Skocz do zawartości

Najbardziej udany astrozakup


tomchm

Rekomendowane odpowiedzi

Meade 10" na Dobsonie. Do tej pory najlepszy zakup jakiego dokonałem i jestem mega zadowolony. Przez moje łapki przeszło nieco ruskiego i chińskiego sprzętu (kupowanego też przez ojca gdy jeszcze mieszkałem z rodzicami) ale w porównaniu z "midziakiem" to było jak przesiadka z malucha do maserati ;)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem skłonny przyznać, że najbardziej udanymi zakupami były moje główne teleskopy - newtony na dobsie, czyli GSO 8" i Taurus 12". Prostota użytkowania, fajna jakość wykonania, i możłiwości do sięgnięcia bardzo głęboko w kosmos są niesamowite w relacji do ceny. Wszelkie eksperymenty z innymi konstrukcjami kończyły się niedosytem, z racji braku apertury - zwyczajnie 8" to dla mnie minimum do zadowolenia. Ze względu na mobilność porównywalną do średniej wielkości lornetki, pozostał tylko SCT 5", pozwalający z doskoku na obserwacje planet z balkonu.

 

A z okularów - seria Baader Morpheus, zwłaszcza w swojej pierwotnej cenie oraz Meade Super Plossle 5000, których sprzedaży żałuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie osobiście lista najlepszych zakupów przedstawia się tak:

1. Skyt Watycher 12", absolutny hit! To przez ten teleskop wyłowiłem cały katalog Messiera, jak i Herschell 400. Posiada bardzo duże możliwości obserwacyjne. 

2. Tuba P8079HP zaopatrzona w filtr H-Alfa 10um pozwoliła wyłowić mi mega słabe mgławice wodorowe. Aby móc je obserwować dobsonem musiałbym mieć średnicę powiedzmy 24", aby móc konkurować z obejrzeniem tych mgławic.

3. Lorneta TS 25X100 idealna na szerokie pola. Widok Księżyca, czy dużych gromad otwartych zapiera dech w piersiach. Nawet M31 wygląda lepiej niż w dobsonie.

4. W okularów to ES 30mm pole 82 stopnie. Musiałem go kiedyś sprzedać i stwierdziłem, że nie ma obserwacji bez tego okularu. Wiec odkupiłem go ponownie. W zasadzie mógłbym mieć tylko dwa okulary ES 14 i ES 30 + barlowa X2.

 

U mnie to mniej więcej tak się to przedstawia.

Jeszcze kilka fotek z obserwacji.

 

20210310_203359.jpg.2492c3ba8f4fb0603604f413256b4949.jpg

20210310_214305.jpg.8d96d7acd0c60cb7c6f855ca18be8470.jpg

20210312_210208.jpg.8a587715aa5cfa65c3af8c179aea09bf.jpg

20210312_214406.jpg.c2ebfbf61927ea646a44923f48520da1.jpg

20210312_214428.jpg.c0a7072723c53acbee241ad9b7841a46.jpg

 

Zdjęcie B33 było robione kiepskim telefonem z łapy bez statywu. W realu widoczne duuużo lepiej.

Edytowane przez midimariusz
  • Lubię 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy teleskop czyli SW150/750 na EQ3-2. Pokazał bardzo dużo, nauczył wiele więcej. Dzięki niemu zakochałem się w nocnym niebie, nauczyłem się na czym polega obsługa montażu paralaktycznego i wkręciłem się w astrofotografię. Po upgrade montażu na HEQ5 okazało się że wizual to jednak nie jest przygoda dla mnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Było kilka takich najbardziej udanych zakupów:

- używany HEQ5: wyższy poziom możliwości i w sumie okazyjna cena

- refraktor SVBony 80ED + korektor: dobra jakość i świetna cena

- ASI294MC Pro: kupiona na Ali w znakomitej cenie tuż przed zmianą przepisów

- mój wyselekcjonowany Optolong L-eX

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 25.03.2021 o 16:34, midimariusz napisał:

1. Skyt Watycher 12", absolutny hit! To przez ten teleskop wyłowiłem cały katalog Messiera, jak i Herschell 400. Posiada bardzo duże możliwości obserwacyjne. 

To samo chciałbym napisać. Mam jeszcze dużo do zobaczenia przez ten niego, w szczególności większość katalogu Messiera, ale przesiadka na ten teleskop, kupiony jak uważam po okazyjnej cenie, wprowadziła nową jakość w moich działaniach pod nocnym niebem.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez wątpienia dla mnie byla to luneta PZO 64/400 - w tamtych czasch to był niesamowity wypas, a poza tym dostałem ją prawie darmo (była złożona z lekko wybrakowanych podzespołów)

To było oczywiście w poprzednim życiu - gdzieś w okolicy rocznicy urodzin Kopernika... pięćsetnej. ;)

 

Edytowane przez Agent Smith
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałbym dwa typy. Pierw gso 10 zamiast synty 6, którą mimo wszystko wspominam bardzo dobrze. 4 cale więcej a czuje się jakbym od nowa patrzył w niebo.  Drugi typ możecie się śmiać, ale sw 80/400 z laserem zamiast szukacza i założenie tego ustrojstwa na gso 10", zamiast fabrycznego szukacza. Po 1 łatwość wyszukiwania obiektów jeśli zna się jako tako gwiazdozbiory a po drugie, porównywanie obiektów w średnim Newtonie i małym achro od ręki. Bardzo przyjemne połączenie. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej udanymi zakupami były dla mnie długie rurki, czyli refraktory o małej światłosile.

Zaczynałem właściwie od SkyLuxa 70/700 i ... dobrze, że był, ale największym przełomem był dla mnie zakup  dłuższego 70/900 (krótko po zakupie 70/700). Wtedy już wiedziałem co jest dla mnie istotne. No i przyszły Vixen 80/1200 oraz EDek 102/1122, z których jestem najbardziej zadowolony, chociaż w EDku brakuje mi tego f/15.

 

Z okularów największe pozytywne wrażenie zrobiły na mnie orciaki Circle T oraz Edmundy RKE. Zaraz po nich pewnie usytuowałbym BGO i Takahashi Abbe.

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno przeglądając OLX super sklep astronomiczny wpadłem na lokalne ogłoszenie "oddam S. Lux-a 70/700 w dobre ręce".

jakież było moje rozczarowanie, ze już niestety ktoś mnie wyprzedził ...

ale ze urodziłem się w Polsce wpadłem na genialny pomysł, ze mogę tego kogoś "wyprzedzić"  jeśli np. kupie cos co dany sprzedawca ma  dodatkowo wystawione na sprzedaż .:D

 

A wiec nabyłem "maskotkę misia"  za cale 10 zł i tym sposobem wskoczyłem na I miejsce - dostając siedemdziesiątkę z montażem , okularami ,etc.

Sprzęt wymagał malej renowacji, podklejeń , smarowań /optyka w stanie b. dobrym/- słowem wszystkiego czego nie wymagało: lawy optycznej  i foto-spektrometru ;)

 

Całość poskładałem i oddałem znajomemu ,który był/jest posr... obrazami Księżyca...

no cóż do APO-chromatu tej 70 trochę brakuje :) ale jeśli ktoś jest zadowolony to po co mu to psuć.

w końcu w swoim przedziale cenowym to i tak 70tka bije Takahashi na łeb.:hmm: 

 

Do dzisiaj patrząc na misia nie mogę odżałować jednej rzeczy :

kur.. gdybym wcześniej o 1 dzień otworzył OLX to by było dużo taniej...:neat:

 

 

J

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie mimo złego początku to zakup używanego montażu Vixen GPE.Po modernizacji jakością prowadzenia bił na głowę NEQ6 nówkę z fabryki i to po modernizacji.Nadal mam sentyment do tego montażu :)

Vixen GP Jarek.jpg

 

20211118_063037.jpg

Edytowane przez Jarek76
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Dream Focuser

Astroberry

dzięki temu ustawianie na Polarną bez widoku na nią jest przyjemne i proste. Regulacja ostrości to bajka. Nie muszę marznąć bo wszystko zdalnie pracuje:)

Zamiana Newtona 200/1000 na GT81 to przeskok w jakości i mobilności:)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo sprzętu wymieniłem przez 20 lat. Z tej perspektywy moje najlepsze zakupy:

- do wizuala: SCT 8" na AZ4 (mega komfort w AZ i duży zasięg jak na tak krótką i lekką tubę)

- do astrofoto planet i Księżyca: SCT 9.25" na EQ5 z prowadzeniem w jednej osi (pewnie HEQ5 byłby lepszy, ale EQ5 też daje redę)

 

8" na AZ4 to zdecydowanie najbardziej komfortowy zestaw jaki używałem. Wymieniłem na 9.25" tylko dlatego, że brakowało mi światła w astrofoto planetarnym. 9.25" spełnił oczekiwania. Nic więcej mi nie trzeba poza posadowieniem tej tuby na montażu AZ do komfortowego wizuala. Mam nadzieję, że planowany zakup skytee spełni te nadzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
W dniu 19.11.2022 o 14:02, mkowalik napisał:

 

i 5 kroków w tył w rozdzielczości :)

Zależy co chcesz fotografować. GT daje piękne i kontrastowe obrazki  a moj stary blaszany Newton niestety nie bardzo. No i HEQ5 to tez trochę za mało dla niego. Ale pewnie kiedys jeszcze wrócę do Newtona tylko w innym wydaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.