Skocz do zawartości

Kometa C/2021 A1 może stać się najjaśniejszą w 2021 roku


Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze kilka wizualizacji dla zainteresowanych (obserwacje wieczorne w trudnych warunkach ekstremalnie niskiej wysokości komety nad horyzontem):

 

Efemerydy dla wizualowców (wsp. azymutalne) do końca grudnia (codziennie o 16:20):

 

C2021A1Leonard_13-31-12-2021_16-20_ephemeris.xlsx

 

Horyzont zerowy:

c2021a1Leonard_13-12-2021_16-20_Lublin-c.jpg.3125fddfb79452983f235e2baf847f83.jpg

 

 

Horyzont realny:

c2021a1Leonard_13-12-2021_16-20_Lublin-d.jpg.cb5ce04c5193a9beddacbdf71c036112.jpg

 

 

... i odlot do obserwacji z szerokości południowych (wizualizacja do końca lutego przyszłego roku):

c2021a1Leonard_13-12-2021_16-20_Lublin-e.jpg.51aa70c42b5dc9c2fa829eea76613c1b.jpg

 

 

Pozdrawiam: Jurek.

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, suchyy napisał:

Jeszcze kilka wizualizacji dla zainteresowanych (obserwacje wieczorne w trudnych warunkach ekstremalnie niskiej wysokości komety nad horyzontem):

 

Efemerydy dla wizualowców (wsp. azymutalne) do końca grudnia (codziennie o 16:20):

 

C2021A1Leonard_13-31-12-2021_16-20_ephemeris.xlsx 7.51 kB · 1 pobranie

 

Horyzont zerowy:

c2021a1Leonard_13-12-2021_16-20_Lublin-c.jpg.3125fddfb79452983f235e2baf847f83.jpg

 

 

Horyzont realny:

c2021a1Leonard_13-12-2021_16-20_Lublin-d.jpg.cb5ce04c5193a9beddacbdf71c036112.jpg

 

 

... i odlot do obserwacji z szerokości południowych (wizualizacja do końca lutego przyszłego roku):

c2021a1Leonard_13-12-2021_16-20_Lublin-e.jpg.51aa70c42b5dc9c2fa829eea76613c1b.jpg

 

 

Pozdrawiam: Jurek.

Hej fajne te symulacje, a jak je robisz że widać położenie komety i warkocza ?? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.12.2021 o 07:26, Limax7 napisał:

Hej fajne te symulacje, a jak je robisz że widać położenie komety i warkocza ?? ;)

 

... a to żadna filozofia. Taka fajna wizualizacja trajektorii komety z położeniem warkocza generowana jest automatycznie (przynajmniej w najnowszej wersji Stellarium 0.21.2 - starszych nie sprawdzałem) przy okazji wyznaczania efemeryd dla obiektu w oknie obliczeń astronomicznych (F10 lub naciśnięcie buttona "busoli" z lewego paska zadań). Tyczy się to wszystkich SSO, z tym, że dla planet/planetek/asteroid generowane są trajektorie z pozycjami (dla ustalonej godziny) w postaci kropek bez ogona, rzecz jasna. Wizualizacje trajektorii SSO z ustalonymi pozycjami usuwamy po ponownym wejściu do okna obliczeń astronomicznych i naciśnięciu w dolnym pasku: buttona Cleanup ephemerides (tlumaczenia na polski nie są jeszcze kompletne, szczególnie te w buttonach graficznych, wymagających ingerencji w grafikę) - znikną wizualizacje trajektorii i wyliczone w oknie efemerydy. Wyznaczanie efemeryd i wizualizacji trajektorii SSO można robić dla max. dwóch obiektów równocześnie - pokazałem to TUTAJ, gdzie zobrazowałem pozycje i trajektorie zarówno dla komety: 67P/Churyumov-Gerasimenko, jak i asteroidy: (68) Leto (na trzecim zrzucie). Niestety, jak to w programach Free Open Source i póki co okno obliczeń astronomicznych nie działa poprawnie dla wszystkich SSO (szczególnie asteroid - na razie nie ustaliłem dlaczego), no i uruchamia się stosunkowo długo (trzeba się uzbroić w cierpliwość), szczególnie po zaindeksowaniu chęci obserwacji dużej ilości ciemnych obiektów. Z czasem będzie to pewnie poprawiane.

 

Jest jeszcze inna możliwość zobrazowania w Stellarium tylko trajektorii interesujących nas SSO (szczególnie planetoid/asteroid/komet) na określonych czasowo odcinkach-łukach, max. do 5-ciu obiektów równocześnie, co przedstawiłem: TUTAJ (trzeci i czwarty zrzut). Taką funkcję aktywujemy w oknie ustawień widoku i nieba (z lewego paska zadań, lub F4). W uruchomionym oknie wybieramy (Solar System Objects): SSO (w górnym pasku buttonów) i zaznaczamy kwadraciki: Pokaż ślady i Tylko dla N najnowszych wybranych obiektów (na prawo ustalamy dla ilu obiektów - od 1 do 5 - mają być rysowane jednocześnie ślady trajektorii na nieboskłonie) no i klikamy kolejno w głównym oknie wizualizacji Stellarium na te wybrane obiekty, których ślady trajektorii będziemy chcieli "narysować".  Uruchamiamy zegarek-okno daty i czasu (jeśli jeszcze tego nie zrobiliśmy) z lewego paska zadań (drugi button od góry "zegarek" lub F5), bo właśnie ten zegarek służy "do rysowania" śladów. Ja mam okienko "daty i czasu" uruchomione w Stellarium prawie na okrągło, bo bez niego ani rusz!  Aby narysować teraz ślady klikamy w zegarku, zmieniając czas (np. co godzinę lub dobę), co wywoła stopniowe kreślenie trajektorii przebytej przez obiekt/y w czasie |Δt| = t(końcowy/początkowy) - t(początkowy/końcowy). Raster wynosi 6 godz. (co 6 godz. dorysowywany jest kolejny fragment śladu), więc ta opcja nadaje się do oglądania/porównywania trajektorii małych obiektów US w szerszym polu widzenia (do zbliżeń, póki co się nie nadaje). Jest opcja zmiany koloru trajektorii na dowolny (dla wszystkich wybranych obiektów w jednym kolorze). Jeśli w czasie rysowania śladu obiektów "zawrócimy" z czasem to ślad nie będzie się zmniejszał, tylko obiekt będzie się przemieszczał z powrotem po już narysowanej trajektorii. Ślady-trajektorie (wszystkie) znikają po kliknięciu na dowolny SSO i będą rysowane od nowa (nawet po wybraniu innych SSO), aż do momentu "odznaczenia" tej funkcji w oknie ustawień widoku i nieba/SSO.

 

Pozdrawiam: Jurek

Edytowane przez suchyy
  • Lubię 4
  • Dziękuję 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawostka:

wg cobs.si, pojawiła się nowa obserwacja wizualna komety, w elongacji 20 stopni od Słońca. Jasność została oszacowana na 3.3 magnitudo :original:

(natomiast wczoraj, ktoś fotograficznie ocenił jasność na 2.6 magnitudo, przy jeszcze mniejszej elongacji)

 

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, stratoglider napisał:

Ciekawostka:

wg cobs.si, pojawiła się nowa obserwacja wizualna komety, w elongacji 20 stopni od Słońca. Jasność została oszacowana na 3.3 magnitudo :original:

(natomiast wczoraj, ktoś fotograficznie ocenił jasność na 2.6 magnitudo, przy jeszcze mniejszej elongacji)

 

Jest też parę zdjęć, pokazujących kometę jako maleńki, jasny obiekt. Część z tego pojaśnienia (a może i całe) to efekt rozpraszania światła w przód (ang. forward scattering) na pyle. Wg modeli opracowanych na podstawie poprzednich obserwacji komet, jasność pyłu w komecie była w dniach 14-15 grudnia "podbita" przez to zjawisko o około 4 mag. Zobaczymy, co będzie z nią w najbliższych dniach. Jeśli to kwestia zjawiska o którym piszę, to kometa bardzo szybko osłabnie. Być może jednak mieliśmy do czynienia z wybuchem i kometa przez kilka - kilkanaście dni będzie pięknym obiektem, który będzie jednak widoczny jedynie z południowej półkuli.

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.12.2021 o 14:14, suchyy napisał:

 

... a to żadna filozofia. Taka fajna wizualizacja trajektorii komety z położeniem warkocza generowana jest automatycznie (przynajmniej w najnowszej wersji Stellarium 0.21.2 - starszych nie sprawdzałem) przy okazji wyznaczania efemeryd dla obiektu w oknie obliczeń astronomicznych (F10 lub naciśnięcie buttona "busoli" z lewego paska zadań). Tyczy się to wszystkich SSO, z tym, że dla planet/planetek/asteroid generowane są trajektorie z pozycjami (dla ustalonej godziny) w postaci kropek bez ogona, rzecz jasna. Wizualizacje trajektorii SSO z ustalonymi pozycjami usuwamy po ponownym wejściu do okna obliczeń astronomicznych i naciśnięciu w dolnym pasku: buttona Cleanup ephemerides (tlumaczenia na polski nie są jeszcze kompletne, szczególnie te w buttonach graficznych, wymagających ingerencji w grafikę) - znikną wizualizacje trajektorii i wyliczone w oknie efemerydy. Wyznaczanie efemeryd i wizualizacji trajektorii SSO można robić dla max. dwóch obiektów równocześnie - pokazałem to TUTAJ, gdzie zobrazowałem pozycje i trajektorie zarówno dla komety: 67P/Churyumov-Gerasimenko, jak i asteroidy: (68) Leto (na trzecim zrzucie). Niestety, jak to w programach Free Open Source i póki co okno obliczeń astronomicznych nie działa poprawnie dla wszystkich SSO (szczególnie asteroid - na razie nie ustaliłem dlaczego), no i uruchamia się stosunkowo długo (trzeba się uzbroić w cierpliwość), szczególnie po zaindeksowaniu chęci obserwacji dużej ilości ciemnych obiektów. Z czasem będzie to pewnie poprawiane.

 

Jest jeszcze inna możliwość zobrazowania w Stellarium tylko trajektorii interesujących nas SSO (szczególnie planetoid/asteroid/komet) na określonych czasowo odcinkach-łukach, max. do 5-ciu obiektów równocześnie, co przedstawiłem: TUTAJ (trzeci i czwarty zrzut). Robimy to w oknie ustawień widoku i nieba (z lewego paska zadań, lub F4). W uruchomionym oknie wybieramy (Solar System Objects): SSO (w górnym pasku buttonów) i zaznaczamy kwadraciki: Pokaż ślady i Tylko dla N najnowszych wybranych obiektów (na prawo ustalamy dla ilu obiektów - od 1 do 5 - mają być rysowane jednocześnie ślady trajektorii na nieboskłonie) no i klikamy kolejno w głównym oknie wizualizacji Stellarium na te wybrane obiekty, których ślady trajektorii będziemy chcieli "narysować".  Uruchamiamy zegarek-okno daty i czasu (jeśli jeszcze tego nie zrobiliśmy) z lewego paska zadań (drugi button od góry "zegarek" lub F5), bo właśnie ten zegarek służy "do rysowania" śladów. Ja mam okienko "daty i czasu" uruchomione w Stellarium prawie na okrągło, bo bez niego ani rusz!  Aby narysować teraz ślady klikamy w zegarku, zmieniając czas (np. co godzinę lub dobę), co wywoła stopniowe kreślenie trajektorii przebytej przez obiekt/y w czasie |Δt| = t(końcowy/początkowy) - t(początkowy/końcowy). Raster wynosi 6 godz. (co 6 godz. dorysowywany jest kolejny fragment śladu), więc ta opcja nadaje się do oglądania/porównywania trajektorii małych obiektów US w szerszym polu widzenia (do zbliżeń, póki co się nie nadaje). Jest opcja zmiany koloru trajektorii na dowolny (dla wszystkich wybranych obiektów w jednym kolorze). Jeśli w czasie rysowania śladu obiektów "zawrócimy" z czasem to ślad nie będzie się zmniejszał, tylko obiekt będzie się przemieszczał z powrotem po już narysowanej trajektorii. Ślady-trajektorie (wszystkie) znikają po kliknięciu na dowolny SSO i będą rysowane od nowa (nawet po wybraniu innych SSO), aż do momentu "odznaczenia" tej funkcji w oknie ustawień widoku i nieba/SSO.

 

Pozdrawiam: Jurek

Dziękuję za szczegółową instrukcję :) pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Piotrek Guzik napisał:

 

Jest też parę zdjęć, pokazujących kometę jako maleńki, jasny obiekt. Część z tego pojaśnienia (a może i całe) to efekt rozpraszania światła w przód (ang. forward scattering) na pyle. Wg modeli opracowanych na podstawie poprzednich obserwacji komet, jasność pyłu w komecie była w dniach 14-15 grudnia "podbita" przez to zjawisko o około 4 mag. Zobaczymy, co będzie z nią w najbliższych dniach. Jeśli to kwestia zjawiska o którym piszę, to kometa bardzo szybko osłabnie. Być może jednak mieliśmy do czynienia z wybuchem i kometa przez kilka - kilkanaście dni będzie pięknym obiektem, który będzie jednak widoczny jedynie z południowej półkuli.

To czekamy na foty z półkuli poludniowej na astrobin :new_shocked:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Limax7 napisał:

Dziękuję za szczegółową instrukcję :) pozdrawiam!

Nie ma sprawy. Przypomnę dla Tych, co się jeszcze w to nie bawili w Stellarium, a chcieliby spróbować, czy mają taką potrzebę, że TUTAJ podałem szczegółową instrukcję jak dodawać/aktualizować dane orbitalne dla komet i asteroid (są tam również moje fotki potwierdzające poprawność działania Stellarium z realem).

 

Pozdrawiam: Jurek.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać na powyższych fotkach Kolegów - DA SIĘ, nawet 2-3° nad horyzontem! To tak gwoli wątpiących (bo byli tu tacy ;) ). Niestety, czyste niebo nad samym  horyzontem to dzisiaj dobro TRUDNO osiągalne (u mnie 3-5 razy do roku)! No i ważne jest żeby przy tak ekstremalnych obserwacjach przygotować sobie wcześniej punkty odniesienia, co może okazać się bardzo pomocne (nie szukać w ciemno), a do tego doskonale nadaje się Stellarium.

 

Przykład:

2068038111_C2021A1Leonard_16-12-2021_16-50_Pozna.jpg.fd152e42855eb47dff729845ef9c38a0.jpg

 

 

... i fota kol. Tomka z Poznania:

20211216kometa.jpg.1b684fd3d389e88413fe96dac9e11115.jpg

 

 

Pozdrawiam: Jurek.

Edytowane przez suchyy
  • Lubię 5
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... i fota z Nowej Zelandii - pojedynczy strzał z 30-to sek. ekspozycją z 92 mm refraktora z dodatkowym satelitą w kadrze "obcinającym warkocz" :( (autor, zamieszczający fotkę na ćwierkaczu:  Ian Griffin, nie podaje jaki to konkretnie sprzęt/kamera):

 

Image

Źródło.

 

Pozdrawiam: Jurek

Edytowane przez suchyy
  • Lubię 3
  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cometleonard.png

 

Dwa satelity zaprojektowane do obserwacji Słońca zarejestrowały jaśniejącą kometę Leonard :) 

 

Solar Orbiter Heliospheric Imager (SoloHI) zarejestrował pod koniec ubiegłego tygodnia (17-19 grudnia) sekwencję obrazów, które ukazują kometę przemykającą ukośnie w polu widzenia. Widać Drogę Mleczną, a także Wenus i Merkurego w prawym górnym rogu. Wenus jest jaśniejsza i porusza się od lewej do prawej.

 

 

Kolejna animacja (wspomniana wyżej przez @warpal, została wykonana na bazie zdjęć uzyskanych przez sondę STEREO-A (Solar Terrestrial Relations Observatory) NASA za pomocą instrumentu SECCHI/HI-2.

 

 

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.