Skocz do zawartości

Dobson - jak zabezpieczyć lustro główne przed zbieraniem kurzu?


Przemotar

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj czyściłem lustro główne mojego nowego nabytku - Dobsona 10" - żeby być już w pełni gotowym na pierwsze obserwacje tym teleskopem (kto wie czy któregoś dnia pogoda nas nie zaskoczy ;) ). W trakcie "prac" naszło mnie czy może jakoś nie zabezpieczyć lustra głównego przed dostawaniem się kurzu kiedy teleskop stoi nieużywany. Przerwa między celą a lustrem nie jest jakaś bardzo duża, no ale jednak jest i wydaje się że może się tamtędy dostawać kurz. Czy jest sens jakoś to zabezpieczać (owinąć jakąś szmatką albo materiałem dolną część tuby)? Czy jednak większość syfu dostaje się na LG w czasie obserwacji, a w "spoczynku" dostaje się tam raczej nieznacza ilość? Stosujecie jakieś dodatkowe osłony celi w swoich dobsonach?

Przy okazji wrzucam efekty czyszczenia - może kogoś natchnę na wyczyszczenie lustra w swoim sprzęcie ;)

 

IMG_20210109_142924.jpg

IMG_20210109_155506.jpg

Edytowane przez Przemotar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Mariusz Psut napisał:

Jak wyczyściłeś lustro. Mojemu też by się zdało ale mam opory:getlost:.

Tutaj jest bardzo dobrze opisane. Pominąłem tylko punkt 7 ze spirytusem. W wersji wideo (też bez spirytusu):
https://www.youtube.com/watch?v=COptrZ4Qv_o
 

W maju 2020 czyściłem tym samym sposobem lustro w dobsonie 8". Różnica przed i po kolosalna (jeśli chodzi o czystość lustra, w kwestii jakości obserwacji nie porównywałem - zarówno przy 8" jak i 10" przed pierwszymi obserwacjami od razu czyściłem lustro główne).

Więc jeśli lustro jest już bardzo brudne i zakurzone to nie ma się co czaić tylko wyczyścić - oczywiście zgodnie z instrukcjami z postu lub filmiku powyżej

 

Edytowane przez Przemotar
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tuba podczas obserwacji ma się wentylować tą szparą. Jak obserwujesz w jakimś kurzu to chyba jakaś pończoszka by zagrała.

 

A do przechowywania nawlec mały worek od dołu i przyczepić go na krawędzi plastrem do tuby. A od góry nawlec duży wór np. ok. 120L i w tali poniżej wypukłości czopów związać sznurkiem, tak aby razem obie folie stworzyły kombinezon ochronny który łatwo powycierać z kurzu.

 

Z Dobsonikiem zrobić podobnie, ale tylko od góry. Nożyczki, taśma i kombinezon dopasowany do kształtu montażu świetnie spełnia zadanie.

 

I już nie będziemy mieli koszmarów, że nam sprzęt w kącie zalała żona podlewając kwiatki czy dziecko opalcowało czy tam pomazało kredkami ;)

 

Takie traktowanie sprzętu sprawi, że będzie prawie jak nowy przez długi czas. Oczywiście powinien być dobrze przewietrzony przed zapakowaniem :)

 

P.S. Po każdych obserwacjach lubię przetrzeć wilgotną ściereczką całość sprzętu z zewnątrz po pobycie na dworze. Po co brudne pakować w pokrowiec. Jeszcze co nam zakwitnie ;P w tej hermetyce.

Edytowane przez Binocooler
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.