Heq5 Synscan vs Cem25, który będzie lepszy?

[Astroigi]

Siemka

Mam pytanko odnośnie powyższym montów, który będzie mi bardziej odpowiadał i czy któryś z nich jest faktycznie lepszy od drugiego.

Generalnie zastanawiam się nad tymi dwoma montami, bo chcę zacząć astrofoto na serio- w sensie używać mojego Taira 3 z ekspozycjami do 10 minut( oczywiście z guidingiem bo w to też chcę za jakiś czas zainwestować). Moim pierwszym montażem był SWSA ale nie był dla mnie wystarczający, więc go sprzedałem i dlatego pytam o to co pytam. Szukam czegoś co po prostu będzie działać i to dobrze 

 

Pozdrawiam 

 

Edytowane 10 Lutego 2021 przez Astroigi

[Maetrik]

Oba będą działać z małymi tubkami bardzo dobrze, heq5 ewentualnie na przyszłość więcej udźwignie ale jest cięższy i mniej mobilny. Cem bardziej zgrabny i lżejszy, lepszy na wypady. Z obu zapewne 'będzie Pan zadowolony' 

 

[Marvaz]

Zdania jak zawsze beda podzielone

Nie sadze, aby w tym przypadku jeden byl szczegolnie lepsze od drugiego. Kazdy z nich poradzi sobie z zadaniem.

Jedyny faktor na plus Cem25 to fakt ze latwiejszy jest w transporcie, mniejszy, lzejszy etc.

[spock]

CEM25 to już chyba nie ma w produkcji. Następca to CEM26.

[Tayson]

fabryczny cem25 to wg mnie dopieszczony i opaskowany heq5.

[MateuszW]

CEM jest bardziej dopracowany, wygodniejszy w obsłudze i bardziej mobilny. Nie wymaga serwisu, wymiany łożysk, wymiany smarów i paskowania, bo wszystko ma fabrycznie git (jedynie naciąg pasków warto sprawdzić, ale to drobiazg). Przekładnia ślimakowa jest bezluzowa i nie wymaga regulacji.

 HEQ5 pociągnie trochę większą tubę, jest bardziej sztywny, ale jakość prowadzenia na tym samym poziomie.

Czyli zgrabniejszy i dopieszczony kontra większy, ale nieco mocniejszy.

[danon]

Miałem zarówno heq5 i cem25p. Przy sprzedaży pozbyłem się tego drugiego. Jeśli mobilność ma największe znaczenie to cem25p wygra. Ale wszystko zależy od reszty sprzętu. Heq5 dużo lepiej mi się obsługiwało niż cema. Cem był dla mnie upierwliwy w wyważeniu i dużo bardziej delikatny we wszystkim. Trochę jakby ktoś chciał zrobić montaż na granicy możliwości użytych części. 

Heq5 za to był taki, że miał większa tolerancję na błędy w ustawieniach przeciwwagi itp. Czasem nawet nie zmieniałem przeciwwagi przy flipie i też wszystko było ok. Cem już miał fochy po flipie. Z komputerem też cem nie zawsze lubił się wykrywac. 

Cemy też lubiły się trafiać fabrycznie wadliwe

Edytowane 10 Lutego 2021 przez danon

[orlen]

Heq5 to taki vw transporter, a cem alfa romeo kombi

[beny]

Jak mówi powiedzenie: "Jak dbasz, tak masz"  Ja swojego CEM25P z drugiej ręki kupiłem tutaj na forum. Setup to AsiAir oraz kilka kilogramów na plecach, hula aż miło, 0 problemów

[Astroigi]

Opinie faktycznie podzielone, od skrajnie negatywnych do skrajnie pozytywnych 

Czy dobrze główkuję, że po podpięciu guidingu to różnicy praktycznie nie będzie? Jeżeli się mylę to proszę mnie poprawić, wciąż jestem trochę noobkiem

Edytowane 11 Lutego 2021 przez Astroigi

[Astroigi]

Najprawdopodobniej kupię HEQ5, tak just to be safe 

[Maetrik]

5 godzin temu, Astroigi napisał:

Czy dobrze główkuję, że po podpięciu guidingu to różnicy praktycznie nie będzie?

Dobrze główkujesz

6 minut temu, Astroigi napisał:

Najprawdopodobniej kupię HEQ5, tak just to be safe

Osobiście (jako kilkuletni użytkownik heq5) też tak bym zrobił.

[Mariusz Psut]

23 godziny temu, Tayson napisał:

fabryczny cem25 to wg mnie dopieszczony i opaskowany heq5.

Co to znaczy że montaż jest opaskowany?

[ZbyT]

2 godziny temu, Mariusz Psut napisał:

Co to znaczy że montaż jest opaskowany?

 

to oznacza, że zamiast przekładni zębatej ma paski zębate

na zębach zawsze jest luz, a paski są zawsze napięte więc tego dodatkowego luzu nie ma

 

pozdrawiam

[cwic]

Cem25p fabrycznie lepiej prowadzi ale ma mniejszą nośność.

HEQ5 fabrycznie gorszy, ale ma większą nosność (można modyfikować ale to dodatkowy koszt).

Tyle chyba w temacie.

[Astroigi]

Mówienie "fabrycznie" to trochę nie na miejscu bo nie ważne który to będę kupował używany montaż

A kto wie, może ktoś będzie sprzedawał opaskowanego HEQ5 

Edytowane 11 Lutego 2021 przez Astroigi

[cwic]

Cem25 to rarytas na giełdzie i schodzi za niewiele mniej niż nówka, więc predzej na HEQ5 trafisz.

[apolkowski]

4 godziny temu, ZbyT napisał:

 

to oznacza, że zamiast przekładni zębatej ma paski zębate

na zębach zawsze jest luz, a paski są zawsze napięte więc tego dodatkowego luzu nie ma

 

pozdrawiam

Pozostaje luz na ślimaku.

[MateuszW]

Godzinę temu, apolkowski napisał:

Pozostaje luz na ślimaku.

Tak, przy czym dzięki dociskowi sprężyną w CEM25 teoretycznie nie ma luzu również na ślimaku. W HEQ5 zawsze jest i to zmienny, bo wszystko jest wytoczone mimośrodowo.

[Kirien]

7 godzin temu, cwic napisał:

Cem25p fabrycznie lepiej prowadzi ale ma mniejszą nośność.

HEQ5 fabrycznie gorszy, ale ma większą nosność (można modyfikować ale to dodatkowy koszt).

Tyle chyba w temacie.

Kolega ma/użytkuje najnowszy wypust heq5? Ja mam ta przyjemnosc i nowe heq5 sa bardzo przyzwoite. Fabrycznie zamontowane nowe silniki, ktore rozpedzaja i hamuja na sprzeglach przez co nic nie rzęzi. Charakterystyczny bardzo wysoki ton pracy silnikøw. Siodełko jak w eq6 - nie niszczace, dovetaila. Mocno watpie czy zmiana na paski jest konieczna. O cem sie nie wypowiem - nie mialem w rekach.

[MateuszW]

45 minut temu, Kirien napisał:

Fabrycznie zamontowane nowe silniki, ktore rozpedzaja i hamuja na sprzeglach przez co nic nie rzęzi.

Możesz napisać coś więcej albo wrzucić zdjęcia? Dość ciekawe. Co masz na myśli mówiąc sprzęgła? Ktoś to sprzedaje w Polsce? Znalazłem tylko tutaj: https://www.bintel.com.au/product/skywatcher-heq5-pro-dual/?v=322b26af01d5

Jest tam informacja o silnikach DC, co akurat mi się nie podoba...

[Patryk Sokol]

Też jestem ciekaw. Dopiero paskowałem swojego HEQ5 (acz szczerze, bardziej z potrzeby dłubania, niż z potrzeby lepszej pracy) i tam na silniku krokowym jest po prostu koło zębate, które napędza dwa kolejne koła zębate, które napędzają ślimak. Od strony napędu żadnego sprzęgła nie ma.

A i seria nowiutka, w październiku kupione.

 

A co do paskowania - główna różnica to dwa razy mniejszy luz zwrotny na deklinacji, na rektascencji to jeden pies.

Ale za to regulacja prostsza, z regulacja luzów na tych trzech kołach zębatych trzeba było się napocić, przy paskach to tylko ślimak do regulacji zostaje.

[cwic]

8 godzin temu, Kirien napisał:

Kolega ma/użytkuje najnowszy wypust heq5? Ja mam ta przyjemnosc i nowe heq5 sa bardzo przyzwoite. Fabrycznie zamontowane nowe silniki, ktore rozpedzaja i hamuja na sprzeglach przez co nic nie rzęzi. Charakterystyczny bardzo wysoki ton pracy silnikøw. Siodełko jak w eq6 - nie niszczace, dovetaila. Mocno watpie czy zmiana na paski jest konieczna. O cem sie nie wypowiem - nie mialem w rekach.

 

O tym nie słyszałem, aczkolwiek wątpie że zmiana silników może zastąpić pasowanie, może teraz po opasowaniu nowych silników heq5 bedzie lepszy niż cem25p, nie wykluczam.

Ale składałem setup cem25p znajomym i jakie było moje zaskoczenie gdy przy wyciągnieciu motażu z paczki zawieszeniu na nim newtona 130pds (ogniskowa 650), gwiazdki na południu igiełka przy 60s ekspozycji. Normalnie ciężko było w to uwierzyć.

Edytowane 12 Lutego 2021 przez cwic

[Kirien]

Paskowanie zawsze nieco wyplaszczy i zniweluje ziarnistosc prowadzenia ale nie jestjuz koniecznym zabiegiem do wyciszenia. Nie ma co ukrywac ze to jest nadal glowny powod paskowania bo to, ze PE sie nie poprawia to raczej norma. Czy to krokowce czy dc to sprawa drugorzedna - wazne ze jest cisza i nadal bardzo precezyjnie.

Powyzsze to oczywiscie moja subiektywna opinia i po tych zmianach w zasiegu cenowym ponizej 5k raczej sensownej alternatywy brak.

 

[MateuszW]

13 minut temu, Kirien napisał:

Paskowanie zawsze nieco wyplaszczy i zniweluje ziarnistosc prowadzenia ale nie jestjuz koniecznym zabiegiem do wyciszenia. Nie ma co ukrywac ze to jest nadal glowny powod paskowania bo to, ze PE sie nie poprawia to raczej norma. Czy to krokowce czy dc to sprawa drugorzedna - wazne ze jest cisza i nadal bardzo precezyjnie.

No nie wiem, ja paskowałem montaż mając w głębokim poważaniu jego głośność  Prawda jest taka, że jego wpływ na jakość prowadzenia jest trudny do oceny, choć zmniejszenie luzu jest przynajmniej bezdyskusyjne.

[rambro]

12 godzin temu, MateuszW napisał:

Tak, przy czym dzięki dociskowi sprężyną w CEM25 teoretycznie nie ma luzu również na ślimaku. W HEQ5 zawsze jest i to zmienny, bo wszystko jest wytoczone mimośrodowo.

A jak tuba jest za długa to system docisku nie daje rady, bo momenty są już zbyt duże i się to rusza przy lekkim wiaterku. Do Newtona i większego refraktora opaskowany HEQ5 jest lepszy.