Siarczysty mróz!

[mateoz]

W dniu 15.01.2021 o 19:15, MateuszW napisał:

Pytanie nie jest "czy" tylko "kiedy"  

Przepraszam za off topic ale skojarzyło mi się to z serialem Dark 

 

Polecam serdecznie jakby co, jest na Netflixie

[OnlyAfc]

U mnie czyściutko, parę h Plejad się zbiera. 

Pierwszy raz widzę, żeby matryca mojego canona miala - 12°. 

Na zewnątrz już - 21° 

[Gość wessel]

Jest naprawdę zimno..

[Tayson]

Astrolink pokazuje -19C - grzanie matrycy, aby utrzymac zadana temperaturę.

 

montażyk CE60EC jedzie bardzo ladnie!

[Gość wessel]

Nawet g-wienna T7C ze swoim obiektywikiem 1.39 mm rejestruje Oriona

[bartolini]

W okolicach Wrocławia wisi zamglenie. Próbowałem podjechać na górki pomiędzy Trzebnicą a Oleśnicą. Ale tam taka mgła, że widoczność na 10-20m :/

I mega inwersja, 50m różnicy poziomów i 4*C cieplej. Żałuję, że nie podjechałem na Tąpadła, mogłby być super warunki.

[Morth]

W Sudetach gwiazd widać
https://kamery.humlnet.cz/images/webcams/boudapodsnezkou/640x480.jpg

[Charon_X]

To na Pomorzu ciepło, tylko -12 C  . Ale wysiedziałem na polu od 19:15 do 23:45 z przerwą z półgodzinną na grzanie się w samochodzie. Ale drobne przebieżki były, stojac nieruchomo w miejscu długo bym nie wytrzymał.

[Gość wessel]

Podsumowanie nocki - najzimniejsza noc na mojej stacji od 4 lat

[bacHor]

-16. Sprzet bez zarzutów. Stal na mrozie przez 15h. Heq5 PRO z fabryki (bez wymiany smarów, bez modyfikacji). Lustro glowne wentylowane przez cały czas obserwacji (6h). Lustro wturne zmarznięte, ale nie zaparowane! Żadnych problemów z prowadzeniem. Za każdym razem GOTO znajdowal obiekt bez poprawek (oczywiście po wstępnej kalibracji).

Wszystko pokryte szronem na zewnątrz i wewnątrz. 

Obraz żyleta. Swoją drogą Hyperion to naprawdę dobre okulary. 

Przy okazji, była to pierwsza noc z gwiazdami od 18.12. Ciekawe kiedy będzie następna okazja na mroźne obserwacje lub na jakiekolwiek obserwacje. 

 

 

 

[Herbert West]

U mnie było piękne -19 a może i mniej przy gruncie. Niebo było krystaliczne- zapewne- nad chmurami..... :-( 95-100% zachmurzenia w Górach Świętokrzyskich.

[Arthur Skoracki]

U mnie również na mrozie sprzęt się zachowywał bez najmniejszych problemów mimo że stał kilka godzin na tym mrozie.

Najgorzej jak się raz cuchnęło przypadkowo w okular to już sprawa pozamiatana.

 

Ale widoki były beznadziejne. Wilgotność/zanieczyszczenie powietrza dawały się bardzo mocno we znaki. A miało być tak pięknie. 

[Herbert West]

12 minutes ago, Arthur Skoracki said:

U mnie również na mrozie sprzęt się zachowywał bez najmniejszych problemów mimo że stał kilka godzin na tym mrozie.

Najgorzej jak się raz cuchnęło przypadkowo w okular to już sprawa pozamiatana.

 

Ale widoki były beznadziejne. Wilgotność/zanieczyszczenie powietrza dawały się bardzo mocno we znaki. A miało być tak pięknie. 

 

Najgorsza suszarka rozwiąże problem zamarzającej soczewki od razu.

[dominiksito]

Taki mój przykład z mojej próby zrobienia sesji wczorajszej nocy (temperatura -29 stopni na Podlasiu). Możecie się ze mnie pośmiać
 

• kable bardzo szybko zamieniły się w twarde druty, przez co wypinały się wtyczki przy ruchu montażu
• AsiAir zaliczał spontaniczne resety od samego początku
• wyszedłem na szybko z tabletem, żeby przeprowadzić ustawianie na biegun, jednak tablet wyłączył się po 5 minutach (nie zdążyłem)
• wkrótce po tym to samo stało się z telefonem
• grzałki na obiektywy zrobiły sie jak z blachy już po paru minutach i praktycznie niemożliwe było je założyć, żeby dobrze przylegały

Po 20 minutach walki decyzja o odwrocie

[Herbert West]

15 minutes ago, dominiksito said:

Taki mój przykład z mojej próby zrobienia sesji wczorajszej nocy (temperatura -29 stopni na Podlasiu). Możecie się ze mnie pośmiać
 

• kable bardzo szybko zamieniły się w twarde druty, przez co wypinały się wtyczki przy ruchu montażu
• AsiAir zaliczał spontaniczne resety od samego początku
• wyszedłem na szybko z tabletem, żeby przeprowadzić ustawianie na biegun, jednak tablet wyłączył się po 5 minutach (nie zdążyłem)
• wkrótce po tym to samo stało się z telefonem
• grzałki na obiektywy zrobiły sie jak z blachy już po paru minutach i praktycznie niemożliwe było je założyć, żeby dobrze przylegały

Po 20 minutach walki decyzja o odwrocie

 

Śmiać się nie zamierzam z heroicznej walki, brawo!

[Gość wessel]

Ja tez poniosłem straty. Czajnik spaliłem

[tomchm]

U mnie w nocy z piątku na sobotę było OK, ale było dwa razy cieplej niż na Podlasiu, tzn. -15^oC  

[Astrobonq]

Mój przenośny zestaw (Skyguider Pro + Canon 1100d) dzielnie wytrzymał 3,5 godz przy -21 stopniach. Jedyne co padło to powerbank do opaski grzewczej na obiektyw.

 

Większość czasu spędziłem w aucie z odpalonym silnikiem. W życiu bym się nie zdecydował na wizual przy takiej pogodzie, tym bardziej że z powodu zimna ludzie palili jak szaleni (i wcale nie mówię tu o klatkach) i przejrzystość była kiepska.

[Krzysztof z Bagien]

Ja se odpuściłem - nie mam czasu, żeby jeździć gdzieś za miasto; mogłem niby wystawić graty na balkon albo na podwórko, bo co prawda chmur nie było, ale przejrzystość była na tyle słaba, że uznałem, że nie warto. Do tego miernik smogu pokazywał wszystko na czerwono, normy przekroczone o kilkakrotnie :/

Edytowane 18 Stycznia 2021 przez Krzysztof z Bagien

[abo]

U mnie pomijając kije z kabli oś DEC przymarzła, trudno było ręką obrócić.. 

[piotrkusiu]

Na Mazurach niebo było na szczęście słabe. Na szczęście, bo nie miałem wyrzutów sumienia że nie pojechałem w pole.

A rano hopla w przerębel

[BuzzAstral]

Na południu kaszub -22, smar w montażu zaczął zamarzać, okulary parowały, generalnie fajna zabawa w przetrwanie. Gwiazdy były ładne ale całe niebo zalane cienkim cirrostratusem więc seeing tak 5/10. Niezapomniana przygoda i pierwszy wypad od 3 miesięcy

 

Edytowane 18 Stycznia 2021 przez BuzzAstral

[orlen]

Raz mi się asi air zbuntował, ale ogrzalem i ruszyło, o dziwo nawet akumulatory nie padały jakos super szybko

[flamezz]

Było zimno sprzęt aż parzył w dłonie

[astrokarol]

2 godziny temu, BuzzAstral napisał:

Na południu kaszub -22, smar w montażu zaczął zamarzać, okulary parowały, generalnie fajna zabawa w przetrwanie. Gwiazdy były ładne ale całe niebo zalane cienkim cirrostratusem więc seeing tak 5/10. Niezapomniana przygoda i pierwszy wypad od 3 miesięcy

 

Co to za zielony refraktor ?