Pomoc przy celowaniu w obiekty DSLR + 200mm

[dudeck]

Cześć,

jestem początkującym (nawet bardzo) astrofoto amatorem i chciałbym Was zapytać o kilka rzeczy.

O ile znalezienie na LiveView Oriona czy Plejad nie stanowi problemu, o tyle mgławica Kalifornia robi się już dla mnie problematyczna. 
Poszperałem w necie i znalazłem że w astroshopie można kupić adapter do mocowania lampy błyskowej i Red Dot Finder (różnych firm, np: https://www.astroshop.pl/celowniki-i-szukacze/astoptics-red-dot-finder-for-dslr-hotshoe/p,57898).

 

Mój sprzęt:
SWSA, Canon 1300D unmod, obiektyw Jupiter 21m 200mm/f4 oraz Canon 50/1.8.

1) A jak Wy celujecie ? Da się zamontować na lustrzance jakiś szukacz ?

2) Czym się różni 60x30s od 30x60s ? Czy to ma jakieś znaczenie? W Internecie na jakimś zagranicznym forum napisali, że nie ma to znaczenia. Domyślam się tylko, że bardziej zużywa się lustrzanka (w końcu zwiększa się shouter count).

3) Czy da się jakoś na podstawie zestackowanego zdjęcia zrobić automatyczny opis znajdujących się na nim obiektów ? Widziałem że PixInsight ma coś takiego, ale po przeczytaniu tutoriala i tak trzeba wprowadzać koordynaty poza tym PixInsight jest strasznie drogi. Czy są jakieś inne sposoby? Google nie pomogło.

 

 

Poniżej zdjęcie które wykonałem szukając Kalifornii (sądziłem, że ta jasna gwiazda na środku po lewej to Menkib):

 

Próba znalezienia gromad Woźnicy i M36/M38:

 

Próba natrafienia na Mgławicę Krab:

Edytowane 23 Marca 2021 przez dudeck

[isset]

Hej, rozumiem, że celujesz "ręcznie"? Spróbuj tak: https://www.galactic-hunter.com/post/ngc-1499

 

Natomiast jeżeli chodzi o 

 

10 minut temu, dudeck napisał:

A jak Wy celujecie

 

to w moim przypadku robi to za mnie odpowiednie oprogramowanie, które jest połączone z montażem i z kamerą. W tym oprogramowaniu wybieram obiekt i każę skierować się na niego. Teleskop obraca się, robi zdjęcie kontrolne, odpowiednie oprogramowanie (platesolve2, ASTAP) robi tzw plate solve, jeżeli trzeba to wprowadza korekty i wtedy teleskop jest skierowany dokładnie tam, gdzie chcę.

Edytowane 23 Marca 2021 przez isset

[Piotr4d]

Metoda z plate solve zadziała o tyle, że rozpozna i umiejscowi kadr na mapie nieba, ale przestawić montaż SWSA  trzeba będzie już ręcznie.

[dudeck]

7 minut temu, isset napisał:

Hej, rozumiem, że celujesz "ręcznie"? Spróbuj tak: https://www.galactic-hunter.com/post/ngc-1499

 

Natomiast jeżeli chodzi o 

 

 

to w moim przypadku robi to za mnie odpowiednie oprogramowanie, które jest połączone z montażem i z kamerą. W tym oprogramowaniu wybieram obiekt i każę skierować się na niego. Teleskop obraca się, robi zdjęcie kontrolne, odpowiednie oprogramowanie (platesolve2, ASTAP) robi tzw plate solve, jeżeli trzeba to wprowadza korekty i wtedy teleskop jest skierowany dokładnie tam, gdzie chcę.

Dzięki za odpowiedź. W linku który podesłałeś ludzie używają albo 50mm albo teleskopu który ma swój szukacz. Ja szukam rozwiązania pod DSLR i 200mm ogniskowej. W SWSA niestety nie ma GOTO

[stfn]

25 minutes ago, dudeck said:

1) A jak Wy celujecie ? Da się zamontować na lustrzance jakiś szukacz ?

2) Czym się różni 60x30s od 30x60s ? Czy to ma jakieś znaczenie? W Internecie na jakimś zagranicznym forum napisali, że nie ma to znaczenia. Domyślam się tylko, że bardziej zużywa się lustrzanka (w końcu zwiększa się shouter count).

3) Czy da się jakoś na podstawie zestackowanego zdjęcia zrobić automatyczny opis znajdujących się na nim obiektów ? Widziałem że PixInsight ma coś takiego, ale po przeczytaniu tutoriala i tak trzeba wprowadzać koordynaty poza tym PixInsight jest strasznie drogi. Czy są jakieś inne sposoby? Google nie pomogło.

 

Mam w tej chwili prawie dokładnie ten sam sprzęt co Ty, 1200D, montaż bez goto, obiektywy 200mm i 50mm*

 

1. Celuję do skutku, ustawiam z grubsza w kawałek nieba w którym myślę, że obiekt jest, robię zdjęcie 50mm, ISO 1600, 20 sekund i patrzę co wyszło. Najpierw patrzyłem na ekranie, potem przesiadłem na astroberry i podglądam teraz na laptopie gdzie jestem. W ten sposób znalazłem ostatnio M81 metodą prób i błędów. Jak obiekt jest w centrum 50mm, przepinam obiektyw na 200mm.

 

2. Z tego co wykminiłem samemu, lepiej 30 zdjęć po 60 sekund niż odwrotnie. Wtedy jest wyższy signal-noise-ratio dla poszczególnych klatek, i ostateczny stack jest mniej zaszumiony. Ale niech bardziej zaawansowani ludzie potwierdzą lub obalą moje wrażenia.

 

3. Do tego używam ASTAP. W Sirilu stackuję i tam robię też Photometric Color Calibration. Zapisuję wynik jak fit, i w jego nagłówku Siril zapisuje koordynaty zdjęcia. Potem ten fit otwieram w ASTAP i on ma opcję Deep Sky Annotation. Z mojego (bardzo małego) doświadczenia Sirilowi lepiej idzie plate solving niż ASTAPowi, dlatego działam tak w dwóch krokach.

 

 

 

 

*ale godzinę temu to się zmieniło

 

 

Edytowane 23 Marca 2021 przez stfn

[Darek_B]

27 minut temu, dudeck napisał:

1) A jak Wy celujecie ? Da się zamontować na lustrzance jakiś szukacz ?

Poczytaj ten wątek

mi kolega Sidious wydrukował złączki do stopki lampy (te po lewej na fotce poniżej), mam do tego celownik na laser oraz szukacz 7x50 katowy. Mega wygodne rozwiązanie na słabsze obiekty lustrzanką. Najpierw celuję na obiekt , sprawdzam a przed właściwą sesją odpinam żeby nie przeważać montażu.

[prestoneq]

Kadrowanie z montażami bez goto to musisz poznać niebo, bez tego nie da rady, a jak chcesz mieć super dokładnie to tylko program do platesolve i zabawa ręczna z nastawianiem. Ten szukacz red dot to super sprawa, na szerokie kadry wystarczy.

[Kapitan Cook]

Ja też robię zdjęcia na SA z tym że obiektywem 300mm

 

1. Zainstaluj sobie na komórce jakąkolwiek aplikacje typu mapa nieba i zobacz gdzie obiekt leży w orientacji do jakiejś jasnej gwiazdy

 

2. Jak już znajdę wizualnie tą gwiazdę początkową staram się przy pomocy wizjera optycznego umiejscowić ją w kadrze

 

3. Potem przechodzę na Liveview i porównując z aplikacją skaczę do miejsca gdzie obiekt powinien być

 

4. Robię zdjęcie próbne, Iso ile fabryka dała i 15s

 

5. Jeśli coś widzę, wtedy daję na iso max i 30 s tak aby widzieć czy jakaś słabsza cześc mgławicy nie wyjdzie mi przypadkiem poza kadr

 

6. Kadruję ujęcie i robię szybkie strzały po 5-8 s

 

7. Na koniec znów iso max 30s i jak wszytsko jest ok , zaczynam sesję

 

Bazując na swoich doświadczeniach cały ten proces może zająć od 5 min do 1h

 

Bez moda będziesz miał bardzo ciężko dostrzec słabsze obiekety

 

O ile wiem do 1300D nie ma  magic lanterna który ułatwia niemiłosiernie cały ten proces i dzięki któremu nie musisz tez korzystać z zew. interwałometru.

 

Z obiektywem 50mm i Twoim Canonem po dobrym ustawieniu na polarną spokojnie możesz dawać 5 min klatki

Edytowane 23 Marca 2021 przez Adam87

[dudeck]

48 minut temu, Piotr4d napisał:

Metoda z plate solve zadziała o tyle, że rozpozna i umiejscowi kadr na mapie nieba, ale przestawić montaż SWSA  trzeba będzie już ręcznie.

Dodam, że dzięki Wam przeczytałem że jest coś takiego jak "plate solving" i najprostszy obecnie sposób to:
http://nova.astrometry.net/user_images/4480703#annotated
http://nova.astrometry.net/user_images/4480705#annotated 

http://nova.astrometry.net/user_images/4480706#annotated

 

"So close"...

 

Widzę jeszcze że jest program APT. 

 

Matko, jeszcze długa droga przede mną  

 

42 minuty temu, stfn napisał:

3. Do tego używam ASTAP. W Sirilu stackuję i tam robię też Photometric Color Calibration. Zapisuję wynik jak fit, i w jego nagłówku Siril zapisuje koordynaty zdjęcia. Potem ten fit otwieram w ASTAP i on ma opcję Deep Sky Annotation. Z mojego (bardzo małego doświadczenia) Sirilowi lepiej idzie plate solving niż ASTAPowi, dlatego działam tak w dwóch krokach.

 

Dzięki, zobaczę co to ten ASTAP.

 

 

36 minut temu, Darek_B napisał:

Poczytaj ten wątek

mi kolega Sidious wydrukował złączki do stopki lampy (te po lewej na fotce poniżej), mam do tego celownik na laser oraz szukacz 7x50 katowy. Mega wygodne rozwiązanie na słabsze obiekty lustrzanką. Najpierw celuję na obiekt , sprawdzam a przed właściwą sesją odpinam żeby nie przeważać montażu.

 

O dokładnie taki adapter znalazłem na astroshopie: https://www.astroshop.pl/inne/lacerta-adapter-do-szukacza-red-dot-na-szyne-lampy-blyskowej/p,46909 

 

 

Edytowane 23 Marca 2021 przez dudeck

[kjacek]

Zielony laser i jesteś prawie w celu. Ale z tym ostrożnie. Uwaga na innych, na samoloty i inne obiekty latające. 

[dudeck]

8 minut temu, kjacek napisał:

Zielony laser i jesteś prawie w celu. Ale z tym ostrożnie. Uwaga na innych, na samoloty i inne obiekty latające. 

Niestety, sporo zdjęć robię z balkonu, także raczej jakiś celownik/szukacz niż laser.

[Robson_g]

Fajny temat. 

Ja używam szukacz Rigel na takiej maleńkiej glowiczce foto z mocowaniem do gorącej stopki. 

A jeśli chodzi o celowanie, to popatrz sobie w Stellarium przed sesją, gdzie dokładnie umiejscowiony jest obiekt, który chcesz fotografować. 

 

[californiakid]

Borykam się dokładnie z tym samym problemem przy EQ3 i 300mm, kupa nauki przed nami.

[_Spirit_]

Jak robiłem to

na Kaszubach miałem tylko telefon ustawiony jako acces point dla lapka. 

Procedura kadrowania wyglądała następująco.

1 EOS podłączony do laptopa

2 Próbny strzał > zapis do fitsa

3 Mocny strecz i zapis do JPG w niewielkiej rozdzielczości 1024x

4 Upload na astrometry.net - plate solving

5 Złapanie punktu odniesienia na gwiazdach po plate solvingu > poprawienie kadru.

6 Ponowny strzał > Fit do JPG > astrometry.net

 

Problem z procedurą jest taki że strona może nas wyłapać jako spam jeśli za często wgrywamy zdjęcie tego samego obszaru.

 

+ mając EOSa podpiętego do laptopa można kontrolować całą sesję w APT albo Maximie (ostrość), pojazd itp

 

[_Spirit_]

2 godziny temu, dudeck napisał:

Czy są jakieś inne sposoby?

ASTAP, Siril

Edytowane 23 Marca 2021 przez _Spirit_

[Zlew]

W dniu 23.03.2021 o 16:43, _Spirit_ napisał:

ASTAP, Siril

Lub All Sky Plate Solver. prosty o tyle, że można my wrzucić jpg i bez problemu ogarnie. Bez konwersji do fitów, bez stretch. Jak korzystałem jeszcze z APT to robiłem testową 5-sekundową klatkę (JPG) na wysokim iso (3200) i takie zdjęcie otwierałem w ASPS. 

 

 

I otwierając "Browse solved image" masz wszystkie potrzebne informacje. Centrum kadru, obiekty, rotację i tak dalej. Mając go-to oczywiście ASPS synchronizuje montaż w obliczonej pozycji.