Skocz do zawartości
  • 0

Już krok od decyzji!


wojak772

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1
14 minut temu, kjacek napisał:

 

A ma wyciąg 2 calowy+ czy nie? 

Proponujesz refraktor 102/600, który wcale uniwersalnym teleskopem nie jest. Bo jest przyznaczony do małych powiększeń i szerokich pól przy dużych źrenicach wyjściowych. Cena teleskopu to ok 1000zł. https://teleskopy.pl/Tuba-optyczna-Messier-AR-102-102/600-OTA-/-wyciąg-HEX-teleskopy-3555.html

Jesli proponowac cos w tej cenie, to ja proponuje refraktor 102/1000, który tez jest w cenie 1000zł, a nawet taniej. To jest teleskop właśnie uniwersalny, bo typowo planetarny miałby przy tej aperturze f/15. https://teleskopy.pl/Tuba-optyczna-Messier-AR-102/1000-teleskopy-160.html

A 90/900 ma pewnie wyciag 42mm...

 

PS

Dałem przykładowo Bressery, ale oczywiscie sa tez inne np. SW

Edytowane przez JSC
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
30 minut temu, astrokarol napisał:

O nieświadomy ! Nie wiesz co czynisz zadając takie pytanie.

Biada Ci ! Biada ! 

 

(Żart sytuacyjny choć dopiero ona się zdarzy. Narazie cisza przed burzą). 

Ach masz rację... I kusisz ;-). 

 

Zatem, dla podtrzymania tradycji:

Godzinę temu, wojak772 napisał:

Teleskop Sky Watcher Finder BK 1309 EQ2 130/900

 

czy

 

Teleskop Sky-Watcher Synta R-90/900 EQ-2

 

Co wybrać? Obserwacje planetarne, podmiejskie stacjonarne.

 

A wiesz, że planety to jeszcze sporo czasu będą niedostępne?.. Teraz Jowisz i Saturn są chyba pod horyzontem. Zostaje Mars i Księżyc. 

 

A niebo pełne DSów. Tu popatrz:

http://picios.pl/wimmer/

 

Jakie masz niebo? Widzisz Drogę Mleczną? Stacjonarnie - ogród, taras itp? 

 

Montaż EQ2 to najgorszy montaż ze wszystkich montaży paralaktycznych. 

Z każdym z podanych przez Ciebie teleskopów będzie się to trzęsło. Szczerze odradzam. 

Jak chcesz walczyć z paralaktykiem to 90/900 możesz powiesić na EQ3-2. 

Tylko po co montaż EQ do wizuala? Ma on jakiś sens przy dużych powiększeniach. 

A montaż azymutalny taki prosty w obsłudze... 

 

Dlaczego wybrałeś akurat te teleskopy? 

Czy tylko ze względu na ich cenę? 

To bardzo ważny czynnik. Ale może napisz więcej, łatwiej będzie dać Ci jakieś bardziej sensowne alternatywy o ile takie znajdziemy. 

Nie pytam co chcesz obserwować, to rzadko kto wie na początku, tylko o warunki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
46 minut temu, dobrychemik napisał:

Zaraz ktoś wjedzie z syntą 8" na Dobsonie :)

Dobry 8" Newton na dobsonie nie jest zły :flirt:

 

Ale przecież nie dla każdego, nie w każdych warunkach i oczywiście te planety... Jak już wreszcie kiedyś się objawią wyżej na niebie, to chyba rzeczywiście w tej klasie cenowej to 90/900 mimo wszystko. Ale nie na EQ2... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Do nie dawna byłem użytkownikiem jednego z wybranych przez Ciebie sprzętów (130/900 na EQ2). 
Nie będę ukrywał że największy problem sprawiał mi montaż - jest bardzo wrażliwy na najdelikatniejsze dotknięcia (przyznam że był źródłem moich początkowych frustracji przy pierwszych obserwacjach :). Jednak po zyskaniu odrobiny doświadczenia w obsłudze montażu (i wymianie okularów na lepsze :), zestaw pozwalał mi się cieszyć pierwszymi obserwacjami księżyca, planet (przy powiększeniu do 180x (ale nie przy użyciu Barlowa - niestety ten który był w zestawie nie nadawał się do użycia moim zdaniem)) oraz kilku pierwszych DS-ów.

Tak czy inaczej lepiej żebyś był świadomy, że EQ2 może być naprawdę problematyczny w obsłudze (drgania).




 

Edytowane przez Andrzej Lach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 godziny temu, wojak772 napisał:

Drodzy obserwatorzy  nieba.

 

 

 

Teleskop Sky Watcher Finder BK 1309 EQ2 130/900

 

czy

 

 

 

Teleskop Sky-Watcher Synta R-90/900 EQ-2

 

Co wybrać? Obserwacje planetarne, podmiejskie, stacjonarne.

 

 

Ktoś kto lubi Newtony poleci Ci Newtona, a ktoś, kto lubi refraktory poleci Ci refraktor.

Hmmm... ktos kto lubi Maki poleci Ci Maka. Dlaczego nie Mak 100mm? No bedzie doższy o kika stów, ale bardziej poręczny :mr.green:

 

A... i jeszcze byłbym zapomniał - uprzedzam następne odpowiedzi -  dlaczego nie lornetka? ;)

 

PS

Ja najbardziej lubię refraktory na montażu EQ :D

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja nie do końca zgodzę się z przedmówcą co do tego paralaktyka do wizuala. Ja sobie bardzo cenie, zwłaszcza przy powiększeniach powyżej 100x. Choć fakt jest taki że EQ2 ciężko ustawić naprawdę dobrze zgodnie z osią ziemi plus jest to dosyć trzęsący. 

Ja mam refraktor 90/900 i jestem bardzo zadowolony i uważam że te świetny teleskop na początek. Nie wypowiem się na temat newtona, bo go nie używałem ale refraktor szczerze polecam wszystkim początkującym. DSów też się trochę w nim zobaczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, count.neverest napisał:

Zamierzasz robić fotki albo avikować w przyszłości? Bo jeśli interesują Cię obserwacje, to montaż paralaktyczny będzie niepraktyczny. 

Zależy dla kogo? Dla mnie lepszy jest praktyczny, co więcej niektórzy bardziej polecaja EQ niz AZ do obserwacji dla poczatkujących.

Wszystko zalezy od sposobu obserwacji. Jesli ktos lubi oglądać i studiowac wygląd obiektów astronomicznych  przez długi czas, a tym bardziej w duzych powiekszeniach to lepszy jest montaz paralaktyczny. A jak ktos tylko rzuci okiem i leci do nastepnych obiektów (tym bardziej w małych powiekszeniach) , to lepszy jest AZ.

 

Widzę, ze mało kto z forumowiczów zalicza sie do tej pierwszej grupy (ja akurat tak), wiec mało kto poleca montaż EQ. Ale nie jest to regułą.

 

Montaz paralaktyczny (szczególnie z przynajmniej jednym napedem) bardzo sie przydaje do szkicowania obiektów, a równiez do  pokazywania ich rodzinie.

 

Zresztą montaż EQ zwykle łatwo da się przestawić w tryb AZ gdyby ktoś chciał, więc jest uniwersalny.

Edytowane przez JSC
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, kjacek napisał:

Kto?.. Nazwiska...

:heehee: :grin:

Rozsądni ludzie np. David Levy,

 

EDIT

I np. jeszcze  ten pan:

https://supercooper.jimdofree.com/choosing-telescopes-complete-essentials/

Bardzo dobrze napisane strona. Kiedys myślałem, ze nie wszystkie zagadnienia dobrze przedstawia. Ale to było kiedyś, teraz wiem wiecej... To bardzo mądry facet i warto przeczytać co pisze - polecam. A gdyby ktos chciał polemizować z tym artykułem, to chętnie wytłumaczę mu jak chłop krowie na granicy o co chodzi :flowers::mr.green:

image.jpg

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
27 minut temu, JSC napisał:

Rozsądni ludzie np. David Levy,

Nie moja wina... :heehee:

 

A serio, to nie bierz wszystkiego do siebie... Trzeba czasem pożartować. 

 

Ciebie nie przekonam, ale po co nowicjusze mają mieć pod górkę? Zysk z korzystania z EQ, jeśli jest, to minimalny (oprócz astrofoto), ale co kto lubi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
30 minut temu, astrokarol napisał:

EQ jest dziwny ale da się jak najbardziej nim szukać. Dla mnie jednak wygody przy szukaniu zero.

Ale jestem trochę dziwny bo na AZ wygodny w szukaniu jest tylko Newton :D 

Przy pewnej wprawie nie ma żadnej róznicy pemiedzy EQ i AZ w szukaniu. Jest róznica w upierdliwości zaciskania hamulców, ale w niektórych AZ też są - przecuiez mają tez mikroruchy (dlatego dla mnie jak AZ to tylko bez mikroruchów - jak Dobson!).

Niemniej jednak tak jak pisałem,  EQ nie jest do ogladania w ciagu nocy kilkudziesieciu obiektów po 10 sekund, a jest do ogladania najwyzej kilku obiektów po kikanaście, a nawet kikadziesiat minut. Ja wiem, ze zaraz Jacek mi tu napisze, ze mozna sie zanudzić na śmierć, a dla mnie  wrecz przeciwnie - chciałoby sie jeszcze i jeszcze dłuzej. Dodatkowo czeka się na tego "złotego Graala seeingowego". Jak lukniesz dziesięć sekund na Księzyc czy planete, to nie masz żadnych szans, aby dostrzec trudne, małe szczegóły.

 

Pomijam oczywistości, ze sporo ludzi źle obsługuje EQ. Wyszukuje obiekty mikroruchami (a trzeba na odblokowanych osiach), zaciska najpierw  hamulec nie tej osi co trzeba (a trzeba DEC), patrzy tylko jednym okiem przez szukacz (a trzeba jednym okiem przez szukacz, a drugim gołym okiem na niebo) itd...

 

Edytowane przez JSC
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
3 minuty temu, astrokarol napisał:

 Napisz, że subiektywnie. Bo dla mnie jest. I jak pisałem, różnica dla mnie jest nawet czy na montażu AZ jest Newton czy refraktor. 

No powiedz jaka jest? Odblokowujesz osie i jedziesz tuba do obiektu. To wszystko. Ja wiem, ze na początku moze się wydawać, ze" jadąc" do obiektów montaz jakoś dziwnie skręca, ale ignorujesz to - obsługujesz tube  tak jak by montazu w ogóle nie było, jak bys kierował sama tube bez montażu.

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.