Skocz do zawartości

Kometa C/2021 A1 może stać się najjaśniejszą w 2021 roku


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć! Prezentujecie koledzy świetne zdjęcia tej piękności. Gratuluję! Działo się, oj działo, w nocy 03.12.2021. Coś pięknego! Ponad trzy tygodnie przed tą nocą nie było u mnie w ogóle pogody obserwacyjnej ani w dzień ani w nocy. Od tej nocy 03.12 do teraz także. Absolutne szczęście z którym chcę się z Wami podzielić. Zapraszam na #AstroRelacja z obserwacji przelotu komety C/2021 A1 (Leonard) na tle gromady kulistej M3.

 

  • Lubię 7
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z Wilczyc. 

Niebo było dobre, ale bez rewelacji - było lekkie przymglenie a także przemykały lekkie chmurki średnie. Kometa C/2021 A1 Leonard była widoczna przez lunety cały czas od momentu wschodu zza dalekiego lasu. Tylko raz, przez około 5 minut była przykryta jedną chmurką, chyba cirrusem bo troszkę przez niego prześwietlała. Jednakże nie było szału. Co prawda była jaśniejsza niż tydzień temu, jednak niska wysokość komety i nieidealne warunki nie pozwoliły docenić w pełni tej jasności. Nie była widoczna gołym okiem, jednak już przez oczy sowy była dostrzegalna z mini warkoczykiem. Przypomnę, że tydzień temu, przy jasności około 7.0 mag, też już była dostrzegalna przez oczy sowy.

Mimo wszystko cieszę się że przyjrzałem się jej porządnie dziś, na koniec. Dobrze że pogoda była właśnie w Wilczycach, gdyż jest to miejsce najwyżej położone w które jeżdżę na obserwacje, a to właśnie jest kluczowe przy obserwacjach obiektów nisko nad horyzontem.  

  • Lubię 6
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Kapitan Cook napisał:

Ta kometa z naszej szerokości już jest nieobserwowalna.

Nieprawda Capitanie Cooku, kometa będzie widoczna na niebie wieczornym, zobacz sobie symulację w Cartes du Ciel. Niestety jej wysokość nad horyzontem prawdopodobnie nie pozwoli na sensowne obserwacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

    Dzisiaj rano (13 grudnia) kometę można było (jak kto miał stosowną pogodę) przynajmniej próbować oglądać przez lornetkę jeszcze po godz. 6-tej  nisko nad samym horyzontem na tle zorzy porannej, ale obstrukcja jasności związana z dużą ekstynkcją i jaśniejącym niebem przed wschodem Słońca była zapewne potworna. 14 grudnia pozycja komety aktualnie na nieboskłonie wypada już zbyt blisko Słońca i za nisko nad horyzontem, żeby można było ją komfortowo obserwować. W bliskości naszej kosmicznej "łajby" kometa zasuwa po nieboskłonie jak mały samochodzik na dużych obrotach (18° w ciągu dwóch dni):

 

c2021a1Leonard_14-12-2021.jpg.3c26aa4ae721414e4adc8de7145713c6.jpg

 

 

 

 

Pozdrawiam: Jurek.

Edytowane przez suchyy
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Radek Grochowski napisał:

Wreszcie się rozpogodziło i wczoraj rano wykorzystałem ostatnią szansę żeby złapać Leonarda nurkującego w kierunku Słońca. Kometa była tylko 5° nad horyzontem. W porannych oparach i na stopniowo jaśniejącym niebie ledwie udało mi się ją wyłuskać w lornetce.

Poważnie, jeszcze wczoraj była widoczna na tle gwiazd? Próbowałem dziś rano, bez szans, niebo totalnie jasne...

15 minut temu, suchyy napisał:

Dzisiaj rano (13 grudnia) kometę można było (jak kto miał stosowną pogodę) przynajmniej próbować oglądać przez lornetkę jeszcze po godz. 6-tej 

Czy ktoś próbował i mu się udało? Ja z kolegą szukaliśmy i bez efektów, bez szans :( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Radek Grochowski napisał:

Wreszcie się rozpogodziło i wczoraj rano wykorzystałem ostatnią szansę żeby złapać Leonarda nurkującego w kierunku Słońca. Kometa była tylko 5° nad horyzontem. W porannych oparach i na stopniowo jaśniejącym niebie ledwie udało mi się ją wyłuskać w lornetce.

Poważnie, jeszcze wczoraj była widoczna na tle gwiazd? Próbowałem dziś rano, bez szans, niebo totalnie jasne...

15 minut temu, suchyy napisał:

Dzisiaj rano (13 grudnia) kometę można było (jak kto miał stosowną pogodę) przynajmniej próbować oglądać przez lornetkę jeszcze po godz. 6-tej 

Czy ktoś próbował i mu się udało? Ja z kolegą szukaliśmy i bez efektów, bez szans :( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MateuszW napisał:

Poważnie, jeszcze wczoraj była widoczna na tle gwiazd? Próbowałem dziś rano, bez szans, niebo totalnie jasne...

Czy ktoś próbował i mu się udało? Ja z kolegą szukaliśmy i bez efektów, bez szans :( 

 

Dziś już wyraźnie lepsze warunki były wieczorem niż rano. Przy Słońcu 10 stopni pod horyzontem kometa rano była na wysokości 2.2 stopnia, a wieczorem 4.8 stopnia. Choć wydaje się, że to nieduża różnica, to zważywszy na ekstynkcję jest ona olbrzymia.

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś między 16:20, a 16:50 polowałem na kometę przez lunetkę 6x30, ale bez sukcesu - była 34 stopnie na prawo od Wenus.
Zalecam przez najbliższe kilka dni w w/w godzinach polować na nią - będzie się zbliżała do Wenus.
Poniżej wysokość i azymut Wenus oraz komety Leonard dla kilku kolejnych dat o 16:40 (godz. po zach. Słońca):
 data W. az/wys  L. az/wys   odl.
13.12  217 / 9,5   251 / 5,3   34st.
14.12  218 / 9,4   242 / 5,1   24st.
15.12  218 / 9,3   235 / 4,8   17st.
16.12  219 / 9,1   229 / 4,4   10st.
17.12  220 / 8,9   223 / 4,0    3st.
18.12  221 / 8,7   219 / 3,7    2st.
19.12  222 / 8,5   215 / 3,3    7st.
20.12  223 / 8,2   213 / 3,0   10st.

Będzie ciężko, ale jeśli ktoś ma czysty południowo zachodni horyzont, to warto tam przeglądać lornetką, czy nawet teleskopem. Powodzenia!

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Piotrek Guzik napisał:

Dziś już wyraźnie lepsze warunki były wieczorem niż rano. Przy Słońcu 10 stopni pod horyzontem kometa rano była na wysokości 2.2 stopnia, a wieczorem 4.8 stopnia. Choć wydaje się, że to nieduża różnica, to zważywszy na ekstynkcję jest ona olbrzymia.

 

5 minut temu, M.K. napisał:

Dziś między 16:20, a 16:50 polowałem na kometę przez lunetkę 6x30, ale bez sukcesu

 

U mnie również bez sukcesu dziś wieczorem, ale cieszę się że przeczesałem niebo w kierunku komety, bo pogoda miło zaskoczyła.

 

Polowałem do godz 16:45 gdy teoretycznie na wysokości 4.5 stopnia schowała się już za chmury. Postawiłem na powiększenie 20x, miałem pole 3.4 stopnia i na pewno szukałem w dobrych miejscach. Nawet filtr TV Bandmate Nebustar nie pomógł, a mógłby podbić kontrast głowy komety na tle takiego nieba. Przejrzystość była dobra, ale nie idealna.

 

Fajnie było w końcu polować z okna swojej ciepłej chaty, w przeciwieństwie do ostatnich 60-cio kilometrowych wyjazdów w mroźne ciemne niebo, zarywając pół nocy :-)

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, stratoglider napisał:

Fajnie było w końcu polować z okna swojej ciepłej chaty, w przeciwieństwie do ostatnich 60-cio kilometrowych wyjazdów w mroźne ciemne niebo, zarywając pół nocy :-)

 

Ha, teraz to najlepiej byłoby na nią zapolować z Tatr. Nawet przy wyjątkowo niskiej ekstynkcji, na wysokości 2000 m.n.p.m. powinna być o około 1 mag jaśniejsza niż na 300 m.n.p.m. A zważywszy na to, że w Krakowie o tej porze roku zwykle panuje smog, to zysk z wyjazdu w Tatry byłby zapewne znacznie większy.

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.