Skocz do zawartości

Rosa na soczewce


BuzzAstral

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanko teoretyczno-praktyczne: Z jednej strony podkreślane jest to, jak ważne jest wychłodzenie optyki przed obserwacją, a z drugiej strony jak się wychłodzi to niewiele brakuje do spadku temperatury poniżej punktu rosy, która zaczyna się pojawiać na soczewce.

 

Jeżeli szkło nie jest wychłodzone to pojawiają się wady, których w mojej krótkiej karierze obserwacyjnej nie zaobserwowałem (być może dlatego że obserwuje 120mm refraktorem), natomiast ostatnio rosa na soczewce zakończyła przedwcześnie moje obserwacje, a suszarki niestety nie wziąłęm:no: Okulary oczywiście grzeje grzałkami diy i jest super

 

A Wy, grzejecie główne soczewki czy nie grzejecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minutes ago, kjacek said:

A jakby jednak zarosiło mimo zwiększonej długości odrośnika, to suszarką go. 

 

A jak nie masz suszarki pod ręką to chuchnij, rosa powinna zniknąć ;-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, BuzzAstral napisał:

(...)

A znacie jakiś wzór na maksymalną długość odrośnika, żeby nie obcinał pola widzenia? (bo wydaje mi się że tak może się zdarzyć)

 

 

Tu jest dokładnie przerobiony ten temat:

https://astropolis.pl/topic/76248-wzór-na-maksymalną-długość-odrośnika/#comment-873320

 

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym gotowe odrośniki można kupić, ja używam takiego, ale podobny można dostać dużo taniej tutaj; kwestia tego, jaka jest średnica osłony przeciwsłonecznej (bo tak de facto to się nazywa) twojego telepa.

Ja swojej osłony używam do Bressera 102/460 i nigdy mi obiektyw nie zaparował.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, BuzzAstral napisał:

A Wy, grzejecie główne soczewki czy nie grzejecie?

Jeżeli chodzi o opaskę grzejną to jak najbardziej ma to sens.

Natomiast jeżeli podczas obserwacji zaparuje soczewka i coś pokusiłoby Cię o zdjęcie tego suszarką, to ja osobiście odradzam takie praktyki.

Dlaczego? Obiektyw to zazwyczaj dwie (czasem trzy) soczewki ze szczeliną powietrzną pomiędzy. W momencie kiedy zaczynamy grzać frontową soczewkę ta tylna nie nadąża, w efekcie w pewnym momencie istnieje ryzyko że woda zacznie skraplać się pomiędzy soczewkami i problem gotowy. Miałem taką sytuację w małym achromacie, i to był pierwszy i ostatni raz kiedy zastosowałem suszarkę w przypadku zaparowanego obiektywu teleskopu. Masz lustro? Możesz suszyć do woli, tu nie ma żadnego ryzyka :)

Ktoś powie że przesadzam? Opisuję tylko własne doświadczenie ;)

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi sie jeszcze nie zdarzylo, aby tubka w trakcie obserwacji zaszla rosa. Mam dorobione odrosniki na obu refraktorach (ED80 i AR150). Natomiast, zawsze zaparuja, jak wejde ze sprzetem do domu. Z tego powodu, pytanie do was, jak to jest zdejmujecie dekle w domu i zostawiacie tubke aby odtajala? A jak z katowkami i okularami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzałka na obiektyw to powszechnie stosowana i skuteczna metoda radzenia sobie z rosą. Ogrzewa ona tylko minimalnie soczewkę i nie wpływa to negatywnie na jakość obrazu. Odrośnik sprawdza się podczas umiarkowanie wilgotnych nocy, ale często jest taka wilgoć, że prędzej czy później każdy odrośnik się podda.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, BuzzAstral napisał:

Zrobię odrośnik DIY i zobaczymy następnej pogodnej nocy...

Nie rób go z kartonu itp, rozleci się. Używałem do 8" cienkiej karimaty (taki turystyczny materac), 100% wodoodporności, potem kupiłem taka zapinaną na rzep jak koledzy wyżej podawali.  Im lżejsza tym lepsza osłona, bo zmienia wyważenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, dimis napisał:

Mi sie jeszcze nie zdarzylo, aby tubka w trakcie obserwacji zaszla rosa. Mam dorobione odrosniki na obu refraktorach (ED80 i AR150). Natomiast, zawsze zaparuja, jak wejde ze sprzetem do domu. Z tego powodu, pytanie do was, jak to jest zdejmujecie dekle w domu i zostawiacie tubke aby odtajala? A jak z katowkami i okularami?

 

Do domu wnoszę telepy ze wszystkimi zatyczkami i pokrywkami. Odtykam do dokładnego wyschnięcia dopiero jak mam pewność, że szkło ma już temperaturę pokojową.

Dodatkowo jak zbieram sprzęt po obserwacjach to zostawiam otwarte drzwi do przedsionka tak aby zrobiła się w nim temperatura taka jak na zewnątrz. Wstawiam pozatykane telepy, zakręcam kaloryfer i zamykam drzwi.
W ten sposób telepy powolutku dochodzą do temperatury pokojowej i się nie roszą.

Okulary wnoszę od razu do domu z zatyczkami i zostawiam do wyschnięcia w otwartych walizkach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.