Skocz do zawartości

Źrenica wyjściowa a jasność nieba


Rekomendowane odpowiedzi

Zauważyłem w wielu artykułach pogląd mówiący o tym, że przy jasnym niebie źrenica wyjściowa powinna być mniejsza niż gdybyśmy obserwowali obiekt pod niebem ciemnym ponieważ przy większej źrenicy obiekt będzie mniej widoczny/kontrastowy ze względu na jasność nieba.

 

Dla mnie nie ma to sensu.

 

Według mnie sama wielkość źrenicy wyjściowej nie ma nic wspólnego z tym czy dany obiekt będzie się mocniej bądź słabiej wybijał na tle nieba.Za to odpowiedzialna jest tylko i wyłącznie różnica między jasnością obiektu a jasnością nieba.

 

Źrenica wyjściowa jedynie opowiada za całkowitą jasność obrazu w okularze. Stosując mniejszą źrenicę obniżymy co prawda jasność nieba ale i sam obiekt będzie odpowiednio ciemniejszy.

 

Czy dobrze to rozumiem?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to chodzi o względną różnicę jasności, a nie bezwzględną. Ewidentnie u mnie tak to działa, że przy zaświetlonym niebie zamiast ŹW 4,6mm daję 3,6mm i pięknie obiekty Messiera wyskakują z tła jak króliki z kapelusza... 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Adam87 napisał:

 

Według mnie sama wielkość źrenicy wyjściowej nie ma nic wspólnego z tym czy dany obiekt będzie się mocniej bądź słabiej wybijał na tle nieba.Za to odpowiedzialna jest tylko i wyłącznie różnica między jasnością obiektu a jasnością nieba.

 

Czym większe powiększenie tło nieba staje się bardziej ciemniejsze bo widzimy mniejszy fragment nieba z mniejszym LP i tym samym kontrast zaczyna wzrastać pomiędzy obiektem a niebem  i obiekt staje się lepiej widoczny( obiekt nie zmienia swojej  jasności ) . Więcej  można poczytać w poradnikach o Astronomii i tam jest podana zależność pomiędzy tymi wartościami.:read:

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, oicam napisał:

Bo to chodzi o względną różnicę jasności, a nie bezwzględną. Ewidentnie u mnie tak to działa, że przy zaświetlonym niebie zamiast ŹW 4,6mm daję 3,6mm i pięknie obiekty Messiera wyskakują z tła jak króliki z kapelusza... 

 

2 godziny temu, fornax napisał:

Czym większe powiększenie tło nieba staje się bardziej ciemniejsze bo widzimy mniejszy fragment nieba z mniejszym LP i tym samym kontrast zaczyna wzrastać pomiędzy obiektem a niebem  i obiekt staje się lepiej widoczny( obiekt nie zmienia swojej  jasności ) . Więcej  można poczytać w poradnikach o Astronomii i tam jest podana zależność pomiędzy tymi wartościami.:read:

Potwierdzam, na podmiejskim niebie do mgławic, galaktyk i komet prawie nie używam okularu 25 mm dającego źrenicę 4,87mm,  tylko okular 13 mm dający 2,5mm źrenicy wyjściowej.
Im mniejsza jasność powierzchniowa obserwowanego obiektu, tym łatwiej go wyłuskać z tła większym powiększeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę jedynie potwierdzić co piszą poprzednicy. Większość obserwacji prowadzę z centrum dużego miasta, czasem z podmiejskiej miejscówki z trochę lepszym niebem. Mam porównanie lornetek ze ŹW 5, 4 i 3 mm. W obu lokalizacjach najlepiej wypada 3 mm. Duże znaczenie ma też tutaj 20-krotne powiększenie ten lornetki.

Edytowane przez Niebieski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.