Najbardziej żałuję, że sprzedałem...

[Szarlej]

Hej,

 

Mamy na Forum temat traktujący o najbardziej udanych i najbardziej nieudanych zakupach związanych z naszym hobby. Do kompletu proponuję wątek, w którym wyspowiadamy się z naszych błędnych decyzji, gdy sprzedaliśmy, a potem żałowaliśmy. Chyba każdy z nas przez to przeszedł.

 

Zacznę od siebie. Największym błędem była sprzedaż dwóch tomów "The Night Sky Observer's Guide". Chciałem dozbierać gotówki już nie pamiętam na co i sprzedałem obydwa tomy. Bardzo szybko pożałowałem tej decyzji i kupiłem je ponownie, gdy tylko nadarzyła się okazja. Te tomiszcza - wraz z atlasem Interstellarum - po prostu trzeba mieć!

Jeżeli chodzi stricte o sprzęt, dużym błędem była sprzedaż refraktora FS102, który dostarczył mi mnóstwo obserwacyjnej frajdy z planetami i gwiazdami podwójnymi w rolach głównych (m.in. pokazał Syriusza B). Dość długo czekałem na okazję, aby ponownie kupić ten teleskop lub jego większego brata FS128. Dopiąłem swego dopiero po prawie trzech latach.

 

Nie chcę się wymądrzać, ale czasem lepiej dać głowie ostygnąć i na spokojnie się zastanowić, zanim coś się sprzeda pochopnie. 

Zapraszam do dzielenia się swoimi historiami - ku przestrodze i pożytkowi Forumowiczów.

 

Paweł

[Tadeopulous]

sprzedaż "złotego chłopca" SW ED80 Gold

 

[Behlur_Olderys]

Gorzkie żale, przybywajcie

 

 

[lkosz]

 

podkład se proszę odpalić, i śpiewamy: https://youtu.be/2pdqLJj0FCo?t=39

Że nie dałaś mi chmuro zajrzeć na gwieździste niebo
Nie żałuję
Że nie znałem kraterów, ni Mare Tranquillitatis
Nie żałuję...

 

Że nie mówiłeś mi jak okulary kraść spod lady
I nie uczyłeś mnie optyczej maskarady
Pieszczoty chromatycznej tych dyspersyjnych dni
Nie żal mi, nie żal mi

 

Nie, nie żałuję
Przeciwnie bardzo Ci dziękuję newtonie
Żeś poszedł w cholerę kurierę
Po to bym kolimował jak kolimowałem

 

Że nie dałeś mi szczęścia, ostrości ani MAKa
Nie żałuję
Że nie dzwonisz po nocach: "wstawaj leniu jest bezchmurnie"
Nie żałuję

 

Że nie załatwiasz mi posady radioastrofizyka
I że nie noszę twojego tłustego silnika
Że promieniujesz na mnie jak 3C 273
To nic, to nic...

 

Nie, nie żałuję
Przeciwnie bardzo Ci dziękuję Maksutovie
Za to, że jesteś lunetą starą
Że jesteś aberracją mą i karą

 

Że w tych krzokach przeżyłem parę trudnych lat
Nie żałuję
Że w kręgach mnie sieknie, po dźwiganiu grat za grat
Nie żałuję

 

Że nie załatwią mi urlopu od kolimacji

I że nie zwrócą mi tuby jak wczorajszej kolacji
Pieszczoty chromatycznej tych dyspersyjnych dni
Nie żal mi, nie żal mi

 

Nie, nie żałuję
Przeciwnie bardzo Ci dziękuję, mój filtrze
Za jakiś kłaczek jakiś mątek i paprochów cały worek
I za przekleństw cały wtorek

 

Nie, nie żałuję
Przeciwnie bardzo Ci dziękuję
Za to, że jesteś moim filtrem
Że jesteś pasmem mym i tłumienieęęę

 

Nie żałuję...
Nie żałuję...
Nie żałuję...

Edytowane 23 Marca 2021 przez lkosz

[piotrkusiu]

SkyWatcher 102/500 na AZ4. Bez problemu rozdzielałem nim epsilony okularem 10mm. Gdzieś tu na forum jest szczęśliwy posiadacz.

[bartolini]

Z teleskopów:
SW Mak127 i ED80

Z okularów:

Pentax XL40 i Nagler 12T4

[Smorff84]

Grzech młodości sprzedaż Niebieskiego  GSO 150/750 już nie miałem cierpliwości co do kolimacji. Sprzedam za 350 zł. Po czasie odkryłem że kolimator laserowy z TPL był rozkolimowany. 

[dobrychemik]

Morfeusz 4.5mm - nie przewidziałem, że kupię krótkoogniskowy refraktor.

[kompas]

Ja nie mam czego żałować, nigdy w życiu niczego nie sprzedałem i  nie chodzi tu tylko o astro-graty i niech tak zostanie

[krzychb]

2 godziny temu, Tadeopulous napisał:

sprzedaż "złotego chłopca" SW ED80 Gold

 

 

Godzinę temu, bartolini napisał:

Z teleskopów:
SW Mak127 i ED80

Z okularów:

Pentax XL40 i Nagler 12T4

Hej..Teleskopy niewielkie, popularne a więc łatwe by wejść w ich posiadanie ponownie.... Czemu ich żałujecie?... Czy dlatego, że małe, łatwe w użyciu na szybko a jednocześnie można już sporo zobaczyć?..... Jestem ciekaw co sprawia,że tęsknicie za nimi..... 

Edytowane 23 Marca 2021 przez krzychb

[cwic]

wyczernione gso10 z podniesionym lustrem i platformę paralaktyczną

[astrobuff]

Swarovski Habicht 10x40 W

Wspaniała lornetka....

[dobrychemik]

Marek skorzystał z okazji, by wszystkim legalnie przywalić minusy 

[Marek_N]

Smutna minka to minus??

Trudno przejść obojętnie nad tak przykrymi postami, a tym bardziej śmiać się z kogoś nie będę 

 

[Tadeopulous]

43 minuty temu, krzychb napisał:

 

Hej..Teleskopy niewielkie, popularne a więc łatwe by wejść w ich posiadanie ponownie.... Czemu ich żałujecie?... Czy dlatego, że małe, łatwe w użyciu na szybko a jednocześnie można już sporo zobaczyć?..... Jestem ciekaw co sprawia,że tęsknicie za nimi..... 

nie musiałbym teraz szukać a co gorsza kupować czegoś lepszego niż achromat :|

[Robson_g]

12 minut temu, Marek_N napisał:

 

Trudno przejść obojętnie nad tak przykrymi postami, a tym bardziej śmiać się z kogoś nie będę 

 

No, a ja to aż się popłakałem.

[Rosso]

Praktycznie nieużywany HEQ5 z Newtonem 200/1000. To było jakoś w 2016 roku, miałem uczyć się astrofotografii ale mnie to przerosło. Teraz żałuję, zbyt łatwo się poddałem, a w tej chwili byłbym o kilka lat mądrzejszy.

[DARK]

Płytka meteorytu Morasko. Potrzebowałem kasy na wyjazd na całkowite zaćmienie Słońca do Nowosybirska w 2008 roku. 

[Robson_g]

Żałuję że dałem się namówić na astrofoto. Z kabli chyba nie wyjdę

A miało być tak pięknie.

[Misza]

Takahashi Sky 90

[astrokarol]

To tylko sprzęt, środek do celu ...

Edytowane 23 Marca 2021 przez astrokarol

[krzysiek81]

Niebieski maczek 127 SW, to był wyśmienity optycznie egzemplarz, wyselekcjonowany z pośród kilkunastu sztuk. 

Edytowane 23 Marca 2021 przez krzysiek81

[GKG]

1 godzinę temu, astrobuff napisał:

Swarovski Habicht 10x40 W

No widziałem i ma dostęp do takiego cacka tylko tylko w wersji W GA. 

Jakbyś bardzo tęsknił to śmiało pisz PW bo stan kolekcjonerski, a może będzie do zbycia

[as1]

Żałuję że sprzedałem starego Opla Astre 1.7 cdti. Nowego auta szkoda mi na dwa kilometry jazdy po błocie i dziurach żeby dojechać na najlepszą ciemną miejscówkę obserwacyjną jaką znam.

[bartolini]

19 minut temu, astrokarol napisał:

To tylko sprzęt, środek do celu ...

„Astroamator nie ma celu - ma drogę...”