tu koszty mogą znacznie przewyższyć cenę teleskopu.

 

Jakość nieba to parametr bardzo ważny więc jak możesz, to staraj się obserwować za miastem. Wybrany przez Ciebie teleskop dobrze nadaje się do takich wypadów.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
15 godzin temu, kyle napisał:

czy obserwacja z terenów podmiejskich, a często nawet z ogródka, z ograniczonym zakresem widzialnego nieba i sztucznym światłem w okolicy, którego nie będę w stanie się pozbyć, nie będzie ograniczała za mocno / uniemożliwiała obserwacji takim sprzętem?

 

Wg mnie latarnie i światła z sąsiednich budynków tak nie degradują nieba jak ogólnie łuna z pobliskich miast, magazynów itp. Można pójść pod las i co prawda nic nie psuje akomodacji oka ale miasto położone 10 km od nas potrafi zaświetlić połowę nieba.

Edytowane przez jlp
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Patryk ma rację :)

Tylko, że ja mam już dość kolejki oglądających, gdy wynoszę długi refraktor... Znacznie lepiej jest z Makiem - pewnie myślą, że robię jakieś zdjęcia lub jakieś pomiary i nie wzbudzam zainteresowania :D

Z Newtonem to różnie bywa - często z ciekawości podchodzą i pytają co to jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
22 godziny temu, tunarob napisał:

Mieszkam w Dołujach, mam dobsona 12 flextube. Zapraszam, mogę pokazać co i jak i zobaczysz na własne oczy. 
 

przeniesienie z domu na ogród to kilka minut. Najlżejsze to nie jest ale nie ma tragedii. 
 

co do wypadów  to wraz ze znajomym jeździmy w okolice Myślibórz Wielki albo Mazczuje, pakuję go w busa 8-osobowego i tyle. W osobówkę nie próbowałem. Wersja 10’ będzie ciut mniejsza wiec pewnie jakoś wejdzie ;)

 

Jak tylko znajdę czas i uda mi się zapakować Młodą i Młodszego do samochodu (2+ lata i 9 msc) to może nawet chętnie w styczniu bym podjechał zobaczyć jak to wygląda ;)

Ale to dalsza wyprawa, 12km, ja Bukowo (Północ).

 

22 godziny temu, Grzędziel napisał:

Myślę, że to dobry wybór. Natomiast miej świadomość, że jest to doskonały teleskop przede wszystkim do obserwacji obiektów głębokiego nieba (DSO czyli deep sky object), czyli mgławic emisyjnych, planetarnych, galaktyk, gwiazd podwójnych. Oczywiście też planet i Księżyca.

 

I tego na pewno nie odpuszczę, ale mam świadomość, że z młodzieżą raczej z domu się jeszcze długo nie wyrwę, więc pozostaje mi ogródek (i to też zasłaniający 40% nieba).

 

3 godziny temu, Patryk Sokol napisał:

Ale jeśli chcesz teleskopu na podryw, czy do astrofotografii, to pomyśl o czymś innym.

 

:haha:

 

Aż muszę żonie pokazać, żeby wiedziała, że wybrałem odpowiedni model :laughbounce2:

 

 

Generalnie martwiłem się, że bawiąc się w obserwację z ogródka czy nawet spod lasu 1km dalej (gdzie nie ma latarni już), ilość światła znad miasta w jakiś sposób uniemożliwi / sprawi, że ten akurat teleskop będzie "bezużyteczny", ale chyba mnie trochę uspokoiliście.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
44 minuty temu, kyle napisał:

 

Jak tylko znajdę czas i uda mi się zapakować Młodą i Młodszego do samochodu (2+ lata i 9 msc) to może nawet chętnie w styczniu bym podjechał zobaczyć jak to wygląda ;)

Ale to dalsza wyprawa, 12km, ja Bukowo (Północ).

 

Nie ma problemu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

10 godzin temu, astrokarol napisał:

 

Sprzedaje 14", kupuje APO, przeprowadzam się do Warszawy i obserwuje niebo przed blokiem co noc bez względu na pogodę ! :D

 

To w sumie może być ciekawy sposób na poznanie dziewczyn jeżeli ktoś szuka tych mądrzejszych, bo pustaki raczej nie interesują się astronomią...

  • Lubię 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie wiem jakie astrosprzęty działają na dziewczyny, ale na pewno dam niedługo znać jak działa Dobson 10" :fishing1:

 

Chociaż to tylko na żonę, ale zawsze :laughbounce2: 

 

(W sumie to już zgodziła się uszyć pokrowiec na tubę, więc jakiś efekt jest, a teleskop dopiero w drodze :Lighten:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 godziny temu, kyle napisał:

(W sumie to już zgodziła się uszyć pokrowiec na tubę...)

 

Jeżeli zamówiłeś flexa to ja swojego trzymam pod (na 90% linkuje do dobrego modelu):

https://www.jula.pl/catalog/ogrod/wyposazenie-ogrodu/grille-i-paleniska/pokrowce/pokrowiec-ochronny-na-grill-004307/

:)

Stoi złożony w rogu, w pokoju syna i nie specjalnie rzuca się w oczy. Trzymam go pod pokrowcem nawet w domu bo na chacie kurzy się niemiłosiernie...

O okularach na pewno już coś czytałeś. Jak sięgam pamięcią wstecz to chyba miałem tutaj większą zagwozdkę niż przy wyborze teleskopu. W każdym razie na forum jest już mnóstwo wiedzy, a także wskazówek np. u kogo kupować niedrogie ES-y na Aliexpress.

Sam mieszkam w bloku, balkon nieduży, a obok drugi blok i wysokie latarnie. Przy obserwacjach US niespecjalnie to przeszkadza. W każdym razie myślałem, że będzie kiepsko, a widoki jednak wspaniałe. Przez Morpheusy obraz "4K" ;) U mnie akurat można w lecie podziwiać Jowisza i Saturna od 22-23. Także piwko w rękę i przyjemny wieczór :D Za pierwszym razem obserwowałem księżyc przez otwarte okno sypialni, czyli "niezgodnie ze sztuką", ale obraz i tak był super.

Przy okazji mogę też polecić ciekawe siedzisko, które przyda się nie tylko na obserwacjach, ale też w domu. Tutaj również znajdą się na forum wątki pełne różnych sugestii i stwierdzeń (np. takich że do 10" wystarczy zwykłe krzesełko i faktycznie na balkonie zwykle wystarcza). Ja w każdym razie zakupiłem: https://www.ikea.com/pl/pl/p/kullaberg-stolek-sosna-czarny-10363651/ + okrągła nakładka/poduszka i mogę polecić.

Jeżeli chodzi o transport teleskopu to tuba flexa wchodzi do auta na miejsce pasażera (warto dokupić jakąś linkę bo same pasy mogą się ślizgać), a dobson wejdzie chyba do większości bagażników. Jak posadzisz tubę z przodu to dzieciaki z żoną muszą się zmieścić z tyłu. Nie sądzę, że się zmieści, ani też nie radzę wciskać tuby między foteliki dzieci z tyłu ;) Ps. Dźwiganie teleskopu przypomina noszenie bobasa w Maxi-Cosi, czyli dla Ciebie nic nowego :P 

Edytowane przez mgr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
8 godzin temu, mgr napisał:

Jeżeli zamówiłeś flexa to ja swojego trzymam pod (na 90% linkuje do dobrego modelu):

https://www.jula.pl/catalog/ogrod/wyposazenie-ogrodu/grille-i-paleniska/pokrowce/pokrowiec-ochronny-na-grill-004307/

:)

Stoi złożony w rogu, w pokoju syna i nie specjalnie rzuca się w oczy. Trzymam go pod pokrowcem nawet w domu bo na chacie kurzy się niemiłosiernie...

Ja celuję w coś takiego: https://deltaoptical.pl/pokrowiec-duzy-delta-optical , tylko ze skóry, żona ma zdolności, jak ja to nazywam, szwaczki :laughbounce2: No i ja jej kupiłem wykoksaną maszynę do szycia :matrix:

 

8 godzin temu, mgr napisał:

O okularach na pewno już coś czytałeś. Jak sięgam pamięcią wstecz to chyba miałem tutaj większą zagwozdkę niż przy wyborze teleskopu. W każdym razie na forum jest już mnóstwo wiedzy, a także wskazówek np. u kogo kupować niedrogie ES-y na Aliexpress.

Trochę tak, ale nie mam pojęcia jeszcze do czego się dotknąć, na razie czekam aż przyjdzie paczka, niestety dopiero w poniedziałek :< i zobaczę jak to wygląda w standardzie ;)

 

8 godzin temu, mgr napisał:

Sam mieszkam w bloku, balkon nieduży, a obok drugi blok i wysokie latarnie. Przy obserwacjach US niespecjalnie to przeszkadza. W każdym razie myślałem, że będzie kiepsko, a widoki jednak wspaniałe. Przez Morpheusy obraz "4K" ;) U mnie akurat można w lecie podziwiać Jowisza i Saturna od 22-23. Także piwko w rękę i przyjemny wieczór :D Za pierwszym razem obserwowałem księżyc przez otwarte okno sypialni, czyli "niezgodnie ze sztuką", ale obraz i tak był super.

Ja szeregowiec, ogród mikro, więc też wesoło nie będzie, ale w okolicy las i pola :Lighten:

 

8 godzin temu, mgr napisał:

Jeżeli chodzi o transport teleskopu to tuba flexa wchodzi do auta na miejsce pasażera (warto dokupić jakąś linkę bo same pasy mogą się ślizgać)

Planowałem usztywniany pokrowiec i zapakowanie jej do bagażnika (kombi), ale nie jestem sobie w stanie wyobrazić jak duże to jest po złożeniu, więc może tak się zdarzyć, że żona pójdzie na tylne siedzenie :laughbounce2:

8 godzin temu, mgr napisał:

dobson wejdzie chyba do większości bagażników

Tam chyba za dużo rozkręcania nie ma? Jak będę go zabierał na wieś do rodziny, to raczej na dłużej niż jedną noc, więc liczyłem, że sobie rozkręcę "na płasko".

 

8 godzin temu, mgr napisał:

Dźwiganie teleskopu przypomina noszenie bobasa w Maxi-Cosi

:hysterical:

 

W każdym razie pewnie za jakiś czas się odezwę do Ciebie jeszcze dopytać co dokupiłeś do niego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tylko, że te dechy są skręcone na drzewowkręty...

Montaż Dobsona to tak naprawdę kawałek mebla i jego rozkręcanie kończy się dokładnie tym samym czym rozkręcanie mebli - za którymś razem (i to raczej jednym z tych pierwszych) drzewowkręty będą luźne i całość będzie się chybotać.

Uznaj, że jak złożysz montaż, to już go nie rozkładasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 minutę temu, Patryk Sokol napisał:

Tylko, że te dechy są skręcone na drzewowkręty...

Montaż Dobsona to tak naprawdę kawałek mebla i jego rozkręcanie kończy się dokładnie tym samym czym rozkręcanie mebli - za którymś razem (i to raczej jednym z tych pierwszych) drzewowkręty będą luźne i całość będzie się chybotać.

Uznaj, że jak złożysz montaż, to już go nie rozkładasz.

 

Ok, nie zwróciłem na to uwagi rzeczywiście, no nic, po coś to kombi mam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.