Gromada otwarta IC 166 w Cassiopei

[Grzędziel]

Rok temu zamieściłem tutaj zdjęcie kilku gromad otwartych w Cassiopei, które wykonałem Czerwonym Kotem. Zaintrygowała mnie zaznaczona poniżej gromada IC 166 widoczna na zdjęciu jako słaba mgiełka, z trudem rozdzielająca poszczególne gwiazdy.

 

 

Postanowiłem przyjrzeć się jej bliżej, fotografując w znacznie większej skali dużym APO.

Akurat trafiły się "idealne" warunki do realizacji tego planu - miasto, pełnia Księżyca. Wprost wymarzone do palenia LRGB. Ale, że po ponad miesiącu niepogody ukazały się gwiazdy więc plan zrealizowałem. 

 

Setup: APO 140 f/4,9;   AZ-EQ6;   Atik One 9;   L 78x60, RGB 24x180 sek.

 

 

 

Edytowane 1 Stycznia 2021 przez Grzędziel

[flamezz]

Fajny wpis i super fotki

[diver]

2 godziny temu, Grzędziel napisał:

Zaintrygowała mnie zaznaczona poniżej gromada IC 166 widoczna na zdjęciu jako słaba mgiełka, z trudem rozdzielająca poszczególne gwiazdy.

 

W szerokim kadrze z RedCata załapały się M103, NGC663 (C10), NGC654 i właśnie słabiutka IC166 (magV 11,7). Trzy najpierw wymienione są już oczywiście w moim portfolio.  I przyznam, że spodziewając się raczej mało spektakularnego obrazka, IC166 nawet nie wpisałem na moją listę obiektów do zebrania.

A Twoja sytuacja była zgoła inna. W szerokim kadrze ukazało się coś słabego, co pociągnęło Cię dalej. Postąpiłeś więc jak prawdziwy i nienasycony badacz nieba. I wyszedł fajny obrazek. Z rodzaju takich, które szczególnie lubię.

 

[ryszardo]

Intrygująca gromada i dobre zdjęcie. Nie znałem tego obiektu. Fajnie jest znaleźć coś takiego. :) .

[mack_mnk]

Bardzo ciekawy obiekt, jak tylko nów będzie pogodny to sprawdzę jak ta gromada wygląda w wizualu. 

[Grzędziel]

2 godziny temu, mack_mnk napisał:

Bardzo ciekawy obiekt, jak tylko nów będzie pogodny to sprawdzę jak ta gromada wygląda w wizualu. 

Jak, mam nadzieję, się znowu spotkamy to też chętnie zajrzę do Twojej grubej rury. Tam w Cassiopei naprawdę jest sporo gromad do podziwiania.

[mack_mnk]

Dokładnie, mnogo tych gromad po tej stronie Drogi Mlecznej. Mimo iż wiele z nich dość często było celem nocnego polowania, to IC166 mi jakoś umknęła. Jestem dobrej myśli, że sytuacja z covidem niedługo się uspokoi i będzie można wrócić do normalnego trybu zlotowo-obserwacyjnego.