Skocz do zawartości

Fotograf


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Ostatnio robiłem test ostrości na wyciągu okularowym mojego teleskopu(w cudzysłowiu) ;). Narobiłem sporo zdjęć księżyca z różnymi czasami naświetlania i zaniosłem kliszę do fotografa, zaznaczając by nic nie zmieniał na tej swojej maszynie, czyli by nie rozjaśniał, nie ściemniał itp.

Po wywołaniu z przerażeniem spostrzegłem, że wszystkie zdjęcia są nadzwyczaj ciemne. >:(Oczywiście były przyciemniane przez maszynę i to czterokrotnie. Wściekłość moja się pogłębiła gdy zobaczyłem, że kolejność zdjęć wyświetlona na odbitkach (która przecież była niezbędna do testu ostrości) nie zgadza się z negatywem. :( Jak by tego było mało dwa zdjęcia wywołano podwójnie, a za to dwóch w ogóle nie wywołano. :oZa całą schrzanioną robotę zapłaciłem 30 zł. :'(I co ja mam zrobić jak w mieścinie jest tylko jeden fotograf?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba się zapoznać z kolesiem co stoi przy maszynie, pogadać, umówić się kiedy można przyjść tak, żeby zrobił wszystko od ręki, najpierw oddać negatyw do wywołania, obejrzeć, przekazać go do majstra w celu wykonania pierwszych próbek, wskazać ewentualne zalecenia (więcej jakiegoś koloru, jaśniej, ciemniej, moze pokazać w jakiejś kolorowej książeczce jak to powinno wyglądać kolorystycznie)

 

nie będziesz wtedy musiał robić wszystkich odbitek w przypadku testów, a i może zainteresujesz majstra tym co tam kombinujesz i dostaniesz zniżkę

 

ja wchodzę do zakładu fotogr. jak do swojego domu, czasem moge przegadać godzinkę, a płacę tyle (mało w stosunku do normalnych cen), że aż mi wstyd (z tym wstydem to oczywiście żart)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do cyfraka to mam, ale do astrofoto sie w ogóle nie nadaje bo ma tylko automatyczną ostrość i brak wymiennego obiektywu. Chyba, że by go rozkręcić, zbić wbudowany obiektyw i siłą zmusić go do przyjmowania innego sprzętu ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Powstrzymaj się od tego aktu wandalizmu bo i tak nie będzie działał bez autoamtycznej przysłony którą mu wyprujesz z obiektywem i pójdzie na szmelc czyli do kosza :o :o :o

 

Ps większość printerów wyższej klasy ma możliwość drukowania na odwrocie poza korektą YMCD, numerem zlecenia i kanałem ustawień korekty wstępnej także numeru klatki, zapytaj o to fotografa???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Numery klatek były wydrukowane, ale w numeracji od 1 do 24 podczas gdy film miał 36 klatek. Prawie żaden z numerów nie pasował do tego z negatywu, a w dodatku wiele się powtarzało. Np. jeden Księżyc miał numer 15 podczas gdy Słońce z zaćmienia też miało numer 15. Po prostu wszystko im się pomieszało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Ostatnio robiłem test ostrości na wyciągu okularowym mojego teleskopu(w cudzysłowiu) ;). Narobiłem sporo zdjęć księżyca z różnymi czasami naświetlania i zaniosłem kliszę do fotografa, zaznaczając by nic nie zmieniał na tej swojej maszynie, czyli by nie rozjaśniał, nie ściemniał itp.

Po wywołaniu z przerażeniem spostrzegłem, że wszystkie zdjęcia są nadzwyczaj ciemne. >:(Oczywiście były przyciemniane przez maszynę i to czterokrotnie. Wściekłość moja się pogłębiła gdy zobaczyłem, że kolejność zdjęć wyświetlona na odbitkach (która przecież była niezbędna do testu ostrości) nie zgadza się z negatywem. :( Jak by tego było mało dwa zdjęcia wywołano podwójnie, a za to dwóch w ogóle nie wywołano. :oZa całą schrzanioną robotę zapłaciłem 30 zł. :'(I co ja mam zrobić jak w mieścinie jest tylko jeden fotograf?

 

Odpowiadam jak poradzilem sobie z identycznym problemem jak Twoj: Otoz kupilem porzadny skaner do filmow i slajdow.. W moim przypadku jest to Minolta Dimage Scan

Nie chcialem wydawac kasy na byle cyfraka za 2.5 tys. Znow na takiego cyfraka jakiego bym chcial zwyczajnie mnie nie stac. Rozwiazanie okazalo sie strzalem w 10tke. Dlatego ze:

klatki, skanuje i obrabiam tak jak chce i z taka ozdzielczoscia jaka chce. Odbitki z labow zawsze jakos sa spierzone. Zawsze nie tak z kolrami albo kontrastem. Na negatywie trudno ocenic czy cos jest naswietlone dobrze czy bardzo dobrze czy kiepsko. W moim przypadku okazalo sie ze wiele klatek ktore na podstawie odbitek uznalem za spieprzone faktycznie po zeskanowaniu wyglada rewelacyjnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że to skubaństwo jest strasznie drogie. :( Jak patrzyłem po internecie to minimum 1500. Chyba jednak wezmę wzór z Bartolo i zagadam z fotografem, chyba że w ostateczności będę przesyłał negatywy do lepszego studia fotograficznego gdzieś w dużym mieście, z dokładnymi wytycznymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupilem porzadny skaner do filmow i slajdow.[/b]. W moim przypadku jest to Minolta Dimage Scan

Mów mi wuju ! ;D. Gdzie mieszkasz bracie? Podrzucę Ci zaraz z chęcią kilka negatywów ;D ;D

A tak poważnie to jak się sprawuje ten skaner? Cena wydaje sie zachęcająca (1854,-) Masz jakieś zdjęcia w sieci?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem z 3 miasta. Ten skaner dostalem za 1800 PLN i byc moze daloby sie go jeszcze taniej zdobyc. Zdjec zeskanowanycm mam dosyc duzo. Przy czym ze wzgledu na preferowana przeze mnie jakosc i idacy za tym rozmiar powstalych plikow publikacja czy przesylanie inetem jest pozbawione sensu. Jesli chcesz mozemy sie jakos umowic na testowanie skanera. Odezwij sie na priv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu szlak mnie trafia!

 

Zamówiłem kilka razy duże(czyt.drogie) odbitki księżyca. Na każdym papierze były w różnych miejscach białe plamy. Według jakiegoś poradnika książkowego dot. Fotografi te plamy są powodem zabrudzeniem papieru fot. lub zdrapaniem emulsji.

 

Za każdym razem mówię 'litości, mroziłem się przy -15 C i oczekuje specjalnego potraktowania moich zdjęć'

 

Ostatnio odbijałem w tym wspaniałym zakładzie zdjęcia z zaćmienia: =>

Nie to zdjęcie + w ogóle niewykadrowane mimo że za tą usługę zapłaciłem 2.50 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mateuszu jestes z Krakowa wiec powinienes wiedziec ze najlepiej odbitki wykonywać na ul. Gertrudy tam gdzie wykonuja zdjecia wszyscy reporterzy gazet, ponoć się najlepiej można dogadać, albo jeszcze lepiej zgadać się z gośćmi z ASP z wydziału fotografii (student ze studentem zawsze dojdzie do porozumienia) oni jak sie przyłoża to potrafia pokazać na co ich stać...

 

pozdr.

Seba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy czym ze wzgledu na preferowana przeze mnie jakosc i idacy za tym rozmiar powstalych plikow publikacja czy przesylanie inetem jest pozbawione sensu.

A wcale nie! Całe szczęście wymyślono format JPG. Po prostu zmień rozdzielcość do tych chociażby 800x600, skompresuj jpgiem, i masz plik ok 100kB w zależności od treści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Mateuszu, ja też polecam usługi kolegów z Agfy na ulicy Gertrudy, mają tam najlepsze Laby w Kraku i profesjonalne skanery z których ostatnio coraz częściej korzystam zachęcony pierwszymi wynikami ich pracy, zrób sobie u nich kartę stałego klienta i działaj bo warto.

Zapewne mnie prześwięcą za następnego upierdliwego dla nich klienta od astro, ale co mi tam niech robią jak wiedzą już jak i mają na czym ;D ;D ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy czym ze wzgledu na preferowana przeze mnie jakosc i idacy za tym rozmiar powstalych plikow publikacja czy przesylanie inetem jest pozbawione sensu.

A wcale nie! Całe szczęście wymyślono format JPG. Po prostu zmień rozdzielcość do tych chociażby 800x600, skompresuj jpgiem, i masz plik ok 100kB w zależności od treści.

 

Pliki jpg w moim przypadku maja 8 MB minimum o tiffach juz nie wspomne. Pewnie ze zmmiejaszjac wielkosc pliku lub rozdzielczosc osiagne w JPG'u i mniejsze rozmiary niz 100KB

ale jest to moim zdaniem pozbawione sensu jesli idzie o wystawienie zdania (ocene) danego modelu skanera. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam, że kupiłeś skaner do astrofoto. Nie będziesz chciał swoich zdjęć pokazać w sieci? Nie rozumiem. :-

 

Chyba za daleko zabrnales w zalozeniach :) Ogolnie robie amatorsko duzo zdjec, w tym czesc z nich to astrofoto. Skaner kupilem bo sparwdza sie on zarowno w zwyklej fotografii (w tym APS) jak i astrofotografii. Oczywiscie nosze sie z zamiarem pokazywania swoich zdjec w sieci. Jednak zapewniam Cie ze nie byl to wystarczajacy i jedyny powod do zakupu tego skanera :) O zakupie zadecydowaly glownie wzgledy ekonomiczne. Pewnie w niedlugim czasie dojrzeje do tego aby wreszcie dokonac updateu swojej strony www jednak poki co to mam inne obowiazki i sprawy zwiazane z astrofoto ida na bok :( Wracajac do tematu rozmowy czyli do samego skanera Minolty to ocene jego sprawnosci i przydatnosci, o ktora jak zrozumialem z wczesniejszych postow pytasz widze ze swojej strony jedynie w testach - skanach wysokiej rodzielczosci a te niestety zajmuja duzo miejsca (jako pliki) i przesylanie ich i-netem nie ma sensu. Sprawe proponuje rozwiazac ineczej. Albo ja cos zeskanuje i podesle Ci na ftp'a, ktory wskazesz, albo nagram na plytke i podesle ci na adres, ktory podasz, albo moze zeby wszyscy z tego skorzystali to moglbym zabrac ten skaner na V warsztaty do Borucina gdzie w zasadzie kazdy moglby przetestowac go na swoich filmach czy slajdach. (Od razu jednak pisze ze najwieksze wrazenie robi porownanie zeskanowanej klatki z odbitka z labu wiec dobrze by oceniac majac jako punkt odniesienia odbitke). Co ty na to ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK Teraz rozumiem. Jednak widziałem gdzieś w sieci test skanerów na fotkach niskiej rozdzielczości stąd moje pierwsze zdziwienie. Do warsztatów w Borucinie trochę daleko :-( Ale mam inny pomysł. Gdybym Ci tak podesłał na domowy adres kawałek negatywu z astrofoto i pustą płytkę a Ty byś mi to odesłał? Jeśli się zgadzasz to wyślij mi adres na priva. Z chęcią obejrzałbym rezultat. Kiedyś napaliłem sie na skaner Nikona ale cena mnie ostudziła. Ta Minolta ma dość dobrą cenę. Może bym ją kupił?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie a moze tak: http://www.photosolve.com/main/product/xte...lide/index.html

Do olympusow robia to jako orginalne akcesoria (ale nie wiem ile to kosztuje) nakrecane na obiektyw.

Z innymi cyferkami moznaby kombinujac: adapter + soczewki closeup + matowka + mieszkek lub pierscienie makro. Moze warto domowym sposobem wykombinowac sobie "scaner do slajdow czy negatywow" bez dodatkowych wielkich nakladow.

Pozdrowka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.